Zawór Z Kapilarą

[mironw]

Witam

Mili forumowicze mam taki dylemat ,CZY TAK WYSTARCZY WPIĄĆ ZAWÓR REGULACYJNY Z KAPILARĄ , aby podnieść temperature powrotu ?stosując coś takiego:

http://allegro.pl/herz-glowica-z-kapilara-20-50-stopni-2m-okazja-i1911819194.html

http://allegro.pl/zawor-termostatyczny-1-zwiekszony-przeplyw-i1908351829.html

a może coś innego podpowiecie?

 

 

Układ zasila dwa oddzielne mieszkania-

A -dziadków - piętro - 4 grzejniki , parter -7 grzejników i drabinka w łazięce oraz bojler z płaszczem wodnym 120 litrów

B- kuzun parter - 4 grzejniki , drabinka w łazięce , bojler z płaszczem wodnym 120 litrów oraz 5-sekcji podłogówki

i tu zaczołsię problem z zimnym powrotem do kotła , gdy teraz doszła podłogówka ( niedawno uruchomiona ) ,na samych grzejnikach powrót miał około 35*C PO ROZRUCHU POMPY C.O -szybko uzyskane z grzejników za ścianą przy kotle

A TU SCHEMAT

[yareka]

Gdybyś się wpiął za pompą to może by zadziałało. Wszyscy zawsze proponują dodatkową pompę lub zawór trójdrogowy i pompę więc nie wiem czy tak się robi.

Ktoś jednak zrobił i jest zadowolony tu

Edytowane 6 Listopada 2011 przez yareka

[mironw]

Za pompą C.O nie chciał bym montować bo ona nie zawsze będzie pracować , zamiarem jest aby podłogówka śmigała w okresach przejściowych (wiosna ,jesień ) poto też dodatkowa pompa , bojler załacza się i wyłącza od temperatury , więc może to pójdzie na grawitacji czy ktoś tak ma podłączone

[yareka]

Najprościej podgrzejesz powrót właśnie za pomocą pompy od bojlera.

Jakiś czujnik na powrocie kotła który załączy pompę kiedy trzeba.

[mironw]

ale jak bojler się nagrzeje do zadanej tem. np. elektrycznie ( zanim rozpali się w piecu ) to sterownik nie załączy pompy , to tzreba by było w niego ingerować co jeszcze spowoduje odbiór ciepłej wody z bojlera przez C.O , DLATEGO KOMBINUJE ABY PRZY ZAŁĄCZENIU KTÓREJ KOLWIEK POMPY zawsze poszło ciepło na powrót zanim się rozgrzeją C.O i podłogówka , a było jak naj mniej przeróbki , no i koszty niskie :rolleyes:

Edytowane 11 Listopada 2011 przez mironw

[mironw]

czy kkoś ma tak jeszcze podłączony zawór do ochrony powrotu ?

[Gość Digitrax]

Tak

 

Po niezadowalających doświadczeniach z zaworami 4D postanowiłem przed obecnym sezonem na zmianę połączeń w mojej kotłowni.

Pomiędzy zasilanie za pompą a powrotem z instalacji CO wpiąłem pół calowy zwykły zawór grzejnikowy bez głowicy ze wstępną nastawą.

Na grzejnikach wszędzie są głowice termostatyczne i poprzez nie obecnie reguluję temp. w pomieszczeniach.

W sterowniku kotła wyłączyłem sterowanie pogodowe, odłączyłem zawór 4D i czujnik CO.

Na kotle ustawione 54 stopnie a na powrocie mam nie mniej niż 45 co przy zaworze 4D było trudne do utrzymania.

Pompa CO pracuje stale jeżeli temp. kotła przekroczy 50 stopni. Przy rozgrzewaniu instalacji powrót był niedogrzany ale w miarę nagrzewania pomieszczeń, głowice termostatyczne zaczęły się przymykać i większa cześć wody zaczęła wracać przez zawór ustawiony na maksymalny przepływ i podgrzewać powrót. Proste i skuteczne a co ważne mam stabilną pracę instalacji przez co mogłem pozwolić sobie na histerezę 3 stopniową. Przy zaworze 4D z takim ustawieniem ponowne nagrzewanie kotła było dłuższe, ponieważ szybciej go wystudzała zimna woda z obiegu CO a kocioł jako priorytet miał ochronę powrotu.

