Rachell Opublikowano 22 Listopada 2014 #1 Opublikowano 22 Listopada 2014 Albo ja się nie znam na węglu albo dzisiaj zostałam nabita w butelkę. Rano zadzwoniłam na skład. Zapytałam skąd jest węgiel. Gama szeroka, wybór wielki. Pojechałam i na miejscu dostałam podpowiedź aby zamiast groszku, który błyskawicznie się spała kupić miał. Tak też zrobiłam. Na pierwszy rzut poszedł orzech I a na drugim miejscu orzech II. Kupiłam jeszcze 500 kg dla syna. Węgiel bez nazwy, po prostu "węgiel kamienny". Nie mam pojęcia z jakiej kopalni, ale nie "ruski". Podobno dobrze się pali no i tańszy od orzecha. Syna węgiel mnie nie obchodzi za to mój tak. Orzech I - wcześniej gdy kupowałam w workach to ten węgiel wyglądał zupełnie inaczej, tak jakby był wyselekcjonowany. Rowniutki jak jeden w jeden no i wielkością taki w sam raz, niezbyt duży. Ten dzisiejszy to taki jakby był pomieszany z kostką ale tą drobniejszą. O co chodzi? Czy to co napisałam wcześniej o handlarzach węglem mnie trafiło? Jak wygląda orzech luzem?
meping Opublikowano 22 Listopada 2014 #2 Opublikowano 22 Listopada 2014 Orzech luzem wygląda tak jak w workach, tylko luzem... :P Albo tak jak wysypany z worków ;)
Rachell Opublikowano 23 Listopada 2014 Autor #3 Opublikowano 23 Listopada 2014 Dzięki kolego. Chodzi mi o to czy bryłki są dużej czy średniej wielkości. W mojej dostawie gat I orzecha jest BARDZO zróżnicowany pod względem wielkości. Są bryły i bryłki a ten workowany był niemalże jednakowej wielkości.
Gość lysy1l Opublikowano 23 Listopada 2014 #4 Opublikowano 23 Listopada 2014 Węgiel bez nazwy, po prostu "węgiel kamienny". Nie mam pojęcia z jakiej kopalni, ale nie "ruski". Podobno dobrze się pali no i tańszy od orzecha. Wczoraj jeszcze miał nazwę Wesoła i Wieczorek. Zdecyduj się w końcu na jakąś wersję. Tematy o opale zakładamy w dziale Opał.
marcus312 Opublikowano 24 Listopada 2014 #5 Opublikowano 24 Listopada 2014 Jak wygląda orzech luzem? Orzech ma uziarnienie sort 25-80mm
mlodzieniec Opublikowano 24 Listopada 2014 #6 Opublikowano 24 Listopada 2014 Ja kupuje luzem i jest rózny, od nieduzych kostek po takie całkiem spore jak bułka kajzerka. W transporcie się część kruszy, przy załadunku, przy wrzucaniu do składu np. piwnicy, nie ma co robic tragedii. A taki idealnie równiutki to aż podejrzany dla mnie by był. Od wielu lat kupuje węgiel i nie zdarzyło mi się mieć równiuteńkie kawałki. Orzech II jest wyraźnie drobniejszy, ale wartość opalowa taka sama. Tylko równy sort. W sumie o tak mieszam drobny z grubym więc nie ma tragedii, nawet to wydłuża czas spalania bo gruby odgazuje i skoksuje i się nie dopali a z domieszką drobnego wypala się na puch. Także zgadzam się z tematem, węgiel węglowi nierówny i to nie tylko wymiarowo, ale i jakościowo. To, że nie sa równe kostki nie znaczy, że nas oszukali.
emigrant Opublikowano 24 Listopada 2014 #7 Opublikowano 24 Listopada 2014 "Węgiel Węglowi Nie Równy" nierówny, z przymiotnikami razem.
Rachell Opublikowano 24 Listopada 2014 Autor #8 Opublikowano 24 Listopada 2014 "nierówny" napisałam razem. To nie moja wina, że mój telefon z "inteligentną" klawiaturą zdecydował inaczej. A tak swoją drogą to ten wątek jest o węglu a nie pisowni języka polskiego, zgadza się? Cieszę się, że się zrozumieliśmy ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.