denekg Opublikowano 28 Października 2012 #1 Opublikowano 28 Października 2012 Mam problem. Z sześciu nitek podłogówki dwie nie grzeją. Zdjęcie skrzynki poniżej. Cztery pierwsze nitki grzeją prawidłowo. Gorące wyjścia, powroty ciepłe. Natomiast dwie ostatnie nitki (ogrzewanie salonu) znajdujące się za zaworem termostatycznym - wyjścia albo ciepłe albo gorące (po dłuższym czasie), natomiast powroty są zimne. Podłogówka ta działała już 4 sezony i nie było problemów z nierównomiernym grzaniem. Podejrzewam że winę za całą sytuację ponosi zawór termostatyczy który ma odcinać te nitki w przypadku gdy w salonie jest za ciepło. Ustawiłem czujnik na maxa 6 nie pomogło. Odkręciłem końcówkę kapilary od zaworu nie pomogło. Czy jeszcze jakoś można ten zawór unieszkodliwić? Czytając forum widzę że wszyscy na powrocie mają rotametry - u mnie ich nie ma i nie mam pojęcia czy przez te dwie nitki woda płynie czy nie. Czy przyczyną może być zapowietrzenie tych nitek? Jak to sprawdzić i jak odpowietrzyć? Z góry dziekuję za porady. Pozdrawiam Denekg Cytuj
automatyk Opublikowano 28 Października 2012 #2 Opublikowano 28 Października 2012 kiedyś przez to forum to na zawał zejdę ,no pomysłowośc ludzka niezna granic ,udrożnij ten zawór od salonu ,zdejmij ta nakładkę i daj znac ,a co mozna powiedzieć o tym układzie nadaję sie do ksiażki jak nie robic instalacji ,pompa na powrocie ,pompa w pionie o zgrozo ,brak czujnika temperatury ,brak rotametrów ,brak zaworów do regulacji przepływu ,odpowietrznik na zasilaniu czyli prawie napewno bedzie zaciagał powietrze do układu jednym złowem teksańska masakra piła motorową 15 ..... Cytuj
denekg Opublikowano 28 Października 2012 Autor #3 Opublikowano 28 Października 2012 już wcześniej zdejmowałem tą nakładkę na zawór termostatyczny i nie przynosi skutku. Cytuj
pasik1002 Opublikowano 28 Października 2012 #4 Opublikowano 28 Października 2012 może po prostu ten okład sie zapowietrzył z ze nie ma zaworów regulacyjnych to woda idzie tam gdzie jej łatwiej Cytuj
denekg Opublikowano 28 Października 2012 Autor #5 Opublikowano 28 Października 2012 Jak go odpowietrzyć zabawa zaworem odpowierzającym i spinaczem biurowym wystarczy? Cytuj
tomekb Opublikowano 28 Października 2012 #6 Opublikowano 28 Października 2012 Witam takiego cuda jeszcze nie widziałem od razu pytam czy mogę zapożyczyć zdjęcie na moją stronę jako ciekawostkę ? A problem prawdopodobnie leży w głowicy termostatycznej z kapilarą tej na zaworze trójdrożnym , odkręć tą głowicę od zaworu i sprawdź czy szpilka tego zaworu nie jest zablokowana . Cytuj
Pawlusz Opublikowano 29 Października 2012 #7 Opublikowano 29 Października 2012 (edytowane) W prawdzie kompletnie się na tym, nie znam ale w porównaniu z tym co już mam (i już działa) to się przeraziłem. Instalatora udało mi się znaleźć przez to forum i chwała bogu że akurat tego. Edytowane 29 Października 2012 przez Pawlusz Cytuj
denekg Opublikowano 29 Października 2012 Autor #8 Opublikowano 29 Października 2012 Witam takiego cuda jeszcze nie widziałem od razu pytam czy mogę zapożyczyć zdjęcie na moją stronę jako ciekawostkę ? A problem prawdopodobnie leży w głowicy termostatycznej z kapilarą tej na zaworze trójdrożnym , odkręć tą głowicę od zaworu i sprawdź czy szpilka tego zaworu nie jest zablokowana . Na publikację zdjęcia jak najbardziej się zgadzam. (poniżej zdjęcie bez opisów) Zawór trójdrożny raczej jest w porządku bo pierwsze cztery nitki działają prawidłowo. Ten zawór termostatyczny między 4 i 5 nitką mnie zastanawia. Czy po zdjęciu po zdjęciu nasadki bolec powinien wystawać tylko tyle co na zdjęciu poniżej? Cytuj
denekg Opublikowano 29 Października 2012 Autor #9 Opublikowano 29 Października 2012 A w ogóle to upuściłem trochę wody (no całkiem sporo) przez oba zawory odpowietrzające, zdjąłem nakładkę na zawór termostatyczny, postukałem trochę w niego i chyba podłoga w salonie zaczęła grzać. Muszę trochę poobserwować. Cytuj
pasik1002 Opublikowano 29 Października 2012 #10 Opublikowano 29 Października 2012 MI TO WYGLĄDA NA TO ŻĘ TEN ZAWÓR SIE ZAWIESIŁ Cytuj
denekg Opublikowano 29 Października 2012 Autor #11 Opublikowano 29 Października 2012 W takiej pozycji jest zawieszony? Czy wnioskujesz z tego że po postukaniu zaczęło działać? Cały czas się zastanawiam czy jest on w tej chwili częściowo przymknięty? Cytuj
pasik1002 Opublikowano 29 Października 2012 #12 Opublikowano 29 Października 2012 spróbuj nacisnąć na tą iglice czy chodzi. raczej jest przymknięty w tej pozycji Cytuj
tomekb Opublikowano 29 Października 2012 #13 Opublikowano 29 Października 2012 Na 100% zamknięty , kleszcze i pociągnij , lub odkręć dławik i zobacz czy sprężyna nie zardzewiała . 1 Cytuj
denekg Opublikowano 29 Października 2012 Autor #14 Opublikowano 29 Października 2012 Tyle wystarczy? Cytuj
tomekb Opublikowano 29 Października 2012 #15 Opublikowano 29 Października 2012 Tak ,przeważnie to ok 3mm Cytuj
pasik1002 Opublikowano 30 Października 2012 #16 Opublikowano 30 Października 2012 naciskałeś na niego czy działa poprawnie (odbija) Cytuj
denekg Opublikowano 30 Października 2012 Autor #17 Opublikowano 30 Października 2012 Żeby wyciągnąć iglicę do obecnego stanu musiałem odkręcić ten górny śrubunek (wtedy miałem za co złapać). Jak pociągnąłem do góry to spod iglicy zaczęła wyciekać woda więc śrubunek szybko wkręciłem. O tym żeby iglica działała poprawnie nie ma mowy ale mam nadzieję że cały układ będzie już grzał jak trzeba. Cytuj
denekg Opublikowano 30 Października 2012 Autor #18 Opublikowano 30 Października 2012 Wniosek z tego że w przyszłości zawór termostatyczny do wymiany. Ale chyba trzeba zrobić jeszcze parę przeróbek. Rotametry powinny być na wyjściu ciepłej wody czy na powrocie? Pompa na powrocie i w pionie to bardzo duży błąd? czym to może skutkować? (będzie problem żeby to wszystko w skrzynce pomieścić, pompa w poziomie napewno będzie wystawać i klapy nie zamknę). Cytuj
pasik1002 Opublikowano 30 Października 2012 #19 Opublikowano 30 Października 2012 kup sobie już gotowy zestaw i problem z głowy na pewno się zmieści do tej szafki Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.