Doradzcie jaki kocioł na pellet

[Gość Visitor1230]

Wszystko OK. Tylko ten ruszt wodny to strzal w kolano.

[arek1263]

9 godzin temu, Visitor1230 napisał:

Wszystko OK. Tylko ten ruszt wodny to strzal w kolano.

Uzasadnił byś czemu strzał w kolano twoim zdaniem... Sprawność? 90% podejrzewam że byłaby o około 5 %% wyższa bez rusztu wodnego. Dwa razy w roku odpalę na odpady drzewne i u mnie takie palenisko się sprawdzi. W parze z rusztem wyjmowanym czyli druciakiem były o połowę mniejsze drzwi stąd taka nie inna decyzja, 

[eliks]

@arek1263 a kiedy miałeś ten kocioł montowany?

[Dragster]

12 minut temu, arek1263 napisał:

Sprawność? 90% podejrzewam że byłaby o około 5 %% wyższa bez rusztu wodnego

Palnik masz poziomo więc przypuszczam, że ruszt wręcz podnosi sprawność bo choćby zwiększa powierzchnię wymiennika. Inaczej ma się w sytuacji kiedy palnik jest pionowy lub płomień po prostu obmywa ruszt. Takie zjawisko potrafi zakłócać proces spalana. Zimny płaszczce wodny urywa płomień i gazy nie zostają dopalone.

[Animus]

19 minut temu, arek1263 napisał:

 Sprawność? 90% podejrzewam że byłaby o około 5 %% wyższa bez rusztu wodnego. Dwa razy w roku odpalę na odpady drzewne i u mnie takie palenisko się sprawdzi. W parze z rusztem wyjmowanym czyli druciakiem były o połowę mniejsze drzwi stąd taka nie inna decyzja, 

Trochę to wychodzi inaczej, paląc na tym ruszcie spowodujesz że sprawność wymiennika spadnie,  więc przez cały rok będziesz spalać na niższej sprawności na oryginalnym palniku.

 

[Gość Visitor1230]

Godzinę temu, arek1263 napisał:

Uzasadnił byś czemu strzał w kolano twoim zdaniem... Sprawność? 90% podejrzewam że byłaby o około 5 %% wyższa bez rusztu wodnego. Dwa razy w roku odpalę na odpady drzewne i u mnie takie palenisko się sprawdzi. W parze z rusztem wyjmowanym czyli druciakiem były o połowę mniejsze drzwi stąd taka nie inna decyzja, 

Ruszt wodny to takie piate kolo u wozu. Generator sadzy. Poogladaj zdjecia u Zawijanow jak wyglada komora spalania po wycieciu rusztu wodnego. Jeszcze niedawno  ruszt wodny przez  naszych pseudoproducentow traktowany byl jako dodatkowa zaleta kotla. Ruszt schladza na tyle spaliny, ze czesc opalu pozostaje niedopalona odkladajac sie w kotle i kominie w postaci sadzy. Zwykly bubel.

https://zawijan.wordpress.com/?s=ruszt+wodny

[Dragster]

Zgadza się @Visitor1230 ale to w palnikach pionowych, retortach, które w ten ruszt walą prosto płomieniem. Płomień nie powinien dotykać ani rusztu wodnego ani wymiennika gdzie jest płaszcz wodny.

[arek1263]

Być może masz rację @Visitor1230 a być może nie masz.... Płomień bije w płytę ceramiczną i pod rusztem wodnym także jest płyta. Za krótko się pali bo tylko 3 tygodnie więc nie ma na razie sadzy,  nie na tyle by ją usuwać ...Czas pokaże. 

[eliks]

A to ciekawe jak kupiłeś i zamontowales teraz nowy kocioł z rusztem wodnym.

[Gość Visitor1230]

Bez problemu mozna taki kupic. Teraz takie konstrukcje nie sa kotlami a podgrzewaczami CWU. I nie trzeba spelniac wymogow ustawy.

[eliks]

Aaaaaa no właśnie. Tak naprawdę kocioł powinien dostać plombę.

[Animus]

Godzinę temu, Visitor1230 napisał:

Bez problemu mozna taki kupic. Teraz takie konstrukcje nie sa kotlami a podgrzewaczami CWU. I nie trzeba spelniac wymogow ustawy.

Jedyny wymóg to podgrzewanie wyłącznie CWU, a niecałej instalacji CO.

[HarryH]

Macie Panowie bardzo stare informacje. Od roku stare, zasypowe  kotły górnego spalania sprzedawane są jako kotły do biomasy niedrzewnej. Niektórzy nawet zmienili im kolor, np. z czerwonego na szary. 

