Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
kolego negujesz wszystko wszystkich czasmi patrze i sam siebie zanegoj i bedzie dobrze ,nie rozumiem z z kad to sie bierze ,masz kocioł na styk to masz małe palenisko jak małe palenisko to latasz i dokładasz normalne jak dla mnie i logiczne widzac budowe kotłow i siedzac w branzy.

Ludzie tu jest mowa o retortowych a nie komorowych.axe chce kupić retortowy po co tomala993 pisze o śmigania do kotłowni i małym palenisku a Ty kolego automatyk dopisujesz to co wyżej.Bez sensu.

Jeszcze od kolegi tomala993 dowiaduję się aby

Kolego na przyszłość skupiaj się na tym co jest meritum tematu

i vice versa !

ja nazywam to brakiem komfortu

I tak się to powinno nazywać - jak można napisać oszczędność ??? Pomylenie.

 

I to nie teoria kolego tylko są to badania i wyliczenia ludzi konstruujących kocioł, no ale skoro nawet to uważasz za teorie to wybacz.

 

Kolego, a parametr "sprawność" kolega zna ? uważa Kolega, że nie jest istotny w zuzyciu węgla ? To są suche dane "Średnie zużycie paliwa [kg/h]"... ile spali zależy od wielu czynników(min.kaloryczność) Pisząc kocioł ma zapotrzebowanie na węgiel tylko się ośmieszasz.

 

A ja to tak rozemiem 25kW na 106m* to nabijanie kasy, a potem to niech się juz klient martwi.

 

Instalatora nigdy nie obchodzi Twoje zużycie węgla on chce zamontować kocioł wziąć kasę i mieć święty spokój.

 

jesli ktos bardzxo chce miec kocioł 12-15kW prosze bardzo do tego zasobnik lezący 140l z wezownica o mocy max 7kW normalnie ptracujacej moze na 3-4kW przy poborze wody i bedzie i ciepło i ciepła woda ale o prawdziwej kapieli moszesz zapomniec albo zeby kilka osob przeleciało w godzine przez lazienki

 

Pierwsze primo warto zadbać o poprawną pisownię.Naprawdę fatalnie się czyta Twoje wypowiedzi.

Drugie primo uczepiłeś się tego wymiennika c.w.u z wężownicą w kształcie U jak rzep psiego ogona.Z jednej strony chcesz aby stado ludzi miało komfort ciepłej wody z drugiej piszesz o wymienniku z wężownicą U :D

 

12-15kW i wymiennik z wężownicą U nie poradzi sobie - nikt tego nie neguje. O 12kW nie rozmawiamy w ogóle. W opisanym przypadku 15kW-MAX18kW + wymiennik z wężownicą spiralną to już zupełnie inna bajka. Muratora chętnie kupię.

 

Kotłów retortowych nie powinno się przewymiarowywać. Z wielu względów ( począwszy od ceny zakupu a skończywszy na samej technologii która jest stworzona aby optymalizować pewne procesy a nie działać wbrew tym założeniom

Z mojej strony EOT

Opublikowano

Chciałbym też zabrać głos w dyskusji. Moc urządzeń grzewczych jest bardzo względnym pojęciem. Moc maksymalna jest zależna od kilku czynników, takich jak :

-różnica temperatur

-przepływ,

-temperatura otoczenia.

I gdy chcemy pisać o mocy to należy określić przy jakich parametrach i przepływie ją otrzymujemy.

Ostatnio np. firmy produkujące grzejniki podają jucz więcej możliwości mocy grzejników

dla różnicy temperatur np. 75/55; 75/65; 55/35; 55/45.

Tak samo jest z ciepłą wodą. Jeśli chcemy uzyskać wodę np. 50st. C to szybkość podgrzewu będzie zależała od temperatury zasilania i przepływu wody przez wężownicę.

Niektóre firmy produkujące sterowniki do c.w.u. programują sterownik ta, aby pomiędzy temperaturą wody kotłowej a temperaturą c.w.u. była różnica 10 st.C. Czyli mając zadana temperaturę c.w.u. 50 st.C kocioł musi mieć minimum 60 st. C. inaczej układ sterujący temperaturą wody odcina jej podgrzew.

