Skocz do zawartości

Dracogo

Stały forumowicz
  • Postów

    261
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Dracogo

  1. Ustawienie czasu czyszczenia palnika jest parametrem, którego nie ustawiasz dla każdego schematu czasowego indywidualnie. Jest to jeden stały okres czasu, po którym nastąpi wygaszenie, czyszczenie palnika oraz ponowne rozpalanie. Jeśli proces spalania przebiega prawidłowi, to nie ma konieczności jego przerywania i wychładzania kotła zbędnym czyszczeniem.W przypadku ustawienia stałej pracy w godz. 9-21, palnik zostanie wygaszony 3 razy. O godz. 12, po 15 oraz po 18 więc nie wiem czy ma to sens, gdyż po każdym czyszczeniu nastąpi spadek temperatury kotła, który potem palnik musi nadganiać, kosztem większej ilości paliwa, niż w przypadku stałej pracy w wyznaczonych godzinach. W czasie pracy między godz. 8-10 czyszczenia nie będzie, bo są to tylko 2 godziny, ale już pomiędzy 15-21, czyszczenie nastąpi o godz. 18, więc też nie widzę sensu, aby to stosować. Ustaw maksymalny czas pomiędzy czyszczeniami, który wynosi 12 godz. i palnik nie będzie się wygaszał podczas pracy kotła, a czyszczenie będzie przeprowadzane tylko przed kolejnym rozpalaniem.
  2. Napisz to tym, którzy używają stałej pompy bojlera, dla zwiększenia temperatury powrotu. A co do czytania, to w tym przypadku, wolę się opierać na własnym oraz innych osób doświadczeniu, o którym Ty pojęcia nie masz. Twoja woda, jest zapewne tak "twarda", że jak chluśniesz ze szklanki w stronę okna, to wybija Ci szyby, więc tylko trzeba ubolewać nad Twoim losem. Bo to aż strach myć okna, żeby ich nie wybić. P. S. Nie jest możliwe, abym mógł być twoim "syneczkiem", młodzieńcze bez doświadczenia.
  3. Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz, a nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Gdyż temperaturę grzania, mam ustaloną na 65 stopni, co w trybie letnim daje kilka stopni więcej, o czym pisałem, ale już w sezonie grzewczym, nie powoduje większego przyrostu temperatury niż o ok. 1 stopień. Ale to akurat, jest sprawą indywidualna. Widzę besix, że do wyleczenia, jest daleka droga.
  4. Histereza maksymalna, czyli w przypadku mojego regulatora 20 stopni. Latem dochodzi co najmniej 5 stopni z odzysku temperatury kotła.
  5. Skoro grzejesz do jedynie 47 stopni, to nic dziwnego, że zasobnik musi być częściej dogrzewany. Ja mam zasobnik o tej samej pojemności, tylko że jest to dwupłaszczowy Kospel. Gdy dawniej dogrzewałem go do 50 stopni, to były to 2, a czasem nawet 3 dogrzania na dobę. Teraz grzany jest średnio 1 raz na dobę do 65 stopni, plus to co uda się odzyskać z temperatury kotła, po osiągnięciu zadanej, jeśli w danym czasie docioł dogrzewa tylko sam zasobnik. Cena termostatycznego zawory 3D, który trzeba było wstawić na wyjściu ciepłej wody z bojlera, zwróciła mi się w ten jeden sezon letni.
  6. To nie ma bezpośredniego wpływu na zużycie paliwa, bo palnik wykona robotę szybciej. Ale wiele tu zależy od tego, w jakim trybie go używasz. Ja jestem zdania, że warto dobierać moc palnika w zależności do potrzeb oraz trybu pracy całej instalacji. A skoro masz ustawioną stałą pracę kotła od 9-21, to po co czyszczenie palnika ustawione jest co 3 godz.?
  7. Grubość pelletów, nie ma wpływu na ten parametr, bo on jest zależny od innych parametrów paliwa, niż jego średnica. A te 4,6 jest deklarowanym przez producenta, jako minimalny. Więc w przypadku Lavy, możesz wpisać 4,8 lub nawet 4,9 bo tyle jest realne dla tego paliwa. P. S. Gdybyś więc zmieniał wartość opałową na 4,9 to wtedy podawanie max wpisz 5,4 bo takie będzie wtedy dawało moc palnika w okolicach nominalnych 24kW.
  8. Żeby uzyskać moc nominalną palnika, to byś musiał wpisać podawanie max 5,8 i tylko tyle. Test wagowy i wartość opałowa jest zapewne prawidłowo wpisana.