[arek1263]

Jedni i drudzy mają rację, ponieważ na kotle jest jak byk , że  podgrzewacz cwu  a w instrukcji wskazówki jak podłączyć, obwody c.o. itd lecz paliwo wskazane to  biomasa niedrzewna , ucieczka od wymogu ustawy. Bez rusztu , reszta bez zmian klasa 5 , z rusztem bezklasowiec.  No cóż jakoś to przeżyję że  odwiedzając kotłownię nie bije mi po oczach naklejka  "5 KLASA"  ☺ Plomba.... ???jasne, tak jakby istnienie rusztu dodatkowego równało się automatycznie z tym że  od rana do nocy będę tam palił śmieci...12 lat paliłem śmieciuchem i nigdy mi to do głowy nie przyszło, powiem wiecej zawsze ten sam wysokokaloryczny węgiel kupowałem z kwk Wesoła, 1050zł w 2017 kosztował więc nie chodzi tu o oszczędność, po prostu nie zmusi mnie urzędas że swoje drewno będę wyrzucać, choćbym miał tylko raz czy dwa razy w roku przestawiac go na drugi ruszt. Taki to ze mnie wywrotowiec. 

[arek1263]

13 godzin temu, eliks napisał:

@arek1263 a kiedy miałeś ten kocioł montowany?

Trzy tygodnie temu. 

[Gość robin60]

14 godzin temu, Animus napisał:

Trochę to wychodzi inaczej, paląc na tym ruszcie spowodujesz że sprawność wymiennika spadnie,  więc przez cały rok będziesz spalać na niższej sprawności na oryginalnym palniku.

 

No nie masz racji do końca , że sprawność wymiennika spada i przez rok będziesz spalać na niższej sprawności. Jak przejdzie z rusztu na pellet będzie spalać na niższej sprawności max 2 tygodnie.

Kolego @arek1263 jak zamierzasz spalać na ruszcie okazyjnie jak piszesz w którymś poście to to się kompletnie nie opłaca , ale jak już masz zamiar palić na ruszcie powiedzmy jak ja tzn. przepalać na jesieni do połowy powiedzmy grudnia  to już to jest jak najbardziej opłacalne , a jak już zamierzasz w lecie grzać wodę to OK, choć ja już latem jej nie grzeję tylko solary to robią.

[Animus]

37 minut temu, robin60 napisał:

Jak przejdzie z rusztu na pellet będzie spalać na niższej sprawności max 2 tygodnie.

Tak szybko Ci się wyczyścił?

Palnik jest pod rusztem wodnym.

[eliks]

 

 

2 godziny temu, arek1263 napisał:

Jedni i drudzy mają rację, ponieważ na kotle jest jak byk , że  podgrzewacz cwu  a w instrukcji wskazówki jak podłączyć, obwody c.o. itd lecz paliwo wskazane to  biomasa niedrzewna , ucieczka od wymogu ustawy. Bez rusztu , reszta bez zmian klasa 5 , z rusztem bezklasowiec.  No cóż jakoś to przeżyję że  odwiedzając kotłownię nie bije mi po oczach naklejka  "5 KLASA"  ☺ Plomba.... ???jasne, tak jakby istnienie rusztu dodatkowego równało się automatycznie z tym że  od rana do nocy będę tam palił śmieci...12 lat paliłem śmieciuchem i nigdy mi to do głowy nie przyszło, powiem wiecej zawsze ten sam wysokokaloryczny węgiel kupowałem z kwk Wesoła, 1050zł w 2017 kosztował więc nie chodzi tu o oszczędność, po prostu nie zmusi mnie urzędas że swoje drewno będę wyrzucać, choćbym miał tylko raz czy dwa razy w roku przestawiac go na drugi ruszt. Taki to ze mnie wywrotowiec. 

Mnie nie obchodzi czy będziesz palił śmieciami czy węglem za 1000zł,  fakt jest taki że to (oszustwo) omijanie przepisów ustawy antysmogowej i jak widać,  Polak potrafi kombinować, a szkoda,  bo wszyscy na tym tracimy.  

No i tak, na zachodzie dostał byś plombe.

[Gość robin60]

Kolego @Animus można powiedzieć , że zęby na tym zjadłem. Tak miałem taki kocioł gdzie palnik był pod rusztem wodnym , i po tygodniu palenia pelletem już skorupka pękała i jak jeszcze jej się dopomoże szczoteczką drucianą to już całkiem zajefajnie. Ja mam po dziś dzień specjalny zrobiony skrobaczek bardzo ostry , który wręcz jest stworzony do takowego czyszczenia. 

