Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ekonomia Ogrzewania


zi1bi

Rekomendowane odpowiedzi

Tu po części się zgodzę.

Ale nie tak do końca, ponieważ ja osobiście pochodzę z zachodniej Polski a na południe sprowadziłem się 15 lat do tyłu i faktycznie większość ludzi z małopolski to ciężki naród, ale przy odpowiedniej perswazji dadzą się ugiąć!

Nie spróbujesz - się nie dowiesz ! Pokaz sąsiadom na własnym przykładzie (z praktyki) poprzyj ekonomią a na rezultaty nie długo będziesz czekał.

Pozdrawiam

Aha jeszcze dodam ze jak wcześniej napisałem o opornym sąsiedzie palącym w kotle kawałkami płyt MDF z zakładu meblowego, to po głośnej dyskusji (żadnej opierdolce) w sklepie spożywczym w towarzystwie wielu klientów z tejże wioski sam po czasie przyszedł z przeprosinami i zapytaniem jak ja spalam paliwa stałe ( drewno rozpałkowe, węgiel) w kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Prędzej naślą kontrolę z zakładu energetycznego bo jak nie dymi z komina to na bank kradnie prąd. Ja to już nawet boję się gębę otwierać bo patrzą jak na wariata. Chyba jeszcze nośniki energii są zbyt tanie, skoro zdecydowana większość nawet nie próbuje szukać sposobu na czystsze spalanie. Paskudne dymy snują się niekoniecznie nad najbiedniejszymi domami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robercikus widzę że się rozkręcasz. Zi1bi gratuluję mnie się ta sztuka nie udała.Automatyk  wyeliminowanie kopcenia prosta sprawa czytaj mój poprzedni post również nałożenie kary, nie trzeba do kotłowni zaglądać widać z komina czy ktoś pali od dołu czy od góry również na drewnie choć trudniej odróżnić,palenie śmieci dziś niewiele daje u mnie płacisz za śmieci od osoby 12 zł. na miesiąc czy chcesz czy nie.Vernal masz rację i powtarzam zakaz palenia od dołu w GS to jest rozwiązanie tylko nikt tego nie chce się podjąć lepiej zabronić paleniem węglem bo większa kasa dla wszystkich oprócz nas użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie będzie sie bawił w kary ,bo jak wprowadza kary to będzie tak samo jak z wypalaniem traw ,kiedyś sie wypalało i sie pilnowało z łopatami w razie czego , teraz masz pożary bo sie podpala i spie..... i tak samo będzie z kotłami jak by wprowadzili kary naładować opon czy pvc i wyjazd z domu  i powrót za dwie godziny jak je juz wypali ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no karać możesz na gorącym uczynku a co ci zrobią po fakcie ??? to jest mentalność i masz pełno przykładów,jak trawy ,jak zarówki i wile innych tez kary śa za wypalanie to wypalają bez świadków ,miało nie być zarówek bo kary dla sprzedawców to sie sprzedaje budowlane czy sygnalizacyjne i tak jest to co było i co ty naiwny jesteś że jak będzie kara za kopcenie to się coś zmieni ??  a to czy jestem fajny czy nie, do dnia jak będzie możliwość palenia w kopciuchach do tego dnia będziesz miał dym i tyle w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W telewizji publicznej katuje się ludzi od samego rana takimi pierdołami w kółko, że żal przysłowiową d...  ściska. Jest na to czas antenowy i pieniądze. Niechaj z 10 razy w tygodniu puszczą 5-minutowy film o czystym spalaniu paliw stałych, Może jak pokażą w telewizji to przynajmniej co trzeciemu idiocie zapali się jakieś światełko w głowie, bo od sąsiada rady nie przyjmie, ma przecież swój honor... Tylko, że nie ma na to przyzwolenia z góry albo na tej górze siedzą tacy sami ignoranci jak na dole i do tej opcji się skłaniam. Miejsce elit w państwie zajmują ludzie, którzy z prawdziwą elitą, przynajmniej intelektualną mają niewiele wspólnego. Jak przypominam sobie wcześniejsze komentarze naszych speców od spraw bezpieczeństwa narodowego nt. sytuacji na Ukrainie to ręce opadaja z jakimi dyletantami mamy doczynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wesołe Święta mamy szanowni koledzy i uśmiałem się co niemiara,a numer z myciem okien to prawdziwy hit.Okna czyści u mnie ekspert t.j. małżonka i robi to mniej więcej raz na miesiąc,smoły na szybach brak.Co do gnojówki to jeśli masz pomidorki to jak nie podlejesz i gnoju nie nawieziesz na saharze takiej jak ja mieszkam(w studni 6,7 m.wody brak),nic ci dużego nie urośnie.Jak będziesz miał prąd tylko z wiatru,wody, słońca to zgadzam się z tobą że PC to czysta ekologia, ale to już gdzieś przerabialiśmy.Śmieciuchy zdelegalizować a dolniaki i podajniki to czysta ekologia czy jak?Powtórzę jeszcze raz palenie w śmieciuchu od dołu zdelegalizować,zabronić pod rygorem kary np. 6 miesięcznej wypłaty,a nie karać biednego emeryta którego nie stać na kocioł z podajnikiem lub PC.Wesołych Świąt.

