BORA

W instrukcji serwisowej sterownika podane jest jak ustawić obroty min i max. Obroty minimalne ustaw na 1 ale zwróć uwagę czy przy ruszaniu wentylatora , zaczyna on kręcić bez buczenia i widocznych oporów. Jeśli by tak było , podnoś wartość ( 2,3,4,itd)aż te objawy ustąpią i dodajesz jeszcze dodatkowo dla bezpieczeństwa jeden , dwa stopnie wyżej Obroty maksymalne ja miałem ustawione na 30% . Pompa CO temperatura włączenia minimum 45*C Nastawa na głowicach termostatycznych na 5 bo regulację temp. wody ustawiasz na sterowniku. Czas przedmuchów można wstępnie ustawić : przerwa w przedmuchu np. 5-7 minut , długość przedmuchu 5-10 sekund. Od tego możesz zacząć, ewentualnie potem skorygować w miarę potrzeby. Jeśli palisz od dołu to efekty będą skromne. Jeśli od góry, powinno być znacznie lepiej w odniesieniu do dymienia czy zmniejszenia ilości spalanego węgla. Przy paleniu od góry, ważne jest by w drzwiach zasypowych była klapka powietrza wtórnego ( PW ) Ale przecież Ty chciałeś używać miarkownik🙂 https://www.prond.pl/instrukcje-pl/instrukcje/krypton-pid/instrukcja-serwisowa-krypton-pid.pdf kotly-dragon.pl/images/design/kociol-uniwersalny/proton-pid-instrukcja.pdf

Bezpieczniej zdemontować a kanał powietrzny zatkać czymś niepalnym ,np wełną mineralną. Jeśli tego nie zrobisz, istnieje ryzyko że kocioł przez ten kanał będzie zaciągał lewe powietrze i trudno będzie utrzymać zadaną temperaturę bo pomimo zamknięcia klapki przez miarkownik, kocioł nadal będzie ciągnął powietrze do spalania i utrzymanie tego w ryzach może być niemożliwe.

Nie ma opcji, za nisko ustawiono moc grzania kotła. Albo kocioł za słaby do tego budynku.

Ja zmieniłem na gaz i jest wygoda. Drożej , jednak bezstresowo i wygodniej. Nie robię rachunku sumienia, dobrze zrobiłem czy lepiej by było gdybym zainwestował w coś bardziej na topie. Zaraz i tak będzie drożej i będę wydymany. Za parę lat potrzeba będzie zmienić źródło ogrzewania i wtedy będę się zastanawiał i raczej był pewny że gdzieś, jakoś i na czymś mnie ponownie wydymają😉. To pewnik.

Jak duży jest dom który ogrzewasz tym kotłem? Jaka jest moc tego kotła?

Zakaz montowania od 2027 roku dotyczy nowych domów. Od 2030 roku będzie zakaz montowania kotłów gazowych w domach starszych, zmodernizowanych.

W PGG raczej nie oszukali. To jest bdb węgiel do palenia od góry. Ale z racji tego że to węgiel płomienny , zapalając od góry, potrzeba dłużej poczekać aż wytworzy się odpowiedniej grubości żar. Orzech to grubsza frakcja i wolniej się rozpala bo ma mniejszą powierzchnię od groszku. Inna przyczyna to za duża wilgotność albo stosunkowo dużo miału. Na jeden zasyp komory, mała szufelka objętościowo miału to już deko za dużo. Jeśli tak jest, doradzam przesiewac. @lriuqs, Jankowice też mają sporo popiołu. Z Ziemowitem, niezły duet😉

Nie tak dawno jeden kolega napisał że najlepszy jest prosty i najtańszy kocioł bo każdy się psuje a taki łatwo i tanio naprawić. Ja mam Vaillanta i zero problemów. Czasem warto się zastanowić czy budżetowy kocioł to takie szczęście. Teraz olewka mimo że tych kotłów jest ponoć multum. I ponoć serwis super. A tu kicha. Kocioł który po trzech latach nikt nie chce naprawić....to porażka. Współczuję. Ale może trafisz na kumatego serwisanta który to ogarnie.

Podejrzewam że zasada jest taka sama.

Docieplalem styropianem i do niego dedykowany klej by przykleić do cegieł. Otynkowalem zwykłym klejem mrozoodpornym.

Ja założyłem siatkę, narożniki kątowe, na całość klej mrozoodporny. Na drugi dzień zatarlem na mokro i malowanie na biało. Już kilka lat ładnie się trzyma, w tamtym roku jedynie pomalowałem ponownie i wszystko OK.

