Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Kaflowy - Brak Ciągu - Komin Drożny, Piec Wyczyszczony


tomek8888

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż przejąłem lokal, w którym znajduje się piec kaflowy. Stare budownictwo, piec ma około 70-80 lat.

Według informacji uzyskanych od byłego właściciela nie był używany od 15 lat.

Kiedy chciałem w nim rozpalić ogień pierwszy raz dym wydostawał się z pieca poprzez górne drzwiczki i szczelinę pomiędzy kaflami.

Podpalony papier gasł, bo dym nie wychodził kominem.

Dzisiaj otworzyłem okrągłe otwory rewizyjne i w piecu było pełno sadzy i martwego popiołu.

W tym piecu otwory znajdują się jeden na samym dole pieca, drugi kilka kafli nad górnymi drzwiczkami.

Najpierw zrzuciłem odpady z góry na dół, potem dolnym otworem wszystko. Było tego pełne wiadro 10 litrów, czyli sporo.

Zatkałem otwory rewizyjne i spróbowałem znowu, podpaliłem kilka kartek papieru i niestety bez zmian.

Nadal dym wydostaje się do pomieszczenia, chociaż ciut mniej, chyba że tak mi się wydawało.

 

Kwestia komina - nad piecem ktoś zrobił sobie dziurę w ścianie do komina, taką jakby kratkę wentylacyjną - wyrwałem to i zrobiłem test, czy jest ciąg. No i jest. Podpalona gazeta jest wciągana ku górze, tak mocno że aż ogień gaśnie, a pajęczyny poruszają się od wiatru. Potem to zatkałem, ale nadal brak ciągu.

 

Co robić? Spisać piec na straty, czy może jest jakiś sposób jeszcze żeby go używać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj zasuwy w kanale pieca powinna być .Zamyka się ją po wygaśnięciu ognia aby nie wystygał . Swoją drogą piec jest do remontu skoro dymi.poz .Hermogenes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny,

Zobacz przy tej rurze do komina czy nie ma żadnej wajchy zamykającej klapę, Jeżeli nie ma to być może jakieś szamoty w piecu się zawaliły i zablokowały przepływ dymu. No albo jak ktoś wyżej napisał masz zapchany komin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była zamontowana. Ale jest w tej chwili już zatkany ten otwór i uszczelniony.

Był pan Zdun. Chwila moment i temat opanował. Zatkane są jeszcze kanały u góry.

Stwierdził, że piec jest w bardzo dobrym stanie, produkcja to lata 30-te XX wieku, z kaflowni w Berlinie.

Oby wszystko działało poprawnie, po weekendzie będziemy działać i powiem wam jak się sprawa zakończyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mamy odpowiedź czemu piec nie działał. Z komina spadło do pieca 12 wiader popiołu. Zdun założył nowe kółko na dole, bo stare było przegniłe.

Jakiś "inteligent" zakleił górę pieca zwykłym cementem i trzeba było to kuć.

Teraz piec już działa, tylko mam jeszcze jedno pytanie:

Kiedy się nagrzewa to dzieje się to dość nierównomiernie. Lewy bok na środku jest zimny, a np.góra z przodu jest ciepła. Najcieplejsze zawsze jest przednie kółko zaślepiające kanał. Nagrzewa się około 2 godzin. Czy wszystko dobrze działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy nad Tobą ktoś czasami nie mieszka i ma jakieś źródło ciepła podłączone do tego samego komina (luftu).Jesteś pewien że to był popiół ? poz .Hermogenes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - w poście #2 była  polecana wizyta kominiarza - bez jego oględzin i pozwolenia nie masz prawa palić w tym piecu. Był jakiś powód że piec został odcięty od komina ,a z komina został zrobiony przewód wentylacyjny, Do niego mogą być podłączone inne mieszkania, Co na temat palenia w tym piecu mówi właściciel budynku? Czy w ogóle pytałeś go o to?

Ale najważniejsze - kominiarz obowiązkowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem zapomniałem napisać że był u mnie kominiarz przed renowacją pieca :D

Nikt nade mną nie mieszka, bo to taki stary dom, gdzie parter to dwa sklepy, a góra jest do mojej dyspozycji.

Popiół był na pewno, zdun z 30-letnim stażem to potwierdził, więc nie ma co kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czegoś ja tu nie rozumiem był kominiarz stwierdził że jest wszystko ok ( więc można palić ) a zdun wybrał 12 wiaderek popiołu które spadły z komina , czy ktoś je tam wsypał po wizycie kominiarza? Może sprawdzał komin w innym domu, a może to był przebieraniec nie kominiarz, dostałeś papier?poz .Hermogenes

 

To nie są kombinacje taki komin należy sprawdzać ew udrażniać  2 razy w sezonie, a jeśli jest palone cały rok to 4 razy w roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego na zadawane pytania nie raczysz odpowiedzieć - Pytałem o zgodę własciciela budynku na zmianę systemu ogrzewania.To właściciel budynku za to odpowiada ,Z jakiegoś powodu wyłączył trwale(odcięcie od komina) z ogrzewania sprawny piec.Bez zgody właściciela budynku nie masz prawa przywracać i zmieniać systemu ogrzewania,Jak do tej pory to mieszkanie było ogrzewane?  I czy na uruchomienie tego pieca masz zgodę wlasciciela budynku i zgodę kominarza na piśmie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Za czasów pieca kaflowego też mieliśmy taki przypadek. Piec był cały czas używany aż zaczął dymić - mimo wybierania sadzy i popiołu z wyczystki. Komin drożny. Też mi nie przyszło do głowy, że gdzieś jeszcze to to się może gromadzić. dopiero rozebranie góry pieca i pełny dostęp do kanałów pozwoliło wybrać wszystko to, co tam się nagromadziło przez te wszystkie lata. I też tego było z kilka wiader.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.