Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pomoc w doborze kotła, pellet czy groszek i jakiej mocy


vampir888

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek się przywitam, bo jako że jestem już jakiś czas na forum, to ograniczałem sie do czytania.

 

Otóż, w tym roku chciałem zmodernizować kotłownię ponieważ mój śmieciuch ma już 17lat:D, a drugi powód jest taki że mam już dość szuflowania węgla i biegania do kotłowni.

Czytam i czytam i mam coraz większy mętlik w głowie. Początkowo w grę wchodził tylko kocioł na groszek, ale ostatnio zacząłem się zastanawiać też nad pelletem.

Wklejam link do ciepło właściwe: http://cieplowlasciwie.pl/wynik/59om

ale nie wiem czy poprawnie mi to wskazuje zapotrzebowanie, ponieważ mój dom po zewnątrz ma 10x10m w tym dwie klatki schodowe wewnątrz, a do tego na dole ogrzewane są tylko dwa pomieszczenia plus kotłownia. Brakuje mi w tym kalkulatorze możliwości zaznaczenia powierzchni na poszczególnych piętrach. Z tego co obliczyłem to po podłogach wychodzi mi 130m do ogrzania. Tyle też wpisałem na tej stronie jako jedno piętro, bo wydaje mi się że tak bedzie najbliżej rzeczywistości. Dane domu mam w profilu.

Obecny kocioł przy temp oscylującej wokół zera, przy wygrzanym domu pracuje na temp. między 38-44 stopnie. Temperatura w domu jest wtedy na poziomie 19-22 stopnie. Grzejniki, przynajmniej niektóre są chyba lekko przewymiarowane, muszę to jeszcze dokładnie obliczyć.

Jeśli chodzi o nowy kocioł, to musi być przede wszystkim kompaktowy, bo mam małą kotłownię (chyba 3x1,7m) i dodatkowo filar jest od razu przy wejściu.

Gdybym wybrał groszek, to na 99% będzie to defro komfort eko lux, ponieważ ma tam znajomego spawacza który może go dla mnie pospawać (chodzi o to że zrobi to dokładnie i starannie więc może trochę posłuży).

A jeśli namówicie mnie na pellet, to raczej będzie to konstrukcja podobna do bio slim, draco bio compact itp...

Noi chodzi jeszcze o tą nieszczęsną moc, bo naczytałem się i nie mogę się zdecydować, a chciałbym wybrać optymalnie.

Trochę się rozpisałem, ale chciałem wszystko wytłumaczyć. Proszę oo jakieś podpowiedzi w związku z powyższym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to musisz wybrać pomiędzy tym czym chcesz palić, pelletem czy grochem? na początku ceną i dostępnością opału, oraz co podrożeje a co potanieje, wybierając pellet, to ładny zapach mniej popiołu (nawozu) i czystość w kotłowni i czystsze powietrze, groch to więcej kurzu więcej popiołu którego trzeba się pozbyć i więcej smrodu z komina.

A piec to rzecz drugoplanowa bo odpowiedni piec się znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę kupować najtańszego kotła, ale nie zamierzam też wydawać 20tys. bo moim zdaniem to przesada za trochę żelastwa. Jak bym wydał na kotłownię 12 tys to byłbym zadowolony, choć myślę że się nie zmieszczę.

Właśnie chodzi mi tu głównie o koszty użytkowania, bo już kocioł na ekogroszek to będzie duży luksus w porównaniu do śmieciucha, nie mówiąc o pellecie. Groszek w okolicy najtańszy na chwilę obecną mam za 720zł, pellety bez certyfikatów itp, widziałem od 630zł, tylko nie wiem jak to się pali bo nikt ze znajomych nie ma pelleciaka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz podobny dom jak ja. u mnie daje radę 15kw. 12k możesz się zmieścić. ja 4 lata temu dałem za piec 8,5k  za dwie pompy zawór 4D i kształtki i inne graty ponad 1500. hydraulik wziął 600. co do wyboru kotła pelet trochę drogo wychodzi. jeden plus czystość jak tu wcześniej już było pisane. mi na zimę średnio wychodzi około 3 ton ekogroszku o kaloryczności 30mj. mam prostą instalację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, vampir888 napisał:

Gdybym wybrał groszek, to na 99% będzie to defro komfort eko lux, ponieważ ma tam znajomego spawacza który może go dla mnie pospawać (chodzi o to że zrobi to dokładnie i starannie więc może trochę posłuży).

