Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

A spalenie koksu, czy osiagnę te ok 77 %

Czyli dużo lepiej wychodziłbym, gdybym kupował koks

Edytowane przez genesis72
Opublikowano

To wszystko zależy po ile koks a ile węgiel.

Koks jest bardzo wygodnym paliwem, ale trzeba go umiejętnie spalić.

Kiedyś paliłem koksem w caminiaku i bardzo dobrze to wspominam.

Opublikowano (edytowane)

Mogę koks kupic po 890 zł, bo koksownie mam praktycznie pod nosem

Tylko jak paliłem to mi się robiły spieki, nie wiem dlaczego, ale palił się bardzo ładnie, praktycznie nie dymił, na czopuchu można było przytrzymac rękę, nie był aż tak gorący

Paląć koksem, chyba lepiej sie wychodzi energetycznie?

Edytowane przez genesis72
Opublikowano

Koks nie może dymić, bo nie ma substancji smolistych, cenę masz dobrą, kocioł zaprojektowany do koksu.

A spieki to się i na mocnym węglu robią. Ja bym się nie zastanawiał.

Opublikowano

Camino w warunkach laboratoryjnych na wyselekcjonowanym opale w jakimś bliżej nie określonym czasie uzyskał wspomniane 77% sprawności.

Przy dużym odbiorze ciepła na dobrym paliwie(koks,oby nie sprzedali Ci przemysłowego!) w warunkach domowych paląc cały czas z mocą maksymalną kotła,jak uzyskasz 60% to będzie super.

Opublikowano (edytowane)

Czyli najlepiej jakbym miał jeszcze pompę w układzie, aby przyśpieszyła odbiór ciepła

Czy, się rózni przemysłowy koks?

Taki kupuje

koks-orzech wartość opałowa min 25kj

http://www.koksownianowa.pl/koks_orzech.html#koks_orzech_20_40

Rozumiem, że 40% mi w komin poleci

Edytowane przez genesis72
Opublikowano (edytowane)

Czy możecie mi te obliczenia zweryfikować opału?

Z rachunku mi wynika przy gazie g1.1 3.80 zł (koszt całkowity z przesyłem itd), czyli gaz jest bardzo drogi

wartości.pdf

Edytowane przez genesis72
Opublikowano (edytowane)

Jak będziesz spalać koks, to żeby dokładnie spalić musisz trzymać cały czas jasno-żółty kolor żaru, inaczej będzie niedopalony CO, u mnie przy jasno-różowym kolorze żaru sonda lambda pokazuję dość wysokie stężenie CO w spalinach. I jak chcesz wyższą sprawność, ma być jak najniższa temperatura na kotle. Musisz znaleźć balans, bo przy bardzo niskiej, komin może nie pociągnąć.

Edytowane przez genab
Opublikowano

[quote name="genesis72"

Rozumiem, że 40% mi w komin poleci

 

 

Kolego, zawsze Ci poleci.

Sprawność 100% ma tylko kocioł na prąd, ale ogrzewanie nim jest dość drogie.

Bajer polega na tym, aby jak najmniejszym nakładem sił, jak najefektywniej spalić posiadany opał.

W Twoim przypadku, najefektywniej spalisz koks. I nieważne ile tej energii pójdzie w komin, bo i tak z każdego innego opału pójdzie Ci zdecydowanie więcej.

Zresztą i tak komin musi dostać swoje, żeby działał.

Opublikowano (edytowane)

Witam ponownie

jaką długośc czasu osiągać palac koksem (od zasypu do wygasnięcia)

Czy zasyp kosem potrawi wytrzymac ponad 8 godzin?

Jezeli ograniczę powierzchnie palenika (szamotem), to czy kosks będzie się dłużej palić ? 

Edytowane przez genesis72
Opublikowano

Kurna chłopie, kup sobie wiadro koksu i sam sprawdź. To takie trudne? Zawracasz dupę jak mała dzidzia...

Opublikowano (edytowane)

Zawsze największego lamera poznać po tekstach że po to jest forum, żeby pomagać i wymieniać doświadczenia. A komu Ty pomogłeś i czym się podzieliłeś oprócz swoich wiecznych problemów? To samo na Elektrodzie.

Wypad po koks i napisz jak się spalił. Poeksperymentuj trochę za swoje...

Edytowane przez lysy1l
Opublikowano

Witam wszystkich uzytkowników pieca Camino. Jezeli to mozliwe chciałbym prosić o rade: posiadam dwa piece Camino 3/6 i 3/8 , który powinienem wybrac do ogrzewania (nie chcę przewymiarować kotła) Kubatura budynku 652,30m3. Dwa piętra jedno 100m2 (mieszkalne) parter też 100m2(gospodarcze, w którym wystarczy temperatura 10-12 stopni) Stropy ocieplone wełną 20cm, nowe okna, wszystkie ściany ocieplone od wewnątrz wełna 15cm, grzejniki stalowe 22CV 600/800 6 sztuk, dwie drabinki, dwa grzejniki żeliwne (30 żeberek) W miare możliwości prosiłbym o odpowiedź, pozdrawiam

Opublikowano

Witam

Jak wiesz lysy1 rok temu paliłem kosem

Tylko miałem problem ze spiekami i to były duże spieki, nie wiem czy to jest wina moja, czy może kosy (zabrudzenie)

Ostatnio trafiłem na link, gdzie ludzie ograniczają powierzchnię rusztu szamotem lub dają drugi ruszt.

