Skocz do zawartości

bobek310

Stały forumowicz
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez bobek310

  1. nowypalacz - masz najprawdopodobniej piec "Domino" firmy Acwador. Ja mam tego samego producenta, ale 12 kW. Użytkuję go od początku sezonu grzewczego ogrzewając mieszkanie 90 m2 + bojler 150 l. Komin 14 x 14 wysokość ok 15 mb. Są to piece typowo miałowe z paleniem od góry. Dwóch moich znajomych użytkuje te piece (8 kW na 50 m2 + bojler 100 l; 41 kW na 300 m2 + bojler 140 l)palą miałem i wszystko jest w porządku.Piec mam ustawiony w sposób następujący: temperatura zadana : 60 OC czas przedmuchu : 7 s przerwa przedmuchu : 9 min zakres pracy ciągłej : 2 moc dmuchawy : 6 Zanim zacząłem palić kontaktowałem się z obydwoma znajomymi, okazało się, że mają zbliżone ustawienia, mimo że się nie znają. Palę w sposób następujący: Miał moczę ok 1 dobę wcześniej (po zasypaniu pieca poprzednią porcją). Wsypuję 1 węglarkę (ok 12 l) i 1 wiaderko 10 l (po emulsji)-przeważyłem wagą łezienkową 22,5 kg - na tę ilość ok 3 - 4 litry wody. Rozpalam oczywiście od góry. Walę max papierów na miał, a najlepiej tektury, trochę suchych patyków. Odpalam i czekam przy otwartych drzwiczkach, aż się trochę rozpali (szyber otwarty na max). Zamykam drzwiczki i włączam sterowanie. Czekam, aż osiągnie zadaną temperaturę. Zamykam szyber (ważne), ale tak, aby gdy pracuje wentylator nie dmuchało dymu na zewnątrz (przez otwór, z którego wychodzi rączka do ustawiania szybka) - w praktyce to zamykam na max i cofam o ok 1 -2 cm. Przy obecnych temperaturach (-10 do -12 oC) wytrzymuje ok 16 do 18 godz. Jak koniec palenia wypada, kiedy jestem w pracy, to na kilka godzin wcześniej dorzucam kilka szufelek miału i spokojnie wytrzymuje (z moich doświadczeń wynika, że 2 szufelki = ponad 1 godz. palenie)Kocioł użytkuję od około 3 miesięcy. Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony. Należy też pamiętać o wlaniu oleju do pojemniczka, w którym jest czujnik temperatury. Odpowiadając na twoje pytanie - tak czyszczenie trwa ok 20 minut. Mam szczotkę nakręcana na pręt z gwintem ok 80 cm. Po otwarciu drzwiczek do czyszczenia (pierwsze od góry) wzruszam zanieczyszczenia, a następnie zmiotką wymiatam na coraz niższą "półkę" i po kłopocie. Wszystko to jest suche. Może wilgoć u Ciebie pochodzi od sosny - ma dużo smoły. Spróbuj rozpalić węglem zmoczonym od góry - tak jak pisałem powyżej (bez sosny). Poza tym w zależności od temperatury zewnętrznej ustawiam temperaturę na piecu. Były momenty, że miałem na piecu 38 oC (pozostałe parametry bez zmian) - w piecu sucho, a paliło się nawet do 40 godzin. Jak będziesz miał pytania - pisz.
  2. Zasypuję ok. 22 kg miału. Przy temperaturach zewnętrznych od -2 do +2 wystarcza to na dobę, przy temperaturze -10 to na ok 16 - 17 godz. Mam mieszkanie 90 m2 + bojler 150 l. Temperatura jaka mnie interesuje w mieszkaniu to 23 - 25 oC. Generalnie palenie od góry charakteryzuje się tym, że po wypaleniu opału należy usunąć popiół i rozpalać od nowa. Kiedy jednak koniec palenia wypada, jak jestem w pracy, to dorzucam kilka szufelek i po pracy rozpalam od nowa. Palenie rozpocząłem dokładnie 24.09.2009 z zakupionych 2 t miału zostało mi jeszcze ok 0,5 t.
