Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Chyba Pozamykają Kopalnie


kabajo6

Rekomendowane odpowiedzi

Pomysł jak najbardziej słuszny !!!!! mieszkam w okolicy gdzie większość ludzi pali węglem ( z powodu braku alternatywy sam do nich do niedawna należałem ) w zimie ciężko otworzyć okno,tyle tylko,że za takimi pomysłami powinno iść wsparcie ze strony władz !!! a z tym niestety wiadomo jak to u nas jest.

 

Nie chodzi mi o koszty ogrzewania,bo te,zwłaszcza po ostatniej obniżce cen gazu ziemnego są porównywalne,ale mam na myśli finansowe wsparcie przy zmianie sposobu ogrzewania ( gaz , ciepło z sieci ) w miejscach gdzie ze względów technicznych istnieje taka możliwość.

Edytowane przez olinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym wsparciem władz jest różnie - np w okolicy gdzie mam dom z kotłem na pellet był prikaz w warunkach zabudowy - zakaz palenia paliwami węglowymi, tam wszyscy palą drewnem , kilku ma LPG .

W okolicy drugiego domu gdzie jest gaz ziemni, to prawie wszyscy palą węglem i przy dużych mrozach trudno wytrzymać.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na pracę sporo czasu przebywam w Austrii,w regionie w którym pracuję i mieszkam większość domów ogrzewana jest gazem i olejem, o węglu tutaj nawet nikt nie myśli ,ale jak się okazuje dla tutejszych władz nawet takie formy ogrzewania są" be " :)

Istnieje program zachęt do instalowania kotłów na pellet oraz zrębkę.

Piszę program zachęt,bo nikt tutaj nikomu łaski nie robi - jak to przy zachęcaniu do zmian być powinno !!!

A wygląda to tak,że przy instalowaniu kotła w nowym domu dostaje się automatycznie dopłatę - kocioł pellet - 1.700 ? , kocioł zrębka - 2.220 ? a przy zmianie sposobu ogrzewania z gazu lub oleju ( ewentualnie z węgla,ale to tutaj teoria,chociaż kupić go można ) dostaje się - kocioł pellet - 2.700 ? , kocioł zrębka - 3.200 ?

Podam jeszcze dla bardziej wnikliwych orientacyjne ceny paliw/opału w Austrii :

 

Olej opałowy - 1,10 ? litr

Gaz ziemny - 0,62 ? m3

Węgiel - 500 ? tona

Pellet - 370 ? tona

Zrębka sucha - 22 ? mp

Edytowane przez olinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, zmieniłem u siebie palnik z węglowego na zrębkowy i palę zrębką.

Załatw tę dopłątę, podzielimy sie na pół ;)

 

Pozdrawiam.

 

P.S. Albo może wyniosę się z tego kraju do Austrii...

 

Ja już jestem bliski takiej decyzji ! :)

Z praca tutaj nie ma problemu , zarobki lepsze jak w Niemczech , ludzie przyjazni , na narty blisko , do Chorwcji 5 godz, jazdy - same zalety :)

Ale jednak do tej naszej" bidnej " Polski ciągnie ! :(

Edytowane przez olinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę takich pomysłów i nikt tu nie zostanie. Nech każdy ogrzewa tym czym może. Problemem nie jest węgiel, ale:

 

złe nawyki w paleniu

producenci kotłow, wszyscy bez wyjątku

pseudo instalatorzy, ze swoimi zlotymi radami

doplaty do pseudo ekologicznych kotlow

instytuty certyfikacyjne, rozdaja atesty ekologiczne zamiast rzetelnie testować

 

Nie chodzi mi o koszty ogrzewania,bo te,zwłaszcza po ostatniej obniżce cen gazu ziemnego są porównywalne,ale mam na myśli finansowe wsparcie przy zmianie sposobu ogrzewania ( gaz , ciepło z sieci ) w miejscach gdzie ze względów technicznych istnieje taka możliwość.

