Rico550 Opublikowano 13 Grudnia 2013 #1 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Witam serdecznie!! Mam pewien problem, ponieważ po dołożeniu paliwa do kotła dym wydobywa się dziurą(tam gdzie jest ta wajcha) w przepustnicy czopucha. Kocioł jaki posiadam to SAS NWT 29kw. Komin ma około 20m i jest w nim zastosowana wkładka na całej długości. Jakieś 3 tygodnie temu podczas rozpalania kotła dymiło się niemiłosiernie i nie dało się palić. Była to sobota i nie miałem kominiarza pod ręką. Postanowiłem więc zastosować niezbyt bezpieczny sposób, czyli zapalenie sadzy. Wiem, że to głupota, ale wyjścia nie miałem. Cug przez jakieś 2 tygodnie był super, nic nie kopciło. Popsuło się od jakichś kilku dni. Kocioł wyczyszczony(dzisiaj czyściłem) i nie pomogło, niestety. Nie zamierzam drugi raz zapalać sadzy, sami wiecie dlaczego. Chyba pozostało umówić się z kominiarzem, ale nie wiem czy to coś może dać, skoro pozbyłem się sadzy 2 tyg temu. Czy wyczyszczenie komina przez kominiarza daje więcej niż zapalenie sadzy?? Sam nie wiem już co robić, a denerwuje mnie ten dym. Nie jest go jakoś znowu dużo, ale jest wyczuwalny kiedy przechodzi się obok drzwii kotłowni. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję. Pozdrawiam! Karol.
staran Opublikowano 13 Grudnia 2013 #2 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Sadzy nie zapalaj.Wezwij kominiarza i przeczytaj tematy jak spalać w takim kotle,niestety jest wyśmienity do produkcji sadzy i smoły.Ile czasu masz ten kocioł i jak się sprawował wcześniej?
skąpiec Opublikowano 13 Grudnia 2013 #3 Opublikowano 13 Grudnia 2013 W otworze wyczestnym najbliższym komina spal gazetę, jeżeli ciąg jest rwący to komin jest ok.
Rico550 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Autor #4 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Sadzy nie zapalaj.Wezwij kominiarza i przeczytaj tematy jak spalać w takim kotle,niestety jest wyśmienity do produkcji sadzy i smoły.Ile czasu masz ten kocioł i jak się sprawował wcześniej? Kocioł posiadam od września br. Na kocioł nie narzekam, wręcz przeciwnie chwalę sobie go. Ma bardzo dobrą stałopalność na węglu. Na miale trochę gorzej przy mrozach. Maxymalnie udało mi się uzyskać na pełnym zasypie węgla ok 18 godzin palenia przy temperaturze na zewnątrz około -1 C. Dom ma około 330m2. Chcesz mi powiedzieć, że zły kocioł kupiłem?? Zakupiłem sasa z tego względu, że ma go brat, wujek oraz znajomi i nie mieli nigdy z nimi problemów. Z resztą kotła potrzebowałem jak najszybciej, bo stary mi pękł. UP@ Tak już zrobiłem i nic to nie dało.
staran Opublikowano 13 Grudnia 2013 #5 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Wyczyśc komin sprawdż czy wszystko jest drożne ,jeśl tak to zarastanie komina w 2 tygodnie leży po stronie palacza zapoznaj się za stroną http://czysteogrzewanie.pl/
Rico550 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Autor #6 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Hmm. Może to wynika ze zbyt małej temperatury?? Zwykle mam ustawioną na 55 - 50C, ale teraz mam na 63C, bo wygrzewam kocioł. Tak będę miał chyba przez całą noc a potem zejdę na 55 lub 50. Muszę w przyszłym sezonie zakupić zawór 4D. A dało by radę palić w tym kotle od góry??
piastun Opublikowano 13 Grudnia 2013 #7 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Oj kolego nie wiem kto Ci o tym wypalaniu sadzy w kominie podpowiedział ale lepiej takich magików to nei słuchaj bo zrobisz swojemu kominowi a w gorszym przypadku domu i rodzinie kuku. Lepiej wezwij tego kominiarza i zacznij studiować ten link co Ci koledzy podesłali. Tak z ciekawości jaką powierzchnię ogrzewasz tym kotłem i czy to jest kamienica czy dom wolnostojący?
