Stirlitz Opublikowano 2 Kwietnia 2012 #1 Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Witam Panowie po krótkiej przerwie :) Spośród wszystkich kotłów, jakie są na rynku zostały trzy. Po pierwsze ze względu na cenę, nie ukrywam. Max moich możliwości to 7.500 złotych. Po drugie z uwagi na zmianę w opale, a właściwie na planowany nadmiar tegoż - rozbiórka starego budynku z drewnianym stropem (belki 25 x 25) i drewnianym dachem oczywiście. Po trzecie z uwagi na system zastosowany w Cichewiczu (tylko czy w Futurze?) polegający - o ile dobrze rozumiem - na braku konieczności wyprowadzania zbiornika w systemie otwartym na najwyższy punkt. A to przy przejściu z gazu ma znaczenie. Po czwarte na zastosowany w Witkowskim tłokowy podajnik (spalanie normalnego groszku jak rozumiem). Chciałbym żebyście wyrazili swoje zdanie w temacie tych trzech kotłów. Cenowo są na podobnym poziomie, różnica zasadnicza to 2w1 zamontowane w Seko. Dla mnie bajka, biorąc pod uwagę dostęp do drewna z którym coś i tak będę musiał zrobić. W wersji optymistycznej 2 lata grzania na drewnie, potem odpalam piec z podajnikiem. Tylko czy rozwiązanie 2w1 ma taką samą efektywność jak dodatkowy ruszt w piecu Cichewicza i Witkowskiego? Tak na chłopski rozum wychodzi, że na pewno nie gorszą, w końcy Cichewicz to typowy EKO groszkowy kocioł. Ale może macie jakieś doświadczenie z Seko 2w1 i wcale nie jest tak kolorowo. Wymyśliłem sobie, że jak "upłynnię" drewno, to przejdę na zwykły groszek, a nie eco. Czy w Cicheiwczu jest to możliwe? Pewnie nie. Za to Witkowski ma podajnik tłokowy o ile dobrze rozumiem, więc tutaj groszek do 40mm nie powinien sprawić problemu, a jest przecież tańszy. Za to Cichewicz ma chyba ten magiczny system wężownicy, która nadmiar ciśnienia wywala w studzienkę i nie byłoby konieczności kucia ścian aż pod sam dach. Tylko czy system ten jest w Futurze nie wiem, na pewno w Logicu. Możecie coś doradzić? Przeanalizowałem sobie wszystko i tak na tą chwilę najbardziej odpowiada mi Seko. Walić gwarancję, bo dzięki temu forum wiem, że to ściema i człowiek zostaje z tym sam. O ile efektywność drugiego elementu Seko (części zasypowej) jest wysoka. Wtedy chyba realna jest opcja kilku lat spokoju, w tym dwóch pierwszych całkowicie na drewnie, bez wykorzystania części z podajnikiem. Tylko czy to tak własnie działa jak wyżej przedstawiłem? Za Witkowskim przemawia podajnik tłokowy i związana z tym możliwość palenia zwykłym groszkiem, a nie EKO, którego cena rośnie jak postrzelona. Jeżeli miałby niewiele mniejszą sprawność na drewnie, to też zostaje w grze, w końcu po dwóch latach drewno mi się skończy. Cichewicz to marka, przynajmniej z tego forum tak wynika. No i jeżeli ma wężownicę, to szybko można go zamontować i tańszym kosztem - piec w piwnicy, studzienka jest, szybka i tania robota. Tylko z tego co czytam wynika, że piece z dodatkowym rusztem to naprawdę tylko do awaryjnego palenia drewnem czy węglem. A upłynnić to drewno muszę, w końcu druga taka okazja się nie powtórzy. W skrócie - Napiszcie co o tym wszystkim sądzicie. Cytuj
PawełL Opublikowano 2 Kwietnia 2012 #2 Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Zobacz przykładowe oferty starych belek http://allegro.pl/stare-drewniane-belki-z-rozbiorki-100-letnie-i2249019162.html Kubik suchego drewna zniknie Ci w piecu nie wiadomo kiedy - pali się błyskawicznie i "nie daje żaru tylko ogień". Decyzja należy do Ciebie. _ A kto bogatemu zabroni?_ Cytuj
