tomek8888 Opublikowano 12 Października 2017 #1 Opublikowano 12 Października 2017 Otóż przejąłem lokal, w którym znajduje się piec kaflowy. Stare budownictwo, piec ma około 70-80 lat. Według informacji uzyskanych od byłego właściciela nie był używany od 15 lat. Kiedy chciałem w nim rozpalić ogień pierwszy raz dym wydostawał się z pieca poprzez górne drzwiczki i szczelinę pomiędzy kaflami. Podpalony papier gasł, bo dym nie wychodził kominem. Dzisiaj otworzyłem okrągłe otwory rewizyjne i w piecu było pełno sadzy i martwego popiołu. W tym piecu otwory znajdują się jeden na samym dole pieca, drugi kilka kafli nad górnymi drzwiczkami. Najpierw zrzuciłem odpady z góry na dół, potem dolnym otworem wszystko. Było tego pełne wiadro 10 litrów, czyli sporo. Zatkałem otwory rewizyjne i spróbowałem znowu, podpaliłem kilka kartek papieru i niestety bez zmian. Nadal dym wydostaje się do pomieszczenia, chociaż ciut mniej, chyba że tak mi się wydawało. Kwestia komina - nad piecem ktoś zrobił sobie dziurę w ścianie do komina, taką jakby kratkę wentylacyjną - wyrwałem to i zrobiłem test, czy jest ciąg. No i jest. Podpalona gazeta jest wciągana ku górze, tak mocno że aż ogień gaśnie, a pajęczyny poruszają się od wiatru. Potem to zatkałem, ale nadal brak ciągu. Co robić? Spisać piec na straty, czy może jest jakiś sposób jeszcze żeby go używać?
sambor Opublikowano 12 Października 2017 #2 Opublikowano 12 Października 2017 Trzeba kominiarza, niech zbada i oceni stan przewodu kominowego.
Hermogenes Opublikowano 12 Października 2017 #3 Opublikowano 12 Października 2017 Poszukaj zasuwy w kanale pieca powinna być .Zamyka się ją po wygaśnięciu ognia aby nie wystygał . Swoją drogą piec jest do remontu skoro dymi.poz .Hermogenes
sambor Opublikowano 12 Października 2017 #4 Opublikowano 12 Października 2017 Może daj jakieś zdjęcia tego muzealnego obiektu.
tomek8888 Opublikowano 12 Października 2017 Autor #5 Opublikowano 12 Października 2017 A takie cudo. Może ktoś obeznany oszacuje epokę z której pochodzi?
heso Opublikowano 13 Października 2017 #6 Opublikowano 13 Października 2017 Lata 60 ubiegłego wieku.... z grubsza. Parę takich przerobiłem, aby nie dymiły. Wszystkie mają jednakową wadę- za duże drzwiczki załadunkowe, to pierwsza przyczyna dymienia.
Mindelek Opublikowano 13 Października 2017 #7 Opublikowano 13 Października 2017 Mam podobny, Zobacz przy tej rurze do komina czy nie ma żadnej wajchy zamykającej klapę, Jeżeli nie ma to być może jakieś szamoty w piecu się zawaliły i zablokowały przepływ dymu. No albo jak ktoś wyżej napisał masz zapchany komin.
tomek8888 Opublikowano 13 Października 2017 Autor #8 Opublikowano 13 Października 2017 Udało mi się zorganizować zduna, dzisiaj ma zobaczyć do pieca i napiszę wam jaka jest przyczyna.
pepe72 Opublikowano 13 Października 2017 #9 Opublikowano 13 Października 2017 A takie cudo. Może ktoś obeznany oszacuje epokę z której pochodzi? Czy ta kratka wentylacyjna nie jest przypadkiem zamontowana w tym samym kanale do którego jest przyłączony piec? Może to jest przyczyną ...
tomek8888 Opublikowano 13 Października 2017 Autor #10 Opublikowano 13 Października 2017 Była zamontowana. Ale jest w tej chwili już zatkany ten otwór i uszczelniony. Był pan Zdun. Chwila moment i temat opanował. Zatkane są jeszcze kanały u góry. Stwierdził, że piec jest w bardzo dobrym stanie, produkcja to lata 30-te XX wieku, z kaflowni w Berlinie. Oby wszystko działało poprawnie, po weekendzie będziemy działać i powiem wam jak się sprawa zakończyła.
