Kklaudek Opublikowano 18 Grudnia 2018 Autor #51 Opublikowano 18 Grudnia 2018 Jedni mówią mniej powietrza teraz czytam że potrzeba wiecej . U mnie nie ma przysłony na wentylatorze tylko jest zamykana taka klapa regulawana ta rączka na dole . Aktualnie mam ustawiony czas podawania 6 sekund i 1:25 przerwy bo ciągle wydłużamy żeby lepiej dopalalo zobaczymy co to da.
mkaczko Opublikowano 18 Grudnia 2018 #52 Opublikowano 18 Grudnia 2018 sie maidzze do obi albo castoramykup 10 workow ekogroszkj brunatnego np. czeskiwymieszaj 1:2 tzn slabszego 2 lopatki na 1 lopatke mocnego i wtedy sprawdza ty sie meczysz sie nie wiem po coa w ogole to co masz za sterownikpozdrawiamWysłane z mojego Z10 przy użyciu Tapatalka
mkaczko Opublikowano 18 Grudnia 2018 #53 Opublikowano 18 Grudnia 2018 doczytalem ze masz sterownik tigra to zwykly dwustanowiecpomysl o zakupie czegos z pidemmniej stresow bedzie :-)pozdrawiamWysłane z mojego Z10 przy użyciu Tapatalka
YaroXylen Opublikowano 18 Grudnia 2018 #54 Opublikowano 18 Grudnia 2018 Godzinę temu, mkaczko napisał: doczytalem ze masz sterownik tigra to zwykly dwustanowiec pomysl o zakupie czegos z pidem Witam Kolegów. Odnośnie spieków i PID-a tutaj akurat bardziej sprawdzają się dwustany, gdyż algorytmy PID palnik rozbujają potem wyhamowują, przy spiekach lepiej (w/g mnie) dopracować dwustanowy(interwałowy) sposób palenia. Oczywiście w paleniu w PID-zie można ograniczyć modulację (moc) do momentów powstawania dużej ilości spieków, jednak wymaga to od użytkownika już troszkę pogłębionej wiedzy nt.spalania w palnikach groszków spiekających, znajomości zasad regulacji... a wtedy na pewno będzie to bardziej komfortowe oraz przyjazne dla użytkownika i środowiska :)) Pozdrawiam.Yaro
mkaczko Opublikowano 19 Grudnia 2018 #55 Opublikowano 19 Grudnia 2018 witammasz racje Yaroale nie kazdy czuje palnik i ma checi na zabawe nie mowiac o czasie i nerwachjak sobie wspomne ta zabawe ze sterownikiem geco g403p02 to az mnie trzesie, fakt potem jak sie to opanowalo to juz bylo gitdlatego jak kupowalem kociol do siebie to zdecydowalem sie na pida z modulacja obrotami dmuchawyteraz mam nowy sterownik z modulacja czasu pracy dmuchawy, i widac roznice, dodatkowo moge ustawic dynamike, alei tak paliwo robi swoje, jak palilem weglem 28 mj no name to zawsze na zbiornik byly 2 kible koksu, pewnie jakby skorygowac nadmuch byloby lepiej, ale nie mialem ochoty na taka zabawe,kupilem wiec slaby wegiel wymieszalem, i mam swiety spokoj, kalafiorki sa ale same spadaja, pozdrawiamWysłane z mojego Z10 przy użyciu Tapatalka
TIMON120777 Opublikowano 19 Grudnia 2018 #56 Opublikowano 19 Grudnia 2018 Kklaudek dopóki kociołek osiąga zadaną to możesz się bawić z wydłużaniem przerwy. zastanawiam sie tylko gdzie ta granica i czy nie zejdziesz w ten sposób poniżej mocy minimalnej palnika zanim osiągniesz oczekiwany efekt. Wtedy będzie du*a i kupa syfu w kotle. Dlatego przy takim podawaniu sugeruje korekty nadmuchem już a nie przerwą. Ta klapka na dmuchawie to coś ala miarkownik. Zapobiega zaciąganiu powietrza gdy kocioł w podtrzymaniu stoi a gdy pracuje powinna sie uchylać. Pytanie czy przy tak niewielkim nadmuchu robi to swobodnie aby dostarczyć odpowiednią ilość wiatru do palnika???