Myślę że to dobry wybór, cena atrakcyjna, wybór pomiędzy 12 a 15 KW. jeśli domek ocieplony to 12 KW wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Osobiście bym w pelet się niepakował (chciałem) patrząc na rosnące ceny od 3 lat , walić ekogroszkiem z 10 lat a do tego czasu wyprodukują nowsze wydajniejsze i oby kiedyś tańsze pompy ciepła , a stanie sie to pewnie dopiero po zakończeniu dotacji bo jak jest dotacja to ceny idą w  *** ot mechanizm , korzystajmy z węgla puki z torbami nas nie pogonią .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Trener40
5 minut temu, berthold61 napisał:

Osobiście bym w pelet się nie pakował 

A ja na odwrót. 

Trzy lata temu rozglądałem się za groszkowcem, a trafiła mi się pelletowa używka i teraz mogę powiedzieć, że cieszę się że nie wszedłem w kupę syfu, kurzu i brudu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Kilka lat palilem ekogrochem. Teraz pierwszy sezon pelletem. Powiem tyle. Do syfu nie wracam pod zadnym pozorem. A co do cen opalu? Taniej prosze panstwa to juz bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Trener40
2 godziny temu, vampir888 napisał:

 nikt ze znajomych nie ma pelleciaka.

 

Bądź pierwszy i zaproś ich do kotłowni na piwo. Niech zobaczą jak wygląda obsługa takiego pelleciaka i kultura czystości w kotłowni. 

Wybór należy do Ciebie. 

P. S 

 Ja mam to " cudo" jakie wyprodukował Kostrzewa i jedynie ograniczam się aby raz na tydzień go wyczyścić i dosypać ponownie na max opału do zasobnika. 

15 min roboty z browarem w ręku. 

Pozdrawiam. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Trener40
3 godziny temu, vampir888 napisał:

Nie chcę kupować najtańszego kotła, ale nie zamierzam też wydawać 20tys. bo moim zdaniem to przesada za trochę żelastwa. 

 

Jesteś w lepszej sytuacji niż ja trzy lata temu, bo nie przyszło mi do głowy aby szukać info w necie na temat kotłów. Może i nawet lepiej, bo nie miałem burzy w mózgu :). Po prostu kupiłem, bo... 

Całość czyli ( kocioł, wkład do komina 6m,boiler dwuplaszczowy 120l,  i inne pierdu, pierdu potrzebne do zmontowania tego do kupy wyszło mnie ok 5.5  tys)  sam sobie byłem hydraulikiem i wszystko poskręcałem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230
2 godziny temu, vampir888 napisał:

Nie chcę kupować najtańszego kotła, ale nie zamierzam też wydawać 20tys. bo moim zdaniem to przesada za trochę żelastwa. Jak bym wydał na kotłownię 12 tys to byłbym zadowolony, choć myślę że się nie zmieszczę.

Właśnie chodzi mi tu głównie o koszty użytkowania, bo już kocioł na ekogroszek to będzie duży luksus w porównaniu do śmieciucha, nie mówiąc o pellecie. Groszek w okolicy najtańszy na chwilę obecną mam za 720zł, pellety bez certyfikatów itp, widziałem od 630zł, tylko nie wiem jak to się pali bo nikt ze znajomych nie ma pelleciaka.

 

Stop!  Nie chcesz na kotlownie wydac wiecej niz 12 kola i zarazem kociol nie ma byc najtanszy? Zeby sie zmiescic w takim budzecie musisz szukac kakiegos padla z najnizszej polki. A i tak kasy moze niewystarczyc. No chyba ze bedzie wpiete bez zadnej przerobki w stara instalacje, bez mieszacza pogodowki, pokojowki. Kociol na te powierzchnie na prostej instalacji a co za tym idzie na niskiej zadanej temperaturze zgnije za piec lat. Prosty palnik bedzie sie tylko nadawal do niespiekajacych wegli. No chyba, ze jestes mistrzem palenia. Bo jezeli nie, to bedziesz rwal wlosy z glowy i zapomnisz o zyciu rodzinnym... Lozko zniesiesz do kotlowni i tam spedzisz sezon grzewczy zastanawiajac sie dlaczego poszlo piec ton drogiego wegla. 

