drewniak Opublikowano 5 Listopada 2015 #101 Opublikowano 5 Listopada 2015 Zabezpieczyć przed przypadkowym zamknięciem (drutem ,taśmą izolacją)
jarekr Opublikowano 5 Listopada 2015 #102 Opublikowano 5 Listopada 2015 Tak też zrobię ,na razie średnio co wieczór coś przerabiam .
SONY23 Opublikowano 5 Listopada 2015 #103 Opublikowano 5 Listopada 2015 I jakąś obrazkową instrukcję obsługi warto narysować, żeby reszta "stada" wiedziała przynajmniej to co niezbędne jak autora instalacji i kierownika kotła zabraknie choćby na jeden dzień w kotłowni. Ja już taką sytuację miałem...
drewniak Opublikowano 5 Listopada 2015 #104 Opublikowano 5 Listopada 2015 Ja to Moją ♡ szkole codziennie !
jarekr Opublikowano 5 Listopada 2015 #105 Opublikowano 5 Listopada 2015 Dlatego moja kotłownia zawsze jest prawie "bezobsługowa " naładować do pieca , zapalić , włączyć sterownik . Planuje i tak też niebawem zrobię dodatkową pompę (dubel pompy pieca ) na dodatkowym prostym sterowniku , ups-ie . Brak zasilania sieciowego , awaria głównej pompy, głównego sterownika , druga pompa załączy się np przy 98 st , bez zaworów mieszających termostatycznych itp , jej zadaniem będzie chłodzenie pieca do czasu wypalenia wsadu . To będzie prostsze i skuteczniejsze niż wężownica schładzająca , czy jakiś układ dławiący piec bo i tak rozpędzonego kotła 25 kW od razu nie zatrzyma .Mam hopla na punkcie zdwajania ważnych układów , bezpieczeństwa : jestem pilotem i mechanikiem samolotowym :)
kupfer Opublikowano 5 Listopada 2015 #106 Opublikowano 5 Listopada 2015 Witam. Jarekr,u mnie do UPS-a podłączona tylko pompa buforowa=brak zasilania,praca ciągła+c w u na grawitacji,układ otwarty. Uważam to za proste i wystarczające zabezpieczenie ;) . Pozdrawiam.
Nika Opublikowano 5 Listopada 2015 #107 Opublikowano 5 Listopada 2015 Koleżanka w tym temacie ma źle wykonaną instalację , a jak poprawi będzie dobrze, natomiast ja zmam jednego palacza w takim kotle , bez zaworów 3-D lub 4-D i bez pompy, kocioł palony drewnem na stałej szczelinie, praca na grawitacji i nie ma większej temp niż 80C. Nie mam instrukcji do tego kotła - czy możesz podać na forum te schematy montażu o których piszesz. Koleżanka zmieniłam instalację jak była zalecana i nic nie pomogło. fakt, mamy podejrzenie, że czujnik kotła trochę fałszuje bo jest umiejscowiony na metalu, trochę blisko spalin i może to fałszować nieco temperaturę. Ogólnie rozkład temp. wygląda tak, że kocioł osiąga 100 (chociaż jeszcze nie słychać bulgotania), temp na wyjściu jakieś 30 stopni niżej a zasilenie bufora jeszcze 10 stopni niższe. Takim sposobem nie idzie doładować go powyżej 60 stopni. Idę czytać resztę waszej lektury. Jestem załamana.
Nika Opublikowano 5 Listopada 2015 #108 Opublikowano 5 Listopada 2015 Kolego SONY23 właśnie w tym problem że nie mogę korzystać z mocy nominalnej , ponieważ instalacja nie może odebrać energii wyprodukowanej przez kocioł , ponieważ kocioł nie chce jej oddać . Wydaje mi się że jakiś błąd w instalacji skutkował by wrzątkiem na wyjściu z kotła , a tymczasem jest odwrotnie wrzątek w środku a na wyjściu dużo chłodniejsza woda , tak jakby wewnątrz kotła woda krążyła bardziej w tylnej jego części , no może nie tylko, ale bardziej . Wcale nie chce modulować mocy kotła ,ale nie ma wyjścia bo woda się gotuje a na wylocie ok 25 st mniej niż w środku . Co do podawania powietrza przez drzwiczki zasypowe wiem o tym i tak zrobię ,ale jak na razie większym problemem jest to że nie mogę palić z mocą nominalną . Kocioł współpracuje z buforem 2tyś l plus 500 l na cwu , więc ma gdzie oddać nadwyżkę ciepła . Ciąg jest bardzo dobry bo gdyby na to pozwolić to wyciągnie drewno z paleniska . Komin z wkładem stalowym fi 200 ok 8m . Nagrzewa się błyskawicznie i tak tez jest z ciągiem . Przy rozpalaniu żadnego dymienia od razu aż dudni w kominie . Nic dodać, nic ująć. Mam to samo...
sambor Opublikowano 5 Listopada 2015 #109 Opublikowano 5 Listopada 2015 Narysuj dokładnie jak przerobiłaś. W jaki sposób jest dokonywany pomiar temperatury
jarekr Opublikowano 5 Listopada 2015 #110 Opublikowano 5 Listopada 2015 Zasilane awaryjne mam na tyle mocne że całe co może pracować ok 6 godzin , jeśli będzie trzeba można dołożyć dowolny akumulator np samochodowy i zasilać co tyle ile energii starczy w akumulatorach . Chcę się zabezpieczyć przed awarią np głownego sterownika albo główna pompą kocił bufor . instalacje mam otwartą , ale grawitacje marną miedzy kotłem a buforem .
