FAFAŁ

Kreska się rysuje . Masz większa kaloryczność niż te 25 . Klikasz minusowo A kazdy minus to 0.082 . Czyli zmiana z 25 na np 27 oznacza że musisz dac -24,39 . Tak w zaokragleniu przeliczylem zakres w gore po czym podzielilem na 90 . Kto chce niech sprawdzi . Np 2 Mj mocniejszy groch robimy tak . 2:0.082=24,390243902439

Wystarczylo by wkleic taka wizualizacje w pedefa :) . Też się bije z chęcią instalacji :) A moze w poniedzialek z panem konsultantem bede to klepal po procencie :) nie no żartuje hihi . Trzeba przeliczyc stary zakres od tych 25 w gore jak i w dół . Powinno wyjść ile procent odpowiada zmianie o 1 MJ . Oczywiście mieć nadzieję że widelki kalorycznosci nie były modyfikowane już wgrany .

@TomekBrz możesz zrobić wykres ile % odpowiada danej kalorycznosci . Po prostu nie chce siedzieć pół dnia i modzic bo za nisko bo za wysoko . Tak zerkam np . -35 to jest 27MJ i git . Kolejna sprawa hmm . Większość używa i znajduje w markecie groszki z kalorycznoscia 26 nie 25 . Ale to nie mój klopot ja chce tylko sciage ze taka korekta odpowiada takiej ilosci kalori .

Jest krytyka bo już bym miał wgrany nowy soft . Ile to spisac podstawy i wklepac na nowo . A tak D... Bo nie zrobie tego na noc , nie będę siedział i probowal rozkminic czy dac 20 na minus czy +50. Tak bym od rana się bawił powietrzem bo może to być fajna opcja . Żeby było podane zakres przyklad -90to kaloryczność 32 zero to wiemy ile A plus 100 to ileś tam np 14 ( oczywiście biore pod uwage że korekta na minus zwieksza kaloryczność A zwiekszenie zmniejsza tą kaloryczność . Przez co minus oznacza zadsze podania a plus częstsze , czyli mniejsza kaloryczność. Tak to rozumuje) . Jeżeli zostaly stare widelki kaloryczność można by coś wymyśleć i sie pobawić . W innym przypadku to wiadro kawy i sleczenie nad kopcem do rana :) jest lakoiczny opis i nie ma co się dziwić że pytamy . My pytamy więc co będzie z takimi co za nic nie znają się na tym i tu na forum nie siedzą .

@Kijasr ciekawa matematyka hihi

. Został za to zwiększony zakres regulacji korekty dawki paliwa od -90% do +100%. Domyślna wartość kaloryczności dla korekty ustawionej na zero 24,8 MJ. To teraz jak dam +100 będę miał naweglenie jak dla niespełna 50MJ czy dla ilu ?

Niby prosciej . Tylko jedno ale. Mam ten sam wegiel chce wgrać wszystko na nowo i skąd mam wiedzieć ile to jest np 27 . Jaki jest podzial ? Ile % daje nam kaloryczność większa o 1 . Jeśli tamto było trudne rozwiązanie to to teraz będzie jeszcze bardziej upierdliwe :)

@Oldek trafiłeś z tym . Mnie to troszkę odstrasza . Z opisu wynika że robimy na czuja . Szkoda bo to jak mantra było powtarzane . Potencjał ->kaloryczność->powietrze=efekty .teraz trzeba błądzić . Moim zdaniem niepotrzebny krok w tył i odejście od utartego/ sprawdzonego sposobu na ustawienie sterownika . Ale za zmiany z dmuchawami jest +

Daj na 5 ewentualnie na 4 . Często A mniej jest ok ale nie aż tak często . Delte ster ogarnie z dobrym przeplywem do okolo 8 . Powyżej już się dzieją jajca typu gon czekaj .

@manx próbowałeś zmian krzywej powietrza tj dodać dolem uciąć górą . Też wiele ma na to wplyw jak palisz czy dużymi dawkami czy częściej a po mniej . W zależności jaki masz palnik , jesli retorta to trzeba przyglądać się czy kopiec nie pracuje . Pracuje w takim sensie że dolem lekko sie obniża , zaś rośnie gdy modulacja wskakuje na wyższe wartości lub odwrotnie. Podobnie przy sv moze byc bo to mi sugeruje to 12 kw ( ale wiadome to nie jest dla mnie na pewno) . Ogólnie to powietrze oraz podania trzeba tak ustawić by jak najmniejsze byly różnice w ilości zaru pomiędzy dolem a górą modulacji . Trudno powiedzieć jednoznacznie czy coś ugrasz , no i pogoda już nie jest tak pomocna :) . Ze względu na cieple dni ciężko jest oddac gdzieś to cieplo które powstanie podczas dostrajania kotla .

Ogólnie nie ruszać przeplywu . Nie wiem jaki masz kocioł jaki opal jak to ustawione ,a to indywidualna kwestia . Jednak na oko są wysokie spaliny . Jak dmuchawa 70 to spoko ustawione powietrze tylko syf blokujący odbiór ciepla ze spalin przez to są wysokie . Jak 80 czy większa to za dużo wiatru i wieje ci w komin ciepłem . To już kwestia dostrojenia . Wiem po sobie i po tym co widzę że jak kocioł do 20kw to dobrze jest jak mu przy pelnej nie przekraczaja 180stopni . To nie sztywna zasada jednak tak zaobserwowalem , oczywiście kocioł czysty :). Masz spieki ? Dasz rady zejść z górą powietrza niżej ? Niby ja mogę dac o te trzy % niżej górne powietrze jednak tego nie robię bo mi już faluje temp kotla . To już trzeba samemu dobrać bo niestety wzorca nie ma .

