Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro rdzawy nalot po 3 miesiącach


JacekFF

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
25 minut temu, Cemol napisał:

Nie mam puszki od mleka, ale mam puszkę po karmie dla kota. Ile radzisz sypać z tej dla kota

Mysle że przy tym podmuchu o jakim pisałeś wczesniej i nieszczelnosciach . Nie więcej niż solniczke :) . A tak na poważnie to się podzieliłem tym co ja wiem co ja tez robie  co znalazłem w necie . I od razu Ci powiem poszukałem więcej infirmacji na ten temat .czy to szkodzi czy nie już też się wypowiedzialem . Wiem jak to jest czasem z internetowymi przebojami typu po to jest ram w kompie by z niego korzystać . A później taki delikfent odpala grę i mieli mu dyskiem na swapie. Sorki za to zboczenie z tematu . Wypowiadac się dalej nie zamierzam bo schodzimy na dyskusje miedzy sobą  a nie pomagamy. Chcesz syp nie chcesz nie syp . Mozliwe że nie będzie gniło dalej a mozliwe że któregoś dnia kocial nie osiągnie zadanej bo żar zalala woda . 

Opublikowano

Ja się zagubiłem w tym temacie, co prawda kotły węglowe są dla mnie tajemnicą. Dziwią mnie tylko  odczyty temperatura powrotu 65^C  temperatura spalin 60^C  ni mniej ni więcej spaliny odbierają energię z kotła, może trzeba zweryfikować czujniki.

Co do RAM mój sąsiad kupił na dojazdy do pracy autobus

poz Hermogenes

Opublikowano
2 minuty temu, Hermogenes napisał:

Dziwią mnie tylko  odczyty temperatura powrotu 65^C  temperatura spalin 60^C  ni mniej ni więcej spaliny odbierają energię z kotła

Może ogień wygasł a wentylator dalej chodzi? Obstawiał bym zły pomiar - nie ma się czym przejmować. Myślisz, że ta korozja to od tego?

Opublikowano
2 godziny temu, konopka napisał:
12 minut temu, Hermogenes napisał:

Ja się zagubiłem w tym temacie, co prawda kotły węglowe są dla mnie tajemnicą. Dziwią mnie tylko  odczyty temperatura powrotu 65^C  temperatura spalin 60^C  ni mniej ni więcej spaliny odbierają energię z kotła, może trzeba zweryfikować czujniki.

Co do RAM mój sąsiad kupił na dojazdy do pracy autobus

poz Hermogenes

 

Gdy wentylator pracuje i kocioł podnosi temperaturę wtedy spaliny dochodzą do 80-85 stopni. Jak widzicie na zdjęciu temp spalin 76 ale wentylator dopiero zaczyna dmuchać. Jak temperatura kotła dochodzi do 68-69 wtedy temperatura spalin zaczyna spadać.  

 

IMG_20190218_205934.jpg

Opublikowano

A który producent maluje komorę spalania, czy wymiennik. To może być zwykła hutnicza szlaka i z pewnością tak jest

Opublikowano
Godzinę temu, JacekFF napisał:

Gdy wentylator pracuje i kocioł podnosi temperaturę wtedy spaliny dochodzą do 80-85 stopni. Jak widzicie na zdjęciu temp spalin 76 ale wentylator dopiero zaczyna dmuchać. Jak temperatura kotła dochodzi do 68-69 wtedy temperatura spalin zaczyna spadać.  

 

IMG_20190218_205934.jpg

Koledze chyba chodzil o zwrocenie uwagi na "inne" rzeczy anizeli ta korozja.

To troche jak w tym dowcipie: boli mnie noga, daj uderze cie w reke to noga przestanie (nie bedziesz o niej myslal).

Jesli sie myle to kolega @Hermogenes mnie naprowadzi na wlasciwe tory...

Opublikowano

Niby tak ale jakiś czas temu znajomy wezwał serwis który za jak to stwierdzili nieuzasadnione wezwanie skasował go 300zł. Chciałbym tego uniknąć dlatego zapytałem pierw was czy się z czymś takim spotkaliście. 

Gość Visitor1230
Opublikowano

Zadzwon, wyslij zdjecia mailem. Popros o weryfikacje. Odpowiedzi zachowaj. Jezeli producent temat podejmie. Zdecyduje sie na sprawdzenie a uzna to za "normalne" to dlaczego niby mialbys ponosic koszty?

Gość Trener40
Opublikowano
10 minut temu, JacekFF napisał:

Niby tak ale jakiś czas temu znajomy wezwał serwis który za jak to stwierdzili nieuzasadnione wezwanie skasował go 300zł. Chciałbym tego uniknąć dlatego zapytałem pierw was czy się z czymś takim spotkaliście. 

.., a znajomy jest ekspertem w dziedzinie kotłów? Chyba nie..., więc jak zauważył coś niepokojącego to wezwał serwis, a serwis powinien przyjechać, ocenic sprawę i wytłumaczyć... Zostawić pisemko i tyle... 

Sorry, ale jakby mi ktoś powiedział, że mam mu 3 stówki zapałacić za bezpodstawne wezwanie, to bym go na kopach z posesji wyniósł. 

 

 

Opublikowano

Kolega powiedział że nie zapłaci to mu powiedzieli że i tak wystawią fakturę i przyślą pocztą. Co on z nią zrobi to już jego sprawa ale sąd, komornik będą widzieć co zrobić. Głupi był że podpisał protokół z serwisu gdzie była mowa właśnie o bezpodstawnym wezwaniu serwisu. Gdyby tego nie podpisał byłby na wygranej pozycji. 

