Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #26 Opublikowano 15 Września 2013 wilgoci w kotle z podajnikiem nie zobaczysz bo lali się od dołu ale na wymienniku będzie wilgoć i powoli będzie robić swoje to ja nie rozumie a potem (że się lało)
automatyk Opublikowano 15 Września 2013 #27 Opublikowano 15 Września 2013 powiem tak odpal i trzymaj 40st włącz pompę i patrz co się dzieje na wymienniku ,i tyle a jak za 10 lat będzie ciekł to będziesz wiedział od czego
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #28 Opublikowano 15 Września 2013 Na wymieniku czy w wymieniku wymiennik ma płaszcz wew i zew i gdzie tej wilgoci szukać w sodku czy pod ociepleniem
automatyk Opublikowano 15 Września 2013 #29 Opublikowano 15 Września 2013 no oczywiście że w zrodku tak gdzie skrapla się kondensat zze spalin
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #30 Opublikowano 15 Września 2013 Jaki kocioł? Przeróbka- ze złomowiska przywiozłem stary kocioł gazowy, polski zresztą, z póżnych lat 80. Wyrzuciłem z niego to i owo, trochę dospawałem, dorobiłem palenisko i używałem z powodzeniem jakieś 8 lat. Ostatniej zmy zmuszony byłem po wycięciu kawałka zewnętrzego płaszcza załatać płaszcz wewnętrzny i jakoś dalej ciągnę, ale nie ma się co oszukiwać- czas pomysleć o wymianie kotła na nowy. Zdecyduję się na nową część wymiennikową, mam taką możliwość, bo kocioł nie stanowi całości, to raczej konstrukcja modułowa. W każdym razie dostałem nauczkę, by być przygotowanym na taką niezbyt przyjemną przygodę w środku mrożnej zimy. czyli kocioł miał około 25-30 lat
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #31 Opublikowano 15 Września 2013 Prawde powiedziawszy nikt tego nie sprawdził oprócz Andrzeja M
Vlad24 Opublikowano 15 Września 2013 #32 Opublikowano 15 Września 2013 Nie podaleś kolego najważniejszych rzeczy, czyli czym będzie palone i ile będzie wynosić, a raczej do ilu spadać temperatura powrotu. Jak już to będziesz wiedział, po sprawdź sobie na wykresie punk rosy dla danego paliwa i wszystko będziesz wiedział. Od siebie dodam, że nie musi to być w sezonie, wystarczy, że ci latem brudny kocioł spłynie wodą i już ci będzie żarło. Jak by co, uprzedzam pytanie odpowiedzią. Nie sprawdziłem, ale wiem.
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #33 Opublikowano 15 Września 2013 Jaki kocioł? Przeróbka- ze złomowiska przywiozłem stary kocioł gazowy, polski zresztą, z póżnych lat 80. Wyrzuciłem z niego to i owo, trochę dospawałem, dorobiłem palenisko i używałem z powodzeniem jakieś 8 lat. Ostatniej zmy zmuszony byłem po wycięciu kawałka zewnętrzego płaszcza załatać płaszcz wewnętrzny i jakoś dalej ciągnę, ale nie ma się co oszukiwać- czas pomysleć o wymianie kotła na nowy. Zdecyduję się na nową część wymiennikową, mam taką możliwość, bo kocioł nie stanowi całości, to raczej konstrukcja modułowa. W każdym razie dostałem nauczkę, by być przygotowanym na taką niezbyt przyjemną przygodę w środku mrożnej zimy. czy awaria tego kotła to korozja niskotemperaturowa czy (wiek)
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #34 Opublikowano 15 Września 2013 Nie podaleś kolego najważniejszych rzeczy, czyli czym będzie palone i ile będzie wynosić, a raczej do ilu spadać temperatura powrotu. Jak już to będziesz wiedział, po sprawdź sobie na wykresie punk rosy dla danego paliwa i wszystko będziesz wiedział. Od siebie dodam, że nie musi to być w sezonie, wystarczy, że ci latem brudny kocioł spłynie wodą i już ci będzie żarło. Jak by co, uprzedzam pytanie odpowiedzią. Nie sprawdziłem, ale wiem. Kocioł 25 kw podajnik tłokowy palnik i podajnik po mojej modernizacji Flot od 0-7cm wegiel orzech temp zadana 40 -50 w zal od temp zew zawór 4d skala 9ustawiony na 7 te ustawiena miałem w ubiegłym sezonie i suchutko, Ciekawi mnie czy ktoś jeszcze utrzymuje tem kotła 40-50 stopni
Vlad24 Opublikowano 15 Września 2013 #35 Opublikowano 15 Września 2013 Nie ważna jest temp na kotle, ważna jest temp na powrocie, przepływ im większy tym gorzej, nadmiar tlenu im mniejszy tym gorzej, zawartość siarki i wilgoci w paliwie, im więcej tym gorzej. Nie wiem jak konkretnie flot, ale dla węgla kamięnego z tego co pamętam, to przy lambdzie 2 i siarce do 1% punk rosy był ok 28-30C. Dla czecha ok 36C, dla drewna w zal od wilgotności już sporo więcej. Wykrapla się pod warstwą pyłu, tegomożesz nawet nie widzieć, zobaczysz dopiero jak odpadnie płat rdzy z osadem od palenia. Jak takie coś zaonserwujesz lub wrzery w dolnych cześciach i okolicy powrotu tzn, że już chrupie. By zatrzymać zaaplikuj mleko wapienne, lub roztwór z sody kaustycznej, potem przemyć i pomalować.
