Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Projekt Kotła Ds Na Drewno Made In Poland


cinac

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jak w temacie chciałbym żeby koledzy "palacze" pomogli mi w projekcie w/w kotła. Potrzebuje kotła do stolarni 140 m2 o kubaturze 490 m3 , dwie ściany nośne(zewnętrzne) docieplone 10 cm styropianu , strop betonowy prefabrykat nie docieplony.Potrzebuje pieca do grzania bez CWU bez podłogówki :) itp. :). Jako że jestem z mazur w grę wchodzi palenie drewnem bo w moich stronach tak jest taniej niż węglem.Niestety na polskim rynku nie ma typowego dolniaka tylko do drewna. Jak większości osób które zainteresowane są spalaniem tego typu paliwa , w obecnie produkowanych konstrukcjach dostępnych na rynku nie pasuje a wręcz przeszkadza  wielkość komory załadowczej.Chciałbym żeby komora miała długość min 40-42 cm długości tak żeby dłuższe polany można było układać w poziomie.Moc jaką chciałabym osiągnąć to jakieś 15-16 KW.Tak się szczęśliwie składa że z 50 m od mojej stolarni jest zakład w którym chłop z 20 lat spawa kotły. Mimo tego że wychowywałem się w domu jednorodzinnym i od dziecka paliłem w piecu to po trafieniu na to forum uświadomiłem sobie że jestem amatorem w temacie palenia w piecu o projektowaniu już nie wspominając :P :).Chciałbym prosić co bardziej doświadczonych forumowiczów w pomocy projektowania takiego ds-a na drewno. Pozwoliłem sobie zrobić wstępne szkice totalnie na oko bo się wogóle się na tym nie znam (stal to nie moja dziedzina :P :) ). Proszę o konstruktywną krytykę i na bieżąco postaram się nanosić poprawki.

 

ivjpza.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co byś nie stworzył to i tak drewno musisz spalać szybko/agresywnie i tę energię albo gdzieś gromadzić(bufor) albo dobrać perfekcyjnie moc kotła żeby non-stop palić na mocy maksymalnej. Tworzenie samemu kotła chyba jest totalnie bez sensu. Tu masz dolniaka do drewna(długość polan 40cm) Irlech -> http://irleh.com.pl/kotly-zgazowujace-drewno-z-wentylatorem-wyciagowym.html  Atmos pewnie znasz. 

 

Dlaczego nie ma poniżej 20kW? Bo tak naprawdę o mniejszej mocy niepotrzebny. Wszystkie kotły do drewna powinny współpracować z buforem a kocioł powinien na czas palenia pracować na mocy nominalnej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz obok zakład produkcji kotłów to niech zrobi klona stropuva .  Duża sterowalność, super ekonomiczność - spala drewno od góry w małej warstwie, stało-palność zależy od wysokość komory zasypowej- strzelam zrobi metrową wysokość to może pociągnie i kilka dni przy dodatnich temperaturach. Przykład

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega emigrant ma całkowicie rację - drewno trzeba spalać ostro, nie ma kiszenia, szczególnie że Ty zapewne będziesz mieć do zagospodarowania sporo zrzynków, wiórów czy trocin i to raczej nie tylko z drewna liściastego. Nie warto też projektować kotła od podstaw, warto oprzeć się na istniejącym projekcie. Przechodziłem przez to dwa lata temu i powiem Ci, że nie warto też kupować sklepowych mercedesów typu Kalvis, bo można to ogarnąć taniej właśnie za pomocą chętnego do współpracy spawacza. Pozwoliłem sobie edytować Twój obrazek, pokrótce opiszę zmiany:

1. Niewielkie drzwiczki od frontu, jedne na górze (do przegarniania, dokładania niewielkich porcji, nie zaszkodzi w nich też niewielka klapka do wentylacji komory), drugie na dole (do rozpalania i czyszczenia rusztu).