  3. U mnie sprawdzają się te ustawienia przy paleniu mokrym miałem od góry. Napisz czym i w jaki sposób Ty palisz.
  4. Piec mam ustawiony w sposób następujący: temperatura zadana : 60 OC (przy obecnych temperaturach - 10 oC) czas przedmuchu : 7 s przerwa przedmuchu : 9 min zakres pracy ciągłej : 2 moc dmuchawy : 6
  5. Palę miałem i nieraz zdarzało mi się spotkać skorupę. Poradziłem sobie z tym w taki sposób, że: - na kilka godzin przed przewidywanym końcem palenia otwieram szyber - następnie otwieram drzwiczki i pogrzebaczem zwalam tę skorupę na palący się miał - wypala się idealnie do końca - przymykam szyber i po temacie
  6. Witam. Mam piec miałowy 12 kw(1,2 m2), mieszkanie na poddaszu (2 piętro) 90 m2, bojler 150 l, ściany 12 cm + panele drewniane na zewnątrz zakładane w 1969 roku, komin 14x14 cm wysokość 15m. Miał 21 MJ/kg. Kotłownia w piwnicy. Ponadto mieszkam w Świnoujściu - wiatry i wilgoć. Miał moczę ok 1,5 doby wcześniej (po zasypaniu pieca poprzednią porcją). Wsypuję 1 węglarkę (ok 12 l) i 1 wiaderko 10 l (po emulsji)-przeważyłem wagą łazienkową 22,5 kg - na tę ilość leję ok 3 - 4 l wody. Rozpalam oczywiście od góry. Walę max papierów na miał, a najlepiej tektury + kilka patyków. Odpalam i czekam przy otwartych drzwiczkach, aż się trochę rozpali (szyber otwarty na max). Zamykam drzwiczki i włączam sterowanie. Czekam, aż osiągnie zadaną temperaturę. Zamykam szyber (ważne), ale tak, aby gdy pracuje wentylator nie dmuchało dymu na zewnątrz - w praktyce to zamykam na max i cofam o ok 1 -2 cm. Przy obecnych temperaturach wytrzymuje ok 1 doby (na zewnątrz -2 do +2; w mieszkaniu ok 23 do 25 oC. W trakcie nabierania temperatury przez piec przygotowuję (moczę) miał na następne palenie. Wypraktykowałem również, że można przedłużyć długopalność dorzucając kilka szufelek suchego miału od góry pod koniec palenia. Dorzucając 8 szufelek przedłużyłem palenie o ok 5 - 6 godzin. Wydaje mi się, że Twój problem polega na tym, że nie moczysz miału. Jak miał jest mokry to się rozpala tylko, gdy pracuje wiatrak. Jak wiatrak przestaje pracować,to miał powoli wygasa, aż temperatura opadnie poniżej zadanej. Wtedy wentylator znowu zaczyna pracować i rozżarza miał do chwili osiągnięcia temperatury zadanej. Oczywiście jak się wentylator wyłączy to temperatura zwykle podskakuje o kilka stopni, ale u mnie nie przekracza to 3 - 4 oC.
  7. Przepisy zabraniają montażu pieca na obiegu zamkniętym. Niektórzy producenci pieców podbijają gwarancję dopiero po zamontowaniu pieca i jeżeli jest obieg zamknięty - to Ci nie podbiją. Dodam jeszcze, że przez pierwszy rok palenia po prostu do ogrzewania zasilanego piecem elektrycznym ze zbiornikiem przeponowym zamiast naczynia wyrównawczego dołączyłem piec - to kilka razy woda wywaliła mi przez zawór bezpieczeństwa. Przy piecu zdarzają się dość duże wahania temperatury, a co za tym idzie spore zmiany objętości wody tak więc musi być zbiornik wyrównawczy.