Kklaudek Opublikowano 23 Grudnia 2018 Autor #57 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Po długiej walce udało się dojść do popiołu składającego się praktycznie z pyłu. Te grubsze na fotce to resztki spieków lub grubszy popiół rozpadający się w ręce. . Jestem naprawdę zadowolony z tego popiołu. Niestety dalej męczą mnie spieki. Codziennie muszę dwa razy wywalać je z paleniska. Aktualne ustawienia podawanie 8 sekund, przerwa 1:50 i dmuchawa 40%. Czym teraz mniej więcej regulować żeby pozbyć się spieków. Wiadomo że chodzi o powietrze ale wcześniej już było na 20% i też one były. A moze trzeba się z nimi zaprzyjaźnić ;)
mkaczko Opublikowano 23 Grudnia 2018 #58 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Wlasnie zaprzyjaznic Wysłane z mojego LG-M700 przy użyciu Tapatalka
YaroXylen Opublikowano 23 Grudnia 2018 #59 Opublikowano 23 Grudnia 2018 1 godzinę temu, Kklaudek napisał: Po długiej walce udało się dojść do popiołu składającego się praktycznie z pyłu. Te grubsze na fotce to resztki spieków lub grubszy popiół rozpadający się w ręce. . Jestem naprawdę zadowolony z tego popiołu. Niestety dalej męczą mnie spieki. Codziennie muszę dwa razy wywalać je z paleniska. Aktualne ustawienia podawanie 8 sekund, przerwa 1:50 i dmuchawa 40%. Czym teraz mniej więcej regulować żeby pozbyć się spieków. Wiadomo że chodzi o powietrze ale wcześniej już było na 20% i też one były. A moze trzeba się z nimi zaprzyjaźnić ;) Witam kolegów. To że teraz faktycznie masz niewiele spieków to fajnie, jednak muszę Tobie troszkę euforię przygasić...gdyż tylko zaleczyłeś objaw, ale choroba dalej się rozwija i jak się zrobi chłodniej będziesz musiał mocniej dmuchnąć i spieki wrócą szybciej niż myślisz ,...... kocioł nie ogrzeje Tobie domku, a kobieta i tak wymelduje Ciebie do kotłowni :)))) pomyśl o lepszym węglu przynajmniej jakimś lżejszym na domieszkę, bo później znów będziesz pisał na forum "ratunku ...pomóżcie.." :))) oczywiście to żart ... jednak nie do końca.. Pozdrawiam.YARO
Kklaudek Opublikowano 24 Grudnia 2018 Autor #60 Opublikowano 24 Grudnia 2018 To co widzisz to nie spieki o które mi chodzi. One leżą z tyłu. Są duże na pół paleniska. Narazie nie kupię na domieszkę bo mam tyle węgla że powinno mi starczyć do końca sezonu. W przyszłym sezonie pomyśle o czyms lepszym
Jasa Opublikowano 24 Grudnia 2018 #61 Opublikowano 24 Grudnia 2018 8 godzin temu, Kklaudek napisał: To co widzisz to nie spieki o które mi chodzi. One leżą z tyłu. Są duże na pół paleniska. Pokaż zdjęcie paleniska ze spiekami zrobione z góry , tak aby widać było ich rozkład na palenisku . Masz dystrybucję nadmuchu na palenisku nieadekwatną do zapotrzebowania na powietrze . Domyślam się , że to palnik kwadratowiec albo inny brucerowaty. Te palniki mają prawie wszystkie takie właśnie "'zalety " , szczególnie widoczne przy spiekających grochach . Pomoże zaklejanie ( ja zaspawałem ) jednych otworów powietrznych a powiększenie innych. Zlikwidowanie spieków nastawami wymaga benedyktyńskiej cierpliwości i czasami jest niemożliwe . Ja ze swoim palnikiem ,po zmianach napowietrzania , nie mam problemów . Jaki to konkretnie palnik ?. Ale narazie daj sobie spokój . Swięta za pasem i są ważniejsze sprawy niż spieki w kotle Wesołych Swiąt dla wszystkich . Miłego Ciepełka
mafik Opublikowano 24 Grudnia 2018 #62 Opublikowano 24 Grudnia 2018 Ja mam taki palnik jak na fotce poniżej, kolega Robot16 ma ten sam i ten sam problem co ja, czyli lesze spalanie od strony podajnika I teraz pytanie, czy warto składać reklamację na taką przypadłość, piec na gwarancji, tylko pytanie co zrobi Serwis Defro... przecież nie zaspawa mi części kanału, a z drugiej strony... czemu mam używać coś co nie działa poprawnie
Jasa Opublikowano 24 Grudnia 2018 #63 Opublikowano 24 Grudnia 2018 Na takie pytanie trudno odpowiedzieć . Twój palnik w porównaniu do kwadratowca jest całkiem ,całkiem. Wydaje mi się , że najpierw trzeba skontaktować się z producentem kotła a być może i palnika . Na pewno coś doradzą . Jeżeli chcesz korzystać z drogi gwarancji bądż rękojmi , to sprawa jest otwarta. Ja machnąłem ręką. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego.
