Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Z Temperatura Kotła


Odysss

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To " naczynie przeponowe" to oczywiście mój błąd :angry: ,  powinno być jak piszesz przelewowe

Natomiast wyjście z kotła musi być bezwzględnie przerobione

Jako ochronę kotła trzeba przy tak dużym buforze zastosować zawór termostatyczny np VTC 511/60C, a nie sterowany ręcznie

Pomp nadal będzie 4

Poprawiłem na kolanie jak powinno być, dużo nie trzeba, tylko ten zawór 3-D trzeba zmienić na taki jak wyżej piszę.

 

Przy takiej przeróbce przerwa między załadunkami ok 3-4h zależnie od paliwa.

 

post-18578-0-70602900-1444736338_thumb.jpg

Opublikowano

Sambor - dzięki. Czyli dobrze rozumowałam. Ale czy w takim układzie bufor nie jest ładowany grawitacyjnie (za wolno)? czy może błędnie rozumiem. Czy wg Ciebie należałoby zmienić miejsce wpięcia naczynia przelewowego? Liczę na większe przerwy ;) bo teraz bufor naładowany do nieszczęsnych 60C starcza na 7 godzin (spadając do 35 wciąż ładnie grzeje podłogówka a dom jest na tyle nagrzany, że grzejniki stanowią dodatek. 

 

gersik - czy możesz napisać w bardzo dużym skrócie zasadę działania laddomatu (przeprasza, ale naprawdę nie mam czasu wnikać mocno w temat bo są inne pilne sprawy, ale chciałabym wiedzieć podstawowe zasady) i orientacyjny koszt?

Opublikowano

A ja mam jeszcze pytanie o naczynie i norme ktora to reguluje PN-91/b-02413 -moze źle szukam ale została ona wycofana w 2011r.  Czy jest inna na jej miejsce dla układu otwartego ?

 

 

Norma pomimo, że jest wycofana do chwili wprowadzenia nowej obowiązuje nadal.

Z praktycznego punktu widzenia montaż rury do naczynia przelewowego na zasilaniu jest lepszy, pozwala na samoczynne odpowietrzenie układu przez naczynie.

ZB powinien być bezpośrednio na kotle.

Opublikowano

W tym układzie co podałem bufor ładuje pompa za zaworem 3-D , ta na powrocie do kotła

Jeżeli przerobisz tak jak narysowałem to tylko trzeba zachować średnice rury do naczynia- 1" lub miedź 28.

Ladomat sobie odpuść, on głównie jest stosowany do kotłów HG,  VTC jest 3x tańszy i działa tak samo.

Opublikowano

Chodziło mi o zasadę pracy a nie o ten konkretny model.

Opublikowano

Planujemy "przebudowę". Naczynie przelewowe jest ponoć prawidłowo wpięte bo z obejściem.

Opublikowano

No nie wytrzymam  :huh: niechaj ten "wykonawca" *** się w pusty baniak tzn łeb.

Prawo budowlane i zdrowy rozsądek mówi to wprost: pomiędzy wyjściem z kotła a naczyniem otwartym nie ma prawa być żadnej armatury zmniejszającej przekrój rury bezpieczeństwa. Na tej rurze nie ma prawa nic być ! jedyne co może tam się znajdować to śrubunek i trójnik o przekroju minimum 1 cal do podłączenia np obiegu CO czy CWU.

 

Zobacz co masz teraz u siebie: zawór 3D - gdy się zamknie kocioł pracuje w układzie zamkniętym jak się zagotuje to poprzestawia Ci ściany. Zawór różnicowy - gdy zapiecze się wewnątrz kula to masz to samo - co w przypadku powyżej - gratis przemeblowanie w kotłowni.

 

Przepraszam "starych" bywalców na forum za uniesienie ale nosi mnie jak kolejny raz czyta się takie brednie jak powyżej. Scyzoryk mi się w kieszeni otwiera na myśl o takich partaczach co psują opinię w naszym fachu.

Opublikowano

Przepraszam za skrót umysłowy - prawidłowo wpięte po wyjęciu zaworu 3D (chociaż nie przyznaje się, że i z tym jest nie prawidłowo ;) ); dodatkowo tłumaczy, że zastosował jakieś tam zawory bezpieczeństwa (na kotle, wyjściu, itp.). Planujemy wrzucić zawór VTC na powrocie tak jak polecono. Wykonawca się martwi, że i on zmniejsza średnicę, ale myślę, że skoro na powrocie a nie wyjściu to nie powinno być tragedii. Mam nadzieję, że pompa na powrocie i zdjęcie wszelkich barier z wyjścia pozwoli wyrównać temperaturę w kotle i buforze.