witaj!!!

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17242-nowa-czysta-technologia-przetwarzania-węgla-kamiennego/page-3

A ty dalej swoje !!!!!! Zadałem ci pytanie - cytat

We wszystkich konstrukcjach kotów do spalania węgla ,producenci ,inż, doktory profesory każą ci palić metodą współprądową (po twojemu od góry), a tylko w kotle GS metodą przeciw prądową (w warstwie)(po twojemu od dołu)

 

Jaki to przypadek sprawił? i co dziś wiesz ? że tych producentów i wszystkich uczonych najchętniej byś surowo ukarał?

Zadam dodatkowe pytanie .

Dlaczego? , I na jakiej podstawie uważasz że to ty masz rację a Oni się mylą i to tak że należy ich karać?

Jeżeli uważasz że instrukcja jest żle napisana przez co stwarza większe zagrożenie dla zdrowia i życia ,to zgłoś to do prokuratury(może to być nawet anonim(z urzędu muszą to sprawdzić)powód zagrożenie zdrowia i życia.

Widzisz w tej całej zabawie z paleniem węgla ważna jest ekonomia ,ważna ekologia , ale priorytet ma bezpieczeństwo

poz.henryk1953

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Może za reklamę i tyle kosztuje ale jak pokazują telwizję śniadaniową a w niej tematy dla pólanalfabetów to przecież nikt im za to chyba nie płaci. O serialach i pseudo programach rozrywkowych nie wspomnę.W końcu TV- publiczna ma misję...

no sam świata biznesu nie zmienisz ,misja dobre ... jak zarobić jak najwięcej kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henryk ma rację - wszystkie podręczniki spalania paliw stałych (węgla) piszą tylko o spalaniu w warstwie i warstwa jest rozpalana od dołu, zaś powietrze do spalania jest podawane przez ruszt od dołu, warstwa węgla opada w dół i może być uzupełniana od góry, ale!!!

 

- warstwa nie może być gazoszczelna - czyli miał , lub temu podobne odpadają 

-nad warstwę zasypu musi być podawane powietrze dopalające gazy powstałe w procesie odgazowania węgla np "rura wezyra" ," skrzynka Birszenka" i inne podobne wynalazki w tym przypadku mamy pełne spalenie paliwa i dopalenie powstałych gazów.

 

Natomiast palenie warstwy od góry zostało rozpowszechnione i propagowane w dawnym Związku Radzieckim ;) - w celu zmniejszenie zadymienia przez dopalenie w komorze nad paleniskiem w kotłach o słabej konstrukcji przy paleniu wszystkiego co się da spalić  :P, ale w tej metodzie część powstałych,   palnych gazów wylatuje wraz ze spalinami - strata i niebezpieczeństwo zatrucia niespalonym tlenkiem węgla

 

Czy wniosek taki - jak kocioł dobry i palacz wie co i jak to palimy od dołu , jak kocioł kiepski -czyli 95% rynku i palacz nieświadomy lub wręcz złośliwy to palimy lub zalecamy palenie od góry gdyż mniej szkód w środowisku narobi.

 

Miał  i flot zawsze od góry. 