  8. Witam. Sugerowałbym spróbowanie spalania w tym piecu wilgotnego miału (masz programator i nadmuch). Ja mam mieszkanie 90 m2 + 150 l bojler (mieszkanie na 2 p -strychowe; kotłownia w piwnicy). Mam piec miałowy 12 kW z górnym spalaniem. Po 5 latach palenia w zębcu 21kW drewnem - dokładanie co 3-5 godzin - teraz palę raz na 1,5 doby - czysta poezja -naprawdę polecam. Przy odrobinie wprawy zajmuje to ok. 20 - 30 min. Mało tego,jeżeli zakończenie palenia wypada jak jestem w pracy, to dorzucam kilka szufelek miału i przedłużam czas palenia. U Ciebie będzie to polegało na tym, że jeśli będziesz ogrzewał 80 m2 - to Ci wytrzyma np. 48 godz., a jeśli 200 m2 to np. 24 godz.(są to wartości szacunkowe) Proponuję, abyś kupił 100 - 200 kg miału i spróbował. Napisz jak Ci poszło. Warto spróbować, bo sam koszt wymiany jest nieopłacalny.
  9. Sprawa zasadnicza: jak ogrzewanie piecowe - to nie obieg zamknięty!!!! Ponadto dlaczego z dolnym spalaniem? Ja mam mieszkanie 90 m2 + 150 l bojler (mieszkanie na 2 p -strychowe; kotłownia w piwnicy). Mam piec miałowy z górnym spalaniem. Po 5 latach palenia w zębcu 21kW drewnem - dokładanie co 3-5 godzin - teraz palę raz na 1,5 doby - czysta poezja -naprawdę polecam. Przy odrobinie wprawy zajmuje to ok. 20 - 30 min. Mało tego,jeżeli zakończenie palenia wypada jak jestem w pracy, to dorzucam kilka szufelek miału i przedłużam czas palenia do 2 dób.
  10. Napisz,jaki konkretnie masz piec.
  11. "Dmuchawa powoduje wytworzenie dużej ilości ciepła w krótkim czasie i to ciepło, które powinno iść w kaloryfery, idzie w komin!" - bruno62 Nie zgadzam się ze zdaniem "bruno62". Ja mam piec miałowy z dmuchawą. Przy rozpalaniu mam otwarty szyber na max. Jak piec osiągnie zadaną temperaturę przymykam szyber prawie całkowicie. Po kilkunastu minutach czopuch za szybrem mogę dotknąć gołą ręką - jest trochę ciepły. Tak więc nie idzie w komin. Ogrzewam mieszkanie 90 m2 + bojler 150 l. 22 kg miału ostatniej doby wystarczyło na 27 godzin przy temperaturze zewnętrznej: w dzień +1 do +2; w nocy -2 do 0. Przy temperaturach +5 do +8 wytrzymuje ok 1,5 doby. Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że na ten czas piec mnie nie interesuje - zapominam o nim. Po to właśnie ktoś wymyślił elektronikę, żeby za nas myślała, pilnowała pieca. Dobry miarkownik ciągu oczywiście spełni swoje zadanie, czyli przytłumi, gdy jest za wielka temperatura i otworzy drzwiczki, gdy temperatura spada. Na pytanie w temacie ja odpowiadam Dmuchawa (przez duże D) - wygoda.
  12. Nie myślałem, że to takie złożone. Wydawało mi się, że (najczęściej małe rodzinne firmy) po prostu kupują gdzieś na jakimś składzie zwykłą stal w postaci blachy i rur - spawają to i już. guitar - jestem pod wrażeniem wiedzy.
  13. bobek310

