Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec do nowego domu


Lukasz23l

Rekomendowane odpowiedzi

 

Hehe.

Po 1 !

Kupiłem go dokładnie 17 maja 2018r. jako pełnoprawny kocioł CO. Coś tam Ci kolego dzwoni z ustawami, ale musisz dokładnie sprawdzić (bez urazy).

 

Po 2 !

Nigdzie nie porównywałem ww kotła do WŁOSKIEGO kotła na pellet (swoją drogą, że włoski to taki super ?)

To Ty wkleiłeś coś tam coś tam, ja porównałem TYLKO I WYŁĄCZNIE cenę. Na temat jakości się nie wypowiadałem, bo nie mam odpowiedniej wiedzy. Mój zakup był podyktowany zwykłą oszczędnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Klaudiusz3 napisał:

Witam szanownych kolegów a w szczególności inwestora i właściciela nowego domu ( gratulacje), pisze bo chciałem się dopytać o prace tego kotła spalanie efektywność spalania .Głownie zastanawiam się nad sprawnością tego kociołka bo temperatura na podwórku jest dodatnia a na sterowniku jest info że spaliny mają 150 stopni i to mi daje do myślenia czy kotły 5 klasy o dużej sprawności powinny tak mocno grzać komin ? czy można to nazwać stratą kominową ? 

witaj... ja wygrzewam dom od 0st ... jeszcze nie ocieplony.... ze spalinami zszedłem juz do 120st... z dnia na dzien będzie co raz lepiej ... a jeszcze lepiej jak go ocieple ... narazie temp spalin sie nie przejmuje ... nie uzyskam temp ponizej 90st.  poźniej pewnie tak... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, o6483256 napisał:

 

Hehe.

Po 1 !

Kupiłem go dokładnie 17 maja 2018r. jako pełnoprawny kocioł CO. Coś tam Ci kolego dzwoni z ustawami, ale musisz dokładnie sprawdzić (bez urazy).

 

Ja wiem do kiedy można było to sprzedawać. Fakt jest że kupiłeś kopciucha z rusztem, który nadal jest sprzedawany jako podgrzewacz do CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.02.2019 do ustawy zostały wprowadzone poprawki kasujące wyjątki. Zmiany wchodzą w życie 14dni od dnia publikacji, zabronione będzie wprowadzanie tzw podgrzewaczy CWU czy kotłów na biomasę niedrzewną nie spełniających wymogów klasy 5-ej. Kupując taki wyrób po 12.03.2019 możecie żądać od nieuczciwego handlowca zwrotu, zgłaszać sprawę do rzecznika ochrony praw konsumentów lub do państwowej inspekcji handlowej

 

Ps podgrzewacz cwu to bodajże do 8kW może być... 

 

http://www.dziennikustaw.gov.pl/du/2019/363/D2019000036301.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, o6483256 napisał:

Jak gazu brakuje, pieniędzmi ludzie też nie s... to co ma kupić ? Pompę ciepła ? Pozostaje groszek, albo pellet .-)

A twórca watku pisze, że nie ma możliwości podłączenia do gazu?  Nawet jeśli nie ma to bym pomyślał nad droższą pompą ciepła. Ale to nie moja sprawa. Wybrał co wybrał i niech się męczy, jak my. Zawsze to w kupie raźniej :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję moderatorowi posprzątanie, temat raczej na hydepark.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uzdrowimy ani my ani nikt całego społeczeństwa. Wracając do tematu to ciekawią mnie kotły również od sas-a. Tak jak pisałem również będę wymieniał kocioł i już glupieje który wybrać. Mam faworyta skmp-v ale ciekawy jest też ogniwo, zebiec, sas, oraz metal- fach. Już sam nie wiem co wybrać czy palnik sv200n czy obrotowa retorte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak grochy,  ale jeśli chodzi o pellet to od SASa z daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.03.2019 o 16:04, Visitor1230 napisał:

Ja tam tez bylem zadowolony. Przynajmniej od momentu gdy nauczylem sie palic w podajnikowcu po kilku sezonach. Bo wczesniej to szkoda gadac. Po pierwszym sezonie z pelletem powiem tylko tyle, ze do syfu juz nie wracam. Niewazne co by sie dzialo. Ogarniecie dobrego kotla pelletowego czy to w obsludze czy nastawach to pryszcz w porownaniu do podajnika. \.