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sambor czy ty przypadkiem nie mylisz jak i kolega Heniu kotła GS i DS oraz kotła uniwersalnego(górno-dolny) bo o ten ostatni się rozchodzi w nim to właśnie przerobiony(zaślepiona górna przegroda) stosujemy rurę wezyra,bo tylko w nim jak i w każdym DS pali się cienka warstwa zasypu.GS to najprostsza konstrukcja(dlatego najtańsza) w którym komora załadowcza jest również komorą spalania(brak komory dopalającej) i tylko PALENIE OD GÓRY JEST SPALENIEM WARSTWOWYM,a gazy dopala rozeta PW a jeszcze lepiej KPW albo rura wezyra doprowadzona z tyłu lub dołu kotła.Paląc od dołu w GS ROZPALASZ CAŁY WSAD I WSZYSTKIE GAZY(DYM) POZOSTAJĄ NIE SPALONE,bo brak nadmiaru powietrza i to właśnie jest niewiedza nie tylko producentów i palaczy ale i instalatorów.To właśnie w tej metodzie zostają dopalone gazy a nie odwrotnie,polecam znaną lekturę "czyste ogrzewanie". Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kocioł jest prawidłowej konstrukcji to nie może w nim zabraknąć powietrza dopalającego - i to napisałem w poprzednim poście.

Weź jakąkolwiek książkę o spalaniu paliw stałych i zobacz tam jak naprawdę jest przedstawione spalanie w warstwie.

Sposób palenia od góry może być kontrolowany i nie kontrolowany ten pierwszy mamy we wszystkich palnikach retordowych gdzie paliwo pali się do góry a podawane jest od dołu , dodatkowo z paliwem podawane jest powietrze niezbędne do palenia i nawet dodatkowego PW nie potrzeba.

 

Natomiast sposób niekontrolowany to palenie w warstwie od góry ze stałym nastawem PW - palący nie wie czy w danym momencie ma podawaną prawidłową ilość PW i nie wiadomo czy są dopalone wszystkie gazy, natomiast zaletą tego palenia jest dopalenie praktycznie wszystkich cząstek stałych -"czysty dym" ;)

 

Tak jest optycznie "czysty dym" , ale weź analizator spalin i sprawdź ile w w tym dymie niedopalonych węglowodorów aromatycznych , smoły i ew tlenku węgla.

 

Co do palenia od dołu w kotle GS to jeżeli rozpali ci się cały wsad to świadczy źle o kotle lub palaczu.

A gazy są dopalane w warstwie nad palącym się złożem - wtedy przydaje się dostarczane powietrze dodatkowymi kanałami czyli np rurą wezyra a palić trzeba z nadmiarem powietrza 1,2-1,3 

 

Pozdr.

 

PS. Strona "czyste ogrzewanie" nie jest zbiorem wiedzy fundamentalnej i podstawowej - to przydatny link do poznania na skróty wiedzy na tematy praktycznie związane ze spalaniem ale czystej teorii tam niestety mało, z resztą była by nieprzyswajalna dla większości odwiedzających.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Idąc Twoim tokiem rozumowania wytarczy w kotle GS odpalonym od góry zmknąć rozetę PW i dać dmuchawę pod ruszt i mamy spalanie jak w kotle z podajnikiem, pomijając dostarcznie nowej porcji paliwa od dołu, co na upartego można też zrobić. Idealizujemy spalanie w kotłach podajnikowych i na siłę niedoceniamy spalania w kotłach zasypowych.  Wyniki badań, przynajmniej w polskich instytutach i tak będą takie jak zażyczy sobie zamawiąjący...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pyatanie jedno

czy da sie zrobić kocioł na kazdy rodzajwegla tak aby nie dało sie w nim palić zle ,tak samo jak kotły HG w takim kotle jakbyś nie rozpalił ,jabyś nie nałozył ,i co bys nie nałozył zawsze pali sie bezdymnie i czysto czy da sie zrobić podobny kocioł na węgiel ???? i to by rozwiązało sprawę kopcenia ,bo HG potrafi zakopcić jak jest zimny i zbyt duża ilość wsadu się zapali ale w normalnych warunkach to niemożliwe chocbyś nie wiem co robił i jak kombinował po prostu się nie da kopcić czy włożysz wegiel czy drewno czy inne odpady jak słoma czy karton

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie tak, w przypadku palnika retortowego  - spalana jest mała ilość paliwa, jak postąpimy tak jak piszesz to mamy spalany cały zasyp na raz - czyli kocioł staje się palnikiem ale tylko jednorazowym. ;)

Brak jednak będzie dysz powietrznych , które są w palnikach retortowych a, które niektórzy zalecają zaklejać silikonem.

