Zmieniałem z g12w na g12r. Przez Internet byłem zmuszany do wyboru jakiś dodatkowo płatnych pierdołów w stylu gratisowy serwisant etc. Na infolinii zmienili (podobno, bo od tego czasu faktury nie dostałem), na nową taryfę bez zmian opłat stałych.
Jak masz magazyn, to warto zmienić na taką taryfę gdzie w którejś strefie jest najtaniej. Przeszedłem z g12w na g12r, bo w r jest najtaniej w II strefie. Ładuję w taniej jak brakuje w PV.
Październik zużycie z sieci w II taryfie 80kWh do dzisiaj, reszta z PV.
Myślałem nad dynamicznymi, ale to się nie opłaca.
W g12r jest 22-7 i 13-16, do tego 2 strefa jest jeszcze tańsza od 2 strefy w g12w (Energa)
Zawsze dolewam zwykłego oleju roślinnego (około 100ml, na zasyp) który zlewam po jakiś frytkach etc. Działa, jest znacznie ciszej. Instalacja cała w miedzi, więc jest potencjał do przenoszenia dźwięku.
Nie wykręcaj kota ogonem!
Akurat ja to już sobie wszystko policzyłem. Mam trochę danych które tutaj prezentuję, niestety twoja przygoda zaczyna się i kończy na podaniu sprawności swojego kotła. Twoje dane które już nie raz Ci tutaj pisaliśmy są niepoparte prawie żadnymi dowodami, tylko twoimi "wydajemisie"
PS Co Ty razem z Bertem (aktualnie prokurator) z tymi mediami cały czas? Zamydliły Wam oczy i projekcją widzicie problem u innych?
To nie ma znaczenia, bo Piecuch19 usilnie chce udowodnić swoje racje które nie są poparte dowodami. Zresztą nie pierwszy raz. Jak nie wyszło ze sprawnością, to poszło o ww cenę energii na którą składa się tyle rzeczy, że najnormalniej w świecie jest nieporównywalna.
Tak to jest gdy obracamy się tylko wyłącznie w swojej informacyjnej bańce👍
Do ogrzania mojego domu potrzebuję 51tyś butelek PET lub 176opon
Co doradzicie, palić butelkami, czy oponami?😁
Jak nie będę tego liczył jako cena za wyprodukowane kWh, to może wyjdę nawet lepiej od tych co mają pv w starym systemie?
Masz absolutną rację, ale po prostu na wszystko nie starcza. Nie można mieć wszystkiego od razu 👍
Człowiek dorabia sie całe życie, jeden szybciej drugi wolniej 👍
Domowe kotły generują kolosalne ilości pyłów zawieszonych które wpływają na zdrowie i powodują dużo wyższe koszty dla państwa i osoby prywatnej. Nie zmieni tego żaden fanatyk opalania domu paliwami kopalnymi, a w szczególności węglem.
Jak już chcesz zmieniać grzejniki, a możesz ten zdemontować, to wywal go i zamontuj docelowy (chyba, ze budżet nie pozwala). Na diabła sie tak babrać z tym grzejnikiem.