Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Gdzie Zamontowac Zawor 3D Mieszajacy Pomocy


gfx

Rekomendowane odpowiedzi

kiminero napislaes ze jak pompe montuje sie na zasilaniu no inaczej sie montue do naczynia wzbiorczego.czyli jak ja zawsze mialem pompe na zasilaniu teraz mam na powrocie to nie powinienem miec inaczej podlacznie do NW??bo troche zgupialem a zmierzam do tego czy mam dobrze podlaczone to naczynie wzbiorcze wzgledem pompy ktora jest na powrocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj jak wrocilem z pracy postanowilem sie pobawic ta pompka oznacznia sa tam takie 1 bieg 0,40 2 bieg 0,60 3 bieg 0,90 to jest to podnoszenie pompy ??zrobie zdjecia tej naklejki jak to nie to.ale do rzeczy dalem pomke na 2 bieg i poszlem sobie na gore patrzec co sie dziej co jakis czas torche sie wylalo wody z przelewu ale grzejniki na momencie zaczy przelewac nie wszytskie ale te najblizej NW odkrecilem na 5 to jeden wielki swoist z odpowietrznikow potem przykrecilem ale przelewanie dalej bylo(w grzejnikach nie z NW) znowu swist wracalo do normy nic nie przelewalo potem znowu odkrecilem i znowu przelwanie plus swist z odpowietrznikow,bawilem sie z dobre pol h i caly czas to samo i zauwazylem ze w momencie grzejniki na 1 zeberku zimnie na 3 gorace i to sie zminialo co chwile o co to chodzi???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj jak wrocilem z pracy postanowilem sie pobawic ta pompka oznacznia sa tam takie 1 bieg 0,40 2 bieg 0,60 3 bieg 0,90 to jest to podnoszenie pompy ??zrobie zdjecia tej naklejki jak to nie to.

To nie to. Te parametry wskazują na pobór energii wyrażony w watach. Wydajność pompy podana będzie oczywiście w wersji maksimum, czyli np. pompa o wysokości podnoszenia 6m, ma taką wydajność przy biegu maksymalnym. Im niższy bieg, tym wysokość rzeczywista dla niego jest mniejsza. Dlatego podawany wyżej wzór 0,7*Hp jest odpowiednikiem układu gdzie pompa procuje na max. Niestety nie potrafię przeliczyć jak to wygląda dla poszczególnych biegów, chyba że znajdziesz te dane w instrukcji pompy.

 

ale do rzeczy dalem pomke na 2 bieg i poszlem sobie na gore patrzec co sie dziej co jakis czas torche sie wylalo wody z przelewu ale grzejniki na momencie zaczy przelewac nie wszytskie ale te najblizej NW odkrecilem na 5 to jeden wielki swoist z odpowietrznikow potem przykrecilem ale przelewanie dalej bylo(w grzejnikach nie z NW) znowu swist wracalo do normy nic nie przelewalo potem znowu odkrecilem i znowu przelwanie plus swist z odpowietrznikow,bawilem sie z dobre pol h i caly czas to samo i zauwazylem ze w momencie grzejniki na 1 zeberku zimnie na 3 gorace i to sie zminialo co chwile o co to chodzi???

Dla mnie wszystko się zgadza. Dlatego tak ważne jest odpowiednie wpięcie naczynia w stosunku do pompy. U ciebie sprawę komplikuje jeszcze wielopionowa instalacja, która jest trudna do regulacji.

 

Ale jak to mówisz, do rzeczy.

Twoja pompa wygląda mi na wersję "60". W rozbudowanych układach to nie jest wcale dużo. Problemem jest to twoje naczynie i automaty na pionach (bo rozumiem są).