W popielniku mniej spieków, raz na tydzień wystarczy posprzątać. Zobaczymy jak będzie działać przy temp np -10 czy -20.

Zrobię kilka fotek i umieszczę przy okazji.

[Gość Digitrax]

Fotki

[mironw]

Dzęki Digitrax Jeszcze mam pytanie : jaką masz tem. załączenia pomp , jaką masz nastawe wstępną tego zaworu i jak szybko uzyskujesz temperature powrotu 45 *C

[Gość Digitrax]

Pompa CO włącza się powyżej 50 stopni na kotle. Pompa CO włącza się wtedy kiedy temp. CWU spadnie poniżej 40 (więcej mi nie potrzeba). Zawór ustawiłem na największy przepływ "N". Rozgrzewanie powrotu trwa tyle ile rozgrzewanie instalacji CO i pomieszczeń w budynku w moim przypadku trwa to nie więcej niż pół dnia.

Kocioł ustawiony na 54 stopnie podczas rozgrzewania temperatura jego spadła do nie mniej niż 52 st. wiec pompa CO pracuje stale. Po rozgrzaniu do 55 kocioł przechodzi w podtrzymanie i jeszcze potrafi dojść do 57 stopni i tak przez kilkadziesiąt minut obniża się do 52 i znów zaczyna się tryb pracy.

[mironw]

Tak

 

Po niezadowalających doświadczeniach z zaworami 4D postanowiłem przed obecnym sezonem na zmianę połączeń w mojej kotłowni.

Pomiędzy zasilanie za pompą a powrotem z instalacji CO wpiąłem pół calowy zwykły zawór grzejnikowy bez głowicy ze wstępną nastawą.

Zawór ustawiłem na największy przepływ "N". Rozgrzewanie powrotu trwa tyle ile rozgrzewanie instalacji CO i pomieszczeń w budynku w moim przypadku trwa to nie więcej niż pół dnia.

Witam pół dnia totroche długo masz chłodny powrót , nie rosi Ci piec dołem ? kiedy uzyskujesz min.40*C na powrocie ?a majlepiej 45*C? może zamały zawór dlatego ja myśle nad 1" tylko nie wiem jak to się odbije na instalacji C.O czy zabardzo nie osłabie przepływów NA GRZEJNIKI 17 szt +5 podłogówek

[tomek66]

myśle nad 1" tylko nie wiem jak to się odbije na instalacji C.O czy zabardzo nie osłabie przepływów NA GRZEJNIKI 17 szt +5 podłogówek

Witam, będzie dobrze tylko przy takiej średnicy trzeba założyć zawór z kapilarą na powrocie przy kotle, ale myślę że 3/4" wystarczy. Przy małej średnicy zaworu są problemy z dogrzaniem powrotu przy rozpalaniu kotła gdy z grzejników wraca dużo zimnej wody. Świetnie to pracuje, po osiągnięciu zadanej temp. powrotu zawór się przymknie, więc nie ma obawy o przepływ na grzejniki.

Pozdrawiam

Edytowane 15 Listopada 2011 przez tomek66

[Gość Digitrax]

pół dnia totroche długo masz chłodny powrót , nie rosi Ci piec dołem ? kiedy uzyskujesz min.40*C na powrocie ?a majlepiej 45*C?

 

Pisząc pół dnia podałem sytuację podczas uruchamiania ogrzewania na początek sezonu. W sumie mam 300 m2 do ogrzania poprzez 9 grzejników w tym prawie 200 m2 podłogówki.

Kocioł suchy nigdy na nim nie miałem rosy może to dlatego że ma dodatkowy płaszcz wodny ? Obecnie kocioł pracuje już od ponad miesiąca i temp. powrotu nigdy nie spadła poniżej 40 stopni nawet wtedy kiedy dodatkowo włączy się pompa ładująca zbiornik CWU. Na zdjęciach wyżej widać na kotle 56 stopni a na powrocie 50. Myślę, że to nie do uzyskania z zaworem 4D.