Stirlitz Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Autor #3 Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Wiesz, że wystawione to jedno. Drugie kto to kupi. Podobnie z cegłą z rozbiórki, też chętnych nie umiem znaleźć. I to nie żeby ktoś przyjechał, obejrzał, pokręcił nosem - zero odzewu. Więc jedno to cena z allegro, a co innego to znaleźć kogoś kto to kupi. I radzę zadać sobie proste pytanie - czy sam byś to kupił? 99% ludzi odpowie negatywnie, a pozostały 1 % myśli o budowie dworku staropolskiego i na myśleniu się skończy. Pozdrawiam. bogaty. Cytuj
DeeF Opublikowano 2 Kwietnia 2012 #4 Opublikowano 2 Kwietnia 2012 (edytowane) Witaj Jeśli chodzi o ruszt awaryjny,to mam go w elektromecie na ekogroszek i powiem,że można to o kant ch..a rozbić ! porostu jest za mały ten ruszt(http://www.elektrome...uszta-awaryjne/) aby spalić w nim możliwie dobrze drzewo.Bynajmniej w elektromecie nie wiem jak sprawa wygląda w w/w kotłach.Miałem trochę tak zwanej "rąbanki" z wymiany starych skrzynkowych okien i drzwi,pociąłem to prąbałem i...musiałem latać do pieca co 30min,żeby dołożyć.Jesli chcesz palić w takim kotle 2 lata drzewem to życzę powodzenia,ale jak wspomiałem wyżej moja opinia odnosi się tylko i wyłącznie do kotła elektrometu,może tamte kotły maja większe ruszta awaryjne.Tak czy siak kocioł na groch jest do grochu i nie będzie się w nim dobrze palić drewno. PS groszkowca sprzedaję,kupiłem Viadrusa a dlaczego ? ponieważ jak montowałem Elektrometa to eko był po 650-680zł/tona,teraz 850-900/tona ! co będzie za 2 lata ? Pozdrawiam Edytowane 2 Kwietnia 2012 przez DeeF Cytuj
Stirlitz Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Autor #5 Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Też myślałem nad zwykłym zasypowym, tylko zawsze można ten tydzień wyjechać, ustawiając ogień tylko tak żeby nie zaamrzły rury. A w zasypowym to odpada. Ten Seko mi się podoba. Właściwie dwa piece obok siebie :) Cytuj
perek Opublikowano 3 Czerwca 2012 #6 Opublikowano 3 Czerwca 2012 Witam! Trochę może późno piszę ale może komuś przydadzą się moje spostrzeżenia na temat pieca seko 2w1 25KW. posiadam taki piec od tamtego roku i mam za sobą pierwszą zimę... Piec na wszystko sprawdza się rewelacyjnie. Mozna w nim palić wszystkim, drzewem, węglem oraz innym opałem... Obecnie grzeję nim wodę w bojlerze. Jeśli natomiast chodzi o piec na ekogroszek to mam tylko jedne negatywne spostrzeżenie... Paląc ekogroszkiem dym musi przejść przez ten drugi piec "na wszystko" (bo tylko z tego jednego jest wyjście do komina). Co za tym idzie zwiększa się zużycie ekogroszku ponieważ ciepło zamiast ogrzać tylko jeden piec ogrzewa tak naprawdę 2 piece... Poza tym nie mam uwag... Cytuj
kolos Opublikowano 24 Lipca 2012 #7 Opublikowano 24 Lipca 2012 Mozna i zwykły zasypowy, szczerze to też o tym myslałem ale kumpel mnie przekonał do automatycznego i teraz nie narzekam bo faktycznie siedze w kotłowni naprawde mało, a w domu ciepełko przy nieduzym spalaniu. Taki automat to wieksza wygoda i teraz to doceniam A wtracam się w dyskusję bo mam jeden z z tych co wymieniłes a dokładnie raps plus od Witkowskiego , więc jakbys potrzebował porady albo info to pytaj Cytuj
