Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Posiadam kocioł Warmet Kostrzewa z zaworem 4d siłownikiem i sterowaniem pogodowym + pokojowym.

W moim przypadku spisuje się to doskonale tak w lecie kiedy chroni kocioł przed zagotowaniem (palę na Cwu zrębką całe lato bez wygaszania ) jak i w zimie kiedy utrzymuje stałą temperaturę w domu.

Jeśli ktoś ma jakieś konkretne pytania to proszę pisać.

Opublikowano

To może ja... jaki sterownik pogodowy? Czy jest zabezpieczenie przed uszkodzeniem instalacji (np z alu-pex)?

Opublikowano

HE he

Silnik dmuchawy to silnik indukcyjny inaczej nazywany silnikiem klatkowym a jeszcze inaczej bezkomutatorowym a jeszcze inaczej bezszczotkowym i regulację obrotów realizuje się poprzez zmianę częstotliwości zasilania . ,,,,

 

Zgadzam się z Tobą.

Mogę jedynie dodać jeszcze, że jest to silnik z dodatkowym uzwojeniem pomocniczym z kondensatorem.

 

 

,,,, Regulacja samym napięciem jest bardzo mało efektywna i w bardzo wąskim zakresie . ,,,,

 

Także zgadzam się z Tobą.

 

 

,,,, Dla laików w tym temacie polecam forum elektroda pl

 

Jak już polecasz te forum "elektroda.pl", to z ciekawości poszukaj tam informacji o wartości skutecznej napięcia i prądu.

 

 

Dalej twierdzę i jestem tego pewien, że te proste sterowniki do kotłów nie są falownikami (nawet nie stały obok falowników), a regulacja przez te sterowniki obrotami dmuchawy, nie polega na zmianie częstotliwości prądu.

Opublikowano

Sterownik pogodowy firmy KEY.

Nie znam sterownika zabezpieczającego pex przed uszkodzeniem. Ten co mam zabezpiecza kocioł przed zagotowaniem .Jeśli temperatura kotła wzrośnie ponad zaprogramowaną max np 80 st to sterownik otwiera zawór i puszcza gorącą wodę na kaloryfery.

Opublikowano

Odcięcie CO mażna osiągnąc przez zamontowanie dwóch najprostrzych zaworów kulowych.Termostaty w pomieszczeniach gdzie bywa za gorąco ,na wszystkich grzejnikach może być niebezpiecznie przy kotle zasypowym, jakby odcieło wszystkie odbiorniki .Ja mam bez termostatów łazienki ,salon,wietrołap no i bojler,zawsze ma co odebrać ciepło.

Jeśli mowa o bezpieczeństwie... przy prawidłowo wykonanej instalacji bezpieczeństwa kotła CO, przegrzanie może skończyć się co najwyżej wymianą kotła za "parę zł", jak ktoś to wcześniej pisał. Na pewno nie jest to tym samym, co prucie wylewek i wymiana uszkodzonej wysoką temperaturą instalacji, o komforcie suszenia i ponownym układaniu podłóg nie wspomnę.

 

Rozumiem, że w okresie przejściowym gdy zapomnisz otworzyć zawory kulowe, jesteś bezpieczny...

Opublikowano

U mnie jest naczynie wyrównawcze, zawór bezpieczeństwa na kotle,1 pompa która chodzi cały czas,do tego troche wyczucia kotła i szczelność, jeśli zamknie się klapka PP to kocioł gaśnie.Bardzo rzadko pale latem ale jesli to odcinam zaworami instalacje ustawiam miarownik i rozpalam ilośc opału która będzie się palić ze 2 godz i woda gorąca.Pale w kotle z 10 lat nie udało mi sie zagotować kotła .Oczywiście pamiętam o otwarciu zaworów.sprawdzeniu ilości wody w instalacji.sprawdzeniu szczelności kotła,czyszczeniu filtra,sprawdzaniu zaworu bezpieczeństwa...i czuje się bezpieczny Przez pewien czas gdy musiałem wyjeżdżać "za chlebem" kocioł obsługiwała moja blisko 70 letnia matka i dawała rade, chociaż całe życie mieszkała w bloku,to nie prom kosmiczny.

Opublikowano

Bezpieczna instalacja to taka, w której nawet jakby się chciało coś spiepszyć to się nie da. Można mieć własne triki ale czasami może zabraknąć prądu do pompy co, miarkownik lub klapka może się zaciąć,drzwiczki kotła zostawimy niedomknięte, możemy dostać ważny telefon, zasłabnąć albo po prostu zapomnieć i co wtedy... ?

Opublikowano

Zgadzam się z tobą w 100% KAŻDE zabezpieczenie może zawieść.