    Seko Eko-ii N

    Witam. Mam piec Domino firmy "Acwador" RDD Kołodziejczaka 12 kW. Producent nie ma ani strony internetowej, ani nie sprzedaje w internecie. Bardzo zbliżony budową jest ten piec: http://www.allegro.pl/item833471627_kociol...kw_do_150m.html Różnicę stanowi fakt, że u mnie dmuchawa jest umieszczona z prawej strony patrząc od drzwiczek u dołu pieca.
  14. bobek310

    Seko Eko-ii N

    Może ja źle widzę, ale wszystkie animacje i rysunki przedstawiają dolne spalanie. Przy górnym spalaniu po wypaleniu opału trzeba opróżnić piec z popiołu, zasypać np. miałem i rozpalać od nowa. Ponadto żar jest jak sama nazwa mówi na górze opału
  15. bobek310

    Seko Eko-ii N

    Moim zdaniem piec miałowy nie jest ściśle przypisany czy jest z dolnym lub górnym spalaniem. Są to jedynie sugestie lub zalecenia sprzedających. Jest to też inwencja palacza. Ja kupiłem piec miałowy, który użytkuje dwuch moich znajomych od kilku lat z powodzeniem i zadowoleniem ( na wzajem się nie znają ). Palą od góry - dlatego ja też zacząłem palić od góry. Nie mam z tym żadnych problemów i wychodzi bardzo ekonomicznie. Jedynym mankamentem jest fakt, że po wypaleniu opału trzeba wyczyściś piec i rozpalać od nowa (po dwuch miesiącach praktyki nabrałem takiej wprawy, że zajmuje mi to 20 min.). Chociaż jak koniec palenia wypada jak jestem w pracy, to dorzucam do palącego się miału kilka szufelek (ok. 5 -6) i przedłużam palenie o ok 4 - 5 godzin. Na chwilę obecną u mnie wszystko funkcjonuje w najlepszym porządku, dlatego nie mogę się zmobilizowac i spróbować rozpalić od dołu - choć chodzi mi to po głowie. Na pewno jest wygodniejsze raz rozpalić i tylko dosypywać opał oraz wyciągać popiół z dołu - chociaż w moim rozumieniu palenia ta tak można postępować jedynie z innymi rodzajami - sortymentami opału. Wracając do Twojego problemu gagula to może spróbuj napalić po mojemu może pozbędziesz się aromatu w kotłowni. Ja robię to tak: Miał moczę ok 1,5 doby wcześniej (po zasypaniu pieca poprzednią porcją). Wsypuję 1 węglarkę (ok 12 l) i 1 wiaderko 10 l (po emulsji)-przeważyłem wagą łezienkową 22,5 kg (moszę ok 3-4 litrami wody). Rozpalam oczywiście od góry. Walę max papierów na miał, a najlepiej tektury. Odpalam i czekam przy otwartych drzwiczkach, aż się trochę rozpali (szyber otwarty na max). Zamykam drzwiczki i włączam sterowanie. Czekam, aż osiągnie zadaną temperaturę. Zamykam szyber (ważne), ale tak, aby gdy pracuje wentylator nie dmuchało dymu na zewnątrz - w praktyce to zamykam na max i cofam o ok 1 -2 cm. Przy obecnych temperaturach wytrzymuje ok 1,5 doby (mieszkanie 90 m2 + bojler 150 l).
  16. Ja bym polecił kocioł miałowy górnego spalania "Domino" firmy Acwador R.D.D. Kołodziejczak o wielkości 20 lub 25 kW. O doborze konkretnej wielkości najlepiej pomówić z producentem. Mam piec tego producenta 12 na mieszkaniu 90 m2 + 150 l wymiennik. Zasyp miału przy obecnych temperaturach wystarcza na 1,5 doby. Mało tego tego typu kotły użytkują moi znajomi: jeden 8 kW na 55 m2 + wymiennik 120 l - od 3 lat drugi 41 kW na 300 m2 + wymiennik ok 150l - od 7 lat Obydwaj bardzo sobie chwalą. Długo wahałem się z zakupem tego kotła, ale od pierwszego rozpalenia jest bezproblemowo. Jedynym mankamentem jet fakt, że po wypaleniu trzeba piec wyczyścić , a następnie rozpalać od nowa. Argumentem jest też cena miału w stosunku do innych opałów. Jeśli będziesz zainteresowany to napisz na forum lub na PW - podam Ci namiary oraz prześlę reklamówkę.
  17. W piecu nie pali się, aby ogrzać tylko sam piec. W piecu wytwarza się energię cieplną, która przy pomocy instalacji (rury i grzejniki) ma być przetransportowana do pomieszczeń ogrzewanych. Jeżeli chcesz ogrzać dom 500 m2 przy pomocy pieca 15 kW to po podzieleniu wychodzi 30 W/m2 (piec będzie pracował na 100% swojej mocy). Standardowo się przyjmuje ok 100 W na 1 m2 ogrzewanej powierzchni (40W/m3). Tak więc, aby ogrzać dom 500 m2 należy zastosować piec ok 50 kW.
  18. Nie przeczytałeś drugiej części mojej wypowiedzi. Do ogrzania np 500 potrzeba wytworzyć określoną ilość energii cieplnej, czyli spalić określoną ilość opału większą niż na 200 m2. Wiąże się z tym ilość odbiorników. Spróbuję łopatologicznie (z całym szacunkiem). Jeśli do nieogrzewanego garażu wstawisz grzejnik elektryczny 500 W, to najprawdopodobniej przy 0 oC na zewnątrz albo nie nagrzeje tego garażu, albo termostat będzie się wyłączał bardzo rzadko. Jednak, jeśli wstawisz 4000 W to w garażu będzie ciepło. Ważny jest fakt jakie dane mieszkanie ma zapotrzebowanie na energię cieplną. Inne zapotrzebowanie będzie miał dom o ścianach 12 cm (większe), a inne dom o ścianach np 24 cm + docieplenie styropian 10 cm (dużo mniejsze)przy tej samej powierzchni.
