Skocz do zawartości

kocur34

Stały forumowicz
  • Postów

    276
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez kocur34

  1. Przepraszam ale tu się trochę nieprecyzyjnie wyraziłem. Dokładnie tak jest że ilość procent przeliczyłem na czas. Kurna sprawdzałem kiedyś czy jak czas pracy trwa 30 sekund to 1/3 to podawanie a 2/3 to postój i tak mi zostało. Ba nawet ostatnio liczę ilość tych stuknięć przy obrocie komory spalania :blink:
  2. I tutaj masz problem który rozwiązuje tylko czyszczenie tego czujnika. Jeśli na wymienniku robi Ci się osad to na czujniku dokładnie tak samo będzie. Ja go czyszczę co 4 dni. tak jak wymiennik. Niestety niski nadmuch powoduje oklejanie kotła i lipa trzeba czyścić.
  3. Na razie od przywrócenia ustawień fabrycznych tylko dwa parametry zmieniałem nadmuch zmniejszyłem z 65% do 38 i teraz czas czyszczenia ze 130 sek do 90. Dalej będę obserwował i czekał czy cos można jeszcze zoptymalizować. Spalanie na razie bez zmian około 35-40 kg.
  4. U mnie to po aktualizacji ustawienia fabryczne tego na razie nie ruszam
  5. Panowie właśnie wróciłem z kotłowni. Zajęło mi to 2 piwa i zmniejszyłem czyszczenie palnika ze 130 sek do 90 płomień *** półmetra ;DDDD
  6. A ja Panowie dzisiaj doszedłem do 36% nadmuchu przy 26kw i to jest już poniżej zdolności palnika przynajmniej na tym pellecie który obecnie zasypuje. Płomień nie tylko się nie zwiększył ale zaczął się pojawiać niedopalony pellet na końcu palnika i temperatura spalin zaczęła mi spadać do 120. Wróciłem do chyba w tym przypadku najoptymalnieszych ustawień. Nadmuch 38% płomień około 30 cm, czyszczenie 3 sek przy rotacji 12% co 130 sek. Popiołek jak marzenie czyściutki bez spieków i temperatura do 140 stopni. Przy tej cenie swędzą mnie pisanki żeby dokupić tego podkręconego plastikiem pelletu. Ale jutro wolne to zebrana kolekcje pokarzę producentowi i zapytam go co to takiego.
  7. Mniej więcej w połowie pracy na tej mocy. Dzisiaj ponownie obniżyłem nadmuch o 1% i dalej testuję zobaczymy co z tego wyjdzie. Tak jak piszą inni z dobrego jasnego i czystego pelletu płomień można regulować. Inaczej gra nie warta świeczki bo wysypuje z palnika czarny jak smoła lub żarzący się. Dlatego nie patrze w tym przypadku na płomień tylko temperaturę spalin dopóki jestem w stanie wyciągnąć ponad 140 stopni to schodzę w dół z nadmuchem.
  8. I tu własnie problem, bo jak za mały wiart dawałem po zasypaniu nowego pelletu to wyrzucał z palnika niedopalony. Jak przywróciłem ustawienia fabryczne i schodziłem z nadmuchem z 65% do dzisiaj 46% to tak to wygląda. Nie mniej jednak wraz ze spadkiem nadmuchu temperatura spali też spada. Ale ponieważ kocioł pracuje teraz stabilnie na max mocy 26kw i min 8kw to na razie obserwuję go nie szukając lepszego płomienia. Jutro znów zejdę z nadmuchu 1% i zobaczę co będzie.
  9. Cezar nie wiem czemu ale wrzuciło zdjęcie w poziomie. Kocioł stoi w pionie :rolleyes: i fakt że fajnie wygląda. Ma 4 lata więc jest 3 kategorii ale jak dla mnie działa całkiem spoko. Spaliłem w nim jakieś 30 ton pelletu (w pierwszym roku 9)To nie miejsce bo piszemy o palniku jednak ja ze względu na to iż mam podłogówkę napisze że żadne certyfikaty dotyczące paneli desek barlineckich i innych wyrobów z drewna nie mają racji bytu przy ogrzewaniu podłogowym. Drewno to zły przewodnik więc trzeba to mieć na uwadze. Różnica w temperaturach u mnie w domu to na poziomie 0 to 24 stopnie na poddaszu 20,5 przy takich samych temperaturach w instalacji .
  10. A teraz Panowie mały pokaz i ustawienia. Moc 26 kw, nadmuch 46% temperatura spalin 134,5 stopnia a płomień
  11. No i to jest pomysł na biznes pewnie fani gwiezdnych łykali by taki kocioł jak gęsior kluchy :o
  12. Ekogreń multi duo. Firmowo miał palnik brucer ekoenergii retortę. Teraz pyka na kipi :D. I po przeżyciu tego tygodnia jestem spokojny o jego funkcjonowanie. Tak zmienne temperatury przy nieznajomości palnika mogą człowieka doprowadzić do zawału. Ale jak to mówi powiedzenie "człowiek się uczy całe życie a i tak głupi umiera"
