Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pomoc w doborze kotła, pellet czy groszek i jakiej mocy


vampir888

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I tu ciebie kolego w 100% popieram. Jeszcze rok temu tematy o kotłach peletowych były w mniejszości, a od niedawna jak w polszy ruszyły dopłaty do kotłów to się zmienilo. Kupić kocioł na pellet to jedno ale jeszcze trzeba mieć gdzie składować ten pellet. Ja w swoim blaszaku na pewno nie zaryzykuję żeby wstawić tak ze 3 tony pelletu. A poza tym ja u siebie nie zauważyłem jakiegoś wielkiego syfu nawet gdy czyszczę swego ekogroszkowca. Jeśli nawet coś się pobrudzi to wezmę zmiotke a potem szmatkę i po kłopocie a trwa to zaledwie 10min. A za zaoszczędzone kilka tysięcy pomiędzy kotłem na groszek a pelletem to kupię ekogroszku na dwie zimy. Moim zdaniem kolega wyrobi się w 12tys z kotłownia. W jednym z tematów inny kolega na szybko musiał zamieniać smieciucha który zaczął cieknac i wybrał skmp-v plus cały osprzęt z zaworami i szarpało go z montażem 10 tys cebulionow.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka
 

Gość berthold61
Opublikowano
51 minut temu, lechumb napisał:

A który model tego zebca masz bo też się nim zainteresowalem. Jak narazie to faworytem jest skamp-v.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka
 

Tego zębca co ja mam nie kupisz to był prototyp na ekogroszek 5 klasy (saturn 10) ale zaniechali i wysprzedali 5 sztuk , to jest bliźniaczy tzn ten sam kocioł co peleciak Zębiec Agat 10 KW  tylko w wersji u mnie z palnikiem na ekogroszek ,  chwalę go pod niebiosa i to nówka za 3 tys zł , sprzedawali tez po testach te peletowe po 4 tys zł i wachałem sie którego brać i wybrałem ekogrochowego .

Opublikowano

Palę pelletem w kotle na ekogroszek - model w stopce - cały ten sezon, a zacząłem w połowie poprzedniego. Przez około 10 dni paliłem ekogroszkiem w styczniu, gdy brakło mi pelletu. I to było znowu te 10 dni syfu i wybierania popiołu. Co prawda pelletu idzie około 30-35% więcej, ale:

Worki wygodniejsze do wsypywania - lżejsze

10 razy mniej popiołu

Brak czarnego pyłu

Brak zapachu czadu, ewentualnie czuć zapach drewna z kominka

Trochę mniej popiołów i osadu do czyszczenia na ściankach

Pellet kupuję workowany Pellet REGA  8 mm worek 20 kg 650zł/tona Kaloryczność w przedziale 16,8 do 18,2 GJ

Ekogroszek TRESKO PLUS 21,50 zł / szt. worek 25kg 26 / 6.00 / 0.6

 

Gość berthold61
Opublikowano

Sam bym popalił w moim ekogroszkowcy takim peletem słonecznikowym ale jak by kosztował tyle ile 2 lata temu czyli tona ok 200zł teraz pewnie po 600 leci nie sprawdzałem ale znając zaradność i pazerność naszych handlarzy pewnie się nie mylę .

Opublikowano
15 godzin temu, berthold61 napisał:

O tym defro to do mnie ? ja miałem defro a teraz mam Zębca na ekogroszek 10kw , jeśli o mnie chodzi .

ja nie czepiam się posiadaczy defro tylko chodzi mi o to że jest bardzo popularny jak passat TDI 

Opublikowano

Ale na tym forum nikt nie reklamuje Defro, ba, nawet to forum tej firmy nie lubi. Tu Sztokery, RBRy i Skamy a ja poleciłem Sigme E bo taki 2 lata temu ogarniałem rodzicom i są bardzo zadowoleni.

Opublikowano
15 godzin temu, vampir888 napisał:

Na ten moment nie jestem przekonany do kupowania kotła na pellet za więcej niż 12tys. żeby potem do tego rocznie wydawać więcej na ogrzewanie, po to tylko żeby się nie ubrudzić raz na tydzień.

Gdybym dziś zmieniał piec na ekogroszek, to wybrałbym coś z palnikiem Aredo AZP-MR lub Ardeo Iron, dlaczego miałowo-ekogroszkowy? bo mam dużą kotłownie w formie przybudówki z kominem wolnostojącym i oddzielne wejście do kotłowni, tak że kurz w kotłowni wcale mi nie przeszkadza i nie mam go wcale dużo, z popiołem też nie mam problemu bo taczką wywożę ją na polną drogę utwardzając ją, nie lubię być uzależnionym od jednego paliwa, sąsiadów nie truję bo wieś jest rozrzucona mimo to robię wszystko by spalać czysto z komina nie widać nawet mgiełki, a więc taki jest mój wybór, bo takie mam uwarunkowania.

