Kotecek Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #1 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Witam , jest mi ktoś w stanie odpowiedzieć, ile jeden kilogram spalonego drewna w kotle , czy nawet w ognisku emituje CO2 do atmosfery?
heso Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #3 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Gdyby drewno było zupełnie suche i spalone kompletnie, to nawet ok. 1, 8 kg. Dla porównania z węgla kamiennego po spaleniu ulatuje 2, 64 kg CO2. Drewno zawiera chemicznie ok. 50% węgla.
HarryH Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #4 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Możesz podać zródło tych danych? Wg kobize z wegla liczy sie 2 kg.
kiminero Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #5 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 A jest mi ktoś w stanie odpowiedzieć ile ten "kilogram" drewna pochłonął CO2 z atmosfery jak jeszcze drzewem był? Przy drewnie operujemy przedziałami czasowymi powiedzmy od kilku do kilkudziesięciu lat, gdy cykl się zamyka. Dla węgla już duuużo gorzej, bo spalamy coś, co wykopaliśmy po milionach lat "uśpienia". Podobnie gaz i ropa. Dużym minusem spalania drewna są niestety emisje pyłów, czego gaz i olej nie emitują. W produkcji CO2 jest podobnie dla każdego paliwa, bo chemii nie oszukasz (póki co wodorem nie palimy). "Czyste" wydają się być słońce, woda, wiatr, geotermia. Pompa ciepła już nie, jeśli prąd z elektrowni węglowych.
Kotecek Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Autor #6 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 To dopytam , jakim cudem z 1 kg mamy prawie 2kg samego CO2, gdzie reszta lotnych zanieczyszczeń , gdzie ciepło ? perpetum mobile czy jak ?
Andrzej_M_ Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #7 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Masa atomowa węgla (pierwiastka) wynosi 12. Masa atomowa cząsteczki tlenu O2 wynosi 32. Teraz tylko musimy znaleźć informację, ile jest węgla (pierwiastka) w drewnie, czy też w węglu.
heso Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #8 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 8 minut temu, kiminero napisał: A jest mi ktoś w stanie odpowiedzieć ile ten "kilogram" drewna pochłonął CO2 z atmosfery jak jeszcze drzewem był? Znalazłem tylko, że jedno drzewo w ciągu swojego życia pochłania średnio 750 kg CO2
heso Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #9 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 7 minut temu, Kotecek napisał: To dopytam , jakim cudem z 1 kg mamy prawie 2kg samego CO2, gdzie reszta lotnych zanieczyszczeń , gdzie ciepło ? perpetum mobile czy jak ? Może jednak nie mieszaj ciepła z kilogramami związków chemicznych... Reszta jest, nic w przyrodzie nie ginie, a perpetuum (2xu) nie istnieje.
kiminero Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #10 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 8 minut temu, Kotecek napisał: To dopytam , jakim cudem z 1 kg mamy prawie 2kg samego CO2, gdzie reszta lotnych zanieczyszczeń , gdzie ciepło ? perpetum mobile czy jak ? Węgiel nie spala się samoistnie. Zużywa od cholery powietrza (tlenu) wiążąc go do CO2. Węgiel (w sensie C) nie ginie jak widać tylko "żeni się" z tlenem (O2). Efektem ubocznym ciepełko.
Kotecek Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Autor #11 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 kurcze ... miało być eko , pół okolicy wytruję :) nie sądziłem że aż tak
Hermogenes Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #12 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Ciepło nie waży gdyż go fizycznie nie ma ,można je tylko przekazać, do kolegi kotecka.poz.Hermogenes Tlen też jest trucizną więc się nie stresuj.
heso Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #13 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 2 minuty temu, Kotecek napisał: kurcze ... miało być eko , pół okolicy wytruję :) nie sądziłem że aż tak Nie wytrujesz, dwutlenek węgla nie jest trujący.
HarryH Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #14 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 1 minutę temu, Hermogenes napisał: Ciepło nie waży gdyż go fizycznie nie ma ,można je tylko przekazać, do kolegi kotecka.poz.Hermogenes E=mc2
Kotecek Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Autor #15 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Przeciętnie można przyjąć, że absolutnie suche drewno zawiera 49,6% węgla, 6,3% wodoru oraz 44,2% tlenu wraz z azotem. Więc tu są parametry . Wiem że ciepło nie waży , proszę mnie już nie gwałcić publicznie za walnięcie ciągiem wypowiedzi ad hoc.
