Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Gs Defro Optima Komfort 20Kw Na Dolniaka


Gość berthold61

Rekomendowane odpowiedzi

Gość berthold61

Panowie postanowiłem popełnić przeróbkę mojego defro optima komfort 20 kw z górniaka na dolniaka , chcę zrobić palnik na wzór wirowego z mpm -a tylko teraz pytanie czy jest to bardzo niezbędne podanie powietrza dopalającego do palnika bo z tym doprowadzeniem może być duży problem (ruszt wodny) wiercić dziur w ściankach bocznych mi się nie uśmiecha , czy podanie powietrza przez zasyp wystarczy ? mowa o rozetce PW w dzrzwiach zasypowych na wzór kotła wery , dysza palnika jaką planuję to 5x8cm podobno ma to dawać 10kw , nie chciałbym zniszczyć kotła do tego stopnia aby nie szło powrócić do stanu poprzedniego w razie W , ścianę tylną ,palnik,i inne wykonam z mieszanki kurund+górkal 70 , chętnie wysłucham  za i przeciw

 

teraz tak mój kocioł to 20kw a potrzeba max 10kw bo przedwcześnie dociepliłem dom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę dyskusji było już na ten temat . Postaw ściankę, przegrodę i trzeba eksperymentować. Powietrze dopalające możesz doprowadzić od spodu przez szczeliny rysztu wodnego, poprzez wywiercenie otworów w szamocie, który musi zasłonić ruszt wodny. Podawanie PP ustalisz jak bedziesz eksperymentował z paleniem. Palnika wirowego bym nie radził. Powodzenia, choć jestem pesymistą co do tej przeróbki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

fakt myślałem o podaniu z podrusztu przez te dziurki w szamocie tylko myślałem że to się nie sprawdzi , a powiedz dlaczego byś nie robił palnika wirowego ?

powiem że też jestem trochę pesymistą bo główny problem z drugą półką poziomą dlatego że ona idzie po skosie do góry ale jakoś to muszę rozegrać i myślałem aby w to akurat wstawić z grubej blachy np 4-ki specjalnie wygiętej i jakoś sznurem uszczelnić , czyli do tej blachy dospawać kątownik 1x1cm  coś ala taki rowek i wcisnąć sznur i na hamca 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wztawiając blachę trzeba brać po uwagę pewin luz a nie na "hamca" bo od tenper. zwiększy swoje wymiary. Do palnika wirowego trzeba więcej miejsca, lepszy ciąg i trudności w rzeźbieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Ci lekturę na muratorze ekonomiczne spalanie paliw stałych, jest tam mnóstwo porad i dokładne zdjęcia kilku palników od samego guru w tym temacie, wirowy palnik tak jak w mpm nie jest taki idealny i prosty do wyregulowania, kolega Genab opisuje tam doskonale co i z którym palnikiem się je, osobiście na twoim miejscu zacząłbym od tego pierwszego, najprostszy do wykonania, a jak cie nie znecheci ds to wtedy zabrać się za jakiś bardziej wymagający. Chociaż szczerze jeśli teraz jesteś zadowolony z GS to sądzę że przy nim zostaniesz, ale próbuj powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

no właśnie to są te dylematy, mam w miarę dobrze więc co ano szukam  czegoś innego , ta blacha będzie miała luz co najmniej 1 cm ale te dospawane kątowniki 1x1 cm i włożenie sznura na hama o tym myślałem

wątek o ekonomicznym spalaniu czytałem ale chyba nie cały bo ostatnio same opony palą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość berthold61

Pany widział ktoś na swoje oczy kociołek wery , interesuje mnie co on tam ma w środku , na jakimś filmiku powiedział że przegrodę zrobił z blachy bo fajnej temp dostaje więc fajnie spala a na innym że przegrody robi z mikstury jego patentu , fajnie jak by to ktoś widział

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość berthold61

Panowie zrobiłem szablon z styropianu potem tylko zrobienie formy z osb i zalanie tego betonem żaroodpornym tylko mam pytanie związane z wielkością palnika , ja zrobiłem 10 cm szerokości oraz 3 cm wysokości , kocioł ma 20kw a mnie potrzeba maxymalnie 10 no w porywach 12 kw i czy taka wielkość palnika jest w miarę ok , powietrze dopalające będzie dostarczane między rusztami , widać to na mizernych zdjęciach

 

to jedna płyta i pasuje na styk

post-63250-0-82340900-1497385281_thumb.jpg  

 

to widok z boku , widoczny kanał 5 cm od tyłu kotła i szer ok 20cm

 

 

post-63250-0-64105000-1497385325_thumb.jpg

 

tu właśnie mam problem czy ten otwór jest ok

post-63250-0-48630000-1497385382_thumb.jpg

 

tu widok z góry i widoczne wyżłobione otwory powietrza dopalającego

post-63250-0-33199400-1497385446_thumb.jpg

 

