heso Opublikowano 20 Lutego 2009 #26 Opublikowano 20 Lutego 2009 moim zdaniem nie musisz zdzierac a dmuchawe tak trzeba zwiększyc Najlepiej, niech jeszcze czymś to zasłoni... Sorry, automatyk, czy nie słyszałeś o czymś takim, jak wpływ zanieczyszczeń na przejmowanie ciepła przez płaszcz ? Że każda warstwa sadzy, czy smoły, popiołu czy wreszcie tej nieszczęsnej rdzy powoduje, że kupa energii ucieka w komin ? Zdzierać jak najszybciej do gołej blachy, inaczej kicha. To systematyczne zdzieranie produktów korozji przedłuży trochę żywot kotła, Najszybciej go wcina właśnie za przyczyną tych warstw skorodowanej blachy, z powodu nie dopuszczania wyższej temperatury do gołej blachy płaszcza. Niższa temperatura oznacza łatwiejsze skraplanie się kwaśnych oparów z węgla (korozyjne związki siarki), na co nie pomoże żaden cudowny zawór, ani kręcenie nastawami. Cytuj
boluś Opublikowano 20 Lutego 2009 Autor #27 Opublikowano 20 Lutego 2009 Wielkie dzięki HESO .... Nie ma co panowie po sezonie rozbiórka pieca i porządne czyszczenie a potem jak to baca ciekawie napisał zapuszczę blachę i spokojnie piec poczeka do następnego sezonu Pozdrawiam Cytuj
Gość ADIAS Opublikowano 21 Lutego 2009 #28 Opublikowano 21 Lutego 2009 ja gole bez deflektora i nic takiego nie mam to bzdura duzo zalezy od paliwa Cytuj
Zulaga Opublikowano 22 Lutego 2009 #29 Opublikowano 22 Lutego 2009 Czy SADPAL był stosowany w tym kociołku? Cytuj
automatyk Opublikowano 22 Lutego 2009 #30 Opublikowano 22 Lutego 2009 ja gole bez deflektora i nic takiego nie mam to bzdura duzo zalezy od paliwa mozna, ale w tej chwili rozproszy płomienie po sciankach bocznych ,a opał i brak powietrza to drugie,a tu na forum to sie słyszy o zamykaniu przesłon na wentylatorze .... lepiej niech troche powietrza idzie w komin niz niedopalone spaliny o kwasnym odczynie Cytuj
boluś Opublikowano 22 Lutego 2009 Autor #31 Opublikowano 22 Lutego 2009 Czy SADPAL był stosowany w tym kociołku? Witam... Sadpala nie stosowałem ,ale może powinienem spróbować?? Cytuj
Zulaga Opublikowano 22 Lutego 2009 #32 Opublikowano 22 Lutego 2009 Witam... Sadpala nie stosowałem ,ale może powinienem spróbować?? Pewnie nie jest to lekarstowo na całe zło ale spróbować warto. Zatem łyżeczkę stołową na węgiel w retorcie i dmuchawa na maxa, co najmniej raz w tygodniu. Zresztą poczytaj sam: "WŁAŚCIWOŚCI: "SADPAL" służy do całkowitego dopalania sadzy i substancji organicznych (smolistych), w każdym miejscu kotła (palenisko, komora spalania, przewody kominowe), do kocowego produktu dwutlenku węgla i wody. NIE JEST WYBUCHOWY ANI PALNY!!! "SADPAL" jest zielonym proszkiem, mieszaniną soli nieorganicznych, które w temperaturze powyżej 600 stopni C ulegają rozkładowi na substancje posiadające właściwości krystaliczne. Stosowanie "SADPALU" nie niszczy palenisk rusztowych i instalacji odprowadzających spaliny - przeciwnie, przedłuża ich żywotność (ekspertyza AGH Inst. Inżynierii Materiałowej w Krakowie z dnia 1991.02.20) "SADPAL" poprawia żywotność i sprawność cyklonów, multisyklonów i elektrofiltrów. Likwiduje on sadzę i koksik przez ich dopalanie. Nie spalone węglowodory w tym benzopiren, są dopalane wraz z sadzą. Tlenek węgla utlenia się do dwutlenku węgla. Obniżenie w gazach wylotowych poziomu SO 2 o 10-20% i NOx o 5-10%jest efektem ich związania przez składniki "Sadpalu". "SADPAL" wykazuje działalność w następujących grupach: działanie czyszczące powierzchni kotłów, poprawianie procesów spalania - zmniejszenie unosu cząstek stałych