Jezeli ekogroszek to tylko z nowoczesnym obrotowym palnikiem zeliwnym. Bardzo dobrze sprawuja sie Ardeo. dobry sterownik z PIDem ( drogi). Przy silnie spiekajacym weglu i tak przejdziesz na dwustan. Zeby kociol pozyl kilka lat, wegiel musi byc suchy. Pomimo to zbiornik powinien byc z tworzywa ( sa juz takie) Dalsze w kwestii zywotnosci to wysoka zadana kotla. Inaczej bedzie produkowal sadze. jezeli wysoka zadana to musi byc mieszacz na instalacje. Zeby bylo ekonomicznie mieszacz musi miec silownik i sterowanie pogodowe i najlepiej pokojowe. Tez myslalem ze jak wstawie sobie ekogroszkowca to bedzie pieknie. Nic z tych rzeczy.. Dobrze zrobiona kotlownia na wegiel potrzebuje dobrego kotla, dobrze zrobionej instalacji i wprawnego palacza. Wydasz do 20 tys i wtedy bedzie dzialalo. jedyne czego nie da sie uniknac to wszechobecny syf. Wsypiesz piec workow suchego wegla do zasobnika i spojrzysz w lustro to bedziesz juz wiedzial o czym pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź sobie kolego słowa Trenera i Visitora do serca bo tu już wszystko zostało powiedziane. Ja tylko dodam od siebie że za 12 000zł to Ty kotłowni nie zrobisz. Poza tym jak węgiel i Defro to tylko Sigma, broń Boże Eko Luxa. Cena również inna, zgadnij dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vampir to prawda ze poczujesz różnice przy przejściu ze smieciucha na eko. Ale to tylko na początku. Potem będziesz miał wrażenie ze teraz masz automatyczny syf w kotłowni. Jeżeli chcesz coś zamienić w swoim życiu to niestety Pellet. Ale dobra instalacja i kocioł. Te warunki musisz spełnić. Wtedy zapomnisz prawie całkowicie o kotłowni. No ale musisz się spiąć i przeznaczyć na to więcej kasy. Moim zdaniem o eko nie powinieneś w 21 wieku myśleć nawet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61
9 godzin temu, Trener40 napisał:

A ja na odwrót. 

Trzy lata temu rozglądałem się za groszkowcem, a trafiła mi się pelletowa używka i teraz mogę powiedzieć, że cieszę się że nie wszedłem w kupę syfu, kurzu i brudu. 

 

Też zeszłego roku o tej właśnie porze miałem burzę mózgu na temat palnika peletowego do prawie nowego kotła defro ale tak jak u ciebie trafiła mi się okazja i kupiłem nowy kociołek ekogroszkowy za 3 tys zł dosłownie , to był kocioł prototyp po testach na 5 klasę i te testowe kotły 5 szt wysprzedawali no to mam i jestem niezwykle zadowolony , więc w pelet osobiście bym nie wchodził bo ile się da to jadę na tym co mam i potem zmiana ale na coś całkowicie bezobsługowe czyli pompa ciepła , mam nadzieję że do tego czasu będą tańsze (oby skończyły się dotacje) no i pewnie wydajniejsze na CO2 tak postanowiłem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że kampania reklamowa defro opłacała. nie mówię że to złe piece ale na mnie wielkiego wrażenia nie robią. najważniejsze że to polska firma. każdy ma zalety i wady. jeżdżąc po całej Polsce dosłownie przy każdej ruchliwej drodze były ich bilbordy i widzę że to działa. na pierwszym miejscu bym go nie stawiał ale w ścisłej czołówce tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spójrzcie na budowę starego komfort eko i na nowego komfort eko lux A ja widzę tam tylko różnicy dołożenie kilku płyt szamotowych no i oczywiście co za tym idzie cena kilka tysięcy plus. Ot cała różnica. Ja również mam znajomego w Defro i drugi raz tego kotła nie kupię bo będę teraz wymieniał na piątą klasa. I nie chodzi tu o jakość wykonania tylko i wyłącznie o cenę bo jest stanowczo za dużo jak za ekogroszek.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Visitor1230 napisał:

Kilka lat palilem ekogrochem. Teraz pierwszy sezon pelletem.

Możesz coś powiedzieć o kosztach palenia obydwoma paliwami przez sezon zimowy?  I ile spaliłeś eko i pelletu?

19 godzin temu, Visitor1230 napisał:

Stop!  Nie chcesz na kotlownie wydac wiecej niz 12 kola i zarazem kociol nie ma byc najtanszy?

Źle mnie zrozumiałeś. Jeśli zmieszczę się w 12 to będę zadowolony, ale jak będzie trzeba to się dołoży. Pisząc 12 mam na myśli kocioł, pompy zawór4d itp. nie liczę zasobnika, wkładu kominowego.

