Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Co, Dymi Przy Działaniu Dmuchawy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolego pop, od 20 lat palę w kotle miałowym z dmuchawą i ZAWSZE polewałem opał wodą.Gdyby problemem było polanie wodą uwierz mi, że doszedłbym do tego lata temu.W ciągu tych lat próbowałem palic bez wody i efekt był mizerny.
Dzis mimo wszystko znowu spróbowałem rozpalic suchym miałem z dodatkiem ekogroszku.Niestety wygląda to tak samo jak przez ostatni tydzień.
Sam sobie już nie ufam i znów przepaliłem komin gazetami.Cug jest taki, że ogień na gazecie gasł.Lusterkiem sprawdziłem prześwit komina i wygląda ok.
2 godziny po rozpaleniu temp spadła tak nisko, ze pompa i dmuchawa się wyłączyły.Włączyłem ponownie i delikatnie się pali.Pompa się włączyła a temp na piecu wynosi 32 st.
Zaczynam się zastanawiać czy może przypadkiem nie skorodowała i rozszczelniła się ścianka zaznaczona strzałką na obrazku.

https://zapodaj.net/9abc0e7e3961c.jpg.html

Opublikowano (edytowane)

Masz rację, miał powinien być wilgotny ale nie mokry. Dobrze robisz tylko wody lej mało i dobrze przemieszaj. Jaką masz dmuchawe? Posiada PID. ? Jesli nie, to nasuwa się myśl czy nie dmucha zbyt mocno. Jeśli możesz przestaw siłę nadmuchu na powiedzmy 40 % albo inaczej, na 4.Nie Pal gazet w kominie tylko go wyczyść bo jeszcze wywolasz pożar.

Edytowane przez witek1234
Opublikowano

Komin był czyszczony w sobotę.

Co do dmuchawy to posiada 12-to stopniowy zakres pracy.W ciągu ostatniego tygodnia kombinuję z różnymi ustawieniami siły przedmuchu.Do pojawienia sie problemu z reguły ustawiona była na 10 i nigdy nie było problemu.Teraz codziennie po nieudanym rozpaleniu zmieniam na inną niż dzień wcześniej.Dziś rozpaliłem z dmuchawą ustawiona na 4 i do tej pory 2 razy już temp spadła do poziomu wyłączenia pompy i dmuchawy.Jakaś godzinę temu włączyłem sterownik ponownie ale tym razem ustawiłem na 10.Po chwili pojawiły się płomienie a teraz pompa jest włączona, temp na piecu 29 st i wygląda jakby za chwilę miało zgasnąć.Dzisiaj mnie to nie dziwi, bo zawsze tak było gdy paliłem suchym miałem.

Jutro zajrzę na tą ścianke miedzy popielnikiem a przewodem kominowym zaznaczonym na obrazku.Z tego co wiem, to poprzedniemu włascicielowi zalało kilka lat temu piwnice i podejrzewam, że ta ścianka mogła skorodować.W zeszłym roku opróżniając popielnik kilka razy natknąłem się na kawałki skorodowanej blachy.

Zlustruję jak to wygląda i w razie czego uszczelnię silikonem kominkowym.

Co do moczenia miału to nigdy nie jest mokry tylko wilgotny i dokładnie wymieszany.

Opublikowano

Kocioł jest z 2007.Wcześniej od 1997 był inny ale tego samego typu.

Ewidentnie mi to zalatuje lewym luftem i włąsnie stawiałbym na to, że powietrze z dmuchawy przez dziurawą ściankę zaznaczoną na obrazku dostawało się zamiast do paleniska to bezpośrednio w kanał odprowadzania dymu przez co blokuje wydostawanie się dymu i tym samym cofa go do komory paleniska i po włączeniu dmuchawy doprowadza do zamkniętego obiegu i same spaliny gaszą ogień i dym bucha przez drzwiczki do kotłowni.

Co mnie zaskoczyło to to, ze niedawno wróciłem z pracy po nocnej zmianie a w domu cieplutko a na kotle temp 55 stopni (zadana)

Wczoraj po rozpaleniu 2 razy niemal zgasło i wszystko sie wyłączyło a przez noc się rozhulało.

