Kessel Opublikowano 24 Stycznia 2017 #1 Opublikowano 24 Stycznia 2017 Interesuje mnie kwestia jaką macie różnicę pomiędzy wodą ciepłą wychodzącą na instalację grzewczą a temperaturą spalin wychodzącą z kotła do komina. Tak do przykładu temperatura wody 60`C a temp. spalin ?!! - czy jest jakaś zależność pomiędzy tymi temperaturami ?. Mam trochę za ciepły komin i chciałbym ograniczyć w jakiś sposób temp. spalin wychodzącą do komina.
xdi Opublikowano 24 Stycznia 2017 #2 Opublikowano 24 Stycznia 2017 60 temp wody i 100 stopni spaliny tak ogólnie sam się zastanawiam czy nie za niska ta temp spalin . Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
Kessel Opublikowano 24 Stycznia 2017 Autor #3 Opublikowano 24 Stycznia 2017 To u mnie tak utrzymuje się przy 60`C na kotle 150`C na kominie.
xdi Opublikowano 24 Stycznia 2017 #4 Opublikowano 24 Stycznia 2017 Trzeba by się sambora zapytać czy to dobre te temperatury Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
drewniak Opublikowano 24 Stycznia 2017 #5 Opublikowano 24 Stycznia 2017 Jak wody w układzie jest 50l to i 100*spalin wystarczy do nagrzanua wody do 60*, ale jak jest 300l to i 200* może być mało. Jeszcze w jakim czasie ?
Kessel Opublikowano 24 Stycznia 2017 Autor #6 Opublikowano 24 Stycznia 2017 Komin mam z cegły i dlatego jest obawa czy nie wystąpi kondensat na ścianach w pokojach. Komin w pokoju osiąga okolice 45`C - 50`C czyli spalina musi mieć też trochę za dużo energii. Zastanawiam się czy nie zastosować rekuperator spalin z miarkownikiem ciągu. Czy ktoś ma podobne urządzenie na odzysk temp. ze spalin ?.
Kessel Opublikowano 24 Stycznia 2017 Autor #7 Opublikowano 24 Stycznia 2017 Jak wody w układzie jest 50l to i 100*spalin wystarczy do nagrzanua wody do 60*, ale jak jest 300l to i 200* może być mało. Jeszcze w jakim czasie ? Zastanawiam się właśnie jak to ustabilizować bo nie mam problemów w trakcie krótkiej pracy kotła ale przy ostatnich mrozach kocioł pracuje z małymi przerwami i temperatura spalin skacze w "górę" i jest nie do opanowania poprzez zawirowacze czy inne gusła.
bregho Opublikowano 24 Stycznia 2017 #8 Opublikowano 24 Stycznia 2017 Interesuje mnie kwestia jaką macie różnicę pomiędzy wodą ciepłą wychodzącą na instalację grzewczą a temperaturą spalin wychodzącą z kotła do komina. Tak do przykładu temperatura wody 60`C a temp. spalin ?!! - czy jest jakaś zależność pomiędzy tymi temperaturami ?. Mam trochę za ciepły komin i chciałbym ograniczyć w jakiś sposób temp. spalin wychodzącą do komina. wg. mnie zależności wprost nie ma. temp. wody na instalację regulujesz np. zaworem 4D, 3D itp. - kwestia jaką masz instalację temp. spalin to składowa nadmuchu /najbardziej/ i ustawionej mocy piecyka / im niższa moc tym mniejszy nadmuch i mniejsza temp. spalin.
Kessel Opublikowano 24 Stycznia 2017 Autor #9 Opublikowano 24 Stycznia 2017 Jest zawór 4 drożny ustawiony na 50`C wylot na grzejniki. Instalacja miedziana , grzejniki purmo - Rybnik. Zastanawia mnie właśnie niestabilność temperatury spalin przy dłuższej pracy kotła bo powinna dojść do jakiegoś maximum i się zatrzymać a nie za każdym włączeniem kilka stopni do góry. Mam świadomość , że wymiennik zarasta pyłem , sadzą i czym tam jeszcze ale tak może dziać się na przełomie kilku dni a nie doby.
bregho Opublikowano 24 Stycznia 2017 #10 Opublikowano 24 Stycznia 2017 zbyt dużo czynników ma na to wpływ. np. granulacja grochu, a przez to i jego stopień dopalenia, warunki panujące w kominie oporność w środku pieca - zarastanie czas pracy itp. to nie są stałe, nawet chyba w laboratorium takich wranków nie uzyskasz
Kessel Opublikowano 24 Stycznia 2017 Autor #11 Opublikowano 24 Stycznia 2017 Zastanawiam się czy nie ma wpływu też zasiarczenie blach odbierających temperaturę gdyż kocioł ma już 17 sezon a temperatura rośnie od dwóch lat. Komin wewnątrz jest o`k , bez ubytków.
Pieklorz Opublikowano 25 Stycznia 2017 #12 Opublikowano 25 Stycznia 2017 Temp. na kotle nie wiele ma tu do rzeczy Ważne jest zapotrzebowanie na moc, musiałbyś miec ciepłomierz, aby to wiedzieć. Równie dobrze przy 45st.c na kotle można pracować w pobliżu znamionowej i spaliny mogą być wówczas wysokie a odwrotnie może być nawet 65st.c na kotle, ale małe wykorzystanie mocy i spaliny będą koło 100st.C Możesz zgrubnie przyjąc,że starsze konstrukcje to ok.80-100st.c na 30%mocy i cos w widełkach 170-230st.C dla mocy znamionowej
sambor Opublikowano 25 Stycznia 2017 #13 Opublikowano 25 Stycznia 2017 Ja bym zaproponował montaż RCK, on wbrew pozorom dużo daje.
Kessel Opublikowano 26 Stycznia 2017 Autor #14 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Cóż to za RCK ? ... na razie myślę by jakoś tym zawirować w rurach pionowych gdyż tak zbudowany jest wymiennik.
bregho Opublikowano 26 Stycznia 2017 #15 Opublikowano 26 Stycznia 2017 RCK za wujkiem GOOGLE - Regulator ciągu kominowego :)
Kessel Opublikowano 26 Stycznia 2017 Autor #16 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Jest jeszcze jedna przyczyna a mianowicie w górnej warstwie izolacji termicznej są ubytki i część spalin przechodzi bezpośrednio na czopuch komina i tak teraz sobie myślę by nie zrobić tej górnej płyty w części paleniskowej izolowanej a w części kominowej z rekuperatorem. Mam hefa jak wcześniej wspominałem już 17 sezon no i najwyższy czas było by go zmodernizować . Czy ktoś na forum próbował z rekuperacją spalin? czy jest jakiś efekt ekonomiczny ? Od strony wykonawstwa takiej modernizacji nie będzie problemu a liczy się pomysł , i pytanie czy istnieją podobne rozwiązania ? może jakieś przekierowanie na stronę gdzie będzie można zobaczyć podobne rozwiązania !!! Kocioł pracuje w instalacji 4D i jak na razie brak jest jakiejkolwiek korozji i myślę , że jeszcze trochę pociągnie gdyż emerytura nie ta a z reklam to mieliśmy żyć pod palmami o tej porze a nie martwić się jak dotrwać do wiosny. Pozdrawiam St. Kessel
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.