eliks

Teraz Biawar zrobił kopie Ferroli, czekamy na oficjalne ceny.

Nie no bądźmy precyzyjni bo sprawności są różne i warto je policzyć. Piszę jak jest u mnie w rejonie. Z pelletu realnie wyciągasz 4kWh - przy pellecie jak u mnie 680zl wychodzi 17gr za kWh Z węgla 5.6kWh (i nie piszcie że więcej bo w typowej polskiej instalacji to bujda na resorach) gdzie przy średnim węglu 850zl wychodzi 15gr za kWh. Gaz ziemny wychodzi 20gr za kWh. Z podstawowymi cenami wtedy można sobie obliczyć co się opłaca a co nie. Do tego należy dodać inne kwestie jak popiół którego z pelletu z tony jest 6kg a z węgla 100kg (te 100 to przecież też strata), kwestia estetyki, wygody, czystości w kotłowni. Moi rodzice mają ekogroszek i nie narzekają, kotłem zajmuje się szwagier, w domku ciepło i wszystko fajnie działa ale ja się nie muszę bawić w kominiarza co 3 tygodnie a przy zasypie nie leci mi wszędobylski czarny pył, więc nie, nie zamienił bym się.

Obniż wentylator po 3% na każdym progu mocy.

@Piecuch19 a teraz policz to wszystko uwzględniając sprawność kotła.

Tam akurat piszą głupoty w tym temacie. Najpierw powinieneś zorientować się ile u Ciebie kosztuje groszek i pellet. Generalnie im mniejszy i bardziej ocieplony dom, tym rośnie przewaga pelletu, zużycie spada do wartości groszku a nawet spala mniej. Jest mnóstwo ludzi którzy przeszli z węgla na pellet jak @radik81 czy z groszka na pellet jak @Outsider.

W ogóle ta instalacja jest niebezpieczna, tam nawet naczynie przeponowe jest na pexie.... przecież to druciarstwo.

@berthold61 te mokre wory to u Ciebie, ja rodzicom kupuje suche jak pieprz i nie wyobrażam sobie robić syfu i czarnego pyłu w kotłowni szuflujac. Wystarczy że się przy zasypaniu zasobnika przykurzy.

Serio szuflujesz jeszcze czarne złoto mając podajnik?

No cóż, skoro tak przeczytałeś, to musi być prawda. Rozumiem, że cena pelletu w całym kraju jest taka sama i wg tej sztywnej ceny obliczyłes kilowatogodzinę energii.

Ale nie rozumiem czego od nas oczekujesz, nie wybierzemy za Ciebie. Na forum negatywnych opinii również o tej firmie nie ma. W twoim przypadku jak celuejsz w Kotlospaw to Slimko 12KW będzie ok.

Ja mam w domu 23*, nie mam kaloryferów w których mogę dogrzać do tej temperatury puszczając 40*. Nie mam również 80* na kotle. Instalacja jest prosta, jedna pompa na powrocie i zawór stalotemperaturowy 55*. Generalnie zasada jest bardzo prosta, instalację regulujesz przepływem wody przez kaloryfery i kocioł. Przykład: pełne otwarcie VTC u mnie ma powyżej 57*, zaczyna puszczać przy 53*. Zajmie to trochę czasu ale znając te parametry możesz wykorzystać temperature kotła, bieg pompy, temperature otwarcia zaworu być/atv i skryzowanie grzejników tak, aby np. przy zadanej 65*, na kaloryfery puszczało Ci 55*, gdzie kaloryfer będzie działał na połowie mocy bo będzie z niego wychodzić np. 38*. Woda która powraca do kotła jest mieszana przez VTC/ATV który nie puści tak chłodnej wody do kotła, tylko ja pomiesza, dając nam kolejny element blokujący przepływ. Reasumując, jeśli ustawisz sobie przepływy na grzejnikach i pompie, to potem regulujesz sobie temperaturę zasilania samą temperaturą kotła. W razie siarczystego mrozu jak będzie za chłodno, to podwyższając zadana na kotle, automatycznie zmuszasz VTC/ATV do pełniejszego otwarcia co powoduje zwiększenie przepływu i mniejszą deltę (różnica zasilania i powrotu kaloryfera) i zwiększenie mocy grzejnika. Jak ktoś to opanuje to kocioł może działać w mrozy nawet kilkanaście godzin bez wygaszania zanim dogrzeje chatę.

