Skocz do zawartości

Dracogo

Stały forumowicz
  • Postów

    261
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Dracogo

  1. Nie kolego, nie o tym myślę. Podam za to link, do konkretnego opracowania, gdzie takie zdanie, zostało wyróżnione czerwoną czcionką. "UWAGA! Ze względów bezpieczeństwa RCK nie może być instalowany w kotle z dmuchawą." http://czysteogrzewanie.pl/technika/drobne-usprawnienia-kotlow/
  2. Piszesz oczywiście o sobie oraz koledze czarnym38, bo to Wy obaj, zareagowaliście nerwowo, negując każdą moją wypowiedź. Wykazując się tym samym, brakiem argumentów.
  3. Nie bądź kolego śmieszny. Bo najpierw sam mi nabijałeś punkty raza za razem, a jak Ci się nie spodobało to, co napisałem odnośnie Twoich wypowiedzi, to odrazu się zrewanżowałeś "negami". Marny sposób reakcji, przy braku argumentów. Ale nie jesteś tu jedyny, który tak reaguje, więc takie są tego efekty.
  4. Skoro szybciej się odpala, to i szybciej się spala zapewne. A jeśli chodzi o precyzję dawkowania, to nie wydaje mi się, żeby na 6 mm. pellecie, sterownik bardziej precyzyjnie zliczał spalone kilogramy. Pojedyncze pellety są mniejsze, więc podajnik musi wrzucić więcej, bo w teście podajnika nie rozmiar, tylko waga ma znaczenie, bo test jest wagowy.
  5. RCK montowany do wyczystki, nie nadaje się do współpracy z kotłem pelletowym, który generuje niską temperaturę spalin. Powoduje to dodatkowe wychłodzenie spalin, co z kolei, powodować może ich zamarzanie na wylocie z komina. Tyle w temacie. P. S. A tak po prawdzie, to taki typ RCK, nie jest przeznaczony do współpracy z kotłami, które mają ciąg wspomagany wentylatorem.
  6. Tak się składa, że w Polsce, pellet już był drogim paliwem, choć nie tak znowu deficytowem, gdyż w tamtym czasie, mało było producentów co prawda, ale także spalaczy pelletu, było zdecydowanie mniej. Ale w ostatnich latach za sprawą dotacji, powstało wiele nowych linii produkcyjnych, co było też powodem obniżki cen, skoro pojawiła się konkurencja na tym rynku. Wystarczy spojrzeć, co dzieje się np. u bodaj największego polskiego producenta, który wytwarza też prawdopodobnie najlepszy jakościowo pellet na naszym rynku. Powstał w Grudziądzu kompletnie nowy zakład produkcyjny, wraz z potężną linią do wyrobu pelletu. Więc katastroficzne wizje, nie są jak narazie uzasadnione.
  7. Musisz kolego, patrzeć znacznie wyżej, gdyż moja porada, dotycząca sterowania z wykorzystaniem czujników pokojowych, skierowana była do użytkownika IzaTom, który 2 obwody grzewcze posiada. Ale podabnie jak i u Ciebie, w wyniku błędów instalatora, nie może z nich korzystać w taki sposób, który dawał by porządany efekt.
  8. A może, byś tako kolego podał komplet ustawień kotła i ogrzewania, bo to co tu jest, to trochę za mało, żeby ocenić sytuację.
  9. Widać kolego, że masz jednak problem ze zrozumieniem nawet tekstu źródłowego.
  10. I jaki z tego wniosek? Ano taki, że te "100 razy", doprowadziło do wyciągnięcia wnosków, które są niezgodne z ogólnie stosowaną praktyką w całym cywilizowanym świecie.
  11. Żeby było jeszcze prościej i do tego zgodnie z logiką, to wystarczy ustawić na regulatorze rządaną temperaturę, a głowicę w pomieszczeniu z czujnikiem ustawić tak, żeby jej wskazanie odpowiadało temperaturze trochę wyższej, niż zadana regulatora pokojowego. I wtedy nie ma żadnego problemu, z pracą kotła, który po dogrzaniu pomieszczenia z czujnikiem, dostanie sygnał, że robota została wykonana i może sobie odpocząć. Wystarczy nie powielać bzdurnych teorii, które znalazły się w "źródłowym" tekście, a trzymać się tych, które są stosowane na całym świecie. Więc zacytuję z tego samego źródła "Częste pytanie: a po co mi w ogóle zawory