Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiennik Ciepła


mrblue

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Przepraszam za laickie pytanie, ale jak jest różnica między wymiennikiem ciepła, a sprzęgłem hydraulicznym? Hydraulik zaproponował do mojej instalacji wymiennik ciepła. Tu na forum jest mowa o sprzęgłach hydraulicznych.

 

Dzięki za odpowiedź

Opublikowano

Ale bufor nie ma tu nic do rzeczy. Hydraulik mówi że ten wymiennik to polmetrowy cylinder z czterema otworami. I właśnie ma oddzielac otwarty obieg pieca i zamknięte obiegi grzejników i podłogowy. I zastanawiałem się czy to właśnie sprzęgło hydrauliczne o którym piszesz w swoich postach

Gość Digitrax
Opublikowano

Wymiennik rozdziela fizycznie dwa obiegi grzewcze a wymiana ciepła następuje poprzez powierzchnie płyt naprzemiennie połączonych z obiegiem pierwotnym i wtórnym. Czym większa ilość tych płyt i ich powierzchnia tym większa moc wymiany ciepła. Stosuje się je np do połączenia układu otwartego (kominek) z zamkniętym (instalacja CO z kotłem gazowym).

 

Sprzęgło hydrauliczne służy natomiast do połączenia dwóch obiegów pierwotnego i wtórnego bez fizycznego rozdzielania obiegów wodnych. Stosuje się je np tam gdzie trzeba połączyć dwa obiegi a panują w nich róże przepływy np gdy masz kocioł gazowy w którym jest mało wydajna pompa CO a Twoja rozbudowana instalacja potrzebuje większego przepływu. Wtedy kocioł z własna pompą tłoczy jedynie wodę do sprzęgła a za sprzęgłem druga wydajniejsza pompa tłoczy wodę do instalacji CO.

Opublikowano

Najlepiej by było jakbyś narysował co chcesz mieć lub jak to widzi hydraulik,

Cylinder z 4 wyjściami może być zarówno sprzęgłem jak i wymiennikiem lub bombą wszystko zależy od zawartości wewnątrz cylindra.

 

Wymiennik płytowy, bo o takim możemy mówić ma kształt prostopadłościanu.

Opublikowano

Dom z poddaszem użytkowym ma zapotrzebowanie około 12 kW. Na dole podłogówka (6 obiegów + 2 na górze łazienka, pralnia), 8 grzejników (6 na górze + 2 na dole, garaż, łazienka). Będzie jeszcze bojler ze 150 l. W kotłowni jest 8-obwodowy rozdzielacz do podłogówki, 2-obwodowy rozdzielacz do grzejników, na górze 6-obwodowy rozdzielacz do reszty grzejników. No i pozostaje to wszystko spiąć. Hydraulik powiedział o wymienniku ciepła, stąd moje pytanie o różnice pomiędzy nim a sprzęgłem. Jak myślicie co w tej sytuacji byłoby lepsze...?

Opublikowano

Ti trzeba kupić kocioł do pracy w układzie zamkniętym, o takiej mocy jak wynika z zapotrzebowania budynku - wtedy nie trzeba będzie ani bufora ani wymiennika.

Opublikowano

Nic nie pisałem o buforze. Czyli zastosowanie u mnie wymiennika mija się z celem? Ale czy nie jest tak, że może to prostsze w wykonywaniu dla hydraulika, a i tak będzie wszystko działać.

Opublikowano

Przepraszam za bufor - miałem na myśli sprzęgło hydrauliczne,

Natomiast instalacja z wymiennikiem jest bardziej skomplikowana zarówno w wykonaniu jak i regulacji.

Gość Digitrax
Opublikowano

Lub zadowolić się kotłem w systemie otwartym ale zainstalować naczynie otwarte zgodnie z przepisami i sztuką. Będzie to najtańsze w sumie rozwiązanie i jednocześnie bezpieczne.

Opublikowano

Oczywiście instalacja otwarta jest najbardziej odporna na błędy użytkownika , 

natomiast nadal za mało wiemy o istniejącej instalacji np jak jest wykonana instalacja podłogówki - co jest przy rozdzielaczu -

pompa mieszająca?

zaw 3-D?

tylko podłączenie rur?

 

Nie wiemy też jaki kocioł ma to obsługiwać - marka , sterownik.

Opublikowano

Jeśli o to chodzi to w kotłowni są na razie tylko podłączone rury do rozdxielaczy. Nie ma żadnych pomp i zaworów. Jeśli chodzi o kocioł to planuje małego Skama albo RBRa. Przy instalacji otwartej naczynie musiałoby być na strychu. To akurat nie było zaplanowane.

Gość Digitrax
Opublikowano

A jaki to problem powiesić naczynie na strychu i doprowadzić dwie rury calowe. Jeżeli do rozdzielaczy nie było to kłopotliwe to i do naczynia nie będzie. Zauważ, że koszt kotła do układu zamkniętego w porównaniu do układu otwartego jest sporo wyższy niż naczynie i rury do niego idące.

Opublikowano

No tak, ale wszystko jest już pod tynkiem. Czy taka instalacja z wymiennikiem jest tak bardzo niepoprawna? Jakie ma wady w porównaniu z rozwiązaniem o którym piszecie?

Gość Digitrax
Opublikowano

Jednorazowo to dochodzi koszt zakupu wymiennika plus pompy z osprzętem oraz zbiornik przeponowy. W eksploatacji dolicz prąd do dodatkowej pompy która pracuje zawsze. Stosując wymiennik i tak musisz zainstalować naczynie otwarte nad kotłem. Jeżeli budynek jest w remoncie to bym rozkuł tynk i schował dodatkowe 2 rury.

Opublikowano

Rozumiem Cię, ale chodzi mi bardziej o wady funkcjonalne. Dodatkowa pompa nie ma znaczenia. Chodzi o to żeby instalacja działała poprawnie, była wykonana zgodnie ze sztuką.

Opublikowano

........ Chodzi o to żeby instalacja działała poprawnie, była wykonana zgodnie ze sztuką.

To powinieneś zlecić wykonanie instalacji w układzie otwartym, a nie z wymiennikiem albo w układzie zamkniętym.

Opublikowano

Jeśli chcesz bezproblemowo to zrob jak koledzy radzą, w ukladzie otwartym.

Opublikowano

Kotła z obiegiem zamkniętym to się boję. Jeśli chodzi o naczynie wzbiorcze... nie schowam rur... wszędzie opłytkowane... Druga sprawa musiałoby być na strychu, to i trzeba ocieplać żeby nie zamarzło...  Ale mi ćwieka zabiliście

Gość Digitrax
Opublikowano

Sam sobie winien jesteś. Wpierw się robi projekt a później wykonanie. Brzydko mówiąc Ty zacząłeś robić ogrzewanie od dupy strony.

Opublikowano

Z projektem czy bez i tak czekałoby mnie ocieplanie strychu. Poza tym kiedy hydraulicy kładli półtora roku temu instalację byłem w temacie kompletnie zielony. Wiedziałem tylko gdzie podłogówka, a gdzie grzejniki... Nie brali pod uwagę naczynia na strychu, bo inaczej doprowadziliby rury. Od początku zakładali użycie wymiennika.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.