ognisty80 Opublikowano 27 Lipca 2012 #8 Opublikowano 27 Lipca 2012 Witam! Trochę może późno piszę ale może komuś przydadzą się moje spostrzeżenia na temat pieca seko 2w1 25KW. posiadam taki piec od tamtego roku i mam za sobą pierwszą zimę... Piec na wszystko sprawdza się rewelacyjnie. Mozna w nim palić wszystkim, drzewem, węglem oraz innym opałem... Obecnie grzeję nim wodę w bojlerze. Jeśli natomiast chodzi o piec na ekogroszek to mam tylko jedne negatywne spostrzeżenie... Paląc ekogroszkiem dym musi przejść przez ten drugi piec "na wszystko" (bo tylko z tego jednego jest wyjście do komina). Co za tym idzie zwiększa się zużycie ekogroszku ponieważ ciepło zamiast ogrzać tylko jeden piec ogrzewa tak naprawdę 2 piece... Poza tym nie mam uwag... Mozna i zwykły zasypowy, szczerze to też o tym myslałem ale kumpel mnie przekonał do automatycznego i teraz nie narzekam bo faktycznie siedze w kotłowni naprawde mało, a w domu ciepełko przy nieduzym spalaniu. Taki automat to wieksza wygoda i teraz to doceniam A wtracam się w dyskusję bo mam jeden z z tych co wymieniłes a dokładnie raps plus od Witkowskiego , więc jakbys potrzebował porady albo info to pytaj Tu niestety kolego się mylisz :) montuje te piece i prawda jest nieco inna. Jak spaliny przechodzą z części podajnikowej do "klasycznej" to mają dłuższą drogę a co za tym idzie lepiej można odebrać ciepło. Zwłaszcza nowy model IGNIS SEKO 2w1 w połączonym płaszczu wodnym sprawdza się bardzo dobrze. Ja wybieram w 90% sterowanie ecomax 800 i klienci nie dotykają się do ustawień. Za to modele w dwóch kawałkach można fajnie podłączać np. przez ścianę. Podajnik to chyba najlepsza konstrukcja obrotowa na rynku ma niezależny napęd retorty. Jedyna można powiedzieć wada może raczej niedogodność że 2x w roku trzeba przesmarować kalamitkę na wałku przy podajniku. Ciężko też się czyści wyczystkę pod podajnikiem ale jak się nabierze wprawy i sposobem ;) wentylator na full zajmuje to chwilkę. Cytuj
perek Opublikowano 7 Sierpnia 2012 #9 Opublikowano 7 Sierpnia 2012 Fakt, może i można lepiej odebrać ciepło, ale spaliny przechodząc przez część "klasyczną" jak to nazwałeś, muszą dodatkowo ogrzać kolejne litry mody, które znajdują się w tym piecu, co moim skromnym zdaniem jest trochę zbędne... Faktem jest, że więcej ciepla zostaje w piecu a spaliny przy wylocie mają mniejszą temp... Odnośnie czyszczenia.. Mógłbyś dokladnie wytłumaczyć gdzie jest tak "kalamitka" i jak ona wygląda? Przez poprzedni sezon nic nie czyściłem i wszystko na razie chodzi bez problemu ale może warto byłoby tam zajrzeć żeby potem nie było problemu... Cytuj
Vlad24 Opublikowano 7 Sierpnia 2012 #10 Opublikowano 7 Sierpnia 2012 Faktem jest, że więcej ciepla zostaje w piecu a spaliny przy wylocie mają mniejszą temp... a problemów z za niską temperaturą spalin nie macie? a może jeszcze nie macie? Cytuj
perek Opublikowano 13 Sierpnia 2012 #11 Opublikowano 13 Sierpnia 2012 problemów z niską temperatura spalin nie zauważyłem... Nie jest ona na tyle niska żeby cos się działo... Cytuj
Vlad24 Opublikowano 13 Sierpnia 2012 #12 Opublikowano 13 Sierpnia 2012 a jaka jest? o ile mogę zapytać :) Cytuj
perek Opublikowano 17 Sierpnia 2012 #13 Opublikowano 17 Sierpnia 2012 podczas pracy kotła temp spalin przy czopuchu nie przekracza 180oC i nie spada poniżej 90oC gdy jest w podtrzymaniu... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.