  13. a tak to wygląda u mnie nareszcie zdjęci poszło i na dodatek zdjęcie lekko zamglone ;(
  14. Jeśli chodzi o czystość to po 2 tygodniach nie porządków tak to wygląda u mnie no i lipa teraz nie dodaje mi zdjęcia
  15. Ja tylko z obserwacji u znajomych wiem jak wygląda syf w kotłowni. Od początku palę pelletem i pomimo dość dużego spalania (myślę że ten sezon 6 ton) to nie zamieniłbym tego na 3-4 tony ekogroszku, tym bardziej że czasem zasypuje pellet w garniaku :D
  16. No własnie u Ciebie piękny płomień. Ale może to tez wynikać z pojemności komory spalania tudzież wymiennika? U mnie to wygląda (obrazowo) jakby palnik wstawił do beczki 200l bo kociołek okrąglutki.
  17. Dragster znów chcesz dolać oliwy do ognia? ;DDD U mnie po ustabilizowaniu się chałupy na nowych ustawieniach z 45kg w poniedziałek spadło dzisiaj do 35kg
  18. Dla mnie to tez nie jest problem bo przy tym palniku czyszczenie wymiennika to bajka w porównaniu z retortą. Jednak popatrzcie na paradoks. Walka o płomień skutkuje tym własnie osadem na wymienniku. Jak patrzyłem na zdjęcia Robina60 przy minimum pracy palnika to ja takiego płomienia nie osiągam. Może ktoś z ecolambdą wrzuci zdjęcia płomienia przy max pracy palnika jak wówczas wygląda płomień. U mnie na 65% na fabrycznych ledwo się pojawiał poza palnikiem teraz trochę lepiej ale wymiennik zabrudzony ;)
  19. No to nadmuch się kłania. U mnie teraz przy 47% również na wymienniku osadza się lekki nalot przy 55% po 24h palenia goła blacha była.
  20. Na temperaturę palnika wpływ też ma temperatura pomieszczenia w jakim pracuje. Moja żona jak podlewała rododendrony w ogródku (bo było na plusie i tak trzeba ;D) i otworzyła drzwi do kotłowni to temperatura spadła do 14 stopni.
  21. Ja dalej walczę z zakupem RCK bo jednak mam trochę wątpliwości. Jeśli palnik pracuje w cyklach rozpalanie postój to pewnie się to sprawdzi. Ja na dzisiaj dobrałem parametry tak że kocioł pracuje w cyklu ciągłym więc w tym przypadku RCK nie da żadnych efektwóe. Bo jeśli nadmuch jest minimalny to RCK będzie zamknięty?
  22. Papen tylko ja podnosiłem podawanie co 5 sek. i mniej więcej raz na parę godzin żeby popracował palnik na różnych mocach.
  23. Co do cyklu to ja wrzucę wam takie info. Łuskę spalałem w cyklu 60 sek. bo tak najlepiej mi się paliła 8mm. Dobrej jakości 6 chodziła mi na 15 sek. Teraz mam słabą 8mm ale z trocin i cykl 30 sek. Paliwo ma spore znaczenie i im bardziej sprasowane tym dłużej się pali. Ta moja pomieszana z plastikiem 8 (wstawię zdjęcia jak nazbieram kolekcję) twarda jak skurczybyk. Dopiero na dużym nadmuchu i na 30 sek podawaniu daje wysoka temperaturę spalania przy kaloryczności 5.2
  24. Ta regulacja wygląda następująco. Jak zdejmiesz obudowę to połowa dmuchawy jest odkryta. Nie ma jako takiej przysłony żeby tym regulować ale zawsze mozna tak jak ja zrobić z tektury kawałka blachy lub plastiku. Próbowałem tego rozwiazania ale jakoś się nie przekonałem i jak na razie wróciłem do poprzedniej wersji czyli otwartej na full.
  25. Jesli na Fl wyrzuca Ci niedopalony pelet spróbuj podkrecac mu delikatnie kalorycznośc. Ale ja zrobiłbym na Twoim miejscu reset sterownika i dopiero dobierałbym powoli nowe parametry. Mój chyba jednak szwankuje bo im szybciej i częsciej dokonuje zmian to on wariuje. Po ostatnim resecie na FL fabryczne ustawienia na podwyzszeniu mieszacza miałem 0.8 co dawało przy temperaturze 0 stopni 36 na podłogę. Cały czas byłem przekonany że to za dużo. Wczesniej ustawiałem na 0,4 co dawało 30 stopni. Od niedzieli jadę na tych ustawieniach i az jestem zdziwiony ze mimo wszystko spalanie nie poszło do góry.Rano znów zmiejszyłem nadmuch o 1% do 47 jednak zmniejszając nadmuch zauważyłem spadek temperatury spalin. Przy 55% spaliny około 142-145 stopni przy 47% 128-133. FL min 10% max 100%. Kocioł się nie wygasza a temperatura kotła nie spada ponizej 61 stopni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.