Dlatego obliczając wymiennik c.w.u. trzeba wziąć pod uwagę najniższe parametry czynnika grzewczego aby zapewnić minimalną moc grzewczą dla wymaganego zapotrzebowania. Stosując wymienniki szybkie takie jak płytowe czy jady, można zapewnić przepływowe zapotrzebowanie ciepła. Maja one wtedy ok. 20 kW mocy i zapewniają przy tym ok. 11 l/min przepływu bez obniżenia temperatury oczywiście jeśli kocioł wydoli. natomiast wymienniki pojemnościowe popularne bojlery maja moc ok. 1,5 do 3,0. kW (najczęściej) w zależności od budowy wężownicy i potrzebują na podgrzanie wody ok. 15 - 40 min. Licząc, że woda jest już częściowo podgrzana i ma ok 30-38 stopni( jeśli ktoś korzystał z kąpieli i zużył jej zapas do tej właśnie temperatury, tj. minimalnego komfortu cieplnego dla kapiącego się). Na koniec jeszcze zapotrzebowanie mocy dla c.w.u. zależy też od temperatury zimnej wody jaka wchodzi do zbiornika - przeważnie 8 - 10 st. C

 

To jakby do muchy z armaty strzelać. Ni przypiął ni przyłatał do tematu.

 

Zużycie Panie Tomku ma Pan takie same niezależnie od wielkości zbiornika, woda ma w stanie ciekłym to samo ciepło właściwe- interpretacji uczyli w szkole podstawowej. O jakiej oszczędności Pan pisze w związku z małym zbiornikiem ?

 

Kocioł ma zapotrzebowanie na węgiel. Ciekawa teoria :D Chciałoby się raczej powiedzieć bzdura jak mało która.

 

Axe zamontuj sobie 25kW, zapłać więcej, a potem duś go sztucznie w podtrzymaniu i trać kolejne % sprawności. Trafnych wyborów Ci życzę a przede wszystkim mądrych rozmów z WIELOMA instalatorami, którzy nei zalecają przewymiarowywania kotłów.

 

Przy ustalaniu temperatury c.w.u. trzeba wziąć pod uwagę, że powyżej 50 st. C wydziela się z wody kamień głównie w postaci twardego osadu. Do 50 st. C głównie w postaci błota. Twardy osad kamienia wydziela się do osiągnięcia 70 st. C. Powyżej tego znowu następuje wydzielanie się osadu w postaci błota. dopiero blisko punktu wrzenia kamień wydziela się w postaci stałego , twardego osadu.

Co do przewymiarowywania kotła to trzeba by mieć na sezon ze dwa trzy kotły o różnych mocach w których należałoby palić w zależności od zapotrzebowania na ciepło. Kocioł najwyższą sprawność osiąga przy mocy nominalnej a w każdym innym przypadku ta sprawność jest mniejsza. Stąd właśnie ilość opału zużytego w zależności od zapotrzebowania na ciepło nie jest proporcjonalna gdyż zmienia się sprawność kotła. Należy tez nadmienić, że moc nominalna to nie jest moc maksymalna, która zazwyczaj jest wyższa ale też spada sprawność. Na przykład o mocy 20kW może mieć moc maksymalną 25-30 kW, dzieje się tak dlatego, że zawyża się temperaturę spalin ale dlatego tez spada sprawność kotła. Do ogrzewania można zastosować kocioł o mocy mniejszej od obliczonej, gdyż zakłada się, że zapotrzebowanie na ciepło maksymalne oblicza się przy założeniu, że w danym rejonie temperatury minimalne są np. -20st.C i moc maksymalna powinna zapewnić np. 20 st. C w mieszkaniu. Ale takich dni w roku jest kilka i wtedy można przyjąć kocioł o mniejszej mocy nominalnej a te kilka dni w roku kocioł będzie lekko nie dogrzewał lub będzie pracował powyżej mocy znamionowej. To nie jest błąd! Natomiast będzie uzyskiwał lepszą sprawność przy temperaturach bliskich np. powyżej zera i przy niewielkim mrozie co może się okazać korzystniejsze jeśli chodzi o zużycie opału. Reasumując dni bardzo mroźnych zbliżonych do temperatury obliczeniowej minimalnej jest kilka - kilkanaście roku. Temperatur oscylujących wokół zera jest w sezonie grzewczym bardzo dużo, w tym również dość wysokich temperatur ok. 10 st. c i wyżej w okresie jesienno zimowym. Jedyna przeszkodą przy mniejszym piecu jest to, że ma małą pojemność dla paliwa i często trzeba by dosypywać opał. Jedynym wyjątkiem są kotły z podajnikami gdzie wchodzi dużo więcej paliwa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.