jedlica Opublikowano 17 Grudnia 2017 #1 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Witam serdecznie, Ostatnio zainteresowałem się HHO z tym, że chciałbym zastosować wodór do ogrzewania. I tutaj mam problem bo większość wytwornic produkuje mieszankę a ja chciałbym uzyskać sam wodór żeby można było zmagazynować i nie rozwalić przy okazji pół osiedla. Wczoraj oglądałem filmik Instalacja do wytwarzania wodoru tylko jak wygląda tutaj separacja? Głównie interesuje mnie to jak odseparować wodór z mieszanki? Karol
heso Opublikowano 17 Grudnia 2017 #2 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Wodór do ogrzewania? Masz ambicje ogrzewać wyjątkowo drogo i kłopotliwie? Wodór w niewielkim stopniu przenika nawet prze zbiorniki stalowe, co oznacza dodatkowe problemy. Jak już bardzo chcesz wytwarzać wodór, to dość tanią metodą jest np. rozpuszczanie aluminium w roztworze sody kaustycznej (żrącej). Po przepuszczeniu przez płuczkę wodną masz czysty gaz. Separacji tlenu i wodoru dokonuje się najczęściej systemem membran, ale i to nie jest tanie.
jedlica Opublikowano 17 Grudnia 2017 Autor #3 Opublikowano 17 Grudnia 2017 To tylko czysto teoretyczne rozważania, myślałem o produkcji wodoru na drodze elektrolizy ( energia z paneli pv ) i późniejszym spożytkowaniu w kotle gazowym lub w ogniwie paliwowym :) Jak odciąga się tlen sprzed membrany? Karol
heso Opublikowano 17 Grudnia 2017 #4 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Membrany wymagają pracy w wysokich temperaturach, nawet w 600 st. Są różnorodne- ceramiczne, węglowe, metalowe (Pd- Cu). To trudne i drogie.do zastosowań amatorskich. Przecież elektrolizą otrzymuje sie od razu mieszankę palną, więc po co separować tlen i wodór?
Gość jacek61 Opublikowano 17 Grudnia 2017 #5 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Mieszankę palną ale też wybuchową i to bardzo. Choćby wybuchy przy ładowaniu akumulatorów.
elfuczi Opublikowano 17 Grudnia 2017 #6 Opublikowano 17 Grudnia 2017 nagraj wybuch albo pożar instalacji bo to tm się może skończyć.
def Opublikowano 17 Grudnia 2017 #7 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Chodziłem do szkoły, która nikogo niczego nie nauczyła. Mieliśmy pracownie chemiczną i w tej pracowni w ilościach naparstkowych wytwarzaliśmy wodór i tlen; od razu osobno. Prościzna. Przy elektrowniach wiatrowych byłoby pięknie móc produkować te gazy jako energię zmagazynowaną na później. Gromadzenie i przechowywanie na później obu bomb to nie jest zajęcie dla Polaków wyznania chrześcijańskiego. Co innego wyznawcy Allacha. Oni lubią iść do nieba z hukiem i z fasonem. Gdyby ten temat rozwiązali naukowcy no to po uzyskaniu przez "Kowalskiego" licencji na zabijanie, mogę sobie to wyobrazić. Pogdybajmy sobie jeszcze,...
jedlica Opublikowano 17 Grudnia 2017 Autor #8 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Dla tego chcę odseparować tlen żeby magazynować sam wodór. Wiem, że może dojść do wybuchu czy pożaru dla tego będę ostrożny :) A tak serio, nie zamierzam lecieć do garażu i robić instalacji hho lub raczej hh. Jeśli pozwolicie założę nowy temat w tym dziale " Przydomowa biogazownia "
Gość jacek61 Opublikowano 17 Grudnia 2017 #9 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Wodór jest bardzo lekkim gazem, Był wykorzystany min jak zamiennik helu w sterowcu Zeppelin i wiadomo jak to się skończyło. Metr sześcienny waży ok 90 gramów. Aby zgromadzić rozsądne ilości trzeba by mieć zbiorniki ciśnieniowe. Na plus dla wodoru przemawia jego ciepło spalania, bodajże największe ze wszystkich materiałów palnych.