 

Na drugim biegu pompy, wytwarzanie przez nią podciśnienie po stronie ssawnej jest na tyle duże, że otwiera ci automaty na pionach. Cały czas mówisz o "górze", czyli rzeczy dzieją się na piętrze, a tu do odpowietrzników blisko. Jeżeli zastanawiasz się dlaczego to co pompa tłoczy nie trafia w całości na grzejniki, to odpowiedź jest krótka. Pompa zawsze przetłoczy wodę tam, gdzie ma łatwiej. U ciebie do naczynia. W pewnym momencie następuje punkt "równowagi" ciśnień (bo napływ powietrza przez odpowietrzniki jest zbyt wolny) i występuje cofnięcie części wody z naczynia do najbliższych grzejników. Woda w naczyniu jest zimna, stąd to co się "cofnęło" dało efekt zimnych żeberek na wejściu.

 

Ten sam "eksperyment" zrób przy zakręconych wszystkich odpowietrznikach automatycznych układu. Wcześniej oczywiście dokładnie go odpowietrz. Eliminując siorbanie powietrza powinieneś uzyskać stały większy przepływ na biegu drugim. Nie jest to rozwiązanie problemu ale coś się wyjaśni i udowodni (mam nadzieję).

 

Później wrzucę szkic jak być powinno, żeby było dobrze. Skalę przeróbek ocenisz sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam ze nie mam automatow na pionach tylko na kazdym grzejniku na samym koncu z tym zakreceniem wszytskiech odpowietrznikow moze byc problem bo pogubily sie te czerweone nakretki co przychodza na gore tego automatu a te historie dzieja sie tylko na gorze na dole jest normalnie.jak mam odpowietrzyc te grzejniki jak pompa jest na 1 biegu nie ma zadnego chlipania(odpwietrznuki nie odpowietrzaja jak pompe daje na 2 bieg to nie na wszytskich grzejnikach jest chlipanie z tego co zaobserwowalem to na 2.dziwen dla mnie jest to ze jak daje na 2 to odpowietrzaja sie same czasem sam im pomagam wkladajac tam w dziurke wykalaczke ale poleci woda i koniec chwila ciszy i znowu chlipanie i znowu odpowietrzenie wczoraj sie poddalem by wyglada to tak jakby caly czas uklad dostawal powietrza a moje odpowietrzanie nic nie daje.masz jakis pomysl jak to sie powinno odpowietrzyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidłowo u ciebie powinno być tak:

 

post-18583-0-82078000-1328032285_thumb.jpg

post-18583-0-89530400-1328032268_thumb.jpg

 

Jeśli układ działa i grzeje to przerabianie traci sens.

 

Witam,

Kiminero te Twoje dwa schematy są źle narysowane. Przeanalizuj swoje rysunki jeszcze raz, ale na trzeźwo ( żadne piwko), a zobaczysz jakie zrobiłeś babole. wodę wyrzuca z ogrzewania bo jest źle zrobione ogrzewanie. Woda zachowuje się prawidłowo przy tak zaprojektowanym co.

Uważam, że należy przerobić innej opcji nie ma. Zbiornik wyrównawczy należy podpiąć do powrotu i zniknie problem z wyrzucaniem wody.

 

 

Pozdrawiam

Janek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na kazdym.grzejniki mam zeberkowe aluminiowe glebokosc okolo 10 cm a odpowietrzniki tak zamontowane jak na schemacie grzejniki pochodza z lat 80 w tamtych czasach to byl naprawde luksus 3 lata czas oczekiwania; znalazlem zdjecie na necie tak wygladaja

Chciałbym abyś zrozumiał co dzieje się w twojej instalacji.

Z punktu widzenia krążenia wody nie ma znaczenia gdzie jest pompa. Jednak układ otwarty ma jedną wadę: jest otwarty. Naprostsza droga tłoczonej wody, to kierunek do naczynia. Aby temu przeciwdziałać mając pompę na powrocie, trzeba wysoko naczynie zawiesić. Obrazowo wygląda to tak:

 

post-18583-0-64718800-1328118966_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to juz nic nie rozumiem.ale sprawa wyglada tak ze jak przejda mrozy bede mial u siebie tego PANA CZESIA ktory bedzie montowac ten baypass wiec jak to poprawi cala sytuacje to karze mu z powrotem dac ta pompe na zasialnia tak jak zawsze byla.tylko ze druga sprawa Janek ze juz mi wody nie wylewa tak jak za pierwszym razem tylko teraz rzeklbym ze poziom sie podnosi troche wyplynie i przestaje a wczesniej woda poprostu uciekla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zobaczysz jakie zrobiłeś babole