termostatyczne, skoro kocioł został wyposażony w regulator pokojowy, a wszystkie wnętrza ogrzewane są w sposób zadowalająco równomierny? Pomijając już fakt, że niezwykle rzadko zdarza się, by bez zastosowania zaworów grzejnikowych temperatura we wszystkich pomieszczeniach budynku utrzymywała się na jednakowym poziomie, ich wykorzystanie pozwala na oszczędności w sytuacjach niezależnych od działania instalacji grzewczej. Np. gdy gotujemy coś w kuchni, kiedy w salonie zgromadzi się więcej osób albo po prostu gdy do okna sypialni zaświeci wiosenne słońce, odpowiedni zawór przymyka grzejnik, co w skali sezonu grzewczego daje wymierne, co najmniej kilkuprocentowe oszczędności energii." Ten akurat fragment, zgodny jest tak z teorią, jak i praktyką stosowaną na całym świecie.
  12. Tylko, że tych podanych ustawień, jest bardzo mało. Tym bardziej, że IgneoTouch ma więcej opcji związanych z pracą pomp, niż regulatory starszej generacji.
  13. Jeśli zawór mieszający, jest sterowany pogodowo, a krzywa grzewcza idealnie dobrana, to i bez czujnika pokojowego, można się obyć. Ale obwód grzewczy, powinien mieć wtedy stałe zasilanie. Więc albo stała praca kotła, która ekonomiczna nie jest, albo instalacja z buforem.
  14. Widzisz, kolego besix. Nie będziesz tu wypisywał, co jest dla Ciebie dobre, bo inni wiedzą lepiej, co jest dla Ciebie jeszcze lepsze. Najważniejsze jest, żeby mieć czujnik "pod ręką", aby było się czym pobawić, choć wcale do tego, on nie służy. Nawet ten, "taki fajny z wyświetlaczem".
  15. Bo można je zastosować, prawie w każdym kotle na paliwo stałe, a także tych na mazut. Więc jest to dobra alternatywa dla tych, co mają sprawne kotły i chcą się przestawić na inny rodzaj paliwa. I to bez konieczności wymiany kotła, któremu jeszcze nic nie dolega. P. S. I nie dotyczy to jedynie palników obrotowych.
  16. Jeśli będą na maksa odkręcone, to jakim cudem, będzie to najchłodniejsze pomieszczenie? Kolega, zdaje się nie rozumieć, definicji najchłodniejszego pomieszczenia. Najbardziej logicznie, to można by było opisać je tak, że jest to takie pomieszczenie, które najwolniej się dogrzewa i najszybciej ochładza. A wtedy będzie wszystko jasne. I to takie pomieszczenie jest odpowiednim miejscem na zamontowanie czujnika pokojowego.
  17. Miałem oczywiście na myśli, jednoczesne ich wykorzystanie, a nie zamiennie, jedno albo drugie.
  18. Posiadanie termostatów, nie wyklucza korzystania także z czujnika pokojowego, czy nawet pogodowego, bo jego także można sensownie wykorzystać.
  19. Tylko, że to nie jest związane ze sterowaniem Teklą, tylko instalacją, a to są uniwersalne zasady postępowania.
  20. Czujnik się montuje w najchłodniejszym pomieszczeniu i te wszystkie Twoje teorie stają się bezsensowne.
  21. Czyli wszystko masz odwrotnie, niż powinno być. A ta "gorąca rura", to ile ma stopni? Tylko, nie organoleptycznie, lecz czujnikiem temperatury mierzona.
  22. A może także dać sygnał, do zaprzestania grzania, do czasu obniżenia się temperatury o zadaną histerezę. I to ma sens, bo na grzejniki z termostatami, temperatura nie musi być precyzyjnie dozowana. Ale woda o temperaturze kotła, też nie jest potrzebna do ogrzania pomieszczeń.
  23. Po to, że ma to sens. A czujnik, nie robi tego samego co termostaty, "lajkoniku".
  24. Czujniki pokojowe oczywiście. A co do zaworów 3D, to jeśli już, to ja bym je dał odwrotnie. Czyli ternostatyczny do instalacji grzejnikowej, a ten na którym jest możliwość zamontowania siłownika, powinien sterować podłogówką pogodowo. I wtedy miałoby to większy sens. P. S. Nie chcę być upierdliwy, ale co z tą ochroną powrotu, bo nadal nic nie wiadomo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.