  19. Witam. Jak masz np dom 200 m2, to w piecu 15 kW mieści się tyle opału, że wystarczy przykładowo na 4 godziny palenia i trzeba dorzucić opału. Piec 45 kW mieści więcej opału i może wytrzymać np 18 godzin. Poza tym piec ma powierzchnię grzewczą, na którą działa ogień i przekazuje ciepło dla wody. Może się zdarzyć tak, że jak piec jest za mały, to może nie nagrzać wody do zadanej temperatury i wentylator będzie pracował przez cały czas - jest zbyt duże zapotrzebowanie na energię cieplną. Ważne jest więc dopasowanie pieca do powierzchni oraz wzięcie pod uwagę docieplenia, szczelności okien itd. Tak ja ten temat widzę.
  20. Ja bym spróbował przez kilka dni przepalić, a potem nawet kijem od szczotki przepchnąć - nie wyciągać. Ale pewnie nie wiesz, dlaczego się urwała. Jak wpychasz szczotkę w wąską szczelinę to trzeba ją przepchnąć tak daleko, aż się rozprężą (przepchnąć przez całą wąską szczelinę), dopiero wtedy wyciągać, jeżeli próbowałeś wyciągać wcześniej - to każdy drucik klinował wyciąganie, bo był ustawiony pod kątem do kierunku wyciągania.
  21. Na sercu leży mi tylko i wyłączne dobro eksploatowanego sprzętu. Hihi :P W kotłowni rzeczywiście wszystko gra i buczy(w przenośni). Zresztą informację o dobrym producencie pieca oraz jego ustawienia otrzymałem podane "na tacy" od znajomych - także żadnej tu mojej zasługi nie ma.
  22. Witam. Przeczytałem instrukcję dmuchawy do pieca - jest lakoniczna - należy jedynie co jakiś czas oczyścić skrzydełka wiatraka oraz kratkę zabezpieczającą i to wszystko (przynajmniej tak jest w mojej). Stąd moje pytanie: czy w jakiś specjalny sposób konserwujecie dmuchawy od pieców? Czy może trzeba je smarować lub oliwić? Proszę o odpowiedź.
  23. Mój miał ma kaloryczność: 21 MJ/kg.Zapytaj sprzedawcy jaką ma kaloryczność. Parametry na piecu mam ustawione w sposób następujący: temperatura zadana : 40 - 55 OC (raz po dłuższej przerwie w ogrzewaniu, aby szybko nagrzać nastawiłem na 65 oC) temperaturę dostosowuję do temperatury panującej na zewnątrz - tak, aby w mieszkaniu było ok 22 - 24 oC czas przedmuchu : 7 s przerwa przedmuchu : 9 min zakres pracy ciągłej : 2 oC moc dmuchawy : 6 x10 % Po spaleniu miału, popoiołu mam ok 3/4 - reszta to spieki.
  24. Witam. Hałas to pewnie wentylator o coś haczy - trzeba zobaczyć gdzie i jeśli jest jeszcze na gwarancji to oddać do naprawy , jeżeli po - to samemu kombinować. Natomiast jeżeli chodzi o zapowietrzenie to : -najlepiej odpowietrza się, gdy pompka do wody jest na najniższym biegu -często robiłem też w ten sposób, ż włączałem i wyłączałem pompkę co kilka sekund, tak aby powietrze z wody mogło wydobyć się przez naczynie wyrównawcze lub odpowietrznik -odpowietrzam pompkę poprzez odkręcenie śrubki z boku
  25. Witam. Ja mój piec zamontowałem pod koniec sierpnia tego roku. Przed zakupem sporo czytałem i pytałem na tym forum, a także rozejrzałem się wśród znajomych, którzy użytkują piece miałowe (chodziło mi o jak największą długopalność przy stosunkowo niskim koszcie pieca i paliwa). Dwóch nie znających się znajomych miało piece tej samej firmy - jeden 8 kW na 55 m2, drugi 41 kW na 300 m2. Obydwaj bardzo sobie je chwalili. Najlepsze było to, że obydwaj mieli bardzo podobne nastawy. Nie zastanawiając się wiele ustawiłem swój piec tak samo. Od pierwszego rozpalenia nie miałem żadnych problemów. Spróbuj więc nastawić swój programator podobnie, przynajmniej: CZAS PRZEDMUCHU : 7 s PRZERWA PRZEDMUCHU : 9 min ZAKRES PRACY CIĄGŁEJ : 2 oC MOC DMUCHAWY : 6 x10% Na chwilę obecną nie ma czegoś takiego, żebym musiał dostosowywać temperaturę, aby się lepiej paliło. Temperaturę ustawiam tak, aby mi było wygodnie. Na przykład na noc zmniejszam na 42-45 oC ze względów oszczędnościowych, podobnie jak wszyscy wychodzimy do pracy, czy szkoły. Ostatnio nawet żona, która wychodzi ostatnia dokonuje zmian na programatorze. Przy poprzednim rozpaleniu wytrzymał mi 1 dobę i 16 godzin. Gdyby pomogły Ci te nastawy napisz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.