Może i zakłóca... Ale jak się ma pojęcie jak ustawić nadmuch i sam wentylator to wszystko ze sobą współgra. Wiem bo tak palilem z 10 lat. Grunt to odpowiednie ustawienia. Ale jeśli ktoś ma alergię na nadmuch albo lubi pogrzebać przy kotle, można i miarkownik założyć. Autor, tematu nie podejmuje więc nie ma co się rozpisywać,zwłaszcza że zadałem kilka istotnych pytań od których zależy dalszy sens porad. Hejka.

Jeśli instalacja nowa, woda ma prawo odgazować. Dolałeś, teraz obserwuj. Powód do niepokoju będzie wtedy, gdy będzie trzeba dolewać co dzień lub co kilka. Odpowietrzenie podlogowki jest w rozdzielaczu. Automatyczne. Jeśli nie ma automatycznego zaworu, szukaj na rozdzielaczu, takiego ręcznego jakie są na grzejnikach. Wg mnie spadek ciśnienia nie powinien mieć przyczyny w zapowietrzeniu. Ale sprawdzić nie zaszkodzi.

Nie ma tragedii z Twoim ciśnieniem. Ja też mam tyle i więcej nie dobijam bo szkoda mi starej instalacji. Mój kocioł ma min. ciśnienie 0.8 bara więc spoko. Jak Ci się zapowietrzy instalacja to któryś grzejnik przestanie grzać lub będzie grzał słabo. Wówczas odpowietrzasz ten jeden grzejnik i dobijasz ciutke wody do układu by wyrównać ubytek. Odpowietrznik znajduje się na końcu każdego grzejnika.

Szczotka nylonowa nie powinna uszkodzić blachy. Pytanie czy uda się usunąć zgorzel bo taka szczotka jest delikatna. Łańcuszek usunie nagar ale może uszkodzić blachę. Wg mnie szkoda wydawać kilka stów na niewiadomy eksperyment. Zawołać kominiarza i za 100 zł niech sobie radzi. Ale jeśli naroslo grubo, będzie problem i nie wiadomo czy jedyną alternatywą nie będzie łańcuszek który może uszkodzić blachę... Ja bym zaprosił kominiarza.

Palenie od góry to ekstra sprawa. Masz w sterowniku funkcję "rozpalanie" ? Jeśli tak, załaduj kocioł węglem i włącz sterownik na tej pozycji. Ster sam dogrzeje do zadanej temperatury a potem przejdzie na przedmuchy lub powolne obroty dmuchawa , zależnie jaki typ sterownika tzn zwykły czy z PID. Ważne, wentylator nie powinien mieć więcej niż 30 % ustawionej mocy. Podaj moc kotła , powierzchnię domu do ogrzania.

Nie oglądałem i w sumie nie zamierzam. Filmy Pani Holland super się ogląda jeżeli tematyka porusza problemy czy przeżycia przez pryzmat np 50 lat a nie najnowszej historii. Wg mnie taki film mógłby powstać za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Wówczas mamy perspektywę opisywanych wydarzeń.

Miału nie można sprzedawać to nie przesiewaja i nic nie zrobisz. Niektórzy sprzedawcy na certyfikacie podają że podziarna może być i 10%.... Pupa blada. U mnie to szło, warunkiem był sterownik z nadmuchem i nie więcej niż 2 łopatki na jeden zasyp palony od góry. Będziesz musiał potestowac ile można wsypać na jeden zasyp. Takie teraz czasy że nie ma co liczyć na przesianie podczas zakupu.

@Ptaszniko,teraz to nie ma co rozkminiac co bym wolał. Parę lat temu nie miałem wątpliwości że następnym kotłem będzie podajnik. Ale sytuacja się zmieniła i za parę lat i tak musiałbym przejść na gaz bo PC nawet teraz nie dopuszczam do głowy. Przy nieocieplonym domu to byłaby totalna porażka. Biorąc aktualne ceny, węgiel wyszedł by ciutke taniej ale z gazem mam wygodę. Wiem że ceny pójdą za rok czy dwa w kosmos ale z drugiej strony ,wszystkie nośniki energii cenowo poszybują w górę . I to niemało. Więc póki co, nie gryze się, zobaczymy. Obecnie, dwa sezony za mną. Średnia to 25-30 tysięcy kWh czyli ok 2300-2700m3 za okrągły rok, włącznie z gotowaniem i CWU. Z odczytu licznika w kotle, wychodzi mi na samo ogrzewanie domu bez CWU to 20000kWh czyli ok 1800m3. Pewnie dużo, ale plusów też dużo bo wygoda, brak myślenia o opale i bez kombinowania potem jak to spalić. Za ileś tam lat węgiel zniknie z kotłowni, nacisk na zakaz palenia gazem też będzie wzrastał.... Póki co nie martwię się bo dziś sytuacja jest niestabilna i nie wiadomo jak będzie. Gaz już mam, nie zabronia mi podłączenia, będę używał tak długo jak się uda. Nie mówię że gaz to była pomyłka. Jest drożej ale wygodniej o niebo.