Hermogenes Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #16 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 To oblicz tą masę dla 1kWh. poz Hermogenes
kiminero Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #17 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 7 minut temu, heso napisał: Znalazłem tylko, że jedno drzewo w ciągu swojego życia pochłania średnio 750 kg CO2 Jak pochłanianie CO2 to reszka, to mamy jeszcze orła w postaci emisji tlenu. Czyli jak spalimy drewno, to "nakarmimy" drzewo, a ono dorzuci tlenu do atmosfery i w końcu samo da się "zjeść" w sosie z własnoliściennie wyprodukowanego tlenu, by kolejne drzewa nakarmić... I tak w koło Macieju... Jak jeszcze sapiensa nie było, a inne zwierzęta nie paliły drewna gdzie popadnie w czym popadnie, to drzewa i inne "bio" szły na produkcję naszego czarnego złota... Kto nie widział paprotki odciśniętej we wunglu? Ekogroszkowcy nie znajo, bo to gruby wugiel trza szuflować tonami...
heso Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #18 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Ciekawostka: CO2 można zredukować z powrotem do węgla pierwiastkowego przy pomocy metali alkalicznych- sodu, potasu, magnezu. Inne cięższe metale redukują dwutlenek węgla do CO, czyli do gazu palnego. No to mamy perpetuum mobile... edit: kiminero, to wszystko napędzane jest ciągle słońcem.
Kotecek Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Autor #19 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 drewno składa się także z sodu , wapnia , magnezu, potasu w jakich proporcjach nie wiem , pewnie śladowych, a jakie są wymagane ?
heso Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #20 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 W postaci metalicznej, nie związków... Dobranoc
Andrzej_M_ Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #21 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 43 minuty temu, heso napisał: ,,,, dwutlenek węgla nie jest trujący. W małych ilościach. 32 minuty temu, kiminero napisał: Jak pochłanianie CO2 to reszka, to mamy jeszcze orła w postaci emisji tlenu. ,,,, ,,,, Sprawa jest jednak skomplikowana, ponieważ fotosynteza rzeczywiście umożliwia wykorzystanie atmosferycznego dwutlenku węgla w celu budowy tkanek i uwolnienie do atmosfery tlenu. W nocy jest na odwrót: następuje "oddychanie", polegające na pobraniu atmosferycznego tlenu i zwróceniu dwutlenku węgla. Jednak póki roślina jest młoda, bilans jest korzystny: tlenu przybywa, zaś dwutlenku węgla ubywa. Natomiast w lesie starym procesy rozkładu mogą dominować nad fotosyntezą, więc bilans jest odwrotny ,,,, źródło: http://coin.wne.uw.edu.pl/tzylicz/1702aura.pdf
kiminero Opublikowano 3 Sierpnia 2018 #22 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 3 minuty temu, Andrzej_M_ napisał: Jednak póki roślina jest młoda, bilans jest korzystny: tlenu przybywa, zaś dwutlenku węgla ubywa. Natomiast w lesie starym procesy rozkładu mogą dominować nad fotosyntezą, więc bilans jest odwrotny ,,,, Bilans jest taki, że spalamy węgiel (C) zawarty w drewnie, czyli ten trwale związany w "tkankach" drzewa, a to, że drzewa na co dzień bawią się w ping ponga z CO2 i O nie ma znaczenia, bo to jak ze skracaniem ułamków, nie wpływa na wynik. Generalnie to paliwa kopalne też są częścią skończonego zbioru atomów Ziemi i ich "uwolnienie" w "bilansie" niczego nie zmieni, tylko warunki do życia mogą już nie być "do życia". Chodzi mi o to, że spalając drewno zamykamy pewien cykl obiegu CO2 we w miarę krótkim okresie i zakładając, że spalamy tyle co nasadzamy, to jeszcze trochę da się pożyć na tej planecie. Spalając paliwa kopalne zmieniamy proporcje, których tak łatwo nie da się odwrócić w sensownym czasowo cyklu.
Hermogenes Opublikowano 4 Sierpnia 2018 #23 Opublikowano 4 Sierpnia 2018 Napisałeś :* tylko warunki do życia mogą już nie być "do życia". Powinieneś dodać dla pewnego gatunku któremu wydaje się że zjadł wszystkie *rozumy*. Pewnie Ktoś już czeka w kolejce na swoje 5 minut. poz.Hermogenes
heso Opublikowano 4 Sierpnia 2018 #24 Opublikowano 4 Sierpnia 2018 9 godzin temu, kiminero napisał: Jak jeszcze sapiensa nie było, a inne zwierzęta nie paliły drewna gdzie popadnie w czym popadnie, to drzewa i inne "bio" szły na produkcję naszego czarnego złota... Kto nie widział paprotki odciśniętej we wunglu? Ciekawą rzecz usłyszałem dziś rano w TV w programie "Jak to się robi?" Dlaczego 300 mln lat temu powstał węgiel, a później już raczej nie? Wiąże się to z nastaniem grzybów. Po prostu wcześniej ich nie było i lignina drzewna mogła spokojnie zwęglać się, po pojawieniu się grzybów to się skończyło, "zjadały" wszystko (tak jak dziś) uwalniając wielkie ilości CO2 do atmosfery... Sprawę CO2 regulują w sporej części oceany, absorbując gaz i zużywając do tworzenia węglanów.
heso Opublikowano 4 Sierpnia 2018 #25 Opublikowano 4 Sierpnia 2018 10 godzin temu, HarryH napisał: Możesz podać zródło tych danych? Wg kobize z wegla liczy sie 2 kg. Tu znalazłem wyliczenie (dla 1 tony) https://brainly.pl/zadanie/5575126
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.