Pellet to świetna sprawa, ale nadal w naszym kraju występuje ubóstwo energetyczne wśród ludności, pellet robi się modny bo czyściejszy i dlatego będzie drożał bo nie jest przeliczany na wartość opałową ale na modę bycie "eko"

Gość Trener40
Opublikowano
39 minut temu, Kriters64 napisał:

 

Pellet to świetna sprawa, ale nadal w naszym kraju występuje ubóstwo energetyczne wśród ludności, pellet robi się modny bo czyściejszy i dlatego będzie drożał bo nie jest przeliczany na wartość opałową ale na modę bycie "eko"

W tym kraju wszystko drożeje jeśli okazuje się, że jest zapotrzebowanie. 

Osobiście uważam, że pellet który teraz w sezonie kosztuje 1100zl to ( producentów chyba nie trzeba wymieniać),  już w dekiel wali. 

Jeszcze niech podnoszą te ceny, to sobie będą go do zupy dosypywac. 

 

Opublikowano
W dniu 19.02.2019 o 23:53, Visitor1230 napisał:

 Wsypiesz piec workow suchego wegla do zasobnika i spojrzysz w lustro to bedziesz juz wiedzial o czym pisze.

Wsypuję Varmo i nie widzę, a to wybitnie suche i pylące jest - kwestia techniki ;-)

W Skam-PV mogę palić pelletami lub ekogroszkiem, ale jakoś mnie pellety nie przekonały i póki co wybrałem Varmo.

Pelety ze słonecznika są tanie, ale zasyfiają kocioł [olejki] i mają więcej popiołu niż te z drewna więc wolałbym drewniane w dobrej cenie od małego producenta lub jak ma być tanio to suszone pestki wiśni, które jako odpad można kupić już za 150 zł / tonę.

Jeszcze co do pelletów nie polecam przechowywać na dworze nawet pod wiatą bo łapią wilgoć i puchną, a ekogroszek wręcz dosycha pod wiatą.

Opublikowano
5 minut temu, Trener40 napisał:

W tym kraju wszystko drożeje jeśli okazuje się, że jest zapotrzebowanie. 

Osobiście uważam, że pellet który teraz w sezonie kosztuje 1100zl to ( producentów chyba nie trzeba wymieniać),  już w dekiel wali. 

Jeszcze niech podnoszą te ceny, to sobie będą go do zupy dosypywac. 

 

Tak jest w każdym kraju - poza Koreą Północną ;-)

Tak 1100 / tonę to przegięcie, ale pojawiają się też ekogroszki po 1300 i więcej a ktoś to kupuje ...

Gość berthold61
Opublikowano

Dlat5ego ja świadomie kupiłem ekogroszkowca i do oporu , potem pompa ciepła nie inaczej.

Opublikowano

komfort i ekonomia nigdy nie idą w parze. przy pelecie też jest kurz może nie tak brudzący. ale przeliczając ceny i ilości opału jak dla mnie wygrywa groszek. W przypadku mieszkań w domach wielorodzinnych gdzie nie ma kotłowni kierował bym się w stronę peletowca. 

Opublikowano
6 godzin temu, eliks napisał:

ja poleciłem Sigme E bo taki 2 lata temu ogarniałem rodzicom i są bardzo zadowoleni.

Sigma odpada, bo gdybym ją wstawił, to do kotłowni wchodziłbym przeskakując kocioł. Tak jak mówiłem, muszę kupić kocioł jak najwęższy (głębokość), 70-80cm to maks jakie mi się zmieści, żeby to można było obsługiwać bez specjalnych wygibasów.

 

4 godziny temu, Trener40 napisał:

W tym kraju wszystko drożeje jeśli okazuje się, że jest zapotrzebowanie. 

Właśnie tego się najbardziej obawiam przy pellecie, choć też gadają już o podwyżkach cen węgla.

Czyli raczej postawię na ekogroszek, za którym przemawia sporo argumentów z ceną na czele.

Czy możecie mi doradzić jakiś kocioł o kompaktowych wymiarach? Może coś z mniej znanych producentów. W innym wypadku wybiorę chyba tego ke luxa.

Tak przeglądam teraz kotły i wpadł mi w oko sas compact, pasował by mi wymiarowo, a jak z jakością itp?

Opublikowano

Za dobry groch musisz dać ponad 1000zł. Pellet maj-lipiec u lokalnych producentów kupisz po 700-800 zł. Mimo, że pellet jest mniej "kaloryczny" i ilościowo więcej go spalisz (choć wcale nie powiedziane; pamiętajmy, że kocioł na pellet nie pracuje w podtrzymaniu) cenowo wyjdzie na to samo co groch a komfort nieporównywalny.

Opublikowano

Tak, ale pytanie czy kotły pelletowe do 10-12tys będą bez problemu taki pellet spalać?