 

Po zaklejeniu tych dysz palnik staje się typowym paleniskiem z górnym spalaniem i niedopalaniem produktów spalania.

 

Chętnie zobaczyłbym wyniki analizy spalin przed i po  zaklejeniu otworów w palniku retortowym. :P

 

A takie palenie jak proponujesz jest stosowane w kotłach miałowych, tylko tam dodatkowo jest podawane PW 

 

W kotłach GS  starej konstrukcji przy paleniu od dołu powietrze podawane od dołu częściowo przeciskało się przez zasyp paliwa i powodowało dopalenie wytworzonych gazów.

Podobna sytuacja była w piecach kaflowych - tam też praktycznie powietrze podawane było przez ruszt.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pyatanie jedno

czy da sie zrobić kocioł na kazdy rodzajwegla tak aby nie dało sie w nim palić zle ,tak samo jak kotły HG w takim kotle jakbyś nie rozpalił ,jabyś nie nałozył ,i co bys nie nałozył zawsze pali sie bezdymnie i czysto czy da sie zrobić podobny kocioł na węgiel ???? i to by rozwiązało sprawę kopcenia ,bo HG potrafi zakopcić jak jest zimny i zbyt duża ilość wsadu się zapali ale w normalnych warunkach to niemożliwe chocbyś nie wiem co robił i jak kombinował po prostu się nie da kopcić czy włożysz wegiel czy drewno czy inne odpady jak słoma czy karton

    Zbyt mało mam doczynienia z węglem, żeby odpowiedzieć na to pytanie. Drewno (suche) jest moim zdaniem bardzo łatwo spalić bezdymnie, ostatnio zrobiłem sobie mały eksperyment ze zmniejszeniem komory załadowczej dla węgla i dopiero się zorientowałem że zawalony popiołem mam kanał PW. Drewno spalało się bezdymnie a węgiel co rusz puszczał dymka, następnego dnia po wyczyszczeniu poprawiło się bardzo. Niestety węgiel daje więcej popiołu, trochę kamieni itp. co komplikuje podawanie PP i utrzymywanie dobrze napowietrzonej warstwy żaru. Sposobem może być rozpalenie grubszej warstwy lub nawet całego wsadu ale wtedy kocioł może zrobić się nieobliczalny. Ale jak powiedziałem zbyt mało mam doczynienia z różnymi sortami tego paliwa, żeby coś więcej powiedzieć, w sumie nawet nie wiem jakim węglem palę, zapasy w piwnicy sięgają jeszcze chyba Gierka (poważnie). W każdym bądź razie ten który mam po pewnych zabiegach be z problemu spalę bez kopcenia, czy każdy nie wiem ?

    EDIT. No przecież Atmos robi kotły HG z obrotowym rusztem żeliwnym, w których można spalać także węgiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sambor, przestań filozofować i napisz jak mam palić w moim GS od dołu czy od góry?Kto ci powiedział że PW JEST USTAWIONE NA STAŁE TO NIECH SIĘ PORZĄDNIE PUKNIE W GŁOWĘ :wacko: .Tylko nie mów że spalasz w twoim DS tlenek węgla do zera :P.Pozdr. PS jak nie "czyste ogrzewanie" to może "ekonomiczne spalanie węgla kamiennego",albo książka Szrajbera ale pewnie to też według ciebie bzdury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kotłach GS  starej konstrukcji przy paleniu od dołu powietrze podawane od dołu częściowo przeciskało się przez zasyp paliwa i powodowało dopalenie wytworzonych gazów.

Podobna sytuacja była w piecach kaflowych - tam też praktycznie powietrze podawane było przez ruszt.

