macbog Opublikowano 29 Października 2016 Autor #76 Opublikowano 29 Października 2016 Teraz mam następujace ustawienia 5 s podawania / 35 sekund przerwy / wentylator 15 % ( spokojna praca ) / temperatura spalin Zar jest na poziomie górnych otworow napowietrzających ( pdf palnika, na moich zdjęciach nie widać dobrze) - czyli żar jest poniżej krawędzi palnika. Jak dałem te nastawy ( zaciągnąłem z postu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/9931-jak-pali%C4%87-w-kotle-z-palnikiem-kwadratowym-wielopa%C5%82owym/ ) to - skoczyła mi temperatura na kotle, ( ok 58 stopni - skoczyła mi temperatura spalin ( teraz ok 170 stopni ) - przestalo dymić Jutro z rana zobaczę na komin czy coś widać jak pracuje Jak wg was powinienen regulować palnik - jaki parametr wybrać ? 12-25 KW _ Podajnik EKO-PAL 12-25 KW2.pdf
sorier Opublikowano 29 Października 2016 #77 Opublikowano 29 Października 2016 Jeżeli palnik zaczyna dymić, lub do popielnika spadają niespalone koksiki, to podajesz za dużo lub dmuchasz za słabo. Jeżeli żar obniża sie do otworów nadmuchowych (górnych) a płomień robi sie krótki i bardzo jasny to podajesz za mało lub dmuchasz za mocno. Każde ustawienie z pomiędzy powyższego zakresu moze być dobre, ale to musisz dobrać sam, doświadczalnie. U mnie np. teraz (na zwykłej fajce i stałym nadmuchu) ten zakres to 1:4 - 1:9 (podawanie:przerwa podawania), więc ustawiłem na 1:7,5.
Pieklorz Opublikowano 29 Października 2016 #78 Opublikowano 29 Października 2016 Kręcenie bez uszczelnionego paleniska jest niczym leczenie syfa-pudrem. Zacząć od podstaw - uszczelnić palenisko i dopiero kręcić najlepiej z relacją foto jak to wygląda
Animus Opublikowano 29 Października 2016 #79 Opublikowano 29 Października 2016 Kupiłem głowicę.No to pozamietane. Będziemy dopieszczać.Wstawiłem płytki szamotowe w wymienniku W komorze spalania chyba?
macbog Opublikowano 30 Października 2016 Autor #80 Opublikowano 30 Października 2016 Z komórki na szybko odpisuję. Głowica spalająca na łączeniu z puszką stalową obudowy musi być uszczelniona sliconem - uszczelniaczem kominkowym na 1200-1500st.C polecam np. Soudal lub CX-80. To mega ważne aby się w tym palniku dobrze paliło Ok. w takim razie wygaszę kocioł i uszczelnię to silikonem.
macbog Opublikowano 30 Października 2016 Autor #81 Opublikowano 30 Października 2016 Jeżeli palnik zaczyna dymić, lub do popielnika spadają niespalone koksiki, to podajesz za dużo lub dmuchasz za słabo. Nie mam niespalonego paliwa. Sam pył.
macbog Opublikowano 30 Października 2016 Autor #82 Opublikowano 30 Października 2016 W komorze spalania chyba? Szamot jest w dwóch miejscach - w komorze spalania - pełni rolę deflektora oraz pseudozawirowywacza - płytki szamotowe ( drugi rząd ) wystawiłem tak iż dotykają ścianek - w części konwekcyjnej - pełnią rolę pseudozawirowywacza - zawęziłem przepływy spalin ( widać na zdjęciu - wymiennik z płytkami i bez płytek) Nie mogę znaleźć linka na temat szamotu w części radiacyjnej - ktoś z was na tym forum lub na innym mi to polecał po swoich doświadczeniach Efektem tych działań jest bardzo wysoki wzrost temperatury w kotle oraz spadek temperatury spalin na wylocie. Dawniej mogłem bez problemu wkładać rękę do kotła, teraz jak ściągam pierwszą płytkę szamotową ( dorobiłem do niej rączkę - później pokażę)- aby sprawdzać spalanie to muszę to robić w rękawicach ( bardzo gorąco).