tomek8888 Opublikowano 24 Października 2017 Autor #11 Opublikowano 24 Października 2017 Mamy odpowiedź czemu piec nie działał. Z komina spadło do pieca 12 wiader popiołu. Zdun założył nowe kółko na dole, bo stare było przegniłe. Jakiś "inteligent" zakleił górę pieca zwykłym cementem i trzeba było to kuć. Teraz piec już działa, tylko mam jeszcze jedno pytanie: Kiedy się nagrzewa to dzieje się to dość nierównomiernie. Lewy bok na środku jest zimny, a np.góra z przodu jest ciepła. Najcieplejsze zawsze jest przednie kółko zaślepiające kanał. Nagrzewa się około 2 godzin. Czy wszystko dobrze działa?
heso Opublikowano 24 Października 2017 #12 Opublikowano 24 Października 2017 Działa tak, jak przepływają spaliny Kółko jest nieizolowane od spalin, więc się szybko nagrzewa. A co na to zdun, który zrobił przegląd pieca?
Hermogenes Opublikowano 24 Października 2017 #13 Opublikowano 24 Października 2017 Tak się zastanawiam czy nad Tobą ktoś czasami nie mieszka i ma jakieś źródło ciepła podłączone do tego samego komina (luftu).Jesteś pewien że to był popiół ? poz .Hermogenes
henryk1953 Opublikowano 24 Października 2017 #14 Opublikowano 24 Października 2017 Kolego - w poście #2 była polecana wizyta kominiarza - bez jego oględzin i pozwolenia nie masz prawa palić w tym piecu. Był jakiś powód że piec został odcięty od komina ,a z komina został zrobiony przewód wentylacyjny, Do niego mogą być podłączone inne mieszkania, Co na temat palenia w tym piecu mówi właściciel budynku? Czy w ogóle pytałeś go o to? Ale najważniejsze - kominiarz obowiązkowo
tomek8888 Opublikowano 24 Października 2017 Autor #15 Opublikowano 24 Października 2017 Całkiem zapomniałem napisać że był u mnie kominiarz przed renowacją pieca :D Nikt nade mną nie mieszka, bo to taki stary dom, gdzie parter to dwa sklepy, a góra jest do mojej dyspozycji. Popiół był na pewno, zdun z 30-letnim stażem to potwierdził, więc nie ma co kombinować.
Hermogenes Opublikowano 25 Października 2017 #16 Opublikowano 25 Października 2017 Czegoś ja tu nie rozumiem był kominiarz stwierdził że jest wszystko ok ( więc można palić ) a zdun wybrał 12 wiaderek popiołu które spadły z komina , czy ktoś je tam wsypał po wizycie kominiarza? Może sprawdzał komin w innym domu, a może to był przebieraniec nie kominiarz, dostałeś papier?poz .Hermogenes To nie są kombinacje taki komin należy sprawdzać ew udrażniać 2 razy w sezonie, a jeśli jest palone cały rok to 4 razy w roku.
henryk1953 Opublikowano 25 Października 2017 #17 Opublikowano 25 Października 2017 Dlaczego na zadawane pytania nie raczysz odpowiedzieć - Pytałem o zgodę własciciela budynku na zmianę systemu ogrzewania.To właściciel budynku za to odpowiada ,Z jakiegoś powodu wyłączył trwale(odcięcie od komina) z ogrzewania sprawny piec.Bez zgody właściciela budynku nie masz prawa przywracać i zmieniać systemu ogrzewania,Jak do tej pory to mieszkanie było ogrzewane? I czy na uruchomienie tego pieca masz zgodę wlasciciela budynku i zgodę kominarza na piśmie?
Kristofer82 Opublikowano 17 Listopada 2017 #18 Opublikowano 17 Listopada 2017 Za czasów pieca kaflowego też mieliśmy taki przypadek. Piec był cały czas używany aż zaczął dymić - mimo wybierania sadzy i popiołu z wyczystki. Komin drożny. Też mi nie przyszło do głowy, że gdzieś jeszcze to to się może gromadzić. dopiero rozebranie góry pieca i pełny dostęp do kanałów pozwoliło wybrać wszystko to, co tam się nagromadziło przez te wszystkie lata. I też tego było z kilka wiader.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.