YaroXylen Opublikowano 24 Grudnia 2018 #64 Opublikowano 24 Grudnia 2018 43 minuty temu, mafik napisał: I teraz pytanie, czy warto składać reklamację na taką przypadłość, piec na gwarancji, tylko pytanie co zrobi Serwis Defro. Witam. I teraz pytanie.....czy to Twój problem ..czy firmy Defro????.... niech oni się martwią... 5 reklamacji i niech wymieniają na swój koszt i nawet cały kocioł.... ty wywiązałeś się z umowy gdyż zapłaciłeś ..póki co... oni nie... i kocioł wykazuje wady..... jeśli nie usuną wymiana albo zwrot kasy.... i uwierz mi (z autopsji w rodzinie!!!) nie jest to takie skomplikowane i jeszcze ponieśli "dobrowolnie" koszty adaptacji instalacji do nowego kotła :))) Wesołych Świąt. Yaro
mafik Opublikowano 24 Grudnia 2018 #65 Opublikowano 24 Grudnia 2018 Podniosłem ogólnie zadaną na 65st., wcześniej miałem 58st., zobaczę jak teraz będzie się palnik zachowywał, po pierwsze chciałbym wyeliminować sporą ilość sadzy (podobno na wyższych temp. jest jej mniej), a druga kwestia to przygotowuję się do wizyty serwisu, żeby mi nikt nie zarzucił że za nisko jest na piecu, chociaż dawno już się do tego zbierałem. Jeśli się nic nie poprawi przez kilka dni to zgłaszam reklamację, niech przyjedzie "fachowiec" i się wypowie, albo doradzi jak piec ustawić, bo ja już próbowałem ustawić nadmuch chyba w każdej pozycji obrotów i przesłony, co z tego że idealnie ustawię podawanie, jak wypala z jednej strony a z drugiej wywala
YaroXylen Opublikowano 24 Grudnia 2018 #66 Opublikowano 24 Grudnia 2018 1 minutę temu, mafik napisał: ..........Jeśli się nic nie poprawi przez kilka dni to zgłaszam reklamację, niech przyjedzie "fachowiec" i się wypowie, albo doradzi jak piec ustawić, bo ja już próbowałem ............ Witam. A oni i tak będą zwalać na winę opału czyli klienta... powie że węgiel niezgodny z czymś tam co jest napisane w instrukcji i d**pa, żądaj pisemnej informacji jaki to ma być węgiel, który ... nazwa i który "producent" i ma być na papierze z pieczątką wtedy możesz powalczyć, a jeśli na "gębę" to prędzej czy później sam ją zamkniesz. Przepraszam za język ale tak jest najwymowniej, i absolutnie nie wolno tego odpuścić!!!! Wrazie czego analizę węgla możesz sam zrobić i wcale nie kosztuje takie pieniądze jak tutaj "znawcy" forumowi piszą tylko ok. 300-400zł. Wesołych świąt. YARO.