Opublikowano

Nika, jak już przerobisz układ to pochwal się z efektu :) A i powiedz czy dokładasz pompkę czy przenosisz tą która jest. Ja musze niestety poczekać na swoje przeróbki.

Opublikowano

Muszę zamówić zawór VTC - instalator proponował mi jednak większy - 1 i 1/4 cala (nie wiem co panowie tutaj się wypowiadający myślą na ten temat) w celu nie ograniczania powrotu i pompa jak w schemacie przedstawionym przez sambora.

Opublikowano

Daj ten co pisałem, 1" w zupełności wystarczy dla kotłów o mocy do 55kW!

Ważne aby temperatura pracy tego zaworu była 60C,

 

A instalator niech się uczy jak powinno się robić układ z buforem, bez partactwa

Opublikowano

sambor - wiesz, instalatora ogólnie cenię bo jest sumienny i dobrze wykonał mi hydraulikę - tutaj to faktycznie coś "popsuł" ale zamierza naprawić. Natomiast bądźmy szczerzy, ile osób ma układ taki jak u "nas"? Ile osób się orientuje czy w ogóle zawraca sobie głowę czystym i ekonomicznym spalaniem. ogólnie ludzie z nowymi budynkami i pieniędzmi inwestują w pompy ciepła lub ogrzewają gazem, Ci co ogrzewają drewnem czy węglem to zazwyczaj mieszkańcy starszych budynków, mniej zamożni, którzy tak palą od lat. Kupując piec na paliwa stałe raczej nie podejmą decyzji na zainstalowanie "gadżetów" zwiększających dwukrotnie koszt instalacjil

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,

skontaktowałem sie z serwisem Kalvisa, stwierdził że konieczna jest pompa cyrkulacyjna na powrocie.

Hydraulik był dzis, zbiornik podepnie jak ma być, ale odnośnie temperatury kotła, mowił że może pompa pomoże a może nie (kiedyś miał jeden taki przypadek) i trzeba bedzie zasilanie podpiać w inne miejsce. W sumie ma chyba racje, nie uśmiecha mi sie dokładać 5 pompę!

 

I teraz co myślicie, patrzac na schemat faktycznie ta woda krąży po tylniej ściance kotła (może ta kosntrukcja nie jest taka dobra) nie zabierając wody o wysokiej temperaturze która znajduje sie przy palenisku.

Czy pomysl wwiercenia sie w ta dużą komore i dorobienia króćca zasilajacego nie jest najlepszym rozwiazaniem ? z góry albo po prawej stronie, tak by było na krzyż ? co o tym sadzicie ? Jest w sumie z jednej strony miejsce na montaż wezownicy schladzajacej( wowczas sprawa prosta) niestety znajduje sie po tej samej stronie co powrót. Dzieki za wszelkie rady.

post-60747-0-00381800-1446290842_thumb.jpg

Opublikowano

Ta pompa na powrocie kotła to są skutki za małego zaworu 4-d i instalacji o zbyt małych przekrojach pomiędzy zaworem a kotłem.

Problemów by nie było jakby były rury 6/4" z kotła do zaworu  i zawór 4-D  6/4".

 

A tak jest za mały przepływ grawitacyjny w obwodzie kotłowym i potrzeba pompy aby ten przepływ wymusić, inaczej będzie tak jak jest albo jeszcze gorzej , gdyż nie ma odbioru mocy z kotła przez instalację.

Zawór schładzający może pogorszyć sprawę, gdyż będzie działał permanentnie i może dojść do uszkodzenia kotła.

Niszczenie bardzo dobrego  kotła przez domorosłe przeróbki to bzdura .

Opublikowano

Mozliwe ze masz racje nie kłócę się o to, niemniej jednak musze podkreślić co główny serwis producenta Kalvisa powiedział, przekroje nie mają większego znaczenia, pompa musi być zamontowana na powrocie. Taka pompa na powrocie jest takze na schematach w instrukcji do kotła.

Kontaktowałem się z jeszcze jednym użytkownikiem forum oraz użytkownikiem kotła Kalvis, ma duże przekroje i efekt podobny. Nawet kolezanka w tym temacie co pisała ma także duże przekroje. Oczywiście dziekuję za opinię, w takim celu napisałem by uzyskać komentarze.

Opublikowano

Koleżanka w tym temacie ma źle wykonaną instalację , a jak poprawi będzie dobrze, natomiast ja zmam jednego palacza w takim kotle , bez zaworów 3-D lub 4-D i bez pompy, kocioł palony drewnem na stałej szczelinie, praca na grawitacji i nie ma większej temp niż 80C.

Nie mam instrukcji do tego kotła - czy możesz podać na forum te schematy montażu o których piszesz.