W jakim sensie porównywalne? Oczywiście jeśli ktoś ma mały domek, dobrze ocieplony to nie warto szarpać się o 1000zł czy 1500zł, ale u mnie musiałbym dołożyć 3000zł, pomnóz razy 3,4 5 ... 10 okresów grzewczych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim sensie porównywalne? Oczywiście jeśli ktoś ma mały domek, dobrze ocieplony to nie warto szarpać się o 1000zł czy 1500zł, ale u mnie musiałbym dołożyć 3000zł, pomnóz razy 3,4 5 ... 10 okresów grzewczych

 

U mnie koszty ogrzewania stały się porównywalne w zasadzie 1 do 1 , spalałem dawniej około 3 tony węgla grubego i 2 tony miału co dawało wraz z dostawą w/g cen z roku 2011 jakieś 4.200 zł , cenowo odpowiada to około 1900 m3 gazu,taka ilość gazu,z lekkimi odchyłkami, wystarczy mi na ogrzewanie przy utrzymaniu stałej temperatury w granicach 21 st. przez cały sezon grzewczy.

Myślę,że powierzchnia do ogrzanie nie ma tutaj żadnego znaczenia,pozwolę sobie przytoczyć tutaj cytat z mojego posta w innym temacie :

 

Nie ma w tym żadnej wiedzy tajemnej - zawartość "ciepła w cieple" :) jest dokładnie taka sama,niezależnie od tego czy to ciepło pochodzi ze spalania węgla,gazu,oleju, wytłoczek po jajkach czy kartonów z Lidla.

 

Tyl ciepła,ile dostarcza się ze spalania np. węgla trzeba dostarczyć spalając gaz,olej,pellet itd. , w tej chwili 1 kWh z węgla kosztuje 0,20 zł a 1 kWh z gazu 0,22 wliczając w to wszystkie koszty dodatkowe związane z dostawą gazu przy zużyciu około 2000 m3 w roku.

Różnica 3.000 zł za sezon,o jakiej piszesz, to jakaś abstrakcja,chyba,że ogrzewasz Stadion Narodowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.energetyk...piecu--60792-10

 

Zastanawia mnie tylko,na czym oni "latają",że w ich głowach rodzą się takie pomysły :)

jesli to pomyłs dopiero to żal gdyby ustawa to przynajmniej o 20 lat za pożno i tyle ,w kazdym mieście powinien być zakaż palenia opłaem stałym i koniec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w 100 % - tach , sam paliłem węglem - mea culpa - ale nie bardzo było czym to zastąpić,tylko,że tutaj potrzebne jest Państwo,bo o ile u mnie ( dzięki Bogu ) to była kwestia wyboru,to dla dużej części ludzi to jest po prostu konieczność,inwestycja związana ze zmianą sposobu ogrzewania przerasta ich możliwości finansowe.

Myślę,że nikt przy zdrowych zmysłach nie pali węglem dla przyjemności,tylko dlatego,ze po prostu,albo ze względów technicznych nie ma innej możliwości,albo nie stać go na zmianę, bo same koszty ogrzewania,jak już pisałem wcześniej są w tej chwili porównywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olinek nic tu się nie zgadza, zaniżasz wartość energetyczną węgla, zawyższasz wartość energetyczną gazu, zawyższasz cenę węgla tylko po co? U mnie wychodzi jakieś 0,10zł za 1kwh vs 20gr gaz. Nie ma sensu zaczarowywać rzeczywistości, bo większość na forum potafi liczyć ;) Oczywiście im droższy opał, im niższa sprawność spalaia, mniejsza kalorycznosć tym ta różnica staje się mniejsza. Nie ma też co ukrywać, ostatnia obniżka trochę poprawiła proporcje, bo już w tym sezonie średnio m3 gazu dochodził do 2,4zł pisząc to mam na myśli opłaty, abonament itp.