2. Powietrze pierwotne przez popielnik i przez klapkę w górnych drzwiach załadowczych.

3. Ruszt żeliwny (nie wodny!) pochylony w stronę drzwiczek, a nie palnika, ew. poziomy.

4. Dobrze, że przewidziałeś klapkę krótkiego obiegu spalin, ja jednak u siebie rozwiązałem to inaczej, tak aby wylot spalin z komory załadowczej był też na górze (przydaje się przy mocno gazującym paliwie). W załączeniu masz uproszczony schemat mojego kotła, zobacz gdzie tam jest klapka.

5. Powietrze wtórne do dopalania spalin dałem po bokach, a nie przez popielnik. Łatwo się tym steruje przez małe przesłony na bokach kotła.

6. Wyczystka, ale to chyba oczywiste.

 

Zapomnij o dmuchawie, zamiast tego polecam Ci wentylator wyciągowy na czopuchu. Świetnie się sprawdza przy rozpalaniu.

Co do palnika, to wystarczy wąsami z płaskownika przymocować cienkie cegły szamotowe do ścianek kotła, nie musisz robić takich zwężeń na dnie komory załadowczej czy na wylocie z palnika.

Co do mocy - jeśli celujesz w 15 KW, to zrób powierzchnię wymienników w sumie 1,5 m2.

Pozdrawiam i powodzenia!

post-60353-0-45316100-1479023861_thumb.jpgpost-60353-0-29419800-1479023871_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 a co sądzicie o wymiarach "komory spalania" na oko wpisałem 18cm ale wydaje mi się że jest to za dużo. Zapewne jest to uzależnione o grubości cegieł szamotowych i szerokości wewnątrz palnika.Jakie te wymiary powinny być mniej więcej.Jakie powinny być odległości między wymiennikami w dalszej części komory spalania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kocioł HG, więc nie jest to komora spalania, raczej dopalania spalin. U mnie jest chyba coś węziej, nie zmierzę teraz bo palę :) Z tym że powierzchnia wymienników to u mnie 3,5 m2, jest ich więcej i są nieco zagęszczone. Wiele zależy od komina, jaki ma ciąg, z jaką prędkością spaliny przemieszczają się przez kocioł. Te otwory na powietrze wtórne po bokach osłabiają pobór powietrza pierwotnego, ich wielkość i otwarcie należy dostosować do ciągu. W komorze załadowczej możesz przewidzieć tzw. "rurę wezyra" (czy jakoś podobnie nazywają to na forum) - coś co zasysa gazy spod klapy załadowczej i kieruje do palnika. Przydaje się do zrębki, trocin czy "eko"groszku. Ja nie robiłem nic takiego na stałe, jak mam zamiar palić jakieś "gęste" paliwo, to wstawiam do komory kawałek rury kanalizacyjnej żeliwnej fi 50, kielichem do góry, dół utrącony ukośnie, oparty o ruszt - też działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że jak byś od niego kupił kociołek Kus. Spełniał by idealnie Twoje potrzeby i wymagania. Zarazem uchroniło by to Cię od błędów, których raczej nie unikniesz ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo chętnie bym kupił ten piecyk bo wygląda na to że naprawdę jest idealny jak dla mnie. Niestety jak dla mnie cena jest za wysoka :/  co nie oznacza że piec nie jest wart tej ceny. Piecyk super i wygląda na dopracowaną maszynę. W tym "kusie" zwróciłem uwagę że komora jest przystosowana na długie polany z tym ze odwrotnie niż moim początkowym zamyśle.

          Tak sobie wstępnie policzyłem powierzchnie wymienników w w/w projekcie i wyszło mi jakieś 3m2. Teraz pytanie odnośnie szamotu.Czy od powierzchni wymiennika odejmuje się powierzchnie szamotu umieszczonego na tym wymiennik? Podejrzewam że tak ale to tylko przepuszczenia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kolego cinac,nie pisze się "falcha",tylko flacha,albo halba po śląsku. ;) 

Jak kocioł kus za drogi,niech twój spawacz zrobi co chcesz=kiepska sprawność=dużo smrodu i opału.