macbog Opublikowano 30 Października 2016 Autor #83 Opublikowano 30 Października 2016 Mam jeszcze jedno ostatnie pytanie - palnik przy podawaniu produkuje iskry - im więcej powietrza tym więcej. Przejmować się tym ?
macbog Opublikowano 30 Października 2016 Autor #84 Opublikowano 30 Października 2016 palnik doszczelniony, wieczorem zacznę robić zdjęcia, jakieś sugestie od czego zacząć ?
janklos12 Opublikowano 30 Października 2016 #85 Opublikowano 30 Października 2016 Szamot jest w dwóch miejscach - w komorze spalania - pełni rolę deflektora oraz pseudozawirowywacza - płytki szamotowe ( drugi rząd ) wystawiłem tak iż dotykają ścianek - w części konwekcyjnej - pełnią rolę pseudozawirowywacza - zawęziłem przepływy spalin ( widać na zdjęciu - wymiennik z płytkami i bez płytek) Nie mogę znaleźć linka na temat szamotu w części radiacyjnej - ktoś z was na tym forum lub na innym mi to polecał po swoich doświadczeniach Efektem tych działań jest bardzo wysoki wzrost temperatury w kotle oraz spadek temperatury spalin na wylocie. Dawniej mogłem bez problemu wkładać rękę do kotła, teraz jak ściągam pierwszą płytkę szamotową ( dorobiłem do niej rączkę - później pokażę)- aby sprawdzać spalanie to muszę to robić w rękawicach ( bardzo gorąco). nie patrz co było dawniej na rynnie, to już historia, szkoda że masz trochę mało funkcji w sterowniku /brak zużycia paliwa/ ale możesz to sam sprawdzić . jak już poprawnie ustawisz palnik to zasyp kosz do pełna i pal np. 2dni nie zmieniając ustawień ani upodobań w domu następnie wywal cały szamot, dosyp węgla do pełna /ile kg.?/ i po 2 dniach zobacz ile spalił bez szamotu. moim zdaniem szamot czy żeliwo ma sens jeśli palnik pracuje cały czas wtedy jest dopalanie spalin a gdy cyklicznie jak np. u mnie to nie widzę ekonomicznego sensu w rozgrzewaniu i studzeniu kupy żelastwa czy szamotu.
macbog Opublikowano 30 Października 2016 Autor #86 Opublikowano 30 Października 2016 Zdjęcie - 5 pod / 40 przerwa / 15 % nawiew Jak widać żar jest na poziomie górnych otworów powietrznych. Co dalej ? Co proponujecie ? Żar jak rozumiem musi być wyżej ? W ciągu dnia miałem 5s / 50s / 15% i praktycznie żar był na podobnym poziomie. Przy tych nastawach 5/50/15 dym z komina praktycznie niewidoczny - tak słabo że nie wiem czy to para czy też dym. Przy nastawach 5/40/15 nie widzę - już jest ciemno. Co powinno być wg was na początek stałe - czas podawania czy czas przerwy ? Ilość powietrza - kiedyś czytałem iż powinno się tak długo zwiększać ilość powietrza aż nie będzie widać spalin. Jaką wy macie metodę ?
janklos12 Opublikowano 30 Października 2016 #87 Opublikowano 30 Października 2016 z powietrzem trzeba ostrożnie, ustaw sobie na tę pogode stosunek mocy 1/10-14 czyli powiedzmy np. 5s/70s/ zresztą jaki chcesz/ i do tego dobierz nadmuch, staraj się ustawić lekki nadmiar powietrza. jak to ustalić? ja obniżam dmuchawę aż palnik zacznie kopcić i wtedy daje oczko lub dwa do góry. do poziomu kopcenia schodzę dlatego by nie przedobrzyć z wiatrem. jak palnik ci się zagęści i zakryje otwory nadmuchowe to go sobie dokładnie ustawisz.
