Skocz do zawartości

Jockey

Stały forumowicz
  • Postów

    1653
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Jockey

  1. Gaizka2, jaki to palnik? Nie wiem, czy na tym zdjęciu to tak wygląda, czy tam w ogóle nie ma kopczyka, a pali się w środku w koronie. A jeśli tak jest, to potem musiałeś podnosić powietrze, żeby się paliło i nie smoliło. Ten płomień masz za duży jak na moc minimalną... choć może inaczej, jaką masz ustawioną moc minimalną?
  2. Doświadczenie z tymi różnymi deflektorami pokazało mi jedną ważną rzecz: otóż niezależnie, czy deflektor przy rozgrzewaniu, czy przy wchodzeniu na wyższą moc (gdy zaczyna być podawane na