 

tu widać jeszcze lepiej otwór palnika oraz kanały powietrza dopalającego

post-63250-0-83914800-1497385498_thumb.jpg

 

panowie co by w tym moim dziele zrobić inaczej co poprawić przed ostatecznym zalaniem-wylaniem ? liczę na pomoc

dodam że kocioł ma ruszt wodny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie taki wlot palnika pewnie by był zbyt mały. Mocy może by wystarczyło ale temp. spalin pewnie byłaby zbyt niska i ciąg by zanikał. Zrobiłbym szerszy wlot i potem ewentualnie zmniejszył dociętą odpowiednio szamotką. Co do wlotów PW od dołu, to jestem sceptycznie do tego nastawiony. Lepiej zrób kanały tak, żeby wyloty były po bokach i się nie zapopielały. Przynajmniej dodaj do tego co jest ze dwa o średnicy 20 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

To już drugi głos w sprawie zbyt małego palnika więc nie pozostaje nic innego jak go powiększyć ok , tylko mam problem z doprowadzeniem powietrza dopalającego bo aby to zrobić sensownie to musiałbym w boku kotła wiercić otwór a tego wolałbym uniknąć , chyba zrobię na całą szerokość palnika np 20cm i szpara 1,5 lub 2 cm , wiem że może się to zatykać , najlepiej byłoby wywiercić dziury tylko mam stracha bo to prawie nowy kocioł

 

mam jeszcze jedno pytanie ? tam z tyłu kotła jest goła blacha i teraz czy dać szamotkę np 3 cm tylko 1 na płasko za palnikiem czy wyłożyć całą tylną ścianę aż do samej góry czyli 30cm szer i 40cm wys do pierwszej półki wodnej

 

palone będzie tylko i wyłącznie węglem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli PW będzie ze wspólnego źródła z PP, czyli np. popielnika, to będzie to źle działało na 99%. Przerabiałem to w starym kotle i powietrze idzie tam, gdzie go bardziej zasysa. Czasami jest dobrze a czasami PW bardzo brakuje i zaczyna dymić z komina. Część rusztu pod palnikiem można zabudować jakimś podwieszanym sufitem z blachy i tam doprowadzić oddzielne powietrze z zewnątrz kotła. Co do tylnej ścianki to wystarczy, żeby była zasłonięta jakieś 10 cm. powyżej górnej krawędzi wlotu palnika. No chyba, że spaliny z małego palnika nie będą w stanie zapewnić ciągu wtedy osłonięcie całej ściany podniesie temp. spalin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Jednym słowem nie chcę ale muszem jak to mawiał klasyk wywiercić dziurę z boku kotła fi 20mm lub większą i doprowadzić te powietrze rurą do palnika hm trochę z tym zabawy , chyba że pokusić się na sprawdzenie palenia na wzór kotła wery czyli nic tam nie podawać a wręcz zamknąć wszystko z dołu a główne i całe powietrze puścić drzwiami zasypowymi przez rozetkę ale były jakieś głosy że podobno kocioł więcej w ten sposób pali , hm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

witam

mam kolego berthold61 kilka pytań do Ciebie

czy zrobiłeś już odlew i czy palisz? tzn czy twój defro jest już dsem?

drugie pytanie jak wsadzić ten odlew do kotła? rozcinać przód?(drzwiczki są węższe niż kocioł)

mam taki sam kocioł pale tylko drewnem, głównie grab, u mnie kocioł wyłożony szamotem, palenisko nakryte blachą z otworami, na każdej półce zawirowywacze, oczywiście powietrze wtórne nad palenisko, kocioł mam spięty z buforem 1500 l na grawitacji przez termostat który się otwiera przy 88 C.

dziś bym nie kupił tego kotła ale póki mam to kombinuje żeby idealnie spalić drewno odbierając co się da.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Tak robiłem dwukrotnie próby z różnymi przegrodami , przegrody wchodzą normalnie drzwiami bo to ta sama szerokość co paleniska 30cm , ale zaniechałem bo w pierwszej wersji jako tako to chodziło pomijam kopcenie wszystkimi szparami , w drugiej wersji wyeliminowałem już te kopcenia i wydawało się że bedzie dobrze ale okazało się że ten kocioł nie mógł się dogrzać do pełnej mocy mimo dudnienie jak odrzutowiec zero dymu ideał ale opału szło dwa razy tyle co w górniaku a ostatecznie szala przeważyła jak pod moją nieobecność żona rozpaliła kocioł  tak jak zawsze czyli od góry i omało by nie zjechała wytruwając przy okazji wszystkie możliwe bakterie w piwnicy ,  teraz palę znów w górniaku bo on najlepiej w tych kotłach się sprawdza to chyba wina tego że on ma płaszcz wodny na około siebie i odbiera ciepło promieniowania a nie przepływu tak myślę ,  ja chyba sobie zmienię kociołek na inny (ten ma dwa lata ) :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

hehe.. widzę kolejne kombinacje z Defro przerobić na DS :D Tez z tym walczyłem sporo czasu na rożne sposoby z szamoty się robiło palniki i nic. Zostałem przy GS, po tak samo albo dymiło albo temp nie łapało :-/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Ale teraz jak mi się wydaje mam lepszy sposób , czyli palenie koksem nie weglem , w każdej chwili mogę dorzucić i palić bez wygaszania a co najważniejsze zero dymu kompletnie , zobaczymy jak to wyjdzie kosztowo ale myślę że na jedno to wyjdzie a przynajmniej taniej niż kupno dolniaka za 4 tys a potem problemy ze zdobyciem węgla płomiennego i też problemy , drewno dla mnie nie istnieje jako opał docelowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość berthold61

