Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, jestem tutaj nowy więc na samym początku witam wszystkich. Przez bardzo długi czas byłem użytkownikiem kotła Camino 21kW, w sumie od zawsze paliłem w nim metodą boczno-postępowego spalania, ok rok temu trafiłem na stronę Czyste Ogrzewanie i przestawiłem się na palenie od góry, co poprawiło czystość spalania. Niestety niedawno pękł ostatni człon a zniechęcony codziennym rozpalaniem kotła na nowo, zdecydowałem się na nowy kocioł  dolnego spalania. Długo szukałem i ostatniecznie do wyboru zostały mi dwa:

*SAS NWG

*KSGW ZGODA 11kW

 

Ostatecznie wybór padł na KSGW ponieważ SAS jest konstrukcją górno dolną oraz nie posiada wlotów PW.

Kocioł zamontowałem w kotłowni i testuję go od dwóch tygodni, jednak jest kilka rzeczy które mnie martwią;

*szczelina ok 2cm w górnej części komory zasypowej, zatkałem to wełną mineralną, co skutkuje smoleniem komory zasypowej, nie jest ono zbyt duże jednak po ok 20min od zasypania do pełna  (węgiel sortu groszek z kopalni Ziemowit) w górnej części komory pojawiają się liczne krople wody - czy wykraplanie się skroplin ze spalin w tak dużym stopniu jest normalne ? Dodam ze na kotle utrzymuje 60-70stopni oraz brak jest efektu rozpalania się całego zasypu.

*przy paleniu węglem "orzech" widoczny brązowy dym z komina, przy paleniu groszkiem dymu prawie nie widać ale też jest obecny, obwiniam za to zbyt duży palnik, wymiennik wiszący jest na wysokości 14cm od rusztu (wydaje mi się to zadużo) a szerokość 23,5cm, pionowy kanał palnika ma wymiary 23,5cm x 11.5cm, oraz brak szamotu w palniku co skutkuje zbyt niską temperaturą aby gazy uległy dopaleniu, płomien jest żółty.

Z w/w powodu postanowiłem wyłożyć palnik płytami szamotowymi i w zwiazku z tym mam kilka pytań;

moje płyty mają wysokość 3,2cm co spowoduje że po wyłożeniu pionowego kanału będzie miał on wymiary 17,1cm x 5cm  czy to nie zamało ? może lepiej będzie wyłożyć te ścianki cieńszym szamotem ?

Kocioł jest przewymiarowany bo ma 11kW a ja ogrzewam obecnie jedynie 80m nieocieplonego budynku, przeliczając ilość litrów gazu żuzytych w przecigu 30s przez kocioł gazowy pracujący ze stałą mocą wychodzi mi że potrzebuję mocy 5-7kW.

Sterowanie temperaturą realizowane jest za pomocą miarkownika, wachania to maksymalnie 59-63 przy ustawieniu na 60stopni, ustawioy jest tez "bieg jałowy" tzn miarkownik nie jest wstanie całkowicie zamknąć powietrza aby nie zerwać płomienia.

Opublikowano

Zmniejsz palnik,szamot tylko tam gdzie to jest niezbędne np. w ten sposób:

 

 

 

post-50212-0-45525100-1417967530_thumb.jpg

 

Pozostaje jeszcze dobrze wyregulować PW.

Uszczelnić górny prześwit w kotle.

Możesz wywiercić w drzwiczkach zasypowych otwór np. fi16 i na to okrągłą blaszkę na śrubce do precyzyjnego dawkowania powietrza na górę zasypu,żeby oddymiać komorę.

Dym będzie wciągany do palnika i powinno zniknąć roszenie(smoła będzie zawsze)

Trzeba bardzo uważać,żeby nie rozpalał się cały zasyp.