Opublikowano
4 minuty temu, Trener40 napisał:

.., a znajomy jest ekspertem w dziedzinie kotłów? Chyba nie..., więc jak zauważył coś niepokojącego to wezwał serwis, a serwis powinien przyjechać, ocenic sprawę i wytłumaczyć... Zostawić pisemko i tyle... 

Sorry, ale jakby mi ktoś powiedział, że mam mu 3 stówki zapałacić za bezpodstawne wezwanie, to bym go na kopach z posesji wyniósł. 

 

 

Ooo skoro juz przy tym temacie jestesmy. To moze od drugiej strony...

Serwis nie zajmuje sie bezplatnym szkoleniem uzytkownikow i tlumaczeniem zagadnien z "normalnej i codziennej eksploatacji maszyn i urzadzen" w tym kotlow wynikajacych z instrukcji obslugi. O korozji rowniez (parametry podane przez producenta odnosnie temperatur sa spelnione). Gdybys mial pokrywac koszty tych bezplatnych szkolen (liczac czas dojazdu i szkolenia) to kociol bedzie dwa/trzy razy drozszy.

Gość Trener40
Opublikowano
15 minut temu, PioBin napisał:

Ooo skoro juz przy tym temacie jestesmy. To moze od drugiej strony...

Serwis nie zajmuje sie bezplatnym szkoleniem uzytkownikow i tlumaczeniem zagadnien z "normalnej i codziennej eksploatacji maszyn i urzadzen" w tym kotlow wynikajacych z instrukcji obslugi. O korozji rowniez (parametry podane przez producenta odnosnie temperatur sa spelnione). Gdybys mial pokrywac koszty tych bezplatnych szkolen (liczac czas dojazdu i szkolenia) to kociol bedzie dwa/trzy razy drozszy.

..., a druga strona medalu wygląda tak :

Przykładowa odpowiedź serwisu :

" skoro Pan widział,ze w kotle powstały zmiany, to dlaczego Pan od razu nie zgłosił usterki. Niestety, ale nie możemy uznać Panu gwarancji... 

I tak to działa w tym kraju... 

Gość Visitor1230
Opublikowano
11 minut temu, PioBin napisał:

Ooo skoro juz przy tym temacie jestesmy. To moze od drugiej strony...

Serwis nie zajmuje sie bezplatnym szkoleniem uzytkownikow i tlumaczeniem zagadnien z "normalnej i codziennej eksploatacji maszyn i urzadzen" w tym kotlow wynikajacych z instrukcji obslugi. O korozji rowniez (parametry podane przez producenta odnosnie temperatur sa spelnione). Gdybys mial pokrywac koszty tych bezplatnych szkolen (liczac czas dojazdu i szkolenia) to kociol bedzie dwa/trzy razy drozszy.

No niby tak. A z trzeciej strony, skad uzytkownik ma wiedziec czy to podlega gwarancji czy nie? Bedzie sie obawial oplaty za nieuzasadnione wezwanie i da spokoj. Po roku nie daj boze kociol przegnije na wylot. Wtedy serwis odrzuci roszczenia ze wzgledu na brak odpowiednio wczesnego zgloszenia nieprawidlowosci. Zdiagnozuje powazna degradacje i zaniedbania w kontroli kotla. Odrzuci mozliwosc bezplatnej naprawy i tyle.

Gość Trener40
Opublikowano
39 minut temu, Visitor1230 napisał:

Zadzwon, wyslij zdjecia mailem. Popros o weryfikacje. Odpowiedzi zachowaj. Jezeli producent temat podejmie. Zdecyduje sie na sprawdzenie a uzna to za "normalne" to dlaczego niby mialbys ponosic koszty?

Zrób tak jak napisał Visitor... 

 

Opublikowano
Godzinę temu, PioBin napisał:

Gdy wentylator pracuje i kocioł podnosi temperaturę wtedy spaliny dochodzą do 80-85 stopni. Jak widzicie na zdjęciu temp spalin 76 ale wentylator dopiero zaczyna dmuchać. Jak temperatura kotła dochodzi do 68-69 wtedy temperatura spalin zaczyna spadać.  

Wyczyść czujnik spalin, to wskazania  temperatury pokażą się właściwe. Chodzi mi też po głowie, że ta "korozja" może występować nie na skutek dziury w kotle, czy kondensującej się w nim wilgoci, ale skraplaniu się wody spalinach poza kotłem i ta woda może jakoś wcieka ci do kotła od strony czopucha.

Opublikowano

Litości Panowie, gwarancja jest na szczelność wymiennika, a nie nalot. 

Opublikowano
19 minut temu, Cemol napisał:

Wyczyść czujnik spalin, to wskazania  temperatury pokażą się właściwe. Chodzi mi też po głowie, że ta "korozja" może występować nie na skutek dziury w kotle, czy kondensującej się w nim wilgoci, ale skraplaniu się wody spalinach poza kotłem i ta woda może jakoś wcieka ci do kotła od strony czopucha.

No na czopuchu też mam lekkie żółte zacieki ale powstały dużo wcześniej. Teraz komin jest suchy 

Opublikowano
59 minut temu, JacekFF napisał:

Teraz komin jest suchy 

Teraz masz, a godzinę albo 10 temu?

Opublikowano

@Cemol poznajesz?

Toz to Twoje zloto ze skrzynki na popiol.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.