Skocz do zawartości

Fozgas

Stały forumowicz
  • Postów

    1196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez Fozgas

  1. Tytuł przypomniał o innym utworze...
  2. Nie bardzo wiadomo co przywołać, po tym jak koledze „serce pękło”. Obraz zdarzeń jest coraz wyraźniejszy, więc i ból z tej wiedzy nie mniejszy; "I udałem serce swe, abych poznał tak mądrość i umiejętność, jako szaleństwo i głupstwo, alem poznał, iż to jest utrapienie myśli. Abowiem gdzie wiele mądrości, tam jest wiele kłopotu, a gdzie wiele nauki, tam tym więcej frasunku." (BB).
  3. Po wpisach widać, że są osoby, które pamiętają czasy, gdy mieszkańcy miast wracali od rodziny (ze wsi), z wypełnionymi torbami jadła. Tak zwane „powroty z necówką” :) Tak więc, choć dzielimy się tutaj spostrzeżeniami dotyczącymi ogrzewania, to jednak na jego jakość wpływają inne czynniki - są to codzienne rachunki. Autorzy różnych przewidywań (opinii, artykułów), mają dość interesującą cechę, „skaczą na jednej nodze”. Albo wyrażają infantylne powiedzonka, opinie, optymistyczne przewidywania, albo starają się pesymizmem sięgnąć dna. Dość trudno, o tak zwany „środek”. Pierwszy jednak etap, najłatwiejszy, który można przebyć pomyślnie zależny jest od siły więzi rodzinnych. Teraz jest czas na to, by je zacieśniać, zanim górę wezmą instynkty, uczucia (niepewności, lęku, egoizmu). Nic odkrywczego, ale warto przypominać sobie: Im mocniej spleciona rodzina, tym większy spokój, stabilizacja i trudniej zerwać „łańcuchy dostaw” :)
  4. Próbujemy sobie wyobrazić przyszłość, tak to tutaj wygląda i jest zrozumiałe, w obecnej sytuacji. Bywa, że z perspektywy mijającego czasu pewne zdarzenia okazują się mniej dotkliwe aniżeli się tego spodziewaliśmy. Może być jednak odwrotnie. Życie na wsi ma swoje zalety, lecz nie daje przewagi na długo. Tak więc każde miejsce, w którym się znaleźliśmy jest "najbezpieczniejszym miejscem na ziemi", jeśli nie przywiązujemy się zbytnio do własnych planów.
  5. Nareszcie ktoś o tym wspomniał. Są budynki według projektów, które wymagałyby „nadbudowy” dachu. Zakończenie jest blisko ściany, więźba wysunięta na około 10cm. Wszystko da się przebudować, lecz pominąwszy koszty, takie przeróbki mogą przypominać niektóre auta po liftingu. Mając porównanie można nabrać przekonania, że trzeba być ostrożnym, gdy „poprawia” się architektów. Stosownie byłoby wykonać kolejny projekt, wtedy uniknęłoby się amatorskiego rozmachu a zachowało estetykę i funkcjonalność, którą kierują się profesjonaliści. Może kiedyś wyprodukują farbę, emulsję „ociepleniową”. Dziś nie zadaje się pytań: „czy” lub „co”, lecz „jak” to wykonać. A może już taki produkt jest w sprzedaży :) Nie będzie takich wrażeń, jeśli mamy przekonanie o celowości zmian na lepsze. Nie oglądamy się wtedy na to czy bicz trzaska wszystkich równo, ku naszej satysfakcji. Gdyby zmieniać myślenie, promując choćby artykuły napisane przyjaznym tekstem, takie jak na stronie „czysteogrzewanie” to uczucia, w tym temacie, byłyby najmniej istotne.
  6. Chyba już pisaliśmy na forum, nie wystarczy mieć rację, być w prawdzie. Nie trzeba więc chyba wykazywać, iż społeczeństwo mało interesuje co tam o prawie nakreślił Celsus. To, jak wpływową i skuteczną „trampoliną” jest Unia, mówiło się już lata temu, słuchających było niewielu. Dopóki wybijają się z niej, tak jak dziś to widać, będziemy prowadzić pogaduchy na temat portfeli, obyczajów itp. Gdy portfele okażą się puste, nastąpi zamiana. Wtedy też, może nawet przestaniemy się śmiać a zaczniemy bać. Bardzo rzadko drwi się z prawdziwej, poważnej wiary. A nawet gdyby, to nic jej to nie szkodzi, gdyż pogarda wpisana jest w naturę tych spraw. Tak więc dolegliwość niewielka, nie trzeba przecież na powrót ukrywać fragmentów Pism, godzić się na tułaczy los wyrzutków społeczeństwa. Nie ma nic bardziej komfortowego dla wierzących niż równowaga sił na świecie.
  7. Gdzie jak gdzie, ale tutaj chyba pomogą rozszyfrować ten opis: A PVC – U SN8 KG DN UD Klasa C SP PVC – U SN8 – UD DN/OD Dla mnie wystarczyłaby informacja, która rura jest wytrzymalsza (mocniejsza), jeśli taka różnica istnieje.
  8. Fozgas