Opublikowano

i tu masz problem bo mały piec ma mało wody w sobie. kilowaty kilowatami ale pojemność ma duże znaczenie. mój szwagier ma 12 kw i jest o połowę mniejszy piec od mojej 15. ja ogrzewam 160m i jest ok a on 70m i ciągle się wystudza. u mnie jak załączy sie cwu temperatura spada delikatnie. chociaż nie koniecznie musi tak być bo palnik ma z górnym nawiewem. morze ktoś posiada piec slim który dobrze sobie radzi. 

Gość berthold61
Opublikowano
20 minut temu, vampir888 napisał:

Tak, ale pytanie czy kotły pelletowe do 10-12tys będą bez problemu taki pellet spalać?

Słyszałes złe opinie o peleciaku Zębiec Agat 10kw ? ja mam bliźniaka ale na ekogroszek , super wydajny kocioł i oszczędny więc w pelecie też pewnie oszczędny , widziałem ceny od 8,5 do 9,5 tys zł .

aha ten kociołek 10kw waży 400 kg więc wyobraź sobie jego wymiennik .

Opublikowano
2 minuty temu, berthold61 napisał:

Słyszałes złe opinie o peleciaku Zębiec Agat 10kw ?

Jakoś topornie mi wygląda. Słyszałem że zębce kiedyś były nie do zdarcia, ale słyszałem też że teraz są trochę w tyle technologicznie, nie wiem czy to prawda.

Jeśli chodzi o pellet, to podoba mi się tekla draco compact, zwłaszcza z tym samoczyszczącym palnikiem. Co sądzicie o tym kotle?

Gość Visitor1230
Opublikowano
16 minut temu, stachu80 napisał:

i tu masz problem bo mały piec ma mało wody w sobie. kilowaty kilowatami ale pojemność ma duże znaczenie. mój szwagier ma 12 kw i jest o połowę mniejszy piec od mojej 15. ja ogrzewam 160m i jest ok a on 70m i ciągle się wystudza. u mnie jak załączy sie cwu temperatura spada delikatnie. chociaż nie koniecznie musi tak być bo palnik ma z górnym nawiewem. morze ktoś posiada piec slim który dobrze sobie radzi. 

Moc kotla nie ma nic wspolnego z jego pojemnoscia wodna.

Opublikowano
Za dobry groch musisz dać ponad 1000zł. Pellet maj-lipiec u lokalnych producentów kupisz po 700-800 zł. Mimo, że pellet jest mniej "kaloryczny" i ilościowo więcej go spalisz (choć wcale nie powiedziane; pamiętajmy, że kocioł na pellet nie pracuje w podtrzymaniu) cenowo wyjdzie na to samo co groch a komfort nieporównywalny.
A co rozumiesz przez dobry groszek?? Ja pale greenpalem za 700zl i retopalem i wcale nie narzekam. A jak co tydzień w sb wybiorę trochę więcej niż wiadro popiołu i zamiote wokół kotła to naprawdę nie uważam za jakiś wielki i uciążliwy problem. Ktoś kto nie ma suchego pomieszczenia na magazynowanie pelletu to ma już problem z tego typu opałem. Ktoś kto nie ma wkładu w kominie też już ma problem z tym opałem wartym kilka tysiecy. A poza tym ceny kotłów i opału jak dla mnie kosmos. Cztery lata temu za obecna cenę dobrego pelletowca miałbym dwa takie.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka

Gość Visitor1230
Opublikowano
4 minuty temu, vampir888 napisał:

Jeśli chodzi o pellet, to podoba mi się tekla draco compact, zwłaszcza z tym samoczyszczącym palnikiem. Co sądzicie o tym kotle?

Maly zbiornik na pellet. No i wymiennik poziomy. Czyli niesamoczyszczacy.  Co chwila bedziesz latal z odkurzaczem albo jakas drapaka. Albo bedziesz mial zawyzana temp. spalin a co za tym idzie wyzsze zuzycie pelletu.

Opublikowano

kiedyś zębiec był pancerny. u rodziców 25 lat. u mnie 30. gdy chciałem kupić w sklepie zębca kobitka za wszelką cenę mi go odradziła. pyta się mnie czemu się uparłem na niego to jej mówię że stary wytrzymał 30 lat. a ona że to było kiedyś. przekonała mnie do elektrometa i chyba dobrze że to zrobiła bo 4 sezon i jest ok. o co chodzi z zębcem nie chciała mi powiedzieć. w sumie powinno być jej obojętne co mi opchnie. cenowo było podobnie. 

Gość Visitor1230
Opublikowano

Elektromet po prostu za dlugo stal im na sklepie. 

Opublikowano
11 minut temu, Visitor1230 napisał:

Moc kotla nie ma nic wspolnego z jego pojemnoscia wodna.

Proszę mnie wyprowadzić z błędu jestem ciekaw.

Opublikowano

No może na zebcu była mniejsza marża. U moich rodziców zebiec zaczął przeciekać po 28latach. Ale to tak jak z Mercedesami w200 już takich nie będzie. Ja mam teraz komfort eko od Defro w 3klasie od 4 lat ale załapałem się na program i wymiana nastąpi pewnie na skamp-v lub właśnie zebca.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.