15 minut na modulacji 70% i temp spalin ponad 150 . To przy pelnej będzie około 200 a to jest tylko chwilowe . Fakt faktem że późnej już jest bardziej znośnie :)

Jedyne co kiepsko wyglada to temp spalin . Duże trochę . Tak patrząc to bardzo duże :) jednak to nie wina sterownika . Wyczyść go pomysl o zawirowywaczach .

Nie wiem czy jest co zmieniać . Po gonitwie baniaka temperatura kotla się ładnie poziomuje . Nie widać gorek i dołków :) . Jak chcesz coś zmieniać to na spokojnie :) bo później tydzień będziesz się drapac po głowie jak wrócić do poprzedniego stanu . Wiem coś o tym hihi.

@manx to chyba nie ma potrzebny coś zmieniać , zgadzasz się ? Wiesz co od czego i powodu do zmian raczej nie ma :)

Wzmocnienie modulacji masz włączone ? Lub jakąkolwiek ochronę powrotu .ogólnie wykres fajny tylko te dwa przebicia coś mieszaja . Ile powietrza górą jest , jaka dmuchawa ? Jeśli powyższe wyłączone wygląda mi to na za mało powietrza górą .

Nerwowa kobieta jest :) pracuje w mpk Wrocław :) A jak to źle odbierze i co będzie hihi I żeby było na temat :) około 8 lat jedna pralka kupiona samsunga nie gnije ta kupiona dwa lata temu już gnije . Nie wiem czy można powiedzieć tak ta firma jest konkretna . Raczej ile sprzętu tyle opini :)

@krisgie i @ bercus o to chodzi :) trzeba znaleźć odpowiednie miejsce . A że wyszło jak wyszło to inna inszosc . Kupilem z zamiarem zmiany w pogodowym a że przypadkiem zauważyłem takie opóźnienia no cóż tak bywa :)

Moja żona jak usłyszy słowo amica to ja trzesie :) jednak to nie zmienia faktu że sprzęt musi się starzec . Smutne to jednak prawdziwe . Pralka samsucka mi gnije i nic na to gwarancja .

Na sztywno i owiniety był pianką izolacyjna . Tulejka czyli miejsce w którym ma być czujnik jest jakieś 5 cm od wyjscia wody z kotła . W sumie teraz wyeliminowane zostaly dwie mozliwosci . Jedna to tulejka mosiężna . Kolejna to nie idealne typowe mocowanie na wsuniecie czujnika w tulejke mosiężną . Pozostaje kwestia pasty . Tylko tego nie będę sprawdzal z powodu chęci zostawienia czujnika .

Mi o dokładność nie chodzi . Tylko o jego rozrzut . Może mierzyć jak nieslawna pogodowka . Byle by mierzył to bez nagłych skoków . Musi minąć chwila zanim w tulejce zaskoczy czy to temp jest wzrostowa czy spadkowa . I te 0,3 może się zdawac że nie wiele A jednak dużo zmienia . Sterownik zamiast reagowac na powolny spadek dostaje informacje o drastycznym spadku . Tak samo dzieje się w górę . Dzialo :)

Pytanko do tych bardziej dociekliwych . Obserwował ktoś bezwładność czujnika kotla ? Na swoim zaobserwowalem szarpania do 0,3 stopnia . Ogólnie już jestem po przeszczepie czujnika , nowy kty +kabelek (audio chyba 1,5 ) no i jest na tulaska do kotla bez tulejki . Wynik . Temp spada liniowo jak spada to spada , jak rosnie to rośnie . Wczesniejszy wplyw bezwładności okazywał się chwilowym wzrostem temperatury po czym jak czyjnik się dogrzal gwaltowny skok o okolo 0,3 stopnia . Identycznie było widać przy spadku temperatury . A może ktoś rozbieral czujnik i wie czy tam jest pasta termoprzewodzaca czy raczej jej nie ma i to jest powodem opóźnień przekazywania .

To już nie zostanę słowackim mega instalatorem , nie zostanę też posiadaczem sterownika z szybka. Czas smutku nadszedl . Chociaż może na ostatnią aktualizację się zalapie . Plisss .

Spoko już to wczoraj przy okazji fotki zmieniłem .

Sporo palilem bartexem gold i nie mogę powiedzieć że jest za duży . Na pięć worków było jeden z dużymi brylkami , reszta takie pytki male . Nie że cały worek drobnicy jednak z przeważająca ilością tej drobnicy . Zrezygnowałem z niego z powodu koksowania . Robi sie coraz cieplej kociol pracuje na mniejszych mocach i nie potrzeba mu koksujacego wegla . Po za tym woda mial i kopcenie . Od kiedy jest w nowych workach radze poważnie się zastanowić nad przytuleniem ich do siebie . Tym bardziej jesli ma sie retorte na kolanie :)