Opublikowano

Dziękuję koledze za odpowiedź, jeśli chodzi o skropliny to zajmę się tym w drugiej kolejności myślałem też o rurze "Wezyra"  +  mały otwór w drzwiczkach zasypowych tak jak kolega proponuje. Myślę że takie rozwiązanie pozwoli oddymić komorę zasypową bez rozpalenie całego węgla.
Na rusunkach widzę że pionowy kanał palnika nie jest wyłożony szamotem, mój pomysł polegał również na "ociepleniu" tego miejsca aby uzyskać w kanale wysoką temperaturę pozwalającą dopalić gazy, co o tym myślicie ? Dodam że wloty powietrza wtórnego są dość wysoko, jeśli płomień jest większy to sięga do nich i widać miejscami lekko niebieskie zabarwienie, dymu z komina wtedy nie ma, jednak gdy płomien będzie mniejszy to niesięga do tych wlotów, wtedy płomień jest żółty i z komina leci lekki brązowy dym.

Opublikowano

Posiadam kolego dokładnie ten sam kocioł co ty z tym że ja ogrzewam około 120m2 i kocioł również jest za duży na ten metraż, na szczęście dzięki poradom kolegi Szwarc z naszego forum udało mi się wyeliminować kopcenie i poprawić kulturę spalania poprzez obłożenie szamotem miejsc wskazanych na załączonym rysunku,który również otrzymałem od kolegi Szwarc.

 

zmiany jakie u siebie wprowadziłem to:

obłożenie szamotem jak na załączonym rysunku oraz zatkanie szczeliny,dzięki tym zabiegom udało mi się praktycznie wyeliminować kopcenie z komina.

post-53238-0-75432700-1417987323_thumb.jpg

Opublikowano

Cieszę się że nie jestem sam z tym wynalazkiem :D Jakiej grubości szamot zastosowałeś do wyłożenia tylnej ścianki, pionowa ścianka wymiennika wiszącego (przegrody) nie jest wyłożona ? Ile godzin wytrzymuje pełny zasyp ? u mnie około 11h
Pozdrawiam

Gość Jastrzab315
Opublikowano

Witam , ile w Twoim kotle, wynosi przerwa od rusztu do pierwszej płyty wymiennika ( pytam o fabryczną  przerwę) oraz jaką ma ona szerokość.

Opublikowano

14cm x 23,5cm pisałem w pierwszym poście :D chyba że się nierozumiemy i chodzi o coś innego.

Opublikowano

Cieszę się że nie jestem sam z tym wynalazkiem :D Jakiej grubości szamot zastosowałeś do wyłożenia tylnej ścianki, pionowa ścianka wymiennika wiszącego (przegrody) nie jest wyłożona ? Ile godzin wytrzymuje pełny zasyp ? u mnie około 11h

Pozdrawiam

Użyłem płytki szamotowej którą wyłożyłem zgodnie z poniższym rysunkiem, płytka o wymiarach:ok. 23 x 11,5 x 3,2 cm pionowej ścianki nie wykładałem a zasyp starcza na około 9-10 godzin

post-53238-0-96527000-1418060327_thumb.jpg

Opublikowano

Wreszcie się zmobilizowałem i wyłożyłem palnik szamotem, efekty opiszę niebawem, tymczasem mam do Was pytanie, jak takie coś się nazywa i czy da się "takie coś" dokupić, czy raczej pozostaje mi zrobić we własnym zakresie ?

 

post-58499-0-40741000-1418515169_thumb.jpg

Opublikowano

Mam kocioł 15 kw KSGW ZGODA i jestem bardzo ciekawy twojego eksperymentu i jaki to da efekt , czekam na wyniki jak będą pozytywne to się skuszę na wyłożenia palnika szamotem .Ale na razie muszę uzbroić się w cierpliwość , aż ty przetestujesz to u siebie i zechcesz podzielić się swoim doświadczeniem.

Gość Jastrzab315
Opublikowano

Witam, jaki skos ma ruszt w kotle Zgoda? +/- ile stopni ? W sensie jaki jest spadek w strone paleniska.