sambor Opublikowano 17 Grudnia 2017 #10 Opublikowano 17 Grudnia 2017 2 lata temu na forum też ten temat był przerabiany - ale czysto teoretycznie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/20640-ogrzewanie-na-wod%C4%99/ I nie wiadomo co z tego wynikło dalej. A Alibaba com są i wytwornice HOH i separatory gazu - dla wodoru to wydatek ok 1000€
Andrzej_M_ Opublikowano 17 Grudnia 2017 #11 Opublikowano 17 Grudnia 2017 ,,,, myślałem o produkcji wodoru na drodze elektrolizy ( energia z paneli pv ) i późniejszym spożytkowaniu w kotle gazowym lub w ogniwie paliwowym ,,,, Nie pomyślałeś, że zdecydowanie taniej będzie, energię wytworzoną z paneli fotowoltaicznych zmagazynować w systemie opustu. Koszty, to tylko 20% wytworzonej energii. ps. Temat fajny, bo zmusza do pogrzebania w globalnej wiosce. Poniżej adres firmy INTECH Engineering z Gdańska. Zajmują się między innymi generatorami wodoru. Myślę, że ich generatory wodoru są dobrze opracowane technologicznie a na swej stronie chwalą się, iż zużywają tylko 4,3 kWh energii by wyprodukować 1 Nm3 (m3) wodoru. źródło: http://www.intech.eu/pl/technika-wodorowa/produkty/hydrogen-generators ps 2. Fajny artykuł popularno-naukowy z historią w tle. ,,,, Ale jak zawsze w przypadku wodoru i tym razem diabeł tkwi w szczegółach. Cóż z tego, że powstaną doskonalsze pojazdy, albo że dzięki ogniwom paliwowym będzie można ogrzewać mieszkania i biura, skoro 50 proc. wytwarzanego na świecie wodoru uzyskuje się z ropy naftowej, 30 proc. z gazu ziemnego, a resztę z węgla? Za pomocą elektrolizy wytwarzanych jest zaledwie ok. 3 proc. I nic w tym dziwnego, bo do tej pory pozyskanie wodoru z ropy było 2,5 razy tańsze niż z wody. ,,,, źródło: http://www.newsweek.pl/nauka/walka-o-wodor,60261,1,1.html
heso Opublikowano 17 Grudnia 2017 #12 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Mieszankę palną ale też wybuchową i to bardzo. Choćby wybuchy przy ładowaniu akumulatorów. Przecież wiem, że wybuchową, ale wszystko da się opanować. Nawet benzyna jest niebezpieczna. Pasjonaci HHO radzą sobie tak, że konstruują specjalne palniki, a na drodze generator- palnik instaluje się bezpiecznik, najprostszy to wodny, podobnie jak w dawnych wytwornicach acetylenowych ( w końcu tak samo niebezpiecznych) lub montowane na wężach, sam używam takich przy spawaniu gazowym.
elfuczi Opublikowano 17 Grudnia 2017 #13 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Jest coś takiego co się nazywa ogniwo paliwowe i to się nadaje świetnie do wykorzystania wodoru w waszych zabawkach. Składa się jednak z drogich materiałów i technologii więc niestety nie można tego zrobić w garażu. Produkuje prąd i ciepło, no i parę wodną. Są tablice fizyko-chemiczne tam Panowie jest wszystko napisane, standardowy potencjał elektrod, Standardowa entalpia spalania i tworzenia. literatura jest obszerna edukujcie się!!! I budujcie ciekawe urządzenia powodzenia!!!