macbog Opublikowano 30 Października 2016 Autor #88 Opublikowano 30 Października 2016 Odnośnie wentylatora - na wentylatorze mam przesłonę - teraz jest zdjęta. Jak rozmawiałem przy zakupie palnika to pytałem się o tą przesłonę i regulację tylko elektronicznie %. Sprzedawca powiedział iż % reguluje się spręż, natomiast wydatek przesłoną. Zastanawiam się nad tym i dla mnie brzmi to sensownie. tedy może być tak iż powietrze będzie bardziej równomiernie dopływało do obwodu całego palnika. Jakie jest wasze zdanie. Kolego JanKlos12 - jak ty to robisz ? w
Gość Opublikowano 30 Października 2016 #89 Opublikowano 30 Października 2016 Ten palnik ma dosyć dużą japę,więc można wydłużyć czas podawania do 6s,przerwę ustaw na 50-55s,nadmuch bez zmian. Cegiełka szamotowa,która robi za deflektor nie może być za nisko,najlepiej ok 20cm nad koroną palnika. Jak już dokonasz zmiany nastaw,kocioł powinien popracować do rana i wtedy ocenisz efekty dokonanych zmian i ewentualną korektę.
janklos12 Opublikowano 30 Października 2016 #90 Opublikowano 30 Października 2016 Kolego JanKlos12 - jak ty to robisz ? w ja mam inny sterownik /ecoal/ , palę w automacie i właściwie ustawiam tylko korektę dmuchawy przy zmianie opału, reszta mnie nie obchodzi
Animus Opublikowano 30 Października 2016 #91 Opublikowano 30 Października 2016 Też mam Miśka kupiłem go na Olx, ale wcześniej miałem Techa i stałą nastawą był czas podawania 6 sek. Wypracowałem sobie wtedy trzy nastawy zależne od temperatury zewnętrznej. Przerwa podawania większa jak było cieplej na zewnątrz, nadmuch odwrotnie. Z komina dymu nie powinno być wcale. Na palniku powinna być górka, żar wewnątrz palnika, na zewnątrz palnika za dyszami sam popiół.
macbog Opublikowano 31 Października 2016 Autor #92 Opublikowano 31 Października 2016 5 s / 50 s / 15 % Dymu z kotła nie widać, na samym początku jak kocioł startuje to wtedy przez kilka minut - ale to chyba normalne ? Zastanawiam się nad zmniejszeniem nawiewu Animus - jakie ty miałeś te trzy różne nastawy ?
macbog Opublikowano 31 Października 2016 Autor #93 Opublikowano 31 Października 2016 Jeszcze jedno - jak macie ustawioną przerwę w trybie nadzoru. Wg mnie wtedy pojawia się niespalony węgiel Przez noc miałem 5 s podawania co 10 min ( krotność podawania 1) z przedmuchem 50 s Teraz zmieniłem 5 s co 6 min ( krotność podawania 2 ) z przedmuchem 50 s
Animus Opublikowano 31 Października 2016 #94 Opublikowano 31 Października 2016 Nie sądzę żeby moje nastawy Tobie pomogły, ale poszukam może jeszcze gdzieś są. Co do pracy w podtrzymamiu, to ten tryb wyłączyłem, nie mam zamiaru marnować opał.
macbog Opublikowano 31 Października 2016 Autor #95 Opublikowano 31 Października 2016 Animus - jaki to jest u Ciebie tryb pracy w podtrzymaniu ?
Animus Opublikowano 31 Października 2016 #96 Opublikowano 31 Października 2016 To tryb podtrzymania ognia w palniku żeby nie zgasł. To samo co tryb nadzoru.
sorier Opublikowano 31 Października 2016 #97 Opublikowano 31 Października 2016 Ja też nie korzystam z nadzoru/podtrzymania (jak zwał tak zwał), wiec ze szczegółami nie pomogę. Wg mnie najgorsze jest moment przejścia (czasem bardzo długi moment) z "pracy" w "podtrzymanie" i z powrotem. Wtedy jest albo niedostatek powietrza albo jego nadwyżka - i tak źle i tak niedobrze.