[SONY23]

Mam pytanie do użytkowników głowicy termostatycznej z kapilarą: czy można ją tak założyć na zaworze, żeby działała odwrotnie niż jest fabrycznie, tzn.po osiągnięciu zadanej temperatury się otwierała zawór a nie przymykała ? Skąd takie pytanie ? U mnie powrót kotła jest podgrzewany przez powrót zasilania bojlera, czujnik kapilary umieszczony na powrocie do kotła dawałby sygnał do otwarcia zaworu i skierowania wody z kotła do instalacji z grzejnikami a nie tylko do bojlera. Obecnie mam calowy zawór zaraz za baypasem, którym mogę regulować w jakich proporcjach pompka ma pchać wodę na zasilanie bojlera i zasilanie grzejników. Przy odpaleniu kotła całość gorącej wody idzie na bojler, gdy temperatura powrotu osiąga min. 40 st. C otwieram trochę zawór i część wody idzie na grzejniki ale tylko tyle żeby nie wychłodzić zbytnio powrotu. Po pewnym czasie utwieram ten zawór mocniej itd. Gdyby dało się tym zaworem sterować przy pomocy takiej głowicy z kapilarą byłoby super. Jedyny warunek, to to żeby działała odwrotnie niż jest fabrycznie. Uniezależnienie tego sterowania od prądu jest dla mnie jego najważniejszą zaletą.

[tomek66]

Nie będzie tak działać, ale możesz to sterować np. dwoma takimi zaworami z głowicą i kapilarą. Jeden zawór zakładasz na powrocie z bojlera, a kapilarę umieszczasz w wymienniku w rurce do pomiaru temperatury lub pod izolację wymiennika. Drugi zawór zakładasz na baypasie, a kapilarę na powrocie przy kotle. Będzie to działać pod warunkiem, że baypas będzie wpięty za pompą. Wtedy będziesz miał możliwość ustawienia temp. wody w bojlerze i ciepły powrót do kotła, też z regulacją i w automacie :D

[SONY23]

Widzę, że nie dość jasno opisałem swoją instalację. Pisząc "baypas" miałem na myśli klasyczne obejście zaworu różnicowego tzn. filtr siatkowy, pompa obiegowa itd. a nie taki baypas jak opisywali koledzy wcześniej, czyli połączenie zasilania co. z powrotem w celu podmieszania. Powiem tylko, że u mnie działa to dobrze a jedyną wadą jest to, że muszę ręcznie ustawiać zawór w celu regulacji temp. powrotu. Gdyby dało się zrobić to o czym pisałem wcześniej ( odwrócenie pracy głowicy z kapilarą) byłoby idealnie. Dodam tylko, że za zaworem różnicowym mam kolejny zawór kulowy, którym mogę całkowicie odciąć kaloryfery od kotła ( podgrzewanie cwu. latem) lub regulować intensywność pracy instalacji na samej grawitacji. Ogólnie koncepcja jest taka, że po rozpaleniu kotła i osiągnięciu przypuśćmy 45 st. C pompka całą wodę kieruje na bojler, który zazwyczaj jest jeszcze ciepły. Woda z powrotu bojlera podgrzewa powrót kotła. Gdy kapilara umieszczona na powrocie kotła "odczytuje" zadaną temperaturę stopniowo otwiera obieg grzejników ( teraz robię to ja :angry: . W momencie gdy zimna woda z grzejników zbyt mocno wychładza powrót kotła zawór sterowany kapilarą znowu się przymyka. Nie wiem jaka jest bezwładność takiej głowicy ale myślę, że powinno działać. Kwestia tylko, czy da się ją założyć na zawór tak by zamiast go zamykać- otwierała. Potrzebne jest to tylko przy rozpalaniu, ponieważ duża ilość wody w instalacji dość długo utrzymuje zimny powrót i wtedy niestety kocioł kondensuje. Ot i tyle.

[STAN800]

Pisząc pół dnia podałem sytuację podczas uruchamiania ogrzewania na początek sezonu. W sumie mam 300 m2 do ogrzania poprzez 9 grzejników w tym prawie 200 m2 podłogówki.

Kocioł suchy nigdy na nim nie miałem rosy może to dlatego że ma dodatkowy płaszcz wodny ? Obecnie kocioł pracuje już od ponad miesiąca i temp. powrotu nigdy nie spadła poniżej 40 stopni nawet wtedy kiedy dodatkowo włączy się pompa ładująca zbiornik CWU. Na zdjęciach wyżej widać na kotle 56 stopni a na powrocie 50. Myślę, że to nie do uzyskania z zaworem 4D.

Witaj.Mógłbyś napisać jak to działa.