Opublikowano

hihihi wiedzialem ze nie powinienem go zamieszczac ;) a powaznie, to tak, uklad jest podobny do mojego. Czy gdybym mial srednice odpowiednie uklad dzialalby... nie mam pewnosci, a zmuszenie kogos do zrobienia w takich srednicach jest mozliwe, ale co bedzie gdy to nie pomoze i bedzie podobnie ? Straty finansowe dla mnie. Doswiadczenia innych uzytkownikow, opinia producenta, skalaniaja mnie do winisokow jak wyzej napisalem. Ciezko znalezc (niemozliwe?)w internecie pozytywna opinie uzytkownika takiego kotla. Do tej pory znalazlem osoby o doswiadczeniach wrecz przeciwnych. W sieci widac jedynie zachwalanie osob ktore tego kotla na oczy nie widzialy. Marketing zadzialal, skusilem sie na ten kociol oraz to ze byl dostepny od reki.

A jesli mozesz, to dlaczego te schematy sa zle ?

Opublikowano

Krótko :

- lewy skrajny - brak sprzęgła pomiędzy obwodami - musi być aby rozdzielić obwody pomp!, ponadto błąd rysunkowy - zasilanie i powrót grzania CWU podpięte do tej samej rury zasilającej!!!

- lewy środkowy - powrót z grzania CWU musi być wpięty za pompą CO - czyli przed samym kotłem, inaczej zaw 3-D będzie jednocześnie mieszał i dzielił przepływy  -co do niczego dobrego nie prowadzi. - mała rzecz, ale ważna .

Pewnie serwis kotła podobny jak jego schematy - niechlujny i infantylny.

Jak nie chcesz przerabiać rur na większe to wstaw pompą na powrocie z 4-D do kotła, tylko nie pisz , że to zgodnie ze schematami z instrukcji.

Opublikowano

Witam . podepnę się do tematu . Poprzedni pisałem na https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18344-kalvis-k-2-12-pierwsze-wra%C5%BCenia/page-5  Poziomnica położona do fotki , jeśli  poziomnica ma poziom i od tego poziomu mierzę różnicę poziomów górnego płaszcza wodnego to chyba  dobry pomiar . Pompa u mnie startuje od 60 st , powrót regulowany zaworem mieszającym prawie" zabetonowane" 50 st to też chyba dobrze .Na kotle 100  na wyjściu z kotła ledwo 80 . Nie mogę zmniejszyć dopływu powietrza aby nie rozpędzać kotła bo spaliny ledwo 120 st , ciąg w kominie maleje i przestaje pracować prawidłowo palnik . Tak naprawdę w kotle pali się tak jak powinno wtedy gdy zaczyna wewnątrz "bulgotać " ,ale to jest na skraju zagotowania . O rurce wezyra też myślałem , ale czy taka mała średnica rurki odbierze tyle spalin , a poza tym czy sie smołą nie zatka bo jest jej sporo w komorze zasypowej .  Dalej będę pisał w wątku https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/20130-problem-z-temperatura-kot%C5%82a/page-3 

Zastanawiam się czy nie wspawać mufki 1 1/2 cala w tym miejscu i połączyć oba wyjścia z kotła bo chyba w tym problem . Będzie dodatkowy odbiór gorącej wody i zmieni się cyrkulacja w kotle , bo chyba problem tkwi w cyrkulacji w kotle .

post-62976-0-22427700-1446371787_thumb.jpg

Opublikowano

    No jeśli tak mierzysz, to rzeczywiście nie ma się do czego przyczepić -_- . Jakim zaworem podnosisz temperaturę powrotu ? I nie piszesz czy zmniejszałeś temperaturę załączania pompy co.,  jestem prawie na 100 % pewny, że już to sporo poprawi. Najbardziej zadziwia mnie ta niesamowicie niska temperatura spalin, toż to prawie kondensat... Dziwne, że kocioł przy niej w ogóle pracuje (rozumiem, że wyciągu nie dostawiałeś). Fajnie by było, jakbyś wkleił kilka fotek kociołka od środka (palnik, wymiennik, ruszt itp.) z jakimś elementem, na podstawie którego można mniej więcej zobaczyć jakie są wymiary np. pudełko od zapałek...  A jeszcze odnośnie temperatury powrotu, początkowo miałem wkładkę do zaworu o temp. otwarcia 45 st. C i okazało się, że przy drewnie to zbyt mało, teraz mam 55 st. C i jest dobrze ale u mnie temp. spalin jest zazwyczaj w okolicach 200 stopni a jak ostra jazda a kocioł dawno nieczyszczony to potrafi dobić do 300 stopni.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.