Wilgoć powinna też pomagać w spalaniu koksu, tzn:. spaliny powinny mieć lepszy odbiór ciepła przez wymienniki (piec)

 

Moim zdanie zawsze wiekszy piec możesz ograniczyć szamotem. A szamot powinien pełnić rolę bufora cieplnego (cos z rodzaju pieca akumulacynjego)

Opublikowano

posiadam dwa piece Camino 3/6 i 3/8 , który powinienem wybrac do ogrzewania (nie chcę przewymiarować kotła)

Bierz 3/8, a w razie czego łatwo zmniejszysz go szamotem. Plus jest taki, że będziesz miał te paręnaście centymetrów wymiennika więcej.
Opublikowano

Skoro paliłeś to po co zadajesz całe serie infantylnych pytań?Twój kocioł, to Twoje specyficzne warunki, kup koks, szamot i walcz. Potem napisz co z tego wyszło.

Ja też sprawdzałem koks i nie potrzebowałem do tego wielkich konsultacji. Trochę własnej inicjatywy...

Opublikowano

Witam

Co oznacza niebieski, krótki płomien (rozumiem, że wtedy się spalają gazy)?

Płomień podaczas palenie miałem 29 z kazimierza (miał ma takie kawałki jak węgiel i koksuje)

 

post-12699-0-85449100-1418030130_thumb.jpg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Z tego co czytałem, niebieski płomień oznacza spalanie się tleku wegla

Od kilku dni pale samym koksem, pali sie ładnie, choc sterowalność jest bardzo trudna.

Zauważyłem, że jak się na rozgrzany koks doda cos wilgotnego, płomien przechodzi z jasno niebieskiego w jasno pomaranczowy 

Koks trochę mi zaczyna zużlować (żuzel(bryłki) jest miejscami metaliczny(tak jakby był stopiony metal))

Ale popiół jest bardzo drobniutki i kolory gliniastego (cegły przegrzanej)

Opublikowano (edytowane)

Widzę że nie ustajesz w eksperymentach . W tej chwili  palę węglem z  k . Kazimierz i muszę się przyznać że po doświadczeniach z węglem z Wieczorka to Kazimierz bije tamten na głowę  chociaż teoretycznie jest słabszy . Jednak czystość spalania , brak dymu . prawie zupełne dopalenie i popiół jak z papierosa przemawia za Kazimierzem .

Wieczorek strasznie zasyfił mi kocioł chociaż ładnie się palił ale sadzy niesamowite ilości i o bezdymnym spalaniu nie było mowy . Myślę że wieczorek nadawał by się do dolniaka bo również ładnie się wypalał na pył i chyba nawet nie trzeba by rusztować bo popiół  sam się przesypywał przez ruszt .

 

A koksem jedziesz na dmuchawie ? bo jeśli na dmuchawie to może się topić przy za dużym nadmuchu i stąd szlaka .Takie coś miałem przy brudnym /słabym miale , czasami zostawało tego prawie całe palenisko . Wsypywałem wiadro niby miału a " wykuwałem " bo o wysypaniu nie było mowy wiadro szlaki . Jedna wielka bryła w całym palenisku .

 

Niebieskie płomyczki to również oznaka za wysokiego zasypu a wtedy właśnie pojawia się tlenek węgla nad paleniskiem . Już gdzieś te reakcje są rozpisane na forum . Mniejsza warstwa albo grubszy granulat i będzie ok.

Edytowane przez mac65
Opublikowano

Jadę częściowo na dmuchawie (1 bieg na 12), staram się bez

na piecu ma 55 stopni ładnie się pali

Płomyki krórkie niebiesko pomaranczone tzn; na samym początku niebieski, u góry pomaranczony

Zauważyłem, że potrzeba jest dugo powietrza wtórnego (drzwiczki moga byc uchylone na 1/5 i nie dymi :)) co mne bardzo cieszy, ale czopuch jest gorący i stałocieplnośc jest krótka )

Opublikowano

Witam jestem tu nowy posiadam piec camino kwd 1-12 rocznik 1994  3/8 21kW  dom z lat 80 tych nieocieplony powierzchnia grzewcza 155m2 okna nowe.

Strych  nieocieplony ogrzewane są dwie kondygnacje  na pierwszej kondygnacji wymienione grzejniki na aluminiowe .Piec po przeróbkach '' Last Rico'' tzn KPW  oraz zastosowana blacha w popielniku .

Uszczelki nowe w drzwiczkach ,miarkownik ,pompka ,polaczenie z kominem uszczelnione

Przedtem paliłem od dołu ale to była porażka tyle sadzy w kominie i smoły o piecu nie wspomnę na,szczeście znalazłem strone czyste ogrzewanie . TO forum też niedawno znalazłem

.Pale w nim od góry od wiosny kiedy po raz pierwszy przeczytałem o tym sposobie palenia .

Głownie chodzi mi o stałopalność ponieważ trochę się naczytałem i wydaje mi się ze trochę za dużo spalam.

A wiec na 24h potrzebuje 40 kg węgla orzech piast  przy temperaturze na zewnątrz  od 3 do -6 przy temperaturze na piecu 50 c .

Próbowałem również zmniejszyć palenisko cegla szamotową, ale i to bez efektu. Proszę o dobre rady forumowiczów. Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.