No to mamy "babola" w PN:

 

post-18583-0-37290800-1328119908_thumb.jpg

post-18583-0-11075800-1328120019_thumb.jpg

 

Wpięcie rury wzbiorczej naczynia w powrót (rozumiem, że przed pompą?) oznacza wpięcie rury bezpieczeństwa w górną przestrzeń naczynia. Zrobisz z naczynia grzejnik i fontanne.

 

Przelej swoją wizje na ekren, to pogadamy. Najpierw musisz odłożyć piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym abyś zrozumiał co dzieje się w twojej instalacji.

Z punktu widzenia krążenia wody nie ma znaczenia gdzie jest pompa. Jednak układ otwarty ma jedną wadę: jest otwarty. Naprostsza droga tłoczonej wody, to kierunek do naczynia. Aby temu przeciwdziałać mając pompę na powrocie, trzeba wysoko naczynie zawiesić. Obrazowo wygląda to tak:

 

post-18583-0-64718800-1328118966_thumb.jpg

wiec okej co teraz zrobic zeby bylo wszytsko tak jak powinno byc ?? w przyszlym tygodniu bede montowal baypass ten o ktorym mowiles wiec wode bedzie trzeba sposcic wiec nie widze przeszkod zeby zamontowac pompe z powroterm na zasialnie tylko jak tak to w ktorym miejscu ma byc ten baypass bo na d samym kotlem nie mam miejsca na pompe jedyna opcja jak jest mozliwa taka jak na zdjeciu

post-37551-0-83034700-1328120311_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dobrze widzę to masz górne zasilanie grzejników,przynajmniej na zdjęciu.W takim układzie odpowietrzniki na grzejnikach nie spełniają roli,powinny byc na pionach.

to zdjecie jest zapozyczone z neta zeby pokazac jakie mam grzsejniki u mnie jest tak ze ida piony i z pionu gora grzejnika zasialanie dol powrot czyli podejrzewam standardowo wiec jak wkoncu jest z tymi odpowietrzniukami dzialaja czy nie czy zel sa zamontowane??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec okej co teraz zrobic zeby bylo wszytsko tak jak powinno byc ?? w przyszlym tygodniu bede montowal baypass ten o ktorym mowiles wiec wode bedzie trzeba sposcic wiec nie widze przeszkod zeby zamontowac pompe z powroterm na zasialnie tylko jak tak to w ktorym miejscu ma byc ten baypass bo na d samym kotlem nie mam miejsca na pompe jedyna opcja jak jest mozliwa taka jak na zdjeciu

Tak jak narysowałeś to pompa nie obsłuży lewego pionu. Z pompą na zasilaniu to ma być jak wcześniej na "babolu". Swoją drogą gdzie ty tą pompę wcześniej miałeś?

 

Na twoim miejscu zostawiłbym tak jak jest i pomyślał o zakręceniu odpowietrzników lub ich wymianie na machaniczne. Dobrze układ odpowietrzyć i zamknąć a będzie chodziło.

Jeżeli pompa daje radę na pierwszym biegu to drugiego nie używaj ewentualnie jakoś je pozamykaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym schemacie jest ok,po prawej odpowietrzniki na pionach a po lewej odpowietrzają się prze NW.Dołączam schemat podłączenia dolnego i górnego,napisz jak jest u ciebie.