Natomiast wiem , że są ludzie którzy mają to w nosie i w ogóle nie przywiązują do tego żadnej uwagi, ale są ludzie i ludziska. Na pewno odpadnie jak cienka warstwa to raz dwa jak gruba bo za mało tlenu było w palenisku to dłużej.

Ja osobiście bardzo chwalę sobie palenie na ruszcie co prawda w obecnym wynalazku nie mam rusztu wodnego a jedynie żeliwny i jestem bardzo zadowolony, tylko żeby jeszcze ktoś był od dokładania polan co jakiś czas no i rozpalania to już AMERYKA

Pozdrawiam

[Animus]

Dziwię się, rok czasu miałem taki punktowy nalot, zanim się go pozbyłem i to był nalot od sosnowych odpadów, a ruszt mam żeliwny wyjmowany.

To była jedyna przygoda z paleniem na ruszcie w kotle z podajnikiem, to mnie zniechęciło.

Może to wina mojego lenistwa, czyszczę kocioł 2 razy w roku, mam wymiennik pionowy.

    

[Gość robin60]

To najgorszego drewna używałeś do palenia. Ja nie stety albo stety palę tylko osiką sezonowaną 20% brzoza , 20 % olcha , sezonowana oraz śladowe ilości grabu. Smoły za bardzo nie widzę.

[arek1263]

9 godzin temu, eliks napisał:

 

 

Mnie nie obchodzi czy będziesz palił śmieciami czy węglem za 1000zł,  fakt jest taki że to (oszustwo) omijanie przepisów ustawy antysmogowej i jak widać,  Polak potrafi kombinować, a szkoda,  bo wszyscy na tym tracimy.  

No i tak, na zachodzie dostał byś plombe.

Wszyscy na tym tracimy? Przepraszam bardzo ale nie czuję się  w żaden sposób winny. Do tej pory puszczałem kłęby czarnego dymu z węgla  teraz non stop pellet i z komina nawet smużki nie widać więc  jestem bardziej eko niż dawniej. 

[kristofs]

Wezme te marki pod uwage.Rozmawiałem z gosciem co ma SASA peletowego i jest zadowolony tylko ustawienie go zeszlo dlugo, zeby wszystko dzialalo jak trzeba.ponoć można założyć palnik retortowy w razie biedy. Racja z tym serwisem rozejrze sie co u nas jest pod ręką.  Odnosnie tego kotła MPM DS czy musze mieć bufor do niego? Czy bez tego spełnia też te klasy? Instalator mowił ,że na mój dom musialbym załozyc potężny bufor który jest drogi i zajmie sporo miejsca ,uspawanie raczej nie wchodzi w grę.Jak mi kontrola wpadnie z dotacji:) musi byc wszystko ok.Mam coś swojego drzewa, to było by na plus z tym kotłem.

[Animus]

23 godziny temu, kristofs napisał:

 Odnosnie tego kotła MPM DS czy musze mieć bufor do niego? Czy bez tego spełnia też te klasy? Instalator mowił ,że na mój dom musialbym załozyc potężny bufor który jest drogi i zajmie sporo miejsca ,uspawanie raczej nie wchodzi w grę.Jak mi kontrola wpadnie z dotacji:) musi byc wszystko ok.Mam coś swojego drzewa, to było by na plus z tym kotłem.

Co do bufora, to do kotła na pellet również jest wskazany, inaczej zapalarka szybko siądzie, a ona trochę kosztuje.

Bufor może być   używany, ale musi mieć odpowiednią pojemność, minimalna pojemność bufora - 300l   + MPM DS 5 klasa  10 kW

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-bufor-biawar-bu-300-8-n-pojemnosc-300l-CID628-IDxf88I.html#11c60b134f

https://allegro.pl/kociol-piec-mpm-ds-10-kw-dolne-spalanie-5-klasa-i7658706522.html?reco_id=313ac8f8-e38d-11e8-b9a3-6c3be5c0af30

3 600,00 zł + 500 zł

[eliks]

10 godzin temu, Animus napisał:

Co do bufora, to do kotła na pellet również jest wskazany, inaczej zapalarka szybko siądzie, a ona trochę kosztuje.

Człowieku nie opowiadaj takich głupot bo jeszcze ktoś w to uwierzy. Zajmij się swoim śmieciuchem i daj spokój z pelletem. Awaryjna, droga zapalarka to taka prawda jak to,  że ziemia jest płaska.