mafik Opublikowano 24 Grudnia 2018 #67 Opublikowano 24 Grudnia 2018 No tak, tylko powiedz (oczywiście jeśli wiesz) jak jakość węgla może wpływać na źle rozprowadzane powietrze w palniku. Ja na swoją logikę biorę to w ten sposób, że węgiel może się spiekać, może być słaby, może mieć mnóstwo popiołu, ale powietrze powinno równo dostawać się we wszystkie miejsca
Gość berthold61 Opublikowano 24 Grudnia 2018 #68 Opublikowano 24 Grudnia 2018 57 minut temu, mafik napisał: Podniosłem ogólnie zadaną na 65st., wcześniej miałem 58st., zobaczę jak teraz będzie się palnik zachowywał, po pierwsze chciałbym wyeliminować sporą ilość sadzy (podobno na wyższych temp. jest jej mniej), a druga kwestia to przygotowuję się do wizyty serwisu, żeby mi nikt nie zarzucił że za nisko jest na piecu, chociaż dawno już się do tego zbierałem. Jeśli się nic nie poprawi przez kilka dni to zgłaszam reklamację, niech przyjedzie "fachowiec" i się wypowie, albo doradzi jak piec ustawić, bo ja już próbowałem ustawić nadmuch chyba w każdej pozycji obrotów i przesłony, co z tego że idealnie ustawię podawanie, jak wypala z jednej strony a z drugiej wywala Podnoszenie temp nic nie da w sprawie sadzy , cały czas jechałem na 58 a od dwóch tygodni na 70 stopni i sadza jak była tak jest , to chyba wina opału a nie ustawień , jak trochę czasu bedzie to spróbuję wyciagnąć deflektor i w zamian zrobię daszek z cegieł szamotowych z szczelinami miedzy sobą na 1-1,5cm miedzy każdą cegła coś ala katalizator , pewnie nic to nie da ale czego dla edukacji się nie robi , w moim przypadku 3 do 4 cegieł wejdzie na max bo komora mikroskopijna ,
Kijasr Opublikowano 24 Grudnia 2018 #69 Opublikowano 24 Grudnia 2018 Berthold twój kocioł pracuje w pidzie i masz sadze to jest wina palnika cegły też ci nic nie dadzą przerabiałem to
Jasa Opublikowano 24 Grudnia 2018 #70 Opublikowano 24 Grudnia 2018 47 minut temu, mafik napisał: No tak, tylko powiedz (oczywiście jeśli wiesz) jak jakość węgla może wpływać na źle rozprowadzane powietrze w palniku. Ja na swoją logikę biorę to w ten sposób, że węgiel może się spiekać, może być słaby, może mieć mnóstwo popiołu, ale powietrze powinno równo dostawać się we wszystkie miejsca Nie wiem czy pytanie do mnie , ale jeżeli tak to nigdzie nie napisałem ,że " jakość węgla może wpływać na żle rozprowadzane powietrze na palniku " 4 godziny temu, Jasa napisał: Pokaż zdjęcie paleniska ze spiekami zrobione z góry , tak aby widać było ich rozkład na palenisku . Masz dystrybucję nadmuchu na palenisku nieadekwatną do zapotrzebowania na powietrze . W różnych miejscach palnika , szczególnie palnika w kształcie wieloboku , jest różne zapotrzebowanie na powietrze i podawanie powietrza w ten sposób , aby było jak piszesz , " równo dostawać się we wszystkie miejsca " nie załatwia sprawy równego i pełnego spalania się na palniku. Wynika to głównie z faktu , iż opał jest podawany za pomocą ślimaka a to już powoduje ,iż po przejściu przez gardziel podajnika , następuje segregacja paliwa jeżeli chodzi o uziarnienie . Dodatkowo na końcu ślimaka jest przeciwzwój wzruszający paliwo i on dodatkowo powiększa tę segregację . W różnych typach palników rozkład uziarnienia paliwa jest różny. Najczęściej -choć nie jest to regułą - na skutek , jak pisałem wyżej , mielenia opału przez ślimak podający , po kilku godzinach podawania w jednych miejscach palnika jest eko o ziarnach wyjściowych , w innych częściowo zmielony , jeszcze innych prawie że miał.itp. Jak wiadomo zapotrzebowanie na powietrze ( wydajność , ciśnienie ) dla każdej frakcji jest inne . Stąd cała sztuka polega na tym aby podać powietrze w takiej ilości i o takim ciśnieniu jakie jest wymagane dla danej frakcji. W teorii wydaje się to proste ale w praktyce trudne i tym trudniejsze , im bardziej wymagający jest węgiel . Najbardziej wymagające są wysokokaloryczne węgle o wysokim RI. Najprostszym jest dobrać dystrybucję powietrza do warunków spalania za pomocą kalibracji otworów napowietrzających . Prawdopodobnie konstruktorzy palników wymyślą jakieś lepsze rozwiązanie ale narazie trzeba się jeszcze trochę pomęczyć. Wad tych pozbawione są paniki obrotowe ale mają za to inne wady. Tak na marginesie -przed jakimikolwiek krokami roszczeniowymi dobrze jest upewnić się z instrukcji , jakim paliwem ( głównie liczba RI )producent dopuszcza palenie . Ponownie Wesołych Swiąt.
mafik Opublikowano 24 Grudnia 2018 #71 Opublikowano 24 Grudnia 2018 To bardziej do Yara i jego sugestii że serwis przyjedzie i zwali winę na opał
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.