 

W każdym razie napisałeś, że średnio płaciłeś za tonę 840zł, w tym dwie tony miału, szok! Żeby nie prowadzić zbędnej polemiki na temat cen, być może wegiel u ciebie taki drogi, ale nawet wówczas. Piszesz, że teraz wystarcza tobie 1900m3 gazu, oznaczałoby to, że węgla powinno nie więcej niż 3,5 tony oczywiście przy w miarę przyzwoitej kaloryczności i sprawności, sądząc po cenie zakupu to jedno chyba miałeś zapewnione. Czyli teraz płacisz jakieś 4000zł, a mógłbyś 3000 tys i to jest różnica o której pisałem i zauważ, że liczyłem po 840zł za tonę,a nie po 650zł. Czemu zużyałeś więcej, puszczałeś 1,5 tony kominem, albo miałeś ciepłej w domu.

 

Co do podanej przeze mnie różnicy, u mnie potrzeba mniej więcej 3300m3 gazu na sezon, przynajmniej żebym mieszkał w takim konforcie jak przy węglu to jest 22 stopnie. Jasne mogę sobie siedzieć 20-21, ale dla mnie to już jest lodówka. Za węgiel płacę z transportem 550, urok życia na ślasku, do dzisiaj zużyłem jakies 3 tony z hakiem, ale wszędzie mam 22, jeszcze zostało jakieś 1500kg i trzeba będzie dokupić, choc planuję przywrócić w lutym gaz.

 

Gaz zawsze był droższy im taniej zdobędziemy węgiel, np. ogrzewamy miałem tym róznica jest większa. Całkiem niedawno trafiłęm na arykuł i małe porównanie, najkorzystniej wypadają kotły z podajnikiem szufladowym na miał, szybki okres zwrotu i najtańsze paliwo, bezobsługowość porównywalna z ekogroszkiem, prosty i skuteczny mechanizm podajnika, sotsunkowo wysoka sprawność .

 

Jasne jest z tym robota, z tym nie polemizuje, ale piszmy zgodnie z prawdą.

Edytowane przez arthi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piszę zgodnie z prawdą !!!

 

Ceny węgla takie u mnie były,chociaż to też śląsk ( Częstochowa )

Pewnie można było ten węgiel spalić z większą sprawnością,ale spędzania życia w kotłowni nie jest moim marzeniem - po prostu paliłem w piecu :)

Żeby sobie troszkę to palenie usprawnić,byłem bardzo bliski ( kocioł już był zamówiony ) zainstalowania kotła na " eko groszek " ale pojawiła się alternatywa w postaci gazu.

To jest Twoja sprawa czym i jak palisz,tylko nie pisz ,że ja piszę nieprawdę,większość ludzi kupuje opał na składach węglowych a tam węgla po 550 zł nie ma !!!!! chyba że brunatny :) a przy zakupach po normalnych cenach i po prostu paleniu w piecu różnice są w tej chwili groszowe.

Może masz tak tani węgiel i spalasz go z jakąś nadzwyczajną sprawnością,ale różnicy 3.000 zł za sezon jak byś nie kombinował nie osiągniesz ! chyba ,że jak pisałem ogrzewasz Stadion Narodowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny masz rację, dlatego podałem druga 650zł za tonę, taka cena często już transportem jest na niejednym skądzie. Co do reszty 1900m3 nie jest równe 5000kg węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać z tego,że nie tylko gaz staniał ,ale i węgiel :) to idzie w parze zawsze !

Ale dzisiaj właśnie widziałem płonące opony w TV ( zdjęcia archiwalne ) a to jest zapowiedz niechybnego wzrostu cen "wungla" :angry: - Śląsk się burzy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny masz rację, dlatego podałem druga 650zł za tonę, taka cena często już transportem jest na niejednym skądzie. Co do reszty 1900m3 nie jest równe 5000kg węgla.

