Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Prosze O Szybka Pomoc! Ciepla Pompa.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam,jestem tu nowa. Szukalam tematu dot,mojego problemu ale nie znalazlam pozatym zalezy mi na szybkiej dopowiedzi. Rozpalilam jakies 1,5h temu. Dosc szybko temp. poszal do gory ale do 50 stopni tylko i zaczelo smierdziec tak jakby jakies kable sie przypalily :/ Dotykalam kabla od pompy co jest nad piecem ale nie jest cieply, wtyczka tez nie natomiast pompa tak. Nie sprawdzalam wczesniej czy pompa jest ciepla czy nie tylko dzisiaj pierwszy raz. Pompa dziala ok, grzejniki sa cieple i ciepla woda tez jest ale martwi mnie ten smrod i to ze jest ciepla-czy to normalne bardzo prosze o pomoc bo zaraz oszaleje :(

 

 

 

Teraz tak dotykam ta pompe i tam gdzie sie ten obieg wody zmienia to jest w miare normalne - nie jest gorace ale za to ta obudowa co jest silniczek od pompy jest ciepla ona jest stalowa tak samo jak rury od pompy i pieca..

Edytowane przez kasiaa88
Opublikowano (edytowane)

Napisz coś więcej:czy to pierwszy odpał w sezonie,czy pompa tłoczy wodę na grzejniki?Jeżeli nie jesteś pewna czy pompa pracuje,odkręć śrube którą zaznaczyłem na zdjęciu,będzie kapać woda.Widać tam końcówkę wałka pompy,włącz pompę,powinno być widać czy się obraca.

post-22550-0-83241200-1320388484_thumb.jpg

Edytowane przez konopka
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

To nie bylo pierwsze palenie w tym sezonie. Juz od dobrego miesiaca przepalam i tak , pompa tloczy ciepla wode na grzejniki. Pompa wg, mnie napewno pracuje bo po pierwsze slychac a po drugie jakby nie pracowala to byl by problem z temp. i szybko by poszla do gory...... Co prawda uklad jest otwarty no ale wiadomo,woda musialaby zleciec z kaloryferow itp itd.

 

 

 

Co do elektryki to smierdizalo tylko przy rozpalaniu, pozniej juz nie. Pisalam z kolezanka ktora tez ma piec i mowila ,ze mozliwe ze przez drzewo tak smierdzialo. Bo ja je mam z jakis odpadkow z stolarni i mozliwe,ze bylo nasaczone jakims imregnatem lub farba bezbarwna.

 

Przed chwila z tata rozmawialam tez i mowi ,ze faktycznie jesli drzewo jest nasaczone czyms to ono tak smierdzialo i zeby nie palic takim drzewem bo wszytsko sie bardziej osmolone.

 

PS. napiszcie mi jak czesto powinno sie czyscic czopuch,komin i po bokach te takie dziury co sadz sie zbiera??

Opublikowano

Przed chwila z tata rozmawialam tez i mowi ,ze faktycznie jesli drzewo jest nasaczone czyms to ono tak smierdzialo i zeby nie palic takim drzewem bo wszytsko sie bardziej osmolone.

Koleżanko, palenie takim drzewem to barbarzyństwo i to nie tylko dlatego, że śmierdzi, a dla tych, co słuchają kazań, to grzech!

No i tata też ma rację.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Najlepiej wrzucić zdjęcia kociołka, pare z otwartymi drzwiczkami w środku. Nie wiemy jaki to kocioł podaj chociaż nazwe. Jak jest dobry cug i się nie kopci to ok. ale czopuch przynajmniej raz w tygodniu. Palisz samym drzewem ?

Opublikowano (edytowane)

Vernal ale skad ja mialam wiedziec ze to takie drzewo?? Nigdy, przenigdy nie palilam w zadnym innym piecu, nie mialam nigdy stycznosci z takim ogrzewaniem mieszkania i nie za bardzo sie znam na tym wszystkim.... :/ I tak uwazam ,ze sobie jakos radze....

 

 

Spidoman dobrze sie pali, cug jest , czopuch byl czyszczony jak rozpoczelam palenie i tez byl z tym cyrk bo gornymi i dolnymi drzwiczkami lecial dym :/ Dzieki temu forum doszlam do tego,ze to wina wlasnie czopucha no i przyszedl kominarz bo ja do niego sama nie dam rady siegnac..... Nie napisze jaki to piecyk bo nie wiem po prostu ale wrzucam zdjecia :

post-34910-0-94917800-1320422410_thumb.jpg

Edytowane przez kasiaa88
Opublikowano

Aha i pale weglem, ekogroszkiem tym najbardziej kalorycznym a rozpalam tylko drzewem i gazetami. Drzewo sobie juz zalatwiam inne niczym nie nasaczone ale dopiero jakos w poniedzialek je bede miala.....