Nika Opublikowano 5 Listopada 2015 #111 Opublikowano 5 Listopada 2015 Narysuj dokładnie jak przerobiłaś. W jaki sposób jest dokonywany pomiar temperatury sambor - tak jak mi zalecaliście, zawór esbe i pompa na powrocie. Nic nie dało. zero. Na wyjściu nic nie blokuje przepływu, zresztą jest to identyczna sytuacja jak opisywali koledzy jarek i i odyss (tylko ja mam prawidłowe przekroje)..., tylko ja sama kotła nie przerobię, wątpię by hydraulik pisał się na takie zabawy.Porażka. Temperatura mierzona czujnikiem od kotła, elektronicznym (sterownika), jakkolwiek by nie patrzeć, róznica 30 C chociaż mam wrażenie, że ta mierzona tam gdzie jest czujnik w kotle jest trochę fałszowana spalinami i może być faktycznie z 5-10 niższa.
jarekr Opublikowano 5 Listopada 2015 #112 Opublikowano 5 Listopada 2015 Myślę że z kotłem wyszedłem na prosta , to znaczy temperatury bo co do sposobu palenia ( ile powietrza gdzie jakiego dodać , czy cegły , blacha , sam ruszt ) to muszę jeszcze dopracować . Jeszce podocieplać bufory , poustawiać sterowniki , dobudować zapasowa pompę ,ale na to wizje jakąś mam :)
sambor Opublikowano 6 Listopada 2015 #113 Opublikowano 6 Listopada 2015 sambor - tak jak mi zalecaliście, zawór esbe i pompa na powrocie. Nic nie dało. zero. Na wyjściu nic nie blokuje przepływu, zresztą jest to identyczna sytuacja jak opisywali koledzy jarek i i odyss (tylko ja mam prawidłowe przekroje)..., tylko ja sama kotła nie przerobię, wątpię by hydraulik pisał się na takie zabawy.Porażka. Temperatura mierzona czujnikiem od kotła, elektronicznym (sterownika), jakkolwiek by nie patrzeć, róznica 30 C chociaż mam wrażenie, że ta mierzona tam gdzie jest czujnik w kotle jest trochę fałszowana spalinami i może być faktycznie z 5-10 niższa. Powinno być tak jak na rysunku poniżej , sprawdź jeszcze raz. Ponadto jak sobie wyobrażasz obniżenie temp wody na odcinku tych kilku metrów pomiędzy kotłem i buforem , przecież to strata ciepła rzędu 20%. A temp w buforze mierzysz gdzie, na jakiej wysokości ? i czym? Jak i przy jakiej temp na kotle jest załączana pompa Jaka jest temp otwarcia zaworu 3-D?
Nika Opublikowano 6 Listopada 2015 #114 Opublikowano 6 Listopada 2015 Jest tak jak masz narysowane (- rozkład temperatur) różnica temp przy buforze jest w części tłumaczona, że pomiar robiony na wyjściu, trasa dość długa i rury trzeba lepiej ocieplić. Z resztą to 8 stopni nie martwi mnie tyle co te 25. Natomiast różnica temp. w kotle a na wyjściu jest po prostu nie wytłumaczalna niczym innym niż błędna budową kotła. Woda w kotle się gotuje a na wyjściu dobija do szalonych 70. Na buforze dużo mniej. Jest nas już 4 i problem leży raczej w kotle. Temp. załączania pompy 45, (tylko to na wyjściu... a w kotle wówczas panuje około 70) gdybym ustawiła na wyższą, to prawie by mi się nie włączał (chociaż jak/jeśli w końcu ten problem poprawię, to ustawię na wyższą, bo 40 nie ma sensu przy ochronie powrotu 55 ;)). Zawory 3D z tego co się orientuję mam 2 na buforze? O te Ci chodzi? zawód ESBE (z tego co wiem to też taki 3-D- 55 C). Szczerze, to jest gorzej niż było o ile to możliwe ;) a na pewno nie lepiej. Ciężko osiągnąć sensowną temp. na wyjściu, więc zanim zacznie się ładować bufor to hoho. * teraz ładnie się Pali, na wyjściu z kotła 54 ;) bufor stanął na 32 (na poziomie 3/4, ale mimo wszystko). Temp. na w innych częściach kotła ciężko powiedzieć bo czujka z kotła powędrowała na wyjście skoro miejsce jej umieszczenia było kompletnie bez sensu.