jedlica Opublikowano 18 Grudnia 2017 Autor #14 Opublikowano 18 Grudnia 2017 Chodziłem do szkoły, która nikogo niczego nie nauczyła. Mieliśmy pracownie chemiczną i w tej pracowni w ilościach naparstkowych wytwarzaliśmy wodór i tlen; od razu osobno. Prościzna. Czy mógłbyś opisać metodę lub namalować schemat? Karol
jedlica Opublikowano 18 Grudnia 2017 Autor #15 Opublikowano 18 Grudnia 2017 Poniżej adres firmy INTECH Engineering z Gdańska. Zajmują się między innymi generatorami wodoru. Myślę, że ich generatory wodoru są dobrze opracowane technologicznie a na swej stronie chwalą się, iż zużywają tylko 4,3 kWh energii by wyprodukować 1 Nm3 (m3) wodoru. 1KWp da nam 232m3 wodoru rocznie. Instalacja bez falowników i innych bajerów chyba, ze generator potrzebuje określonego napicia i natężenia. Na stronie SMA można podejrzeć instalacje z całego Świata w Afryce 1kwp daje 2000 kwh rocznie czyli 464m3 wodoru. Jak dowiedzą się na czarnym lodzie o tym to zaczną wycinać plantacje bananowców :D Karol
def Opublikowano 18 Grudnia 2017 #16 Opublikowano 18 Grudnia 2017 ,... to były zajęcia szkolne. Woda ( chyba z jakimś katalizatorem), elektrody z prądem + , - (bezpieczny prąd, aby nikogo nie poraził) , zlewka, dwie menzurki, statywy. Równocześnie w każdej z menzurek nad zanużoną elektrodą wydzielał się ( bombelkował) inny gaz. Przystawiany do pierwszej probówki płomień jaśniał, bo tlen. Zaś w drugim przypadku przystawiony płomień powodował akustyczne "pif",... I pojawiały się kropelki wody. Nie sądzę aby wodór z wody był finansowo opłacalny, nie mówiąc o bezpieczeństwie. Produkcję metanu omówił na pewnym sympozjum zaproszony gość z Niemiec YT . To fucha dla rolnika a nie posiadacza kotła CO. Chcesz koniecznie ogrzewać się "BIO" lub "OZE" oprócz dobrego kombajnu na pelet nie jesteś w stanie sobie pozwolić. Wszelkie nowinki to inwestycja od 40 -80 tyś. zł Zrezygnuj albo weź się za studia w tym kierunku.
elfuczi Opublikowano 18 Grudnia 2017 #17 Opublikowano 18 Grudnia 2017 Wodór reaguje z metalami z grupy litowców tworząc wodorki. Zalewa się je wodą i wydziela się wodór. Są ogniwa paliwowe wysokotemperaturowe, potrafią przepalić nawet biogaz, są odporne na zasyfiony gaz. Elektrody bazują na niklu więc są tanie.
jedlica Opublikowano 19 Grudnia 2017 Autor #18 Opublikowano 19 Grudnia 2017 Majki pomyślał o tym co ja i sobie zrobił:)
elfuczi Opublikowano 19 Grudnia 2017 #19 Opublikowano 19 Grudnia 2017 Udt na karku i masa problemów natury technicznej i koszt, z drugiej strony kto bogatemu zabroni
jedlica Opublikowano 19 Grudnia 2017 Autor #20 Opublikowano 19 Grudnia 2017 U nas w kraju to tak plus koncesja na wytwarzane energii, zezwolenie na obrót gazami, vat za wytworzony wodór i akcyza, projekt bud. na postawienie zbiorników i operat wyjaśniający oddziaływanie na środowisko, dodatkowe zezwolenia od Wojewody, Starosty, Burmistrza, zgody właścicieli sąsiadujących działek itd :) Ale jak nie wodór to co? może algi? Szczyt wydobycia ropy już był :)
elfuczi Opublikowano 22 Grudnia 2017 #21 Opublikowano 22 Grudnia 2017 i tak nasi rządzący wszystko zgnoją, bo z czego będą profity. nie można mieć na swoje za swoje. no chyba że będziecie pędzić i gromadzić wodór w nocy, tak jak bimbrownicy. Super tajne podziemne magazyny. Kupujcie Nafion na rolki i produkujcie własne ogniwa.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.