 

Ale musisz wiedzieć, że kiedyś jako węgiel opałowy kupowano głównie orzech o granulacji 40-120mm  i kostkę 80-200mm i wbrew pozorom brano pod uwagę typ węgla przy kierowaniu go na rynek. Czytałem kiedyś jakiś stary artykuł, gdzie zwracano uwagę, aby kierować do sprzedaży węgle typów od 31.1 do 32.2, a dla gospodarki uspołecznionej jako najbardziej odpowiednie do spalania w paleniskach zalecano stosowanie typów 32.1 i 32.2 (Śląsk centralny)

Typy 31.1 i 31.2 (wschodnia część Śląska i Zagłębie) uważano jako węgle gorszej jakości, zbyt zapopielające paleniska i  zbyt mało efektywne energetycznie i takimi węglami palili przeważnie odbiorcy indywidualni w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Brak jednak będzie dysz powietrznych , które są w palnikach retortowych a, które niektórzy zalecają zaklejać silikonem.

 

Po zaklejeniu tych dysz palnik staje się typowym paleniskiem z górnym spalaniem i niedopalaniem produktów spalania.

 

Chętnie zobaczyłbym wyniki analizy spalin przed i po  zaklejeniu otworów w palniku retortowym. :P ,,,,

 

Sambor to ja nakłaniałem do częściowego zaklejania dysz napowietrzających palnik retortowy.

 

Moim zdaniem, te otwory są sporo za duże (przynajmniej w moim palniku) , więc nie można uzyskać odpowiedniej dynamiki wtłaczanego powietrza do palnika.

Zaklejając oryginalne otwory silikonem wysokotemperaturowym, zmniejszyłem trzykrotne powierzchnię otworów napowietrzających. Nie wiem na ile wzrosło ciśnienie wtłaczanego powietrza.

 

Ponadto, tak jak wielokrotnie pisałem powietrze podaje do palnika cały czas. Realizuje to po przez szeregowe połączenie oryginalnej dmuchawy z wentylatorem, takim jaki jest zastosowany w zasilaczach komputerowych, moc około 4 W.

 

Niestety wyników analizy spalin nie podam, ale dołączam zdjęcie jakie zrobiłem koronce palnika w czasie eksperymentów z paliwem formowalnym Varmo. Stan koronki po prawie dwóch sezonach grzewczych, po lewej stronie widoczny nagar tworzący się z tlącego pyłu, powstałego po rozkruszeniu brykietów paliwa Varmo. 

 

post-1266-0-48500200-1398089995_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Andrzeju to co napisałem o zaklejaniu otworów w palniku , nie jest grą na Twoje podwórko, tylko w stronę producentów " uniwersalnych" palników w których palnik 15kW ma takie same wymiary jak palnik 35kW. 

Więc w niektórych przypadkach trzeba te dawki powietrza zmniejszyć aby spalać na niższym poziomie mocy, z reszta podobnie jak dawki paliwa.

 

Kolego Kupfer ty naprawdę myślisz że jesteś bardzo dowcipny to powiedz ile czasu siedzisz w kotłowni i jak często regulujesz PW w swoim GS?

Przecież nie mierzysz non stop składu spalin.

 

Natomiast co do teorii spalania która cie tak odstrasza to polecam ci przeczytać trochę bardziej specjalizowaną stronę kolegi Zawijana - i ustosunkować się do informacji zawartych na niej - http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/4-proces-spalania/ a następnie znajdź co najmniej 3 różnice pomiędzy polecaną stroną przez ciebie a stroną prowadzoną przez pracownika naukowego , który od 1973 para się tym zawodowo.

 

Jakbyś wymiękł to polecam książkę Profesora Stanisława Wójcickiego pt Spalanie i ostatni dział o spalaniu ciał stałych np. węgla.

 

Co do Szrajbera to on  zaleca palić koksem a pisze że przy kotle GS to nie wychodzi.

 

Ale wtedy zalecał tak jak kolega lysy1l propagował na forum -  spalanie kroczące 

 

Natomiast inni autorzy publikacji powojennych np Snopiński, Birszenk i inni piszą to samo co Zawijan że należy stworzyć warunki dopalania resztek gazów.

 

 

Co do składu spalin z mojego DS-a to jak już rozpalę i osiągnę ponad 60C to lambdę mam w granicach 1,6-1,9  czyli prawie idealnie - sondę pomiarową, wykalibrowaną mam w czopuchu na stałe, termometr spalin też - pomiar w każdej chwili palenia można sprawdzić na bieżąco. :)

Możesz więc określić ile CO nie spalam - sam jestem ciekaw , policz i podaj .

Natomiast wszelakie smoły, węglowodory aromatyczne są spalane praktycznie do zera.

 

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.