Paliłem przez jakiś czas w Skam-PV pelletem i zachwycony tym nie byłem bo poza znikomą ilością popiołu szału nie ma, a cena paliwa znacznie wyższa gdy się za MJ przeliczy [szczegóły w wynikach testów na stronie].

Przy pellecie też może być sporo ogarniania nastaw jeśli kupi się tańsze paliwo.

Do tego pellet trzeba mieć gdzie magazynować bo w wilgotnej piwnicy czy na dworze nawet pod wiatą się rozleci na wióry [co sprawdziłem u siebie] a ekogroszek może sobie i rok leżeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

No właśnie składowanie pelletu to jestduży problem , też kupując kocioł miałem do wyboru na eko i pelet a różnica 1 tysiaka więc ekogroch bo mogę kupić z nadmiaru kasy nawet sto ton i na 20 lat spokój a z peletem co ? do marketów co dwa dni po 2 worki brykać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SUSPENSER napisał:

Paliłem przez jakiś czas w Skam-PV pelletem i zachwycony tym nie byłem bo poza znikomą ilością popiołu szału nie ma, a cena paliwa znacznie wyższa gdy się za MJ przeliczy [szczegóły w wynikach testów na stronie].

Przy pellecie też może być sporo ogarniania nastaw jeśli kupi się tańsze paliwo.

Do tego pellet trzeba mieć gdzie magazynować bo w wilgotnej piwnicy czy na dworze nawet pod wiatą się rozleci na wióry [co sprawdziłem u siebie] a ekogroszek może sobie i rok leżeć.

Paliles pelletem w kotle na węgiel, nie ma chyba sensu o tym dyskutować. 

Co do składowania to rozumiem że nie macie piwnic a jeśli macie to wilgotne i nie ma tam miejsca na 3 palety tego paliwa.  A groch skladujecie w ilości 20 ton już na kilka lat pod wiatą na dworzu.  No przepraszam ale tak wychodzi z waszego pisania. Suspenser wiem że bronisz interesu, ale bądźmy obiektywni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie w kotle na węgiel, ale sprzedałem trochę peletowych i wiem jak to działa - mam porównanie.

Składuję 1 paletę na dworze pod wiatą [piwnicy nie mam], a obecnie nawet obok wiaty bo mam promocyjny węgiel w foliowych workach a paleta pod wiatą przeszkadzała to ja przestawiłem - jak chcesz przyjedź i zobacz ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no wierzę na słowo ☺ Dlatego mówię że przy pelecie trzeba spełnić 2 warunki:

1. Trzeba mieć gdzie go skladowac (ja mam piwnicę nieogrzewana i mam w tym pomieszczeniu między 35-50% wilgotności - teraz 44% gdy pada cały dzień deszcz)

2. Trzeba mieć dojście do pelletu w normalnej cenie. W życiu nie kupił bym tego paliwa po 1000-1100zł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał dojście z ceną na poziomie 500 zł / tonę i miejsce na składowanie to bym wziął pellety i nimi palił [brak zapalarki załatwiam częstym podtrzymaniem, ale niestety w zasobnik wchodzi mniej niż przy pelletowym i to znacznie np. 180 l vs 400 l], niektórzy w peletowych palą suszonymi pestkami wiśni a to już w ogóle kosztować potrafi 150-200 zł / tonę a kaloryczność podobna jak przy pelletach - jeśli mają to gdzie składować to jest najlepsza opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety czasy pestki po 200zł i pelletu po 500 się skończyły. Nie wiem ile bym spalil grochu, ale pelletu spalilem mniej niż wcześniej orzecha w kopciuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.