fachowiecOd7Bolesci Opublikowano 12 Stycznia 2016 #1 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Co łatwiejsze w wykonaniu? Instalacje miedzią czy PEX-y skręcane? Jak widzę jak łatwo ludzie lutują miedzią na youtube to mi się wydaje że to prostsze niż PEX... no i przy PEX-ie rury wiszą. Jak to w końcu jest?
Andrzej_M_ Opublikowano 12 Stycznia 2016 #2 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Racjonalnie by było, gdybyś założył na tym forum tylko jeden temat np. Nieracjonalne Pomysły i Projekty - fachowcaOd7Bolesci.
DoradcaKAN Opublikowano 12 Stycznia 2016 #4 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Rury jednorodne PE-Xc, PE-RT łączone poprzez nasuwanie na kształtkę mosiężnych bądź tworzywowych pierścieni uszczelniających lub tzw. alupexy (PE-X/Al/PE-X) łączone poprzez zaprasowywanie (oba rodzaje połączeń dopuszczone do zalewania w betonie) lub łączenie wymienionych rur przez skręcanie (tylko instalacje natynkowe) jest zdecydowanie łatwiejsze niż lutowanie rur miedzianych. Na filmach w YT wszystko wygląda proste jak "drut", niestety w życiu wychodzi trochę inaczej, jak mówią diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli się na tym nie znasz dobrze, radzę zainwestować w dobrego wykonawcę.
marsland Opublikowano 12 Stycznia 2016 #5 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Łatwiejsza w wykonaniu jest miedź. Poza tym jest bezapelacyjnie trwalsza - zagotowanie wody w miedzi to pikuś. Jedyną przewagą Pex czy alupex nad miedzią jest chyba tylko koszt rury, bo jeżeli chodzi o złączki i akcesoria to już inna bajka. Lutowanie w miedzi jest bardzo łatwe, aczkolwiek warto skorzystać z porad praktyków np. kolejność lutowania, sposób grzania, wybór materiałów do lutowania (choć z mojej praktyki moge powiedzieć że standardowy zestaw do lutowania z Castoramy w zupełności wystarcza), przygotowanie rur i złączek do lutowania itp. Wcześniej jest dobrze sobie trochę poćwiczyć na sucho - polutować kilka złączek, zobaczyć jak zachowuje się rura, cyna, spróbować przegrzać złącze, grzać z góry, z dołu a dopiero później lutowac właściwe złącze. Jestem świeżo po instalacji c.o. w moim domu - w sumie 8 grzejników, pion z piwnicy na pierwsze piętro, piec, naczynie wzbiorcze, różne przekroje rur od 28 do 15. Wcześniej nie lutowałem nic więcej oprócz elektroniki, a efekt jest taki że nie mam żadnych przecieków, wszystko działa jak trzeba. Podsumowując szkoda czasu na półśrodki - zaoszczędzisz trochę na rurach, ale potem będziesz miał stresa co się stanie, gdy przypadkiem zagotuje się woda w kociołku.
fachowiecOd7Bolesci Opublikowano 12 Stycznia 2016 Autor #6 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Ile czasu zajęło Ci wykonanie instalacji dla tych 8 grzejników? Jak to jest: jeśli mam prosty odcinek rurki, do którego kiedyś planuje podłączyć odbiornik powinienem sobie już wstawić trójnik, mufe na gwint i zaślepkę czy mogę zostawić prostą rurkę? Czy na rurze 22-28 mm odgięcie jej po rozcięciu jeśli jest ona złapana co między ścianami których rozstaw wynosi 3m da radę włożyć potem trójnik? Co ile cm rura miedziana musi mieć podtrzymanie?
marsland Opublikowano 14 Stycznia 2016 #7 Opublikowano 14 Stycznia 2016 Z dwa tygodnie mi zeszło na wszystko. Jak planujesz grzejnik w danym miejscu to oczywiście wstaw trójnik, ale z mojego doświadczenia lepiej od razu montować całe podejście do grzejnika z zaworami i grzejnikiem, niż potem się z tym bawić. Rurkę też można wstawić z trójnikiem, tylko potem trzeba ją uciąć, bo rozlutowywanie tego raczej odpada. Co do rury 22-28 między ścianami - zawsze można to uciąć i wstawić trójnik plus kawałek ruki i mufę bez ząbka na środku, ale pamiętaj że jest z tym trochę roboty - z cięciem a potem czyszczeniem końcówek już zamontowanych rurek. Potrzymanie od 80 do 120 cm, ale aż tak sztywno nie trzeba się trzymać, ważne zeby były to dobre jakościowo uchwyty, i dobrze zamontowane w murze. Najszybciej pójdzie ci montaż rur na podwójnych uchwytach, ale pamiętaj żeby kołki dobrze trzymały
DoradcaKAN Opublikowano 14 Stycznia 2016 #8 Opublikowano 14 Stycznia 2016 ... Jak planujesz grzejnik w danym miejscu to oczywiście wstaw trójnik, ale z mojego doświadczenia lepiej od razu montować całe podejście do grzejnika z zaworami i grzejnikiem, niż potem się z tym bawić. Rurkę też można wstawić z trójnikiem, tylko potem trzeba ją uciąć, bo rozlutowywanie tego raczej odpada. Co do rury 22-28 między ścianami - zawsze można to uciąć i wstawić trójnik plus kawałek ruki i mufę bez ząbka na środku, ale pamiętaj że jest z tym trochę roboty - z cięciem a potem czyszczeniem końcówek już zamontowanych rurek... Z tworzywem będzie znacznie łatwiej, ewentualnie "prosta i łatwa" w montażu jest też miedź zaprasowywana. Najłatwiej będzie jak zainwestujesz w dobrego wykonawcę ;)
Charon Opublikowano 15 Stycznia 2016 #9 Opublikowano 15 Stycznia 2016 z tym gotowaniem na miedzi to nie taki pikus... moc pary jest wielka:-)
albodek Opublikowano 16 Stycznia 2016 #10 Opublikowano 16 Stycznia 2016 Jak zrobi z miedzi i połączenia będą lutowane , a wszystko dobrze zrobione , to i gotowanie wytrzyma. Sprawdzone na własnym przykładzie jak nie miałem zasilania awaryjnego.
marsland Opublikowano 16 Stycznia 2016 #11 Opublikowano 16 Stycznia 2016 z tym gotowaniem na miedzi to nie taki pikus... moc pary jest wielka:-) Jak przekrój i prowadzenie rury bezpieczeństwa zgadza się z normą to na niewielkim strachu się skończy, układ wytrzyma bo na układy nie ma rady :)
Charon Opublikowano 16 Stycznia 2016 #12 Opublikowano 16 Stycznia 2016 wytrzyma to lut twardy, jak jest jeszcze dobrze zrobiony. Jak ktos widział kotłownie po takich przejsciach to może to potwierdzic. Ale jak robiliscie próby to nie macie sie czego bać:-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.