Ale jak opał za darmochę ze stolarni to "wal w komin",są gorsi truciciele w tym kraju. :D

Na odzew firmy p2 ar raczej nie licz,tam roboty w bród i trochę.

Kolega Mario dobrze podpowiada,to moim zdaniem najlepsza opcja,ale pewnie dla ciebie za droga  :blink:.

Kolega emigrant się myli,prawie każda poważna firma ma kotły zgazowujące 12-15 kw.

Znam nawet jeden co ma max. 10 kw.  ;)

Ostatnie 2 zdania nie dotyczą ciebie=wszystko o wiele za drogie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupfer mogłeś sobie darować te sarkazmy. Oprócz pieca mam jeszcze szereg innych inwestycji w swoim warsztacie. Mpm jakieś 3300ł 12-14 kw , kus 4200 zł. Jest drożej? jest!!! JAk podkreśliłem to że drożej to nie znaczy że nie wart swojej ceny. Bo na pewno wart!!!!!!!!! Gdybym tak jak ty miał tylko do kupienia opał na zimę , siedzieć wieczorami na forum i obrażać innych to by było mnie stać na ten piec. Ale jako że oprócz pieca mam do kupienia jeszcze maszynę za 30 tys to te kilka złotych mi robi różnice. Zastanów się dwa razy zanim kogoś obrazisz . Ale co ty możesz o tym wiedzieć skoro myślisz tylko o sobie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego,przeczytaj co napisałem,gdzie widzisz obrazę napisz konkretnie gdzie.

Stwierdzam fakty.

Chcesz palić prostym kotłem GS,piecem,kozą,i.t.p.,będziesz truł=zanieczyszczał powietrze niemiłosiernie. :huh:

Jeśli masz stolarnię,masz darmowy opał=odpady produkcyjne,przeważnie płyty drewnopochodne=palenie tylko drewnem,bo mieszkam na mazurach to ściema.

Wiem co piszę,mój sąsiad(jesteśmy daleko spokrewnieni) tak ma jak ty.To,że ma porządny samochód,nowy dom,i.t.d. nie zazdroszczę,bo ryzyko działalności,odpowiedzialność,i.t.p.

Ale mieć taki kapitał i oszczędzać na utylizacji formaldechydu=płyt,truć sąsiadów,a co gorsza ma przecież małe dzieci i też to wdycha.  :huh:

Wybacz kolego ale tego "zarządzania gospodarka opałową" nie potrafię ni jak zrozumieć. 

Mój kocioł 10 kw. kosztował: twoje 2 mpm-y i jeszcze trochę,nie posiadam własnej działalności,jestem zwykłym robolem i jakoś daje radę i nigdy nie szukam najtańszych produktów,bo nic z tego dobrego nie wyjdzie.

Jak będziesz dalej w tym stylu dyskutował,wiele się nie dowiesz. ;)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego kupfer ja w Twojej poprzedniej wypowiedzi widzę kilka obraźliwych sarkazmów. Nie będę ich cytował bo nie chce wchodzić w jakiś niepotrzebny konflikt ( chyba że się uprzesz to zacytuje).

Wracając do tematu to chciałbym się spytać czy ktoś z was mógł by zarekomendować jakiś sprawdzony palnik do drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już ten że schematu nie pasuje? Czy sąsiad-spawacz wystrzelił z ceną? Nic lepszego do palenia drewnem nie znajdziesz w sklepie - a to brakuje szamotu, a to klapki do PW, nie wspominając o małej komorze załadowczej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich wymiarach to chyba ze 30kw mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że zrobi długi, ale wąski :)  Nie wiem po co szamot na całym ruszcie i z przodu komory załadowczej? Chyba że tym samym kolorem zaznaczono też inny materiał. Co do grubości, to u mnie sprawdzają się "połówki" szamotu z marketu po 3 pln sztuka. Prześwit też mniej więcej na grubość takiej cegiełki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.