    Chrust

    Czy nie tak postępuje, kierujący się rozsądkiem? Roztropność zaleca umiarkowanie, rozpoznawanie możliwości. Trzeba umieć postępować z ludźmi, przemawiać na ich poziomie, prowadzić a nie gnać przed siebie. „Starszy pan” jest człowiekiem oczytanym, może snuć rozważania na przyszłość, rozprawiać o filozofii; lecz nie tym kunsztem posłużył się, ogrywając dowcipkującego „fuzbalistę”. Jeśli sił starczy, zwycięży ponownie. A fluchcenie mędrkujących przeciwników niczego nie zmieni. Przyzwyczailiśmy się do lekkich kosztów i zim. Gdyby „trend” odwrócił się to niejeden może i pójdzie po chrust a przyciągnie z lasu szumne drzewo :) I nikt tego nie powstrzyma.
  9. …wspominając o tradycji. Może są jeszcze takie miejsca i wczoraj wieczorem spotkano się przy ognisku? Miło spędzony czas.
  10. Nie sposób zdecydować, które wykonanie przypomnieć. Przywołajmy więc oba. Niestety, już nie słychać poetów, tworzących dzieła na nasz czas.
  11. O tym, między innymi, pisałem wyżej. Będziemy się powtarzać. Skoro ktoś tak usilnie domaga się odpowiedzi, powinien ją otrzymać. Tak więc, to jaką drogą ktoś "pokraczował" będzie wiadome, gdy minie burza.
  12. Spodziewałem się, że temat wygaśnie. Będziemy się powtarzać. Skoro koledzy jednak co jakiś czas "restartują maszynę grającą"... :)
  13. Teraz, gdy przeczyta się lub usłyszy taki tekst to przywołuje zazwyczaj sztubackie zawołanie: „nie strasz, nie strasz…” Przypuszczam, iż autor tematu znał odpowiedź już na początku. Bo gdy widać jak nigdy, że chłop ciągnie za autem przyczepkę z furą "gnotków", z uporem obsiewa pole a później zestawi to z wieściami jakie dochodzą z „internetów”; o żebraczych tyradach w kontekście gazu, uwiecznione wygłupy jeżdżących motorkami po uprawach to niemożebnym, by nie zestawić tego z obrazem, na którym uwieczniono chwilę, gdy w jednych budził się instynkt samozachowawczy a zatracał się u innych.
  14. Mój zakątek :)
  15. Gdyby kolega @palacz66 opisywał, w paru słowach te "wynalazki", byłoby łatwiej dla początkujących... Odkąd wstawiam ule, mniej koszę łąkę. Pojawiły się kwiaty, różne, zakwitają niemal jedne po drugich. Później, żal je ścinać. Mimo wszystko ulegam modzie, bo skoszony trawnik też wygląda ładnie. Tak więc blisko domu tnę :) Gdy przeciągnę czas na łące to pozostaje kosa (spalinowa), choć na forum był chyba ktoś, kto radził sobie ze zwykłą kosą. Wiele zależy od tego, w jaki typ ogrodu inwestujemy. To chyba podobnie jak ze stylem ubierania się, spędzania wolnego czasu itd. Wydaje się, że im człowiek bardziej rozumie naturę tym mniej jego ogród będzie zrozumiały dla „miasta”. Ktoś zwrócił moją uwagę na tzw. „angielskie ogrody”... może jest na forum znawca. W okolicy nie widziałem tak prowadzonej działki, są traktorki koszące, robociki koszące, byłbym pierwszym :)
  16. Dzięki za podpowiedź. To są technologie mi nieznane, domyślać się mogę tylko jak wykonane. Tutaj widzę jakieś czarne paski na łączeniach (jakby nasączone czymś). Przeglądając internetowe artykuły, natknąłem się na opis pianki wodoodpornej. Może zamienię tamte „uszczelki” na współczesną „chemię”.
  17. Wydawało się, prosta robótka… Postanowiłem odkopać instalację (tą do szamba), bo miałem zamiar ją wymienić na rury PCV. Stara instalacja jest z betonowych rur (60cm długości - jeden element). Nabrałem jednak wątpliwości. Instalacja nie dość, że działa prawidłowo to wykonana była tak solidnie, że nie ma żadnych przesunięć między elementami, wszystko ładnie połączone. Może starsi, pamiętający jeszcze takie „wynalazki”, pomogą podjąć decyzję. Czy rury PCV SN8 będą lepsze, bardziej wytrzymałe? Przy ścianie budynku, głębokość jest niewielka, raczej mniej niż zalecane 60 cm. Gdyby kiedyś zaparkował jakiś samochód ciężarowy to obawiam się o te rurki plastikowe. Może więc wystarczyłoby dokładnie obejrzeć łączenia, uszczelnić na nowo…? Wyrwać wszystko to moment, więc wolę zapytać :)
  18. No tak... Może pominąłem jakąś zakładkę (na powyższej stronie internetowej), ale nie odnalazłem zapowiedzi. Jako, że wywarłeś duży wpływ na moje postrzeganie ekologii, winienem jakoś zachęcić do trwania na tym kursie. To co proponowałeś jest mądre i bezpieczne, uczciwe. Przyszłość zweryfikuje… Jak to powiadają: im bardziej będą przykręcać tym więcej będziemy odkręcać. Trzymaj się dzielnie :)
  19. Poszedłem za twoją podpowiedzią i otwarłem stronę: https://polskieforumklimatyczne.pl/category/partnerzy/ Możesz napisać coś więcej, o planach działalności? Jakiś kalendarz? Wydaje się, że masz wsparcie i to dość mocne (biorąc pod uwagę wolę większości społeczeństwa). Z góry widać więcej, masz lepszy obraz i dokładniejsze rozpoznanie. Mogę podpowiedzieć tylko, że jakiś czas temu wydawało się niektórym, iż węgiel stanie się po prostu nieopłacalny w składowaniu (luzem). Był też dość mocny zwrot w stronę gazu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.