Opublikowano

Witam Was po krótkiej przerwie (brak czasu). Wyłożyłem szamotem palnik, niestety narazie tylko częściowo (znów brak czasu), wyłożona jest tylna ścianka na wysokość ok 23cm (trochę wyżej niż wloty PW), boczne ścianki na wysokość ok 11cm, oraz zmniejszona wysokość ruszt - wymiennik wiszący ( z 14 do 10,5cm)  w planach jest jeszcze wyższe wyłożenie ścianek bocznych oraz zakrycie rusztu (dopiero po przejściu 100% na groszek, obecnie palę orzechem - resztki), efekty 100% pozytywne! całkowity brak dymu z komina -  poza rozpaleniem, rusztowaniem  oraz dosypywaniem paliwa bezpośrednio na żar (tylko gdy żar nie zakrywa całkowicie przelotu palnika, bardzo stabilna praca kotła na niskiej mocy (temp 60st ale grzejniki przykręcone aby w domu nie było gorąco), miarkownik bardziej uchyla PP. Minusem jest dużo dłuższe dochodzenie do temp 60st po rozpaleniu, ale to oczywiste ponieważ w jednym momencie pali się mniej węgla. Niestety muszę dodać że ruchomy ruszt w tym kotle to totalna porażka, teoretycznie co druga sztabka ma się przesuwać w poziomie, w praktyce przesuwają się wszystkie! na dodatek można sobie tą wajchą ruszać do usranej śmierci xD  i tak prawie nic nie poleci. Aby palić cały czas pomagam sobie pogrzebaczem w kształcie haka, którego wkładam między sztabki rusztu od dołu (popielnik).

Kolego Jastrzab315  jeśli chodzi na pochyl rusztu - odpowiem Ci dopiero jak wygaszę kocioł, za jakiś 2-3dni.
Dodaję zdjęcia obecnego wyglądu mojego kociołka. Widoczne po bokach małe, niedopasowane prostopadłościany są po to aby ( w razie potrzeby) jeszcze bardziej zmniejszyć wysokość przelotu (narazie nie ma takiej potrzeby)
Pozdrawiam!

 

post-58499-0-16605700-1418934998_thumb.jpg

post-58499-0-60118900-1418935021_thumb.jpg

Opublikowano

adrian

 

Fajnie,że poprawiłeś jakość spalania ale zapomniałeś o b. ważnej rzeczy.

Od przegrody tak ja zaczyna się po bokach szamot aż do tylnej ściany za przegrodą na całej szer. płóż na płasko cegły 6cm na ruszt,żeby tamtędy nie przechodziło powietrze.

Od przodu przytnij po skosie,tak jak na schemacie (post #2)

Opublikowano

Nie zapomniałem :D wiem o tym kolego, pisałem w poprzedniej odpowiedzi że po prostu nie zdążyłem i zostało tak jak jest

Opublikowano

Uważam, że pomysł na cegłę na ruszcie, zawarty w poście Krzyśka2003  (# 4) jest lepszy niż cegła na płask, bo nie ma ryzyka zalegania w gardzieli żużlu i popiołu, i przy rusztowaniu lub czyszczeniu wszytko spokojnie zsuwa się po skosie przez ruszt do popielnika (przetestowane prze zemnie). Radzę Ci też obniżyć jeszcze bardziej grodź. Przy Twoim metrażu 11 kW to kocioł przewymiarowany. Mniejsza gardziel to mniejszy płomień, ale zawsze płomień a nie uśpienie (niedopuszczalne w ds)

Ktoś zwrócił uwagę na słabą skuteczność ruchomego rusztu. Fakt, daleko mu do rusztu w Buderusie czy dakonie, ale można to trochę poprawić. Ja zastosowałem przekładnię, co polepszyło ruchliwość rusztu (patrz foto)

Podzielę się tez pomysłem na obniżenie żaru w komorze zasypowej. W Ksgw Zgoda są wspólne drzwiczki paleniska i popielnika, co nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ja oddzieliłem te komory sznurem szklanym zamocowanym w drzwiczkach i dzięki temu PP przedostaje się do paleniska tylko od strony popielnika. (foto) 

 

post-58223-0-54962100-1419014970_thumb.jpg

post-58223-0-66766100-1419014990_thumb.jpg

Opublikowano

Pochylenie rusztu w stronę palnika to około 6,5 stopnia, w najbliższym czasie będę wprowadzał kolejne modyfikacje w tym właśnie blokadę przepływu PP przez pionowy ruszt. Widzę kolego Szwarc  że przerobiłeś dopływ powietrza pod ruszt, jakie efekty przyniosła taka modyfikacja ?
Pozdrawiam.