Skoro dostaje lewe powietrze to czemu nagle się rozpaliło?Moze potwierdza się moja teoria o dziurze w sciance miedzy popielnikiem a komora odprowadzania dymu?Zatkała się popiołem co spowodowało normalna prace kotła?

Ktos ma jakąś inna teorię?

Opublikowano

Weź latarkę idź do kotła ,schyl się i szukaj. Nikt tego za Ciebie nie zrobi. Jeśli jest tak jak podejrzewasz,wystarczy dociąć kawałek blachy i prowizorycznie to uszczelnić ,potem nagarnij popiołu i po sprawie. Nie wiem skąd masz ten miał, jeśli to coś kalorycznego albo z Rosji to też może być problem ze spiekaniem . Słyszałem że w rosyjskim miale mozna trafić na dużą ilość domieszki grafitu a on nie jest palny. Jedź na inny skład węgla i kup na próbę ze dwa wory. Jak problem zniknie to będzie wiadomo gdzie tkwi problem. Przyczyną w Twoim przypadku jest za mocny nadmuch, dziura w kotle,trefny miał. Innych felerów bym nie szukał. Aha, piszesz że palisz wilgotnym miałem. Wg mnie za dużo tej wody lejesz mimo wszystko. Na 30 kilo 5 litrów to za dużo. Daj pół z tego a w ogółe to weź do ręki trochę miału i ściśnij. Woda ma się nie lać,a węgiel ma mieć formę kulki i się nie rozsypywać.

Opublikowano

Miał wg sprzedawcy z polskich kopalni jako odpad z polskiego węgla.Średnia kaloryczność wyliczona przez sprzedawcę to 28 tys.

Nie namaczam miału żeby ciekło z niego ani żeby formował sie w kulkę.Po namoczeniu nie jest tak sypki ani nie jest bagnem.W tej kwestii myslę, że nie tkwi problem.

Czynnikiem może być miał sam w sobie (jutro kupie pare worków od poprzedniego dostawcy).Zobaczymy jakie będą efekty.

Co do domniemanej dziury to skojarzyłem fakty wczoraj wieczorem gdy było juz napalone, więc czekam na moment ąż nsię wypali i biorę się za robotę.Nie trzeba mnie popędzac, bo sam czekam na te chwilę z niecierpliwością.

Mam nadzieje, że to co zobaczę potwierdzi moje domniemania.

Owszem na początku myslałem o silikonie ale jako rozwiazanie tymczasowe do przyszłego weekendu gdy zjawi sie u mnie znajomy spawacz i wspawa tam kawał blachy.

Siła nadmuchu nie wchodzi w grę, bo jak wspominałem kombinowałem nia na wszelkie sposoby od pojawienia się problemu.

Dzieki za sugestie.

Czekam az wygasnie i biorę sie do pracy

Opublikowano

nie wiem skąd przekonanie że Cię popędzam <_< . Co do dmuchawy , jeśli jest tam gdzieś nieszczelność to dmuchało na full, sam pisałeś. Jeśli zatkasz dziursko, trzeba zjechać z obrotami. Miał który ma 28 Mj, to już podejrzany towar,może się spiekać i tu możesz  mieć kłopot.

Opublikowano

Moje podejrzenia sie sprawdzily.Diura wielkosci orzecha wloskiego w sciance pomiedzy popielnikiem a komora odprowadzania spalin.Zatkane, uszczelnione i pali sie jak dawniej. :D

Opublikowano

Też przerabiałem temat z przepaleniem tej  blachy w moim sas-ie miałowym. Ja swój wymontowałem wyciąłem kawałek podłogi wspawałem tą blachę z powrotem ,podłogę i w ten sposób przedłużyłem jego żywot o 2-3 lata. kocioł padł tej wiosny

  • 5 lat później...
Opublikowano

Hej mam pięć Defro jak włączę nadmuch to gurnymi drzwiczkami strasznie się kopci a jak wyłocze tonie ale znowu jak otworze gurne drzwiczki żeby podłożyć to się kopci i wszystko za kopcone wczeszniejrze piece tak nie kopcily 

Opublikowano

Na początek wezwij dobrego kominiarza żeby sprawdził i solidnie poczyścił komin.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.