Ja nie pisałem o 5-ciu tonach węgla ,tylko o trzech i dwóch tonach miału,ale pal diabli,niech będzie pięć ton węgla, spalonych ze sprawnością +/- 55 %, w/g mnie jest to mniej więcej równe 1900 m3 gazu,może być 2000 albo 2100 m3,zawsze w takich obliczeniach tkwi spory błąd zależny od tego kto liczy :) ,ale jak byś nie liczył ,trzech tysięcy zł różnicy za sezon z tego nie zrobisz - więc dalej twierdzę - koszty ogrzewania gazem stały się porównywalne do ogrzewania węglem !!!

 

PS. Mój koszt ogrzewania gazem 170 m2 w styczniu tego roku 820 zł - wcześniej spalałem w takich miesiącach dobrze ponad tonę węgla ,który kupowałem w 2011 r. po 890 zł z transportem

Edytowane przez olinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- więc dalej twierdzę - koszty ogrzewania gazem stały się porównywalne do ogrzewania węglem !!!

 

PS. Mój koszt ogrzewania gazem 170 m2 w styczniu tego roku 820 zł - wcześniej spalałem w takich miesiącach dobrze ponad tonę węgla ,który kupowałem w 2011 r. po 890 zł z transportem

Koszty stały się porównywalne dla Ciebie, przy Twojej cenie zakupu węgla i Twoim zużyciu. Ja i każdy mieszkający na Śląsku, Podbeskidziu, Zagłębiu i części Małopolski może kupić bardzo dobry węgiel orzech z transportem do domu w granicach 650 zł/tonę, słabsze gatunki lub groszek sporo taniej, a kupując po sezonie można urwać jeszcze ze dwie dychy na tonie.

 

Za węgiel płacę z transportem 550, urok życia na ślasku...

Arthi, co to za węgiel z tak dobrą ceną i gdzie go można kupić?

Edytowane przez lysy1l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arthi, co to za węgiel z tak dobrą ceną i gdzie go można kupić?

To jest akurtat kwk wujek OII, codziennie wydają 100 emerytom talony na węgiel, w kasie dostają 340zł. Podobno można przyjechać i odkupić na miejscu za 500zł lub... od znajomego, ja korzystałem z drugiej opcji, nie wiem dokłądnie jak to wygląda na miejscu, tylko ze słyszenia. Obecnie widziałem nawet na allegro, z ciekawości, dzowniłem rozmawiałem z człowiekiem cena jak wyżej, odbiór kartek w Katowicach, warunek trzeba brać od razu 3 tony. Kiedyś pewnie skończy się eldorado, ale to przyszłość, może wtedy będziemy już mieć gaz z łupków...

 

PS. Mój koszt ogrzewania gazem 170 m2 w styczniu tego roku 820 zł - wcześniej spalałem w takich miesiącach dobrze ponad tonę węgla ,który kupowałem w 2011 r. po 890 zł z transportem

Drogo jak diabli jednym słowem, zastanawiam się ile u ciebie koszuje ekogorszek.

 

Zasadniczo w jednym muszę przyznać tobie rację, węgiel w pewnych okolicznościach jest nieopłacalny, np. podany przez ciebie koszt zakupu jeden tony. Przy cenie dochodzącej do 1000zł za tonę, ogrzewanie węglem to zwykła głupota lub konieczność. Gdybym dzisiaj musiał kupować węgiel za 800zł za tonę to z pewnością grzał bym cały okres gazem, bo różnica w kosztach byłaby już minimalna, około 1500zł na sezon.

 

Podam też taki przykład, ostatnio byłem u znajomego, malutki domek, dobrze ocieplaony, w środku 22 stopnie. Do dzisiaj od początku sezonu zużyli 1 tonę węgla, włąśnie zamówili kolejną. Średni za sezon potrzebują poniżej 2 ton, a mimo to nie grzeją gazem, węgiel kupują w takiej cenie jak ja. Na miejscu wyliczyłem im, że przy 0 nakładzie pracy płaciliby za seozn jakieś 1900zł za gaz, chyba się nie zdecydują. Jak widzisz dla niektórych nawet te kilkaset złotych robi różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 tona węgla wpisana na talonie = 600 zł = 1,1 tony węgla w rzeczywistości.