Pieklorz Opublikowano 31 Października 2016 #98 Opublikowano 31 Października 2016 Stukam z fona, bo jestem na wyjeździe. Macbog z nastawami w danym palniku zależy jeszcze o prędkości motoreduktora, jak masz bhf to on jest ciut wolniejszy i to co na zwykłym u kogoś jest np. 5podawanie i 50pauza u Ciebie może być odpowiednikiem 5 / 40. Przedmuch to jest tylko po to, aby nie zgasło. Śmiało możesz dać raz na 40minut jak się da w tym sterowniku.
papasmurfek Opublikowano 31 Października 2016 #99 Opublikowano 31 Października 2016 W SPP jest taka funkcja jak "tło" bardzo przydatna opcja przy paleniu np. "czechem" albo innym trudnym opałem.
macbog Opublikowano 1 Listopada 2016 Autor #100 Opublikowano 1 Listopada 2016 Wg mnie najgorsze jest moment przejścia (czasem bardzo długi moment) z "pracy" w "podtrzymanie" i z powrotem. Wtedy jest albo niedostatek powietrza albo jego nadwyżka - i tak źle i tak niedobrze. Też tak uważam. Dlatego zastanawiam się ( oczywiście jeżeli kupię za kilka chwil sterownik z PID ;) ) czy na okres zimy nie ustawiać całkowity brak przejścia w tryb nadzoru. Ale to na razie to pieśń przyszłości. Pieklorz - co do motoreduktora to postaram się odczytać / sprawdzić, jak nie dam rady to będę dzwonił jutro do Stalkot. Co do trybu nadzoru - już nie będę teraz tego zmieniał - wydłużę w piątek - (jutro od rana delegacja) będę miał kilka dni na przetestowanie czy nie wygaśnie. Nie chcę zostawiać rodziny Generalnie po kilku dniach można powiedzieć iż 1) pierwszy raz mam przewagę pyłu nad sadzą 2) pozostaje niespalony węgiel, niemniej jednak moim zdaniem jest to spowodowane niedopalaniem węgla w trybie nadzoru. I tutaj nie mam na to pomysłu. Może faktycznie wydłużenie czasu pomiędzy podawaniem (tak jak pisze Pieklorz do 40 min) rozwiąże ten temat. 3) sadza praktycznie nie zauważalna w kotle ( myślę iż spadnie częstotliwość czyszczenia ) 4) dużo niższe obroty dmuchawy nieosiągalne prędzej - teraz jadę na 14 % przy 25-50% prędzej 5) wyższa sprawność kotła ( ale to wynik przytłumienia spalin w części konwekcyjnej ) - wnioskuję to po dużo niższej temperaturze spalin. 6) nadciśnienie w kotle ? Niestety tutaj mam dylemat ponieważ wg mnie aby dobrze to robić przydałoby się zmierzyć nadciśnienie jakie wytworzyłem w kotle. Mógłbym to zrobić np własnoręcznie zrobioną U-rurką ale nie wiem gdzie ją podłączyć bez spawania mufek. Może ktoś ma pomysł jak to zrobić ? Nad tym będę chciał jeszcze popracować. I w ogóle jakie powinno być nadciśnienie dopuszczalne ? 7) zastanawiam się nad wykorzystaniem przestrzeni wolnej, która występuje w miejscu paleniska. jedynie co przychodzi mi do głowy to wykonanie przegród z płytek szamotowych. Zrobię propozycję mojego rysunku. Może ktoś z Was będzie miał inny pomysł. Do zrobienia pozostało jak dla mnie 1) doregulowanie palnika w trybie pracy i nadzoru. To jest najważniejsze ponieważ czyszczenie tych wszystkich rzeczy które wstawiłem i mam jeszcze zamiar wstawić w kocioł z sadzy spowoduje jeszcze większy syf w kotłowni. 2) zrobienie zawirowywaczy w wymienniku który zrobiłem w czopuchu 3) poprawienie zawirowywaczy w wymienniku w części konwekcyjnej 4) ewentualne wykorzystanie wolnej przestrzeni na palenisko rezerwowe 5) ewentualna wymiana sterownika na jakiś - no właśnie jaki bruli / ecoal czy może coś z PID jeszcze trochę zabawy
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.