Ja też mam instalację bez mieszaczy z jedną pompą, i to że mam na kotle 68-69* to nie znaczy że tyle idzie na grzejniki.

To właśnie są uroki tego sterownika.

Nawet zapalarka działa jak złoto

Nie siej propagandy z tym banowaniem, chociaż wiem że to z przymrużeniem oka :-) Ja mam bardzo dobre opinie o Defro i powtarzam do na każdym kroku. U mnie rodzice jadą 4ty sezon na Sigmie 16KW (Eko Lux i ten wymiennik który zarasta w trybie ekspresowym mi nie pasował) tym bardziej, że to chata 232m2, grzane równo 4 kondygnacje w 4 strefie i dom na górce. Przepalone jakieś 15 ton, ślimak i palnik UNI nie wykazują śladów zużycia. Poza tym jakość wykonania jest nienaganna, tam drzwiczki nadal sztywne, a jak złapiesz za klamkę to jak bym trzymał w dłoni Glocka 19 (w HT po tym czasie rączki same odpadają)

Pewnie usłyszysz że zły pellet :-)

@dhany to i tak masz ładne spalanie. Nie wszyscy piszą ile mają stopni w domu, ty masz 23 tak jak i u mnie to i tak ci ładnie pali. Musisz pamiętać że niektórzy mają chaty co wystarczy im 5KW przy -20*, mieszkają w cieplejszych rejonach Polski, mają mniej stopni w domu albo palą ekogroszkiem. Jest dużo zmiennych a u Ciebie jest ok. U mnie wczoraj średnia dobowa -15* to mi podeszlo pod 38-40kg pelletu, w domu 23*.

A jakiej marki masz pompę? Keller?

Jak palił w śmieciuchu bez elektroniki w sposób jak 99% społeczeństwa to tak, może spalić tyle samo pelletu lub nawet mniej. Inaczej ma się sytuacja do grochu, ale tu porównujemy zasypowca. Kocioł jest mnie ważny, bardziej instalacja, można zrobić prosto, ale ludzie sami komplikują sobie życie. Oczywiście jeszcze dochodzi temat ceny pelletu, bo jak ma możliwość dobrego paliwa w ludzkiej cenie w granicach 700zl to opłaca się jak najbardziej. Gaz też ok, ale tutaj najważniejsze żeby mieć grzejniki na tyle duże, aby te 40* starczało na ogrzanie chaty do rządanej temperatury w średni dzień zimy.

Ale ile on z tego węgla wyciskal? Ja też mam instalację bez szmerów bajerów na jednej pompie w PRLowskim klocku.

To może ty masz jak te auta co palą tyle ile wleje, zawsze tyle samo, za 50zl

A kiedy bywa? Na jakiej podstawie te wyliczenia? Kolega spalał 5 ton w śmieciuchu bez elektroniki ze sprawnością 30%. To skąd te 6,5t pelletu?

No chyba tak bo po pierwsze stronka zawyża, po drugie CWU się nie dolicza, a po trzecie algorytm kotła działa trochę inaczej niż w naszych rodzimych kotłach. Tutaj z mocą możesz zejść baaardzo nisko i nadal będziesz miał szaro-biały nalot więc o przewymiarowaniu nie ma mowy. Teraz weź takie 10KW i spróbuj tam puścić 55* na grzejniki przy -20* i dogrzej chatę do 23* jak u mnie, trzymając jednocześnie 55* na powrocie.

To samo pytanie w poście nr 484

No to te 13KW przy -20 dobrze ci policzyło.