 

600/1,1 = 545,45 zł za tonę węgla.

Tak jest realna cena jak się zorganizuje talon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 tona węgla wpisana na talonie = 600 zł = 1,1 tony węgla w rzeczywistości

Możesz jaśniej, bo nie bardzo rozumiem o czym piszesz?

 

Na rynku pojawiają się tylko z Holdingu Węglowego i Taurona.

W Kompanii Węglowej podniesiono ekwiwalent za węgiel do 618 zł, więc nikt nie handluje talonami.

A jak mam kupować talony z Wujka, czy Staszica i organizować całą kołomyję łącznie z transportem, to wolę kupić na Sośnicy gruby orzech po 605 zł/ tonę. Różnica w parametrach niewielka.

Edytowane przez lysy1l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest akurtat kwk wujek OII, codziennie wydają 100 emerytom talony na węgiel, w kasie dostają 340zł. Podobno można przyjechać i odkupić na miejscu za 500zł lub... od znajomego, ja korzystałem z drugiej opcji, nie wiem dokłądnie jak to wygląda na miejscu, tylko ze słyszenia. Obecnie widziałem nawet na allegro, z ciekawości, dzowniłem rozmawiałem z człowiekiem cena jak wyżej, odbiór kartek w Katowicach, warunek trzeba brać od razu 3 tony. Kiedyś pewnie skończy się eldorado, ale to przyszłość, może wtedy będziemy już mieć gaz z łupków...

 

Drogo jak diabli jednym słowem, zastanawiam się ile u ciebie koszuje ekogorszek.

 

Zasadniczo w jednym muszę przyznać tobie rację, węgiel w pewnych okolicznościach jest nieopłacalny, np. podany przez ciebie koszt zakupu jeden tony. Przy cenie dochodzącej do 1000zł za tonę, ogrzewanie węglem to zwykła głupota lub konieczność. Gdybym dzisiaj musiał kupować węgiel za 800zł za tonę to z pewnością grzał bym cały okres gazem, bo różnica w kosztach byłaby już minimalna, około 1500zł na sezon.

 

Podam też taki przykład, ostatnio byłem u znajomego, malutki domek, dobrze ocieplaony, w środku 22 stopnie. Do dzisiaj od początku sezonu zużyli 1 tonę węgla, włąśnie zamówili kolejną. Średni za sezon potrzebują poniżej 2 ton, a mimo to nie grzeją gazem, węgiel kupują w takiej cenie jak ja. Na miejscu wyliczyłem im, że przy 0 nakładzie pracy płaciliby za seozn jakieś 1900zł za gaz, chyba się nie zdecydują. Jak widzisz dla niektórych nawet te kilkaset złotych robi różnicę.

 

Są sytuacje w życiu,gdzie nawet 100 zł robi różnicę - być albo nie być- i tutaj nie ma co dyskutować !

Ale nie oszukujmy się,większość z nas dokonuje wyboru na zasadzie - coś za coś - w moim przypadku - coś za coś - to jest 200 dni "luksusu" w miarę stałej temperatury w domu bez" mieszkania" w kotłowni !

Na pewno można grzać parę złotych taniej i zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na dodatkową gwiazdkę w hotelu,podczas urlopu w Egipcie,ale to jest właśnie ta kwestia wyboru - coś za coś !

 

PS.Starałem się omijać składy węglowe szerokim łukiem :) ale wywołany do odpowiedzi wpadłem z zapytaniem - węgiel staniał i u nas,.kostka kupowana w zeszłym roku po 860 -' kosztuje teraz 780,-,a miał,który był po 660,- kosztuje teraz 590,-

Edytowane przez olinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.