 

ani jeden ani drugi scheamt u mnie na pionach nie ma zadnych odpowietrznikow zasialnie wszedzie idzie gora powrot dolem i odpwoietrzniki pionowe jak na ponizszym schemacie(oczywiscie na grzejnikach)

post-37551-0-67534400-1328175550_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiminero wczesniej piece byly o wysokosci okolo metra 1,20 pompa byla zaraz nad wyjsciem z pieca teraz mam piec na okolo 1,70 wiec pola manewru juz nie ma.a co do 2 biegu pompy teraz jak wlaczam 2 bieg nic nie wylewa jest chlipanie ale robie tak odkrecam grzejnik na full odpwoietrza sie przykrecam znowu sie odpowietrza i tak na zmiane z 3 grzejnikami robie bo resztaq chodzi okej i co zauwazylem ze teraz np grzejnik w lazience jest caly goracy nie tylko gora jak bylo wczesniej i zauwazylem ze na manometrze podnisolo mi sie cicsnienie wczesniej bylo 0,05 Mpa teraz 2 kreski wyzej 0,07 o ile sie nie myle (oczywisie na 1 biegu pompy)i teraz takie pytanko moze byc ze przez to moje odpowietrzanie zwieksza sie cisnienie w rurach bo jest jednak mniej powietrza???a druga sparwa czy moge zamontowac ten baypass tak jak na scheamcie ponizej bo wtedy z 180 rury zrobi sie 10 cm plus zawor?i ostanie pytanie jak mam napelnic instalacje [po tym jak pan czesiou wykona swoja robote zeby byla naj mniej zapowietrzona??

post-37551-0-16361300-1328176656_thumb.jpg

Edytowane przez gfx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wcześniej pisałem, pompa na powrocie to nie grzech.

 

Napełnianie instalacji zawsze bardzo powolne, aby nigdzie korki powietrza nie pozostały. Jeżeli kocioł jest w piwnicy, to sam kocioł można napełniać szybko, ale wypełnianie instalacji im wolniej tym lepiej. Odpowietrzniki mają ograniczone możliwości. Po napełnieniu instalacji i przelaniu naczynia radziłbym też zamknąć odpowietrzniki piętra albo przynajmniej te "chlipiące". Wszystkich zakrętek chyba nie pogubiłeś? Parter będzie zawsze dobrze pracował, bo większe ciśnienie statyczne skutecznie domyka pływaki automatów. Na piętrze już tak może nie być.

Odpowietrzanie góry tylko przy wyłączonej pompie i za każdym razem po odpowietrzeniu zamykasz odpowietrznik.

 

Z tym skosem to nie kumam o co chodzi. Co to znaczy "z 180 rury zrobi się 10 cm plus zawór"? Te wszystki schematy do tej pory to bardziej traktuj jako poglądowe, chyba że wrzucisz schemat dokładnego, rzeczywistego przebiegu rur w kotłowni, średnic, kolan, trójników i miejsc gdzie co jest przyłączone i gdzie idzie.

 

Powietrze w instalacji nie zmienia ciśnienia statycznego o ile nie zalega w rurze łączącej naczynie z kotłem. Dużo zależy od miejsca wpięcia manometru i nie kierowałbym sięjego wskazaniami gdy pompa pracuje. Jedyne rzetelne wskazanie będzie w stanie spoczynku (przy tych samych temperaturach kotła), czyli wtedy gdy pompa stoi. Inaczej odczyt może być zaburzony, również ze zwględu na inny stopień zapowietrzenia układu.

 

Poprzednio "zdemontowałeś" ocieplenie naczynia. Mam nadzieję, że założyłeś z powrotem.

 

Jeszcze jedno. Czy wszystkie grzejniki mają termostaty i czy masz w układzie podgrzew CWU?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszytskie maja termostay w ukladzie polki co nie mam cwu plan na przyszly rok.a z tym 180 chodzi o to ze laczac zasialnie z powrotem tak jak na poprzednim schemacie musze kupic 180 cm rury bo taka jest odleglosc miedzy zasilaniem u gory i powrotem na dole ale moge zrobic to tak ze polaczyc zasialnie z powrotem z lewego pionu ktore wchodzi tuz za pompa i wtedy potrzeba mi 10 cm rury plus zawor.hm a odnosnie ocieplenia naczynia to chyba musze tam wejsc jeszcze raz bo zrobilem to na odpie..... z tego co pamietam:)poprawielm schemat teraz jest to czytelne o co mi chodzi