Opublikowano (edytowane)

Pasowało by go trochę wyczyścić z tej sadzy, ale masz dojście nie zazdroszcze. Dmuchawy nie widać, szkoda bo mogła byś palić od góry. W tych dolnych drzwiczkach jest taka uchylna klapka? Bo jak by była to możesz zainstalować miarkownik ciągu, kociołek byłby bardziej sterowalny.

Edytowane przez spidoman
Opublikowano (edytowane)

Spidoman dojscie?? Czekaj zrobie zdjecie to dopiero zobaczysz jak zrobili dojscie :/ Trzeba sie na podlodze polozyc i tam reka siegnac i ja sama nie mam szans zeby wyczyscic ten czopuch..... Dmuchawy nie mam..... tylko termometr i ta pompa przez ktora sie tak denerwowalam wczoraj.... Jak mam wyczyscic go z sadzy? Dzgaczem po prostu?? Przyjdzie do mnie jakis kolega z boku tez wyczysic z sadzy a czopuch byl dopiero 1 raz czyszczony odkad piec stoi....

 

Jest ta klapeczka na dole.... Ale ja juz chyba w ten piec nie bede inwestowala bo o ile mi sie poszczesci to mieszkanko jakies inne kupie na przyszly rok.....

post-34910-0-33335900-1320425898_thumb.jpg

post-34910-0-97221500-1320425959_thumb.jpg

Edytowane przez kasiaa88
Opublikowano (edytowane)

A konkretnie co to jest ten miarownik?? I jakie to jest palenie od gory?? Ja rozpalam tak: kikla wegielkow, gazety, drzewo,troszke podartych kartonow, jedna strona gazety i ja podpalam. Pozniej dokladam jeszcze troche drzewa no i wrzucam wegiel i weglem pale.

 

 

Ok juz wiem jak ten miarownik wyglada, ale to ktos pewnie musi mi przyjsc i to zainstalowac ?? Drogie to nie jest to moze kupie ale czy moj piec nie jest za maly na takie cos? Wogole wielkosc pieca robi jakas roznice??

Edytowane przez kasiaa88
Opublikowano (edytowane)

Do czyszczenia najlepsza jest gracka, coś jak grabki , a palenie od góry wygląda tak że najpierw zasypujesz cały kocioł opałem i na to rozpałka. Miarkownik ciągu na łańcuszku otwiera lub zamyka tą klapke w dolnych drzwiczkach, ustawiasz temperature na miarkowniku i nie musisz cały czas pilnować kotła. Wielkość kotła niema znaczenia.

post-22103-0-29323800-1320434898_thumb.jpg

Edytowane przez spidoman
Opublikowano

Lo mamo.... Ja bym sie bala tak zasypac caly kociol,jestem taka wystraszona przez ten piec ,ze szok :( Zaraz by bylo tysiac pytan do ;) A co jak pradu zabraknie, a co jak wtedy pompa przestanie dzialac i sie woda zagotuje-to chyba nie na moje szargane nerwy... Teraz dopiero bede rozpalala, wzielam porabalam nowe drzewo i zobaczymy czy znow bedzie smierdzialo :/ Rok temu ten sam chlopak z tego samego zrodla zlaatwial mi drzewo co w tym roku i pierwszy raz mi sie zdarzylo zeby tak smierdzialo..... Juz siedze jak na szpilkach jak mam podejsc do tego pieca.....

Opublikowano

Ja nie każe Ci w tej chwili zasypywać całego kotła, jescze nie ma mrozów tym bardziej że nie masz tego miarkownika, a jak przyjdzie pomoc do czyszczenia to niech odkręci tą blache na górze kotła i od góry wyczyści ten pionowy wymiennik.

Opublikowano

Ta blache co jest za pompa?? Bo takie blaszki sa jeszcze po bokach i tam sadz sie zbiera i to jest tak co miesiac czyszczone.

 

Narazie nic nie smierdzi wiec "mam nadzieje" ze ten smrod byl spowodowany faktycznie tym,ze drzewo czyms bylo polane :/

Opublikowano (edytowane)

Przemyslaw przejscie na co :o Ja jestem z lekka zielona w tych wszytskich nazwach ;) A co do dojscia do kotla nie jest zle ;) Kolezanka ma jeszcze gorzej :o A ze ja mala jestem to tam spokojnie majstruje przy piecu :)

 

 

Spidoman szczerze sie przyznam ,ze nigdy tam nie bylo czyszczone..... I to gdzie sie dochodzi, jak ta blaszke sie odkreci?? W to miejsce gdzie ogien podczas palenia wlatuje? Nie umiem inaczej wytlumaczyc o co mi chodzi :/

Edytowane przez kasiaa88

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.