Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Rakietowy


samobudowa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Buduję pierwszy w życiu piec rakietowy.

 

Płaszcz zewnętrzny - butla gazowa 47kg

Komory spalania i dopalająca - perlit i cement ognioodporny z dodatkiem szkła wodnego

Podajnik drewna - profil stalowy 125 x 125mm

 

Ta mała rurka do komory spalania to opcjonalny wlot powietrza wtórnego - chcę poprowadzić powietrze z zewnątrz przez rurkę w przewodzie kominowym. Takiego rozwiązania jeszcze nie widziałem w związku z tym nie wiem czy się sprawdzi. Można rurę w komorze zasklepić i wówczas piec będzie całkiem "konwencjonalny".

 

 

 

piec.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Ta rurka to zły pomysł. Tam powietrze już jest zbędne- za późno, za daleko

Powietrze pierwotne i jednocześnie wtórne przedostaje się klasycznie jak na takie piece, czyli przez otwór do podawania paliwa-  drewna.

Zastanów się też nad rezygnacją z jednego otworu- tego poziomego lub ukośnego, poprzestań na jednym z nich, to jest bardziej korzystne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to aby ogrzać powietrze wtórne Z ZEWNĄTRZ i podawać je bezpośrednio do komory spalania. 

 

Konwencjonalny piec pobiera ogrzane powietrze z pomieszczenia, zużywa tlen w procesie spalania i wypycha spaliny na zewnątrz. W pomieszczeniu powstaje podciśnienie co powoduje "zassanie" zimnego powietrze z zewnątrz. Powietrze nagrzewa się od pieca i proces powtarza się w cyklu ciągłym. Mamy więc do czynienia z ciągłą cyrkulacją powietrza i siłą rzeczy zużywamy więcej drewna aby wciąż na nowo je podgrzewać.

 

 

Oba otwory można zamknąć / przymknąć aby regulować dopływ powietrza [nie ująłem tego na schemacie]. Oba otwory są potrzebne - ukośny do grawitacyjnego podawania drewna, poziomy do czyszczenia popiołu.

 

 

Przed chwilą znalazłem bardzo podobny projekt Andrzej V2

 

http://piecrakietowy.eu/index.php?id=nasze-piece

 

niestety przerwany ze względu na koszty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem  "poprzestań na jednym" nie bez powodu. Są też takie piece z jednym poziomym kanałem przedzielonym rodzajem rusztu, który

stanowi blacha bez otworów i jest tam miejsce  i na drewno, i na powietrze i na usuwanie popiołu.

Jeżeli zamierzasz regulować dopływ powietrza, to O.K, nie zawsze jednak warto komplikować, najlepsze są proste, samoregulujące się  rozwiązania,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprościłem co nieco konstrukcję - powietrze wtórne "podawane" na ruszt, rury idą na zewnątrz [estetycznie "owinięte"] u podstawy pieca, łączą się z tyłu przy przewodzie kominowym. Stąd albo długą rura w kominie [aby pobierać powietrze ogrzane przez spaliny] albo krótką rurką bezpośrednio z zewnątrz. Podajnik i popielnik hermetycznie zamknięte - powietrze jest pobierane wyłącznie z zewnątrz budynku.

 

piec_b.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Buduję pierwszy w życiu piec rakietowy.

 

Płaszcz zewnętrzny - butla gazowa 47kg

Komory spalania i dopalająca - perlit i cement ognioodporny z dodatkiem szkła wodnego

Podajnik drewna - profil stalowy 125 x 125mm

 

Ta mała rurka do komory spalania to opcjonalny wlot powietrza wtórnego - chcę poprowadzić powietrze z zewnątrz przez rurkę w przewodzie kominowym. Takiego rozwiązania jeszcze nie widziałem w związku z tym nie wiem czy się sprawdzi. Można rurę w komorze zasklepić i wówczas piec będzie całkiem "konwencjonalny".

Nie piszesz do czego ma służyć budowany piec. Do eksperymentów, czy do regularnego grzania? Dlaczego robisz palenisko ze stali, a nie z ceramiki? Pewnie tak łatwiej, ale grzać się ta stal będzie okrutnie i odbierać ciepło w miejscu, gdzie odbierać ciepła nie należy.