  9. 5,3 to może być maksymalny parametr, wynikający z pomiaru "ciepła spalania", które jest sprawdzane po całokowitym pozbawieniu paliwa wilgotności. W przypadku, gdy wilgotność pelletu może dochodzić do 10%, to nie ma takiej możliwości, żeby wartość opałowa mogła tyle wynosić.
  10. Nie wiem, jakiej ma kolega wielkości zasobnik, do jakiej temperatury go dogrzewa, i jak jest wykonana instalacja po stronie CWU. Ale twierdzę, że są możliwości znacznego zwiększenia efektywności pracy bijlera, oraz obniżenie zużycia paliwa na potrzeby samego CWU. Gdy w ostatnim sezonie letnim, zastosowałem zalecenia oparte na cudzych doświadczeniach, ale także własnych obserwacjach, to zużycie paliwa na potrzeby CWU, zmniejszyło się o ok. 40%. Dodam tylko, że nie używam żadnych obniżeń temperatury, a ciepła woda jest dostępna przez całą dobę,
  11. W tym rzecz właśnie, że ta walka o ekologię, to jest w tym przypadku fikcja. Bo gdyby faktycznie rządzącym o to chodziło, to już dawno stawka Vat'u w przypadku pelletu by została obniżona. A to jest wogóle parodia, że dotacje do nowopowstających lini produkcyjnych pelletu, sięgały nawet 80% ich wartości, a produkowany przez nie wyrób, jest obciążany najwyższym podatkiem. Ale, że dofinansowanie do lini produkcyjnych jest z dotacji unijnych, a podatek od samego produktu, wpływa do krajowej kasy, to intencje są jasne. Bo najpierw, przyznawane są dotacje z kasy unijnej, żeby potem zyski z ich produkcji, zasilały budżet krajowy. Choć faktem jest też to, co pisałem już wcześniej, że to właśnie te dotacje, miały największy wpływ na rozwój produkcji, konkurencję oraz spadek ceny pelletu. Gdyż pellet, który kilka lat temu był znacznie droższy, nie był produkowany na liniach tworzonych z dotacji, tylko ze środków własnych firm, które w taką produkcję inwestowały, a nawet brały na to kredyty, dlatego po części, ta wyższa cena była też uzasadniona.
  12. Jak ktoś potrzebuje, to wie gdzie można kupić. Ale handel tym opałem, to już jest na bardzo małą skalę. Pewnie więcej drewna kominkowego się sprzedaje, więc nie ma problemu z jego kupnem. A ten austriacki pellet z fotki, to jeden z lepszych zapewne. Choć dopuszczalna jego wilgotność, jest wyższa od tej, jaką stosuje większość producentów.
  13. I dlatego właśnie, do ogrzewania domów, wykorzystywane są kotły gazowe. A pellet lub mazut tylko tam, gdzie nie ma gazu. Więc wcale nie musisz się nad nimi użalać.
  14. Dobrze, że nie mieli pakowanego w kilogramowe torebeczki, bo by jeszcze drożej kosztował.
  15. No to chyba znalazłeś najdroższy pellet, jaki tylko było można. Bo za taką cenę, to można spokojnie kupić w krajach €, pellet pakowany po 15kg. a tu jest tylko 10 kg. A dodam jeszcze, że nasz krajowy Olimp, wiadomego producenta, widziałem w cenie około 4,5 €, oczywiście za worek 15 kg. więc nie jest on najtańszym na zachodnim rynku. Ale nie ma to jednak wpływu na krajowe ceny, które są niższe. Gdyż za ok. 750 PLN za tonę, można już kupić paliwo dobrej jakości. A jest to połowa tej ceny, którą widać, na zamieszczonej fotce. Więc bez obaw.
  16. Temperatura powrotu, bardziej zależ od tego, jak jest ta ochrona realizowana, oraz jaka temperatura kotła jest utrzymywana. Bo jeśli ktoś utrzymuje np. 50 stopni na kotle, to nie uzyska 50 na powrocie. Chyba, że grzeje tylko sam kocioł, to wtedy jest to możliwe ;-)
  17. Nie wiem, jak to możliwe, że ostatniej zimy, miałeś u siebie jedynie zimną jesień, bo bywało różnie. Szczęściarz z Ciebie.