post-37551-0-08742900-1328190177_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi termostatami chodzi o to, że im bardziej się przymkną, tym większa skłonność pompy do podsysania powietrza przez górne odpowietrzniki. Nie chcę ci za bardzo mieszać w głowie, ale w instalacji zagrożonej odcięciem wszystkich odbiorników ciepła, powinien być zamontowany zawór nadmiarowo-upustowy. Pytanie jaka jest szansa u ciebie, że wszystkie termostaty się zamkną. Druga sprawa, to ten docelowy bypass trochę tej sytuacji zapobiegnie, chociaż jego nastawa przepływu będzie stała a zawór N-U w miarę oporu otwiera się coraz bardziej.

 

To już drugi kompromis wpięcia bypassu. Wcześniej zrezygnowałeś z wpięcia w zasilenie bezpośrednio za kotłem. Każda odmienna konfiguracja może zaburzyć obieg. W jakim stopniu, życie pokaże. Teoretycznie warunek podsysania zasilenia będzie zachowany. Docelowo chodzi o połączenie gorącego zasilania z chłodnym powrotem bez schładzania tej wody po drodze (tak jak ma to miejsce gdy gorąca woda dociera do grzejnika ale przechodząc przez niego ulega schłodzeniu).

 

Po zamontowaniu bypassu i napełnieniu układu trzeba będzie przepływ na zaworze regulacyjnym wyregulować. Najlepiej zrobić to w "normalnych" warunkach pracy, czyli po rozgrzaniu wszystkich grzejników i docelowej temperaturze w pomieszczeniach. Wtedy zaobserwuj temp powrotu i odkręć zawór regulacyjny o 1-2 obroty. Obserwując wskazania termometru będziesz widział, czy to wystarczy.

Metoda "ręczna" nie jest doskonała, bo o ile zasilanie jesteś w stanie utrzymywać na stałym poziomie, to temperatury powrotu z grzejników już nie. Dlatego spodziewaj się pewnych wahań temperatury na termometrze powrotu.

Pisałem wcześniej o opcjach. Dla jasności popatrz sobie na zasady:

 

post-18583-0-42549000-1328193462_thumb.jpg

post-18583-0-88337600-1328193500_thumb.jpg

 

Wcześniej pisałem, że bypass wystarczy z rurki 3/4, więc 2m to mniej niż 20 zł. Problem? Zawór 3D kosztowałby 200-300 zł plus redukcje, plus rura 32...

 

Dzisiaj ma być ponad 20 stopni mrozu, więc zainteresuj się tym naczyniem abyś nie musiał szukać rodzinie hotelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowisz o ociepleniu tego naczynia??jak tak to spokojnie za 20 min bede w domu to od razu wskakuje na strych opatulic je solidnie.a napisz mi cz yten baypass moge wpiac tak jak pokazalem na tym schemacie nie zagrazajac calemu obiegowi wody zrobie tez zdjecia zebys naocznie zobaczyl jak to bedzie wygladac.a powiedz mia jaki koszt bylby jakbym zamontowal zawor z termostatem co sam by sie otwieral i sam domykal.i ogolnie jestem ci bardzo wdzieczny za pomoc.jak mieszkasz w opolskim to masz u mnie duze piwo. i o co chodzi z symbole zawor N-U?

Edytowane przez gfx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cel podmieszania będzie osiągnięty, a jak to wpyłnie na układ to już trudno jednoznacznie określić. Zależy od stopnia tego podmieszania.

Zwróciłbym uwagę na sposób wstawienia bypassu. Wygląda na metodę "wspawania" i zastanów się czy występująca rozszerzalność temperaturowa rur nie doprowadzi do niebezpiecznych naprężeń na zaworze regulacyjnym. Odcinek łączący miałby kilkanaście cm na oko. Bezpieczniej by było sprowadzić to obejście niżej.

 

Ten przebieg rurarzu wyklucza zastosownie 3D termostat bez przerabiania układu. Koszt to dla tej średnicy 500-800 zł.

 

P.S.

Czy twój regulator kotła posiada opcję ochrony powrotu i obsługi siłownika 3D/4D?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.