Koksu nie ma bo za drogi , na dolniaka nie przerabiam , ale zakładam palnik peletowy i mam pytania , gdzie to najlepiej kupić czy sprzedawają na 8%VAT , czy można to samemu montować bez utraty gwarancji i co jeszcze ano jaki sterownik bo jest ich tam kilka do wyboru , ja mam prostą instalację czyli pompa przy kotle tłoczy do 2 kaloryferów oraz przez bojler na stałe czyli zapewniony ciepły powrót a druga pompa to do podłogówki z mieszaczem , mieszacz mogę ręcznie ustawiać to nie problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się wstrzymaj,ja też szykowałem się do zakupu palnika Kipi.Popytałem się o ceny peletu i powstał następny dylemat-drogi pelet czy tani czeski groszek?Mam pewne nadzieje że nagonka na węgiel poprawi sytuację tego paliwa jezeli chodzi nawet o cenę zakupu.Pelet na bank tańszy już nie bedzie,ze względu choćby na zapotrzebowanie coraz większej ilości kotłów ekologicznych.Pojawiają się coraz to inne zmiany i już sam nie wiem co będzie jutro,nie można już wybiegać z planami zbyt daleko.Jak na razie na pewno chciałbym kupić całą wannę czeskiego groszku i mieć na kilka lat zapewniony spokój z opałem.Podajnik do ładowania już wstępnie rozrysowałem,odpadnie zjawisko smrodzenia podczas codziennego załadunku.

Może się okazać ze dostaniesz cały kocioł z palnikiem taniej niż teraz sam palnik,albo pojawi sie inna opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

No właśnie jak by ten bank światowy sypnął kasą to pewnie taniej by mnie wyszło kupno całego peleciaka z dotacją i pełną 5 klasą a teraz to tak tylko na 10 lat rozwiązanie , tylko jedno mnie przeraża , pogoglowałem trochę po cenach peletu i w całej Polsce idzie dostać ten pelet w rozsądnych pieniądzach a ja mieszkam w tym idiotycznym woj Opolski a tu chyba z koniami na łeb się pozamieniali z cenami , ćwok ogłasza się że ma pellet po 540zł tylko ci..l nie dodaję że tyczy się to połowa tony , banda kretynów czy co , musiałbym mieć specjalne auto i jechać osobiście na Śląskie bo tam mają ceny bardzo rozsądne a mam tylko 50km .

ale póki co dziś wstawiłem przegrodę i palę na wzór kotła wery i nie powiem całkiem fajnie to narazie idzie ale nie wiem czy dymi z komina bo ciemno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańszy pelet na jaki trafiłem to z łusek słonecznika i był ściągany z Ukrainy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Na  Śląsku słonecznikowy dostaniesz po niespełna 300zł/tona , niewiele więcej kosztuje super mocny z łusek orzechów nerkowca , a z drewna od 500 idzie dostać ale tu w Opolskim jakieś hieny są czy co nie wiem ale tu wszystko o 1/3 jest droższe nie wiedzieć dlaczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwa na stacjach też macie najdroższe.Jak masz pelet po 500 to nie bedzie tragedii,gorzej jak zwiększony popyt wymusi wzrost ceny.W moim rejonie najbliżej mam Stelmet i cenę 950zł/t.Na razie opalanie groszkiem jest dla mnie mniej skomplikowane a tym samym mniej potencjalnych awarii.Jak na razie w lubuskim cisza jeżeli chodzi o dotowanie czegokolwiek,duże obszary leśne swoje robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

To chyba to że tu połowa ma obywatelstwo podwójne i handlarze dobrze o tym wiedzą więc mając wiedzę że połowa ludności robi za Euro więc hulaj dusza z cenami no ale na szczęście mieszkam niedaleko od woj Śląskiego to jakoś to idzie , materiały budowlane też musiałem ściągać np w Opolskim  kamień pod kostkę brukową 75zł/tona a ściągnięte ze Śląskiego ok30km to cena 50zł/tona z dostawą , kostka brukowa 32zł najtańsza a w Śląskim dostałem po 23zł z dostawą , narazię też palę od wczoraj na wzór kotła wery tak zwany palnik do spalania dymu i nieźle to działa poczekam na jakąś dotację ale znając życie tu nigdy jej nie będzie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.