Dziwna mieszanka, mają w kopalniach dużo drobnicy lub robią przemiał ale widać się nie sprzedaje to wymyślili miks. Parametry zniechęcają bo spiekalność do 60% to porażka. Do tego 10 % popiołu...Tyle to jest w Piaście. Zachęcają kalorycznościa ale to nie o to chodzi akurat. Skąd mają taki rozrzut? Albo są bardzo zachowawczy albo to miks czort wie czego. Ja bym się trzymał średniaków albo zgoła wegli o słabych spiekalnosciach. Lepiej wywalić popiół niż walczyć ze spiekami. Nie zazdroszczę tego dylematu na co się zdecydować i co kupić.

Dla mnie 1500zl za tonę byłoby do przyjęcia bo potrzebowałbym 4 tony. To 6 tysięcy a za gaz wydałem 7.500. Tendencja cen gazu będzie wzrostowa.... Natomiast ceny prądu ... Już przebakują o 60% wzroście cen. WSZYSTKO co Eko , wyjdzie nam bokiem.

1- Termet jest kotłem budżetowym . Faktycznie jakość nieco gorsza niż parę lat temu. 2- Ja użytkuje Vaillanta VC15CS/1-5 i nie narzekam ale każdy ma swoje preferencje. Kosztuje obecnie 7 tysięcy i uważam iż wart jest tych pieniędzy bo zero problemów. Odprowadzenie spalin to fi 60/100. 3- 15kW mocy Ci wystarczy . Ja grzeje 100m2 i nie ma problemu. Termet zdaje się ma w ofercie kotły min 20 kW. Z mniejszą mocą mają w ofercie kotly z otwartą komorą spalania. 4- Jeżeli masz kanały o dużej średnicy to daj dwuscienne. Jeżeli średnica jest mała, instalatorzy puszczają tylko przewód spalinowy a kocioł pobiera powietrze bezpośrednio z szachtu. 5- Można założyć jeśli takie wykończenie montuje instalator ale nie jest to konieczne. Niczemu to nie służy, jedynie estetyka. Woda deszczowa spłynie tak jak kondensat do kanału. 6- Kondesat to skorplona woda ze spalin i spływa z wnętrza rury odprowadzajacej w kominie do osadnika w kotle a potem dalej rurką do kanalizacji. Każdy kocioł ma takie odprowadzenie kondensatu I nic tu nie potrzeba kombinować. 7- Masz zamkniętą instalację i wymiennik jest tutaj zbędny. To się instaluje gdy nie chcemy przerabiać instalacji systemu otwartego na zamkniętą. 8- Ja preferuję średnią półkę cenową. Ma to uzasadnienie w kwestii jakość- cena. Zakładam że uznany producent z wyższą ceną , da produkt bardziej dopracowany i niezawodny. Używam Vaillanta i jestem zadowolony. Tyle z mojej skromnej strony, może ktoś jeszcze coś ważniejszego i mądrego napisze. Hejka.

Może być. A nawet powinna. Oczywiście mam na myśli przyłącz sztywny.

Po prostu myślą że im kaloryczniejszy i grubszy , tym jest lepszy. Nic bardziej mylnego.

Na wentylatorze nie więcej niż 30% mocy. W PID obroty schodzą po rozpaleniu i odgazowaniu zasypu nawet do 1% mocy. Przynajmniej ja tak miałem gdy używałem kotła węglowego. Na przedmuchach bez PID, jakieś oszczędności były ale nie jakieś znaczące. Jak masz elektroniczny miarkownik to oczywiście można go używać ale szerokość otwarcia klapki nie potrzeba ustawiać na full bo też będzie kopcic nadmiernie przy rozpalaniu. Będą też prawdopodobnie przeciagniecia temperatury zadanej z uwagi na zbyt dużą dawkę powietrza PP.