i stężenia dwutlenku węgla w spalinach, obniżenie emisji SO 2 i NOx, ograniczenie korozji wysoko i niskotemperaturowej, obniżenie zapylenia. Systematyczne stosowanie "Sadpalu" w proporcji 1-2 kg na 1 tonę węgla powoduje likwidację osadów - złogów w piecu i w instalacji grzewczej, utrzymując ich sprawność w okresie grzewczym. Dzięki temu przestoje na oczyszczenie pieca są krótkie i wiążą się tylko z oczyszczeniem z popiołów tylnej części pieca. Po zastosowaniu "Sadpalu" - w wyniku wypalenia lepiszcza jakim jest sadza - skorupa (złogi) zmienia swoją strukturę, rozluźnia się i opada. Nowa powłoka jest wypalana na bieżąco - ścianki pieca pozostają czyste. "SADPAL" nie powoduje glejowania (ekranów) elementów grzejnych - nie zawiera w swoim składzie dolomitu. Ze względu na w/w zalety jest szeroko stosowany w eksploatacji kotłów opalanych węglem, miałem, koksem, drewnem, torfem, węglem brunatnym, zarówno w kotłowniach małych średnich jak i dużych. W zasadniczy sposób poprawia sprawność kotłów, utrzymując ściany kotła w czystym stanie. Każdy milimetr osadu (żużlu, złogu) na ściance pieca zwiększa zużycie paliw stałych o 10%. SPOSÓB UŻYCIA: Do kotłów w pierwszym rzucie zastosować taką dawkę preparatu, aby dym wydostający się z komina był koloru białego (np. do kotła o powierzchni ogólnej 25 m2 ca 6 kg preparatu),a następnie wprowadza się "SADPAL" do kotła razem z paliwem wymieszanym w proporcji 1-2 kg preparatu na 1 tonę węgla. W dużych kotłach proszek można wprowadzać za pomocą małego ślimaka, napędzanego silnikiem prądu stałego (o zmiennej szybkości), umiejscowionego nad podajnikiem węgla (paliwa). Do małych kotłów podaje się proszek poprzez posypywanie węgla ( w taczce, na pryzmie w odpowiedniej proporcji 1-2 kg na 1 tonę). Spaliny wydobywające się z przewodów kominowych, przy prawidłowym stosowaniu "SADPALU" winny mieć białe zabarwienie. OPŁACALNOŚĆ STOSOWANIA „SADPALU". EFEKTY EKOLOGICZNE: likwidacja sadzy poprzez jej pełne spalanie, likwidacja benzopirenu, obniżenie emisji tlenku węgla, obniżenie całkowitej emisji gazów o 10-20% z tytułu oszczędności na paliwie stałym, obniżenie poziomu emisji SO 2 o 10-20% i NOx o 5-10%, obniżenie poziomu wytwarzania żużlu i popiołu wynikające z oszczędności na opale, obniżenie emisji pyłów. ATESTY: "SADPAL" posiada atest Politechniki Warszawskiej oraz Instytutu Technologii Nieorganicznej ITN/99/90. "SADPAL" ma ocenę higieniczną nr 24/B-23/91 Pastwowego Zakładu Higieny w Warszawie. "SADPAL" ma ekspertyzę Instytutu Inżynierii Materiałowej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie - w zakresie korozji pieców. "SADPAL" ma ekspertyzę Politechniki Warszawskiej - Wydziału Inżynierii Środowiska dotyczącą likwidacji wyższych węglowodorów aromatycznych WWA typu 3,4 benzopirenu. "SADPAL" ma opinię Politechniki Warszawskiej, Wydział Inżynierii Środowiska, w zakresie wpływu preparatu na środowisko zewnętrzne. "SADPAL" ma opinię Politechniki Śląskiej - Wydziału Inżynierii Materiałowej i Metalurgii w zakresie wpływu preparatu na wkładkę kominową z blach nierdzewnych w kominkach i piecach CO" NIE MAM ŻADNYCH AKCJI SADPALA ANI NIM NIE HANDLUJE, OPIS ŚCIĄGNOŁEM Z ALLEGRO. Cytuj
Gość ADIAS Opublikowano 22 Lutego 2009 #33 Opublikowano 22 Lutego 2009 Witam... Sadpala nie stosowałem ,ale może powinienem spróbować?? zxulugula za dlugo trzeba cie czytac Cytuj
boluś Opublikowano 22 Lutego 2009 Autor #34 Opublikowano 22 Lutego 2009 Witam ...... Zulaga Dzięki za wyczerpującą odpowiedż no i kawałek ciekawej lektury.... Pozdrawiam Cytuj