Nika Opublikowano 6 Listopada 2015 #115 Opublikowano 6 Listopada 2015 ...po krótkiej (długiej?) konsultacji spróbuję jeszcze odpowietrzyć rury zasilanie buforu i powrotu do pieca bo może jest to kwestia zapowietrzenia obecnie idą z dołu do sufitu i znowu w dół, więc może kwestia powietrza w nich... Ewentualnie podmienię pompy, ale wątpię by to tutaj leżał problem. Może do prawdziwej zimy układ zadziała prawidłowo :unsure:
sambor Opublikowano 6 Listopada 2015 #116 Opublikowano 6 Listopada 2015 Coś tu jest pomerdane. ;) Po pierwsze pompa ładująca bufor, ta przed kotłem, a za zaw 3-D musi : Startować jak jest na kotle temp 50C, tej pompy nie obchodzi bufor, ona musi być sterowana z kotła, który chłodzi, Jak masz miejsce na wężownicę to tam powinno być miejsce na czujnik od tej wężownicy - i tam wstaw czujnik załączający pompę i uszczelnij luzy wokół kabla. Po drugie pompa ta musi chodzić na max biegu - nie wiem jaką masz pompę? Dodatkowo sprawdź jaki jest stan filtra przed tą pompą, może się przytkał. Sprawdź, czy zaw 3-D jest zamontowany jak trzeba - strzałki na korpusie ! Niebieska strzałka - wejście na zaw z bufora , nie może być zamieniona ze strzałką zmieszania - czyli z wyjściem na pompę. Poniżej schemat jak podłączyć zaw w instalację
jarekr Opublikowano 6 Listopada 2015 #117 Opublikowano 6 Listopada 2015 Byłem u Niki widziałem . Zawór zamontowany dobrze , pompa na max 80 W , podejrzewam problem z brakiem odpowietrzenia w rurach, idą od posadzki do sufitu i z powrotem bez odpowietrzenia . Tak rury idą od bufora do pieca i z powrotem . Myślę że to może być problem. I jeszcze tani patent na sprawdzanie poziomu wody w naczyniu wzbiorczym .
sambor Opublikowano 6 Listopada 2015 #118 Opublikowano 6 Listopada 2015 Tu nie idzie o moc pompy, tylko jej wydatek, ew model, typ - wtedy można określić charakterystykę i wydajność. A odpowietrzenie to rzecz oczywista - na syfonach powinny być odpowietrzniki. Jak miałem takiego garba na rurach przy układzie otwartym to po każdym wygaszeniu w kotle zapowietrzała sie 1 rura.
jarekr Opublikowano 6 Listopada 2015 #119 Opublikowano 6 Listopada 2015 Te pompy spokojnie obsługują podłogówkę więc 4 m do bufora rurą 28 miedź też poradzą , w róże teraz jest szczątkowy przepływ , stawiam na nieodpowietrzone zasyfonowanie
sambor Opublikowano 6 Listopada 2015 #120 Opublikowano 6 Listopada 2015 Te pompy spokojnie obsługują podłogówkę więc 4 m do bufora rurą 28 miedź też poradzą Nie widzę tu odpowiedzi na moje pytanie . Co ma piernik do wiatraka?
Nika Opublikowano 6 Listopada 2015 #121 Opublikowano 6 Listopada 2015 Sambor - jest dobrze. Tzn. nie jest dobrze, jest źle, ale zawór jest dobrze. Fltry pompy sprawdzone wyczyszczone (pompa WITA solar U 55-25 ... i teraz zastanawiam się czy to tutaj nie problem bo niby tylko do instalacji solarnych - czy ja muszę patrzeć na ręce instalatora odnośnie wszystkiego? Miały być dobre pompy a z tego co widzę, to poszedł po cenie, nie znam się, ale ewidentnie czas w to też się zagłębić). Temperatura włączania pompy CO uwzględniając histeryze 50 C.
Nika Opublikowano 6 Listopada 2015 #122 Opublikowano 6 Listopada 2015 sambor - bo jarek na oczy widział moją instalację i faktycznie może coś w tym układzie rur być idą do góry od kotła, pozioma, w dół i potem do buforu.. Jeśli tam się zbierze powietrze to ciężko będzie je pompie przepchnąć. edit: przepraszam, pisałam nie widząc, że problem był już opisany. zdjęcie pomp (wszystkie 4 te same)
sambor Opublikowano 6 Listopada 2015 #123 Opublikowano 6 Listopada 2015 Pompa jest mocna, przy pełnej mocy potrzebny jest przepływ rzędu 1,7-1,9 m3/h i ta pompa go zapewnia. Przestaw ją na najwyższy ( 3 ) bieg. Pompa sama nie przepcha korka powietrznego - potrzebny jest montaż odpowietrznika lub odpowietrzników Gdzie robisz pomiar temp załączania pompy kotłowej ( tej od bufora) ? powinien być na kotle.
jarekr Opublikowano 6 Listopada 2015 #124 Opublikowano 6 Listopada 2015 pompa jest ok ma wystarczającą wydajność
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.