 
Opublikowano

Panowie dzięki waszym doświadczeniom , zechcę dokonać   zmniejszenia palnika w moim 15 kw . Jeszcze nie za czołem, a mam już problem ,a mianowicie jaki ułożyć cegły w pionie aby działał ruchomy ruszt , czy one go nie zablokują i jak z tego wybrnąć.Proszę o poradę i z góry dziękuję.

Opublikowano

  jaki ułożyć cegły w pionie aby działał ruchomy ruszt , czy one go nie zablokują i jak z tego wybrnąć. 

 

  nadkładka (mostek) metalowa np zespawanych płaskowników. Albo wspierasz na wypustce (jeśli jest) albo wpuszczasz pomiędzy rusztami i wspierasz na dnie popielnika   

Opublikowano

Dziękuje za pod powiedź zaczyna mi się to rozjaśniać i zrobię to na płaskownikach i chyba wybrnę z problemu do działania pewnie przystąpię  po świętach jeszcze raz dzięki i wesołych świat.

Opublikowano

W kotle 15 kW skrajne ruszta są ruchome. Ja dokupiłem jeden ruszt stały i "wyrzuciłem" ruchomy. W ten sposób na brzegach znalazły się ruszta nieruchome i na nich oparłem boczne okładziny grubości 32 mm.

Tylną okładzinę oparłem na przyspawanym w dwóch punktach do tylnej ściany paleniska płaskowniku 20x5.

Skierowanie dopływu powietrza pod ruszt wyraźnie przesunęło strefę żaru w stronę palnika i tym samym ją obniżyło.

Opublikowano

Ja oparłem wszystko na rusztach i nie korzystam z wajchy :rolleyes: Jednak muszę się trochę więcej nagimnastykować z pogrzebaczem :D

Opublikowano

Można by utworzyć ogólny wątek poświęcony KSGW. Ranking na czysteogrzewanie.pl przyczynił się do wzrostu popularności tego kotła :).


W 8kw przegroda również jest za wysoko, rozpala się zbyt duża ilość węgla co przy dobrym ciągu powoduje zbyt agresywny wzrost temperatury i przejście w stan podtrzymania. Oczywiście górna szczelina zaślepiona.  Zapotrzebowanie w moim przypadku to 5 - 6kw.

Pomogło ułożenie pionowo przy tylnej ścianie szamotu 3cm oraz obniżenie przegrody do 10cm. Praca kotła się ustabilizowała, ma łagodniejszy start oraz nie wygasza płomienia w stanie podtrzymania.

Zauważyłem natomiast że termometr na kotle podaje o 5st niższą temperaturę niż jest na wyjściu. Przy 55 na kotle termometr przed pompą wskazuje 60st. Kocioł wypoziomowany, w miejscu kapilary raczej nie powinno zalegać powietrze.

Opublikowano

 

Można by utworzyć ogólny wątek poświęcony KSGW.

Jestem za.

 

 

Zauważyłem natomiast że termometr na kotle podaje o 5st niższą temperaturę niż jest na wyjściu. Przy 55 na kotle termometr przed pompą wskazuje 60st. Kocioł wypoziomowany, w miejscu kapilary raczej nie powinno zalegać powietrze.

Masz oryginalny termometr ? Moim zdaniem jest on dość lichy, mianowicie część wskaźnika słupka oddzieliła mi się od reszty, tak mniej więcej 1mm, chyba każdy wie jak to wygląda. Może i u Ciebie nie działa poprawnie, a może to drugi termometr szwankuje, podpiął był na Twoim miejscu 3 termometr (elektroniczny z sondą na rurę) i zweryfikował wskazania.

Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.