  18. No to masz jakieś inne dane niż wynika z obserwacji tego, co piszą użytkownicy, a nie są to tylko właściciele nowych domów, gdyż palniki pelletowe, instalowane są niezależnie od tego, czy jest to nowy czy też stary dom. A nawet w komplecie z nowymi i starymi kotłami. Takimi na paliwo stałe, ale też takimi, które dawniej były kotłami olejowymi, a ich właściciele postanowili zmniejszyć koszty ogrzewania. A ciekawe jaki inwestor, do kotła olejowego, zastosował ceramiczny komin. Twoje teorie, są mało wiarygodne. A co do nasady, pełniącej rolę regulatora, czy raczej stabilizatora ciągu, to może jeszcze taki link. https://youtu.be/smTpdZLC6MI
  19. Czyli nie świadczy to dobrze, o jego znajomości firmowych instrukcji, ale także wiedzy, na temat przepływów czynnika w kotle, przy takim właśnie podłączeniu.
  20. A ten Twój serwisant , był serwisantem fabrycznym Tekli?
  21. Ozi80 - Twoje pokrętne wyjaśnienia, nie mają tu większego sensu. Chcesz się wytłumaczyć z tego, że klikałeś kolejne "negi" raz za razem? Nie ma takiej potrzeby. Świadczy to tylko o tym, że sam się nieźle "zakręciłeś" do tego stopnia, że zabrakło Ci zwyczajnie argumentów. Wystarcz, że przeczytasz ze zrozumieniem, to co napisał ostatnio kolega Gural86, a zrozumiesz, że jest to zgodne z tym, o czym właśnie ja pisałem, a nie jest to mój wymysł, tylko praktyka ogólnie stosowana. Jedynym warunkiem, jak słysznie zayważył kolega Gural86, jest prawidłowo wykonana instalacjia, tak pod względem hydraulicznym, jak i zastosowanej automatyki. I tym pozytywnym akcentem, można by temat zakończyć, bo przynajmniej jeden kolega zrozumiał, swój wcześniejszy błąd. P. S. Kolego robi007, czy Ty naprawdę wierzysz w to, co mówi hydraulik? A jaki był problem, w podłączeniu zgodnie z instrukcją, podejrzewam że żaden.
  22. Najśmieszniejsze jest to, że Tobie się wydaje, że znasz się nawet na tym, czego nie masz. Co zresztą wcale nie dziwi, skoro o tym co używasz, też nie potrafisz napisać obiektywnie. Głównym powodem, dla którego nie powinno montować się RCK w wyczystce w komlecie z kotłem pelletowym, jest obniżenie temperatury spalin, która w wielu przypadkach i tak jest zbyt niska. Wymaga to zastosowania izolowanych wkładów kominowych, które instaluje niewielu użytkowników, ze względu na ich wyższą cenę. Nie będę się odnosił do całej wypowiedzi, bo nie na sensu dyskutowanie o ustawieniach wentylatorów nadmuchowy. Więc skupię się na porównaniu Twojej "wiedzy" z wynikami testu, przeprowadzonego na przykładzie kotła Tekli, który daje jakieś pojęcie o wpływie nasady, na warunki panujące w kominie Oto, Twoja teza. "Taka nasada w przeciwieństwie do RCK nie ograniczy ciągu do ustawionej wartości , ograniczy tylko powstawanie ciągów wstecznych i podniesie temperaturę spalin w samy m kominie , co uniemożliwi osłabienie tego ciągu." A to link do testu, który tej tezie przeczy. https://youtu.be/Rfe7HCkP75k
  23. Jeśli w wyczystce będzie drugi RCK, to może być problem, gdyż to on powoduje obniżenie temperatury spalin. Natomiast regulator zamontowany na wylocie z komina, działa zgoła inaczej, utrzymując w przewodzie kominowym podwyższoną temperaturę.
  24. Coś, Ci się kolego pomyliło, bo ja nie mam problemu ani z kotłem, ani też z instalacją. A dyskusja dotyczyła problemów innego użytkownika. Więc z łaski swojej, zanim coś napiszesz, to najpierw przeczytaj.
  25. Zapoznaj się najpierw z instrukcjami do takiego typu RCK, o jakim piszesz, a potem dyskutuj. To, że są one montowane, tam gdzie nie powinno ich być, to jest mi wiadome, co nie znaczy, że do tego zostały stworzone. Więc najpierw zapoznaj się dogłębnie z zagadnieniem, to może kiedyś zrozumiesz. A do kotłów, które charakteryzują się niską temperaturą spalin, bardziej nadają się RCK montowane na wylocie z komina.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.