Rico550 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Autor #8 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Dom wolnostojący 330m2 bez docieplenia.
automatyk Opublikowano 13 Grudnia 2013 #9 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Witam serdecznie!! Mam pewien problem, ponieważ po dołożeniu paliwa do kotła dym wydobywa się dziurą(tam gdzie jest ta wajcha) w przepustnicy czopucha. Kocioł jaki posiadam to SAS NWT 29kw. Komin ma około 20m i jest w nim zastosowana wkładka na całej długości. Jakieś 3 tygodnie temu podczas rozpalania kotła dymiło się niemiłosiernie i nie dało się palić. Była to sobota i nie miałem kominiarza pod ręką. Postanowiłem więc zastosować niezbyt bezpieczny sposób, czyli zapalenie sadzy. Wiem, że to głupota, ale wyjścia nie miałem. Cug przez jakieś 2 tygodnie był super, nic nie kopciło. Popsuło się od jakichś kilku dni. Kocioł wyczyszczony(dzisiaj czyściłem) i nie pomogło, niestety. Nie zamierzam drugi raz zapalać sadzy, sami wiecie dlaczego. Chyba pozostało umówić się z kominiarzem, ale nie wiem czy to coś może dać, skoro pozbyłem się sadzy 2 tyg temu. Czy wyczyszczenie komina przez kominiarza daje więcej niż zapalenie sadzy?? Sam nie wiem już co robić, a denerwuje mnie ten dym. Nie jest go jakoś znowu dużo, ale jest wyczuwalny kiedy przechodzi się obok drzwii kotłowni. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję. Pozdrawiam! Karol. co po pierwsze jakie dokładanie do kotła ??? po drugie jak masz produkcję zadzy to trzeba kominiarza wzywać i to pilnie
Rico550 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Autor #10 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Nie palę od góry, tylko od dołu. Muszę popróbować, ale nie wiem czy mi się uda.
staran Opublikowano 14 Grudnia 2013 #11 Opublikowano 14 Grudnia 2013 Według danych pełny zasyp to 60 kg ,czyli spalasz ponad 3 kg na godz.Podam ci jeszcze jeden link gdzie możesz obliczyć zapotrzebowanie twojego domu na ciepło ,wynik jaki wyjdzie podziel na 5(średnio 5kw z 1kg wegla) i dowiesz się ile powinieneś spalać.Porównasz wyniki i zorientujesz się czy jest o co walczyć I czy warto przerobić troche swój kocioł.Na forum jest kilku uzytkowników sasa i na pewno pomogą .Skończą sie problemy z sadzą ,a brat i wujek będa przychodzić po nauki,a i kasy sporo zostanie w portfelu.http://cieplowlasciwie.pl/start Polecam i zachęcam, warto.
Rico550 Opublikowano 15 Grudnia 2013 Autor #12 Opublikowano 15 Grudnia 2013 Wczoraj wygrzałem kocioł na 63*C przez dobrych kilka godzin i wszystko ok. Cug jest poprawny, nic nie kopci. Dziękuję panowie za pomoc i odpowiedzi. Spróbuję popalić od góry, ale nie mam na tyle czasu aby kocioł ciągle rozpalać.
gruchaa Opublikowano 16 Grudnia 2013 #13 Opublikowano 16 Grudnia 2013 Od góry w tym piecu ciężko się pali. Ja mam ten piec od 6 lat i nie narzekam. Aktualnie temp. ustawiona na 55 stopni bez żadnych zawrów w instalacji. Komin czyszczę raz, dwa razy na sezon.
Chłopek Opublikowano 19 Grudnia 2013 #14 Opublikowano 19 Grudnia 2013 .http://cieplowlasciwie.pl/start Polecam i zachęcam, warto. Fajna rzecz, :) , jedynie co mógłbym zasugerować by do opału dodać także flot- bo go nie ma na liście wyboru. Niby to paskudztwo straszne ale sporo ludzi nim ogrzewa, w moich stronach sądzę że przynajmniej 50%.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.