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #36 Opublikowano 15 Września 2013 Czy jest sens marnowania opału i grzać na 60-70 czy lepiej na 40-50 Ja jestem praktykiem i nigdy wyliczenia nie dają tyle co przetestowanie choć nie zawsze się da. W tym przypadku się da .
Vlad24 Opublikowano 15 Września 2013 #37 Opublikowano 15 Września 2013 Są dwa uda, albo ... Jak masz 4d to zrób tak, by na powrocie nie spadło poniżej 40C, a na pewno się uda.
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #38 Opublikowano 15 Września 2013 Nie ważna jest temp na kotle, ważna jest temp na powrocie, przepływ im większy tym gorzej, nadmiar tlenu im mniejszy tym gorzej, zawartość siarki i wilgoci w paliwie, im więcej tym gorzej. Nie wiem jak konkretnie flot, ale dla węgla kamięnego z tego co pamętam, to przy lambdzie 2 i siarce do 1% punk rosy był ok 28-30C. Dla czecha ok 36C, dla drewna w zal od wilgotności już sporo więcej. Wykrapla się pod warstwą pyłu, tegomożesz nawet nie widzieć, zobaczysz dopiero jak odpadnie płat rdzy z osadem od palenia. Jak takie coś zaonserwujesz lub wrzery w dolnych cześciach i okolicy powrotu tzn, że już chrupie. By zatrzymać zaaplikuj mleko wapienne, lub roztwór z sody kaustycznej, potem przemyć i pomalować. Piszesz tu o punkcie rosy wody czy kwasów
Vlad24 Opublikowano 15 Września 2013 #39 Opublikowano 15 Września 2013 A co masz w kotle, wodę czy kwasy?
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #40 Opublikowano 15 Września 2013 masz dwa punkty rosy wody i kwasów
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #41 Opublikowano 15 Września 2013 wodny pumkt rosy to 30-32 stopni a kwasowy nie wiem
Vlad24 Opublikowano 15 Września 2013 #42 Opublikowano 15 Września 2013 I co z tego wynika? Chcesz wyznaczyć precyzyjnie swój punkt rosy? Chcesz zmierzyć zawartość wody i kawasów w spalinach i naszkicować swoją krzywą punktu rosy? Cóż ja mogę, każdy ma swoje skrzywione hobby, więc Powodzenia. Poczytaj na "poradniku" Zawijana o temperaturach krytycznych, w sumie nic konkretnego tam nie ma, ale może coś się dowiesz.
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #43 Opublikowano 15 Września 2013 podane 30-32 stopnie tyczy się mojego kotła ( wyliczone ) nie przetestowane
automatyk Opublikowano 15 Września 2013 #44 Opublikowano 15 Września 2013 nie wyliczone tylko to prawa fizyki !!!!! co za gość się trafił dziś .......
Vlad24 Opublikowano 15 Września 2013 #45 Opublikowano 15 Września 2013 Tyczy się spotkanego kiedyś w sieci wykresu, którego nie chce mi się teraz szukać. Pisane z pamięci i węgiel kamięnny mial am jeden z najniższych punktów rosy. Nie wiem jak będzie z twoim flotem. Jak chcesz, to poroś kogoś z forum, podeślij mu kilka worków i niech ci przetestuje.
Vlad24 Opublikowano 15 Września 2013 #46 Opublikowano 15 Września 2013 nie wyliczone tylko to prawa fizyki !!!!! co za gość się trafił dziś ....... Dobrze, dobrze, że tak wnika, bo dla niektórych ten temat to YETI a w tym dociekaniu przypomina mi Beatkę kupującą kocioł ;)
Mirek39 Opublikowano 15 Września 2013 Autor #47 Opublikowano 15 Września 2013 Temat jest prosty czym grozi palenie w kotle co z podajnikiem z temp 40-50 Tylko potrzeba praktyki.
automatyk Opublikowano 15 Września 2013 #48 Opublikowano 15 Września 2013 no to już kilkukrotnie uzyskałeś prostą odpowiedz
sambor Opublikowano 15 Września 2013 #49 Opublikowano 15 Września 2013 Oj Vlad to YETI istnieje - sam na nie polowałeś np w temacie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2682-punkt-rosy-praktyka-a-teoria/ Można też zobaczyć tu - http://ogrzewnictwo.pl/artykuly/regulacja-kotlow-na-paliwa-stale-zapotrzebowanie-powietrza Pozdr PS A swoją drogą ciekawe czy kupiła ten kocioł? :D i jaki?
Vlad24 Opublikowano 15 Września 2013 #50 Opublikowano 15 Września 2013 Nie wiem na czym staneło, ale była mowa o oglądaniu skampa gdzieś na pomorzu. Wykres z drugiego linku fajny, ale widzę tam wyższe wartości. Faktem jest, że nie da się tego prezycyjnie wyliczyć i lepiej trzymać się z dala od niego. Rozwiązaniem może być pompa kotłowa, która będzie nonstop mieszać wodę i przy 45 zadanej i histerezie 5C powinna utrzymać 40C na powrocie. Tyle, że za prąd zapłacisz. Można też dać poprzez trójnik i zawór grzybkowy do regulacji przepływu część strumienia wody z pompy CO od razu na powrót. Warunkiem takiego dzialania jest nadmiar wydajności pompy CO w stosunku do oporów instalacj. :D by nie było tak, że jedynym burżujem któremu nie będzie w domu zimno będzie właśnie kocioł.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.