Kotłownia W Innym Budynku

[walus90]

Witam!

 

Mam nadzieję że mi pomożecie.

 

Mam do ogrzania ok 120m2 nieocieplonego domu parterowego. Kotłownię chcę umieścić w budynku oddalonym o 7 m od domu. W domu nie mam warunków a na dobudówkę mnie nie stać. Dokładną sprawę zobaczycie na załącznikach.

 

Problem mój polega na tym, że budynek-kotłownia jest niższy od domu i naczynia wzbiorczego nie mogę w nim umieścić. Planuję w domu na strychu, ale czy to nie będzie za daleko od pieca? i to jeszcze przez te wygibasy;/.

 

Drugi problem to bojler. Chcę go zamieścić w łazience, tylko że ona jest na końcu domu (najdalej po rurach i wogóle). Obawiam się że bojler nie będzie dogrzany. Mogę też w domu na strychu tyż nad wyjściem z ziemi rurek. Będzie najbliżej pieca i do łazienki przez dom tylko a nie przez ziemię. Znowu jeśli go umieszczę w kotłowni to zanim ciepła woda doleci to miną 3 minuty;/ szkoda wody;/.

 

A odnośnie pierwszego problemu: Możeby tak rury nie w ziemi tylko na powierzchni ale za to w lepszej izolacji??? Liczę na pomoc;)

Schemat 1.bmp

Schemat 2.bmp

[kawasaki]

schemat z naczynie nr 2 ok. przed naczyniem żadnych zaworów i musisz pomysleć na odpowietrzeniem kotła i układ pompowy kocioł -bojlery ( przynajmiej gospodarczy )

co z piorytetem podgrzewania c.w.u

rury zdecydowanie w glebie .

jak pojemnośc bojlerów i ile kw kotła

odpowietrznie kotła w sumie mógłbyś załatwic na rurze zasilającej bojler gosp. odpowietrznikiem automat. lub jeszcze lepiej separator powietrza ( w przypadku zagotowania wody para pójdzie do niego :najbliżej i wyżej od kotła a z racji urządzenia ono upusci nadmiar pary i obnizy cisnienie .

[1973]

Bojler w domu bo szkoda wody ? dobre. Zobaczysz jak ten bojler będzie wychładzał wodę w piecu.Robisz powrót wody z ostatniego kranu do kotłowni i gra, ale i tak ja mam powrót C.W.U wyłączony bo schładza piec, wolę upuścić trochę zimnej wody.Mam piec poza domem. Naczynie przelewowe można dać nad piecem np. 2m i piec będzie w układzie otwartym a układ domowy będzie zamknięty oba układy połączone są wymiennikiem ciepła.I problem rozwiązany.Pisze na tym forum już chyba to 3 raz .Rury tylko w ziemi , i żadne PCV żadnych łączeń w ziemi jak wejdzie tam woda to nie wyrobisz na węgiel. Dodam zdjęcia i rysunek jak idą u mnie rury. Rury z ziemi wchodzą na strych i do każdego pomieszczenia batami w duł. To są wygibasy chula bez problemu,a pompkę przy piecu mam na1 biegu.

[walus90]

Koledzy dzięki za odpowiedzi;)

 

Rozumiem...

 

Kolego Kawasaki dom ok 120m2, piec 14kW na wszystko (może okazać się mały ale zobaczymy)... kupiłem okazyjnie od kolegi-piec sprawny, bojler (jeden z tego co radzi kolega 1973) w kotłowni... myślę że ze 100l, rodzina duża;)

 

Fajne rozwiązanie z powrotem na ostanim kranie, chyba z niego skorzystam, najwyrzej się zakręci.

 

Rurki z początku planowałem pociągnąć po podłodze na wierzchu ale chyba zrobię przez strych jak kolega 1973-prostsze rozwiązanie, mniej załamań i mniej roboty

.

Kolego 1973 naczynia 2 m nad piecem w kotłowni nie umieszczę, bo kotłownia jest ok 0,5 metra poniżej sufitu domu i wysokość tego budynku to ok 2,3m , przekryty stropem i na to papa.

No i skoro naczynie może być w domu na strychu to niech tam będzie.

 

Nie chcę robić domu w układzie zamkniętym, bo za dużde koszta, za dużo roboty i miejsca, którego nie mam;/ wolę wszystko w jednym układzie.robił będę sam. Troszkę się w tym orientuję. Popytam jeszcze miejscowych hydraulików.

 

Kolego 1973 ta Twoja rura elastyczna do ziemii jest super i zrobie tak samo. Ja chciałem w PCV i rurki z wodą owinąć wełną mineralną ale to chyba drożej by mnie wyniosło i więcej roboty. Zrobię jak Ty-elastyczna rura i włożę w pianki.

 

Kolego 1973 jakie masz rurki w domu? (materiał i przekrój).

Edytowane 8 Września 2011 przez walus90

[1973]

Cieszę się że mogłem jakoś ci pomóc. Ja się na tym nie znam ale zbiornik przelewowy powinien być chyba jak najbliżej kotła.W twoim przypadku nie wiem czy nie za daleko?.Rurki w kotłowni i przez garaż do ziemi są miedziane,te co idą w ziemi są plastikowo aluminiowe te z rolki.a w domu znowu miedziane.Jeśli chodzi o przekrój rurek to ci nie powiem bo tak jak pisałem nie znam się na tym,ale przy kaloryferach nie są grube.