Z obecnej kotłowni wylatuje wszystko po zawory odcinające grzejniki, więc nie chcę wpiąć nowego kotła pod obecna instalację, jak sugerowałeś, tylko wszystko będzie zrobione (mam nadzieję) jak trzeba.

19 godzin temu, Visitor1230 napisał:

No chyba, ze jestes mistrzem palenia. Bo jezeli nie, to bedziesz rwal wlosy z glowy i zapomnisz o zyciu rodzinnym... Lozko zniesiesz do kotlowni i tam spedzisz sezon grzewczy zastanawiajac sie dlaczego poszlo piec ton drogiego wegla. 

O paleniu jakieś pojęcie mam, a i ze sterowaniem sobie poradzę, bo interesuje sie takimi rzeczami. Nie będę miał problemu żeby pobawić się ustawieniami w celu zoptymalizowania spalania, choć wiadomo że z g...a bata nie ukręcisz, więc sprzęt i paliwo też musi współpracować.

 

A więc tak jak myślałem, każdy chwali to co ma u siebie w kotłowni;)

Wiem że pellet to inna bajka niż groszek, ale też większym kosztem. Wiadomo gdybym miał kupkę pieniędzy to kupił bym sobie pelleciaka za dwadzieścia parę tysi, parę ton dobrego pelletu i miał wszystko gdzieś. A jeszcze lepiej ogrzewał gazem lub prądem. Ale o to chodzi żeby zrobić kotłownię jak najlepszą za jak najmniejsze pieniądze i potem spalać w niej w miarę bezproblemowo wybrane paliwo, oczywiście też jak najmniejszym kosztem (za sezon).

Zdaje sobie sprawę że taki złoty środek jest praktycznie nieosiągalny, ale dlatego założyłem ten temat żebyście pomogli mi się jak najbardziej do niego zbliżyć.

Skoro więc więcej osób doradza mi pellet, to może jakieś propozycje kociołków według was z krótkim uzasadnieniem? Przypominam że mam wąską kotłownie i kocioł najlepiej z zasobnikiem paliwa nad wymiennikiem.

Aha, i jakby ktoś obeznany w temacie przybliżył by mi (tak mniej więcej) o ile więcej spalę pelletu, zakładając że za sezon grzewczy spalę 3t groszku?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Dobrze to kalkuluj bo powoli dochodzisz cenowo do pompy ciepła , teraz dorwiesz pompę 9kw za 12 tysiaków , a ciut lepsze już za 16 tysiaków , ty 12 kafli chcesz wydać na kocioł i klamoty ale też o kominie wspomniałeś a to już zaczyna się równać a pompa pod względem spalania jest mistrzem i żaden pelet czy ekogroszek jej nie podskoczy .

monoblok sam zainstalujesz https://www.olx.pl/oferta/pompa-ciepla-evi-12-kw-monoblock-powietrze-woda-CID628-IDxWzqe.html#e02fb88737

https://www.olx.pl/oferta/pompa-ciepla-monoblock-inverterowa-new-energy-nowa-11kw-gwarancja-CID628-IDy2dA3.html#e02fb88737

https://www.olx.pl/oferta/pompa-ciepla-lg-hu071-hn0914-dofinansowania-CID628-IDwxFkX.html#e02fb88737

albo ta https://www.olx.pl/oferta/pompa-ciepla-powietrzna-junkers-13-kw-3-letnia-zasobnik-cwu-CID628-IDxnFHJ.html#e02fb88737

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Co do kosztow palenia pelletem vs  eko. Nie jest latwo to porownac. Kociol  klimosza mial 15kW. Zanim nauczylem sie palic w tym kotle i wylapalem wszystkie bledy Januszy monterow minelo kilka sezonow. To forum tez mi wiele pmoglo. Po optymalizacji wszystkiego w sezonie grzewczym szlo od 1,6 do 1,8 Tony. Do tegodochodziolo letnie grzanie CWU. Czyli na rok max 2,5 Tony. Ostatnie cztery sezony palilem wybitnie kalorycznym i rownie silnie spiekajacym weglem. Udawalo mi sie go spalac niemal idealnie. Podejrzewam ze czegos slabszego poszlo by odpowiednio wiecej. 