Gość ADIAS Opublikowano 22 Lutego 2009 #35 Opublikowano 22 Lutego 2009 nul lektorychlopiec wypracowanie zrobil teoria magisterka powielane wypociny Cytuj
boluś Opublikowano 23 Lutego 2009 Autor #36 Opublikowano 23 Lutego 2009 Witam ... Sadpal dodany teraz trzeba poczekać na efekty myślę, że po paru tygodniach zobaczę różnice lub też przy pierwszym czyszczeniu ( na co liczę ).... :) Pozdrawiam Cytuj
Bajlando Opublikowano 26 Kwietnia 2017 #37 Opublikowano 26 Kwietnia 2017 (edytowane) Witam Posiadam również podobny problem. Do tej pory paliłem w piecu miałem za 600zł tona Trzy sezony w podczas sesony grzewczego nie zaobserowałem żadnych oznak. Kolega mi polecił żebym kupiłem kilka worków Groszku 800zl Tona na spróbę i oczywiście tak zrobiłem. Po Trzech dniach nastąpił problem gdyż zaczeły odpadać milimetrowa powłoka, dzwoniłem do producenta kotła i powiedział mi że to smoła i temat olałem Mineły kolejne 2 tygodnie i znów zaczyna odpadać w taki sam sposób jak poprzednio.(niżej zdjęcie) Ku zdziwnieu wziąłem magnes i te kawałki są przyciągane przez magnes Co myślicie o tej sytuacji zmienić opał czy zignorować ? Edit: Zrobiłem test wziąłem kawałek tego co odpada na talerz polałem wodą i na 100% nie jest to smoła bo jak naciskam widelcem to trzeszczy smoła była by mięka Edytowane 26 Kwietnia 2017 przez Bajlando Cytuj
Pieklorz Opublikowano 26 Kwietnia 2017 #38 Opublikowano 26 Kwietnia 2017 Często jest tak,że mamy do czynienia z nagarem, resztki farby, gorsze spalanie itd. Można to próbowac wykluczyć wygrzewając kociołek. Taki nagar najłatwiej zejdzie jak na 2tygodnie wygasimy kocioł i kiedy zacznie się wewnątrz pocić i odchodzić będzie zgorzel, to wówczas przepalić fest tradycyjnie przez uchylenie popielnika np. papierami w większej ilości, tak, aby kocioł doszedł pod 70st.C, wówczas takie naloty najłatwiej same odchodzą Nie wykluczone,że to ogniska korozyjne pod warstwa nagaru powstałego z niepełnego procesu spalania, tutaj można mówić o szeregu rzeczy, które mogły sie do tego przyczynić, może źle dobrany stosunek powietrze-paliwo, może kłopoty z ciągiem kominowym, może wilgoć w kotłowni itd. korozji nie unikniesz, mówimy o produktach wykonanych ze stali w których mamy płaszcz wodny i gdzie wewnątrz w jakimś palniku spalamy węgiel, to nie będzie wiecznie czysta blacha. Owszem, jak jesteśmy dobrym obserwatorem i dbamy, to negatywne sprawy możemy wcześniej korygować czy poprawiać (zmiana paliwa, korekcja nadmuchu etc.). Cytuj
Bajlando Opublikowano 26 Kwietnia 2017 #39 Opublikowano 26 Kwietnia 2017 No właśnie w ostatnim czasie tak zrobiłem przepaliłem kocioł i problem zniknął. Ale obecnie się powtórzył. Faktycznie po zmianie opału zmniejszyłem dmuchawę bo temperatura podajnika robiła się zbyt wysoka. a Odpryski pojawiły się jak mi wygasło i ponownie rozpalałem wtedy napaliło się ogromne ognisko w piecu i po tym pojawiły się odpryski Jestem amatorem jeśli chodzi o palenie Pale dopiero 3 sezon Sterownik Bruli - spalanie grupowe Cytuj
rastmind Opublikowano 5 Czerwca 2018 #40 Opublikowano 5 Czerwca 2018 Witam U mnie pojawiło się coś takiego Co sadzicie o tym? Cytuj
Gość jacek61 Opublikowano 6 Czerwca 2018 #41 Opublikowano 6 Czerwca 2018 Wygląda to na lekko zardzewiałą blachę która wychodzi spod warstwy smoły i sadzy. Zobacz tam w pobliżu rusztu wodnego czy są wżery korozyjne do blachy, jeżeli są to trzeba by podnieść temperaturę powrotu. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.