Planujesz doprowadzenie powietrza wtórnego. Zbudowałem kilka lat temu samo palenisko. Dopiero gdy zapchałem spora część wlotu opałem zaczynało się palić ,,z mocą" i furkotem. Spaliny były wtedy zupełnie bez zapachu. Gdy opału było mało palenisko za bardzo się wentylowało i nie spalało 100% czysto. Spaliny przezroczyste, ale z zapachem palonego drewna. Być może inaczej by było gdyby podłączyć do paleniska jakiś wymiennik i odprowadzenie spalin. Większe opory przepływu i mniej zasysanego powietrza.

Wtórne powietrze w Rocket Stove to zły pomysł jeszcze z jednego powodu. Dając wtórne obniży się pobór powietrza przez wlot do paleniska. To z kolei zwiększy prawdopodobieństwo wyjścia płomienia na zewnątrz po powierzchni drewna.

Zawsze można to dodatkowe powietrze zaślepić, więc powodzenia. Tylko nie podawaj go w dole paleniska, jak narysowałeś na ostatnim obrazku, bo Ci się zatka popiołem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piszesz do czego ma służyć budowany piec. Do eksperymentów, czy do regularnego grzania? Dlaczego robisz palenisko ze stali, a nie z ceramiki? Pewnie tak łatwiej, ale grzać się ta stal będzie okrutnie i odbierać ciepło w miejscu, gdzie odbierać ciepła nie należy.

Planujesz doprowadzenie powietrza wtórnego. Zbudowałem kilka lat temu samo palenisko. Dopiero gdy zapchałem spora część wlotu opałem zaczynało się palić ,,z mocą" i furkotem. Spaliny były wtedy zupełnie bez zapachu. Gdy opału było mało palenisko za bardzo się wentylowało i nie spalało 100% czysto. Spaliny przezroczyste, ale z zapachem palonego drewna. Być może inaczej by było gdyby podłączyć do paleniska jakiś wymiennik i odprowadzenie spalin. Większe opory przepływu i mniej zasysanego powietrza.

Wtórne powietrze w Rocket Stove to zły pomysł jeszcze z jednego powodu. Dając wtórne obniży się pobór powietrza przez wlot do paleniska. To z kolei zwiększy prawdopodobieństwo wyjścia płomienia na zewnątrz po powierzchni drewna.

Zawsze można to dodatkowe powietrze zaślepić, więc powodzenia. Tylko nie podawaj go w dole paleniska, jak narysowałeś na ostatnim obrazku, bo Ci się zatka popiołem. 

 

Cel - eksperymentalny. 

 

W zamierzeniu palenisko z ceramiki, podajnik ze stali. W pierwszej wersji za bardzo "wystawał" poza obręb pieca dlatego w drugiej "wsunąłem" podajnik bardziej do środka. Owszem przydałoby się podajnik zaizolować ale nie chcę tam wkładać szamotu bo całość zbyt się rozrośnie [no chyba, że znajdę albo zrobię sam jakieś wkłady ceramiczne - co może nie być aż tak dużym problemem jeżeli uda mi się zrobić dobre palenisko].

 

Co do wtórnego powietrza [tj doprowadzanego nad płomieniem] to muszę to jeszcze rozważyć. Na chwilę obecną zrezygnowałem z tego, rurki podają powietrze "pierwotne" czyli od strony podajnika - różnica jest taka, że powietrze pochodzi bezpośrednio z zewnątrz budynku a nie z samego wnętrza.

 

[W poprzednim poście mylnie napisałem, że powietrze wtórne idzie na ruszt - chodziło mi o powietrze pierwotne.]

 

Dzięki za zwrócenie uwagi - rzeczywiście wloty powietrza powinny być wyżej. Mogłem zrobić jeden ale z dwoma wygląda bardziej steampunkowo :-)

 

Pozdrawiam

 

 

PS. Gwoli wyjaśnienia - o wiele prościej byłoby zrobić piec w całości ze stali ze zwykłą izolacją na komorze dopalającej ale jak podaje wiele źródeł wysoka temperatura bardzo szybko "zużywa" stal. Czyli im piec mocniej grzeje tym krócej działa :-) Pozostaje więc tylko ceramika - z perlitu robi się naczynia do topienia metalu więc na piec też się nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.