Opublikowano

Zapewne techniczne zabezpieczenia mogą zawieść (jeden z kardynalnych przykładów to Czarnobyl), ale z wymienionego przypadku wynika dodatkowy wniosek, iż jeszcze bardziej niepewny w swoich decyzjach bywa człowiek, w moim Ogniwie kilka dni temu blokadę klapki PG w pozycji otwarta spowodowało ziarenko węgla dostając się między klapkę a drzwiczki.

Na nic wszelkie programowe i inne „bezpieczniki”, alarm dźwiękowy wyłączyłem, bo przez miesiące nic się nie działo, poza tym uznałem, iż wiele to on mi nie pomoże bo i tak przez dużą część dnia nie miałby go kto usłyszeć, w tym dniu akurat by się przydał.

Z większych opresji, oprócz prostej instalacji grawitacyjnej, ratuje mnie jeden detal, mała jednorazowa ilość opału którą zasypuję kocioł.

Woda w takim przypadku dojdzie do góra 80-85C

Gdybym nasypał, nie ok. 10kg a 20kg, to przez ładną chwilę w kotłowni i nie tylko, odbywałaby się „impreza” z kategorii światło i dźwięk, a efektem, w najszczęśliwszym wariancie, byłoby rozszczelnienie fragmentu instalacji wykonanej w PEX. Czy koledzy palący od góry zasypujący kotły większą ilości opału nie obawiają się skutków takich sytuacji jak wyżej opisana.

Pozdrawiam

Opublikowano

W moim Ogniwie mam odzielony ruszt dolny od popielnika blachą jak również regularne wybieranie popiołu pozwoli zminimzlizować takie przypadki.Intenjcą moich wpisów nie jest zniechęcenie kogokolwiek do zachowania bezpieczeństwa.Ale schodzenie do piwnicy, szuflowanie węgla albo miału i obserwowanie w salonie temperatury kotła na wypasionym sterowniku pokojowym za kilkaset zł uważam za lekką fanaberie.Obyśmy nie musieli kiedyś demontować nadmiaru pompek,mieszaczy,zaworów,sterowników tak jak teraz wyrzucamy dmuchawy które miały być panaceum na całe zło.Dyskutujemy o kotłach których konstrukcja praktycznie nie zmieniła się od 10-leci Umiar i zdrowy rozsądek.

Opublikowano

Witam.

Kol. starn trochę ironizujesz pisząc o szufelce miału i patrzeniu w wypasiony sterownik .

Osobiście ani nie namawiam do takich rozwiązań ani ich nie ganię sam 30 lat paliłem bez automatyki (2 kotły ogniwo).

Padło pytanie o takie rozwiązania to odpowiadam bo u mnie przy obecnym kotle się sprawdza .

Opublikowano

Dlatego wydawało mi się ważne, by przy pomocy jednego urządzenia, jeśli już jest, zapewnić sobie i komfort, i jednocześnie w pewnych sytuacjach, o ile to możliwe, wybrać "mniejsze zło", czyli poświęcić kocioł dla reszty instalacji w bardziej newralgicznych miejscach.

Opublikowano

nie mogę edytować...

Sterownik key RK-2002W wydaje się być jednym z optymalnych rozwiązań. brakuje tylko opcji, by przy przekroczeniu temperatury groźnej dla pex-ów zawór odcinał instalację z plastiku (cały czas pamiętamy o właściwej instalacji bezpieczeństwa kotła!) ale to chyba można jakimś prostym termostatem ze stykami NO/NC załatwić, który nakaże zamknąć zawór oraz wyłączy sterownik pogodowy. Ktoś zapyta: Co w przypadku braku prądu? siła wyższa niestety.

Opublikowano

post-55264-0-67260300-1384678894_thumb.jpgpost-55264-0-19786000-1384677632_thumb.jpgtak to wygląda w starym kotle w nowym podobnie,blacha przy zamykaniu wchodzi pod ruszt,blacha giętka z jakiegoś starego parapetu. Przestrzeń między drzwiczkami a osłoną wypełnione węłną. Może  i to ci się przyda,orginalne śruby poluzowane i wsunięta KPW odizolowane taśmą szklaną

Opublikowano

Dzięki za foto.

Co do waty to sam o tym myślałem, bo na górze tej osłony są otwory pomiędzy zagiętymi blachami.

Powietrze z klapki PG ma krótką drogę pod tą osłoną termiczną i już jest przy zasypie.

Zastanawiam się jak bardziej szczelnie zrobić tą blachę rozdzielającą, może jakiś element zamocowany po stronie kotła.

Dodatkowo rowek na sznur i po zamknięciu drzwiczek pełne uszczelnienie.

KPW pod jakim kątem (może masz foto z boku)? Profil 40x20?

Opublikowano

Profil 40x30 zawsze można sklepać na końcu, pod kątem 45 stopni.Jak wymyślisz coś ciekawego z tym uszczelnieniem to zapodaj,może się wykorzysta.Powodzenia.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.