Pellet. Mam prawidlowo wykonana instalacje od poczatku. Jednak nadal sie ucze optymalizacji. Kociol pracuje z buiforem i pracuje permanentnie na mocy nominalnej. to przeklada suie na idealne warunki pracy dla kotla i optymalizacje. Na razie spalilem 2 Tony pelletu. Z tym ze mam zestaw PV 3000 Wp z osmioma panelami. Grzalka wpieta jest w bufor. Na jesien mialem fajne spadki zuzycia dzieki ciepu z dachu. Na wiosne spodziewam sie podobnej sytuacji. Juz pojawiaja sie dni gdzie w ciagu dnia kociol nie pracuje 9 godzin. Dlatego cietzko jest porownac wegiel do pelletu w moim przypadku.

Ale co by sie nie dzialo. Niezaleznie od instalacji jest ustawienie kotla i sposob dystrybucji. U mnie sporawdzilo sie stale grzanie bez obnizen nocnych, Stala praca pompki ( adaptacyjnej). Sterowanie 4d pokojowe i pogodowe. Troche czasu potrzeba na dosterowanie kotla i dopasowanie krzyeych grzewczych na obieg. 

Co moge doradzic ze swojej strony w przypadku ekogrochu:

Kociol nie powinien pracowac na zbyt wysokiej mocy. Wiadomo ze bedzie sie odstawial ale nalezy dac mu czasami popracowac. Moj Klimosz stal czesto. Nie moglem zejsc z moca ponizej 5 kW. Ale w przypadku dogrzewania CWU pracowal dwie godziny nieprzerwanie. Zadana na kotle powinna byc 70 Stopni. Histereza 2stopnie. Nie kupuj zadnego wynalazku z rusztem wodnym ( generatorem sadzy) deflektory w kotlach to buble ktore sa przewaznie za niskoi sa za male. Plomien nie powinien omywac deflektora. Wyniennik z pionowymi kanalami jest latwiejszy w utrzymaniu czystosci. Jednak jest potencjalnie bardziej narazony na korozje w dolnych partiach. Z koleii poziomy musi byc czesto czyszczony. 1 cm pylu i sadzy dziala jak dobry izolator. Regularnie nalezy czyscic wyczystke w kanale napowietrzajacym. trzeba kontrolowac wyjscie z retorty. Sa wegle, ktore generuja spieki a to tworzy przez stopiona mase nagar  do 2 cm grubosci na stronie przeciwnej od zbiornika wegla.. Wegiel musi byc suchy jak pieprz. Inaczej pojdzie ci go zdecydowanie wiecej. A slimak jezeli stalowy, ukreci sie w strefie odparowywania wegla ( rura podajnika) dzieki kwasowi siarkowemu ( wlasne doswiadczenie). Szwagier ma kociol Skamna z w pelni zeliwnym palnikiem obrotowym. Swietna konstrukcja. Wejdz na strone Sekom Lucki i zobaczysz co tam na chwile obecna maja. Generalnie nie polecam palnikow rynnowych, czy tlokowych. Lubia kopcic na malych mocach. Ani retort z korona kwadratowa. Sa problemy na malych mocach. Prosta fajka nieoborotowa z koleii nadaje sie tylko do niespiakajacego wegla. I musi byc w nich uszczelniona korona. Sam palilem bez uszczelniania na poczatku  wychladzajac kociol lewym powietrzem. 

W przypadku palenia pelletem zauwazylem, ze instalacja musi byc perfekcyjnie dostrojona do zapotrzebowania. Czy to w kwestii ustawien mocy kotla ( Wariant bez bufora) czy regulacji temperatur na obiegi. Pellet ma znacznie nizsza kalorycznosc. I kazdy blad msci sie podwojnie w kwestii zuzycia opalu.

No troche sie rozpisalem. Ale nie umie chyba inaczej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym defro to do mnie ? ja miałem defro a teraz mam Zębca na ekogroszek 10kw , jeśli o mnie chodzi .
A który model tego zebca masz bo też się nim zainteresowalem. Jak narazie to faworytem jest skamp-v.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, berthold61 napisał:

Dobrze to kalkuluj bo powoli dochodzisz cenowo do pompy ciepła

Tak, ale pompa ciepła, przynajmniej jakaś tańsza to jeszcze nie na nasze warunki. Trzeba by czymś dogrzewać w najzimniejsze tygodnie. Do tego idzie sporo prądu, więc raczej odpuszczam.

Czy taka tekla compact, lub inny bioslim zdał by w moim przypadku egzamin, czy w takim wypadku lepiej pójść w stronę ekogroszku? Na ten moment nie jestem przekonany do kupowania kotła na pellet za więcej niż 12tys. żeby potem do tego rocznie wydawać więcej na ogrzewanie, po to tylko żeby się nie ubrudzić raz na tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.