[walus90]

Słuchajcie mam jeszcze jeden problem...

 

W domu chciałem poprowadzić rurki pex/alu/pex i podłączyć do nich szeregowo grzejniki. pewien hydraulik mi to odradził, gdyż stwierdzieł że pkmpka nie da rady tego popchnąć. Przekroje jakie planowałem zastosować w instalacji to:

1.5'' w kotławni (Stal),

1'' w ziemii (alu/pex),

i w domu 1'' a później 3/4'' (alu/pex).

 

Z początku nie rozumiałem o co mu chodziło ale później zobaczyłem te kształtki do alu/pex. Mają one strasznie mały przepływ. średnica rurki może być duża a kształtka w środku ma kilka mm przepływu. w sumie to popieram jego zdanie, że to nie ma prawa działać przy podłączeniu szeregowym... Doradził mi żebym do każdego grzejnika poprowadził oddzielne rurki od rozdzielacza, tylko że to odpada, gdzyż nie jest to dom stawiany od podstaw. Dom istnieje, mieszkamy w nim, są podłogi i meble, jest to stary dom i nie wyobrażam sobie przy podłodze pajęczyny rur, chyba że rozdzielacz i rurki wepchnąłbym na strych. wówczas przez sufit do każdego grzejnika możnaby podprowadzić rurki. A Wy co mi poradzicie?

[walus90]

Witam ponownie!

 

Instalacja wykonana w marcu 2013 roku i grzeje! Zrobiłem troszkę inaczej niż było w pierwotnych planach.

Rury w kotłowni 5/4" stal,

w ziemi 5/4" stal w kanalizacyjnej i podwójnej piance-130cm w ziemi,

w domu miedź 22mm a na ostatnich grzejnikach 18mm,

bojler w domu na końcu instalacji (właściwie w piwnicy),

naczynie wzbiorcze nad kotłownią w drewnianej ocieploinej skrzynce, 

pompka przy piecu na zasilaniu.

 

Problem polega na tym że nieoczekiwanie zmieniłem dach i chcę zagospodarować mieszkalnie poddasze.

W związku z tym naczynie wzbiorcze będzie za nisko. nie będę go podnosił, bo to nie realne tak wysoko.

Chciałbym je więc przenieść do domu na strych a piec zabezpieczyć zaworem ciśnieniowym i przy okazji przeróbek pompkę przenieść na powrót (bo zapowietrza się).

Oczywiście wszystko  mniej więcej jak na rys. na początku tematu, z tym że to były tylko plany, teraz jest inaczej i nowe plany są inne, więc postaram się o nowe rysunki.

Proszę o porady i uwagi;)

[automatyk]

daj dokładny schemat jak podłączyłes ,nie ma prawa sie zapowietrzać a jak bedzie dobrze podłaczone to jest myk jak zrobić zeby instalacja grzała powyzej zbiornika przelewowego

[walus90]

O to rysunki instalacji obecnie i po planowanej przebudowie:

[kiminero]

Naczynie tak usytuowane nie spełnia roli zabezpieczającej. Możesz tak zostawić, ale potraktuj ten układ jak zamknięty i zabezpiecz kocioł zaworem schładzającym lub wężownicą schładzającą.

 

Jaki kocioł? Jeśli to możliwe, to zamknij układ z użyciem wężownicy schładzającej.  Tak będzie najprościej.

 

Jak odpowietrza się "syfon" powrotu w kotłowni? 

 

W żadnym z możliwych sposobów nie potrzebny ci zawór zwrotny na bypassie pompy.

[walus90]

Długo nie odpisywałem na odpowiedzi, bo byłem trochę zajęty.

 

Tak więc Panie kiminero kocioł jest zwykły na węgiel, drewno, ani nie zasypowy ani z zasobnikiem. Małe palenisko. Taki kocioł chyba nie bardzo można do układu zamkniętego?

 

Syfon odpowietrzenia nie ma i był z tym mały problem. Chciałbym dać na narożniku zamiast kolana trójnik i wstawić odpowietrznik.

 

Zawór zwrotny po przeróbkach faktycznie nie będzie potrzebny.

 

Zawór schładzający czyli zawór 3d?

 

 

Kolego automatyk-ten myk żeby grzało powyżej naczynia przelewowego to zbiornik buforowy? Myślałem żeby dać go w kotłowni i zostawić to naczynie przelewowe a dom zrobić w zamkniętym układzie na przeponowym, albo na drugim naczyniu przelewowym.  

 

Jak myślicie, która opcja byłaby najrozsądniejsza? A może macie jakieś inne pomysły? Mi chodzi o to żeby zrobić to możliwie najprościej.

[automatyk]

nie ja mam jeden grzejnik powyżej naczynia i bez problemu grzeje także żadne wymienniki nie są potrzebne do tego ponadto mogę spuścić wodę w jednej kondygnacji a ten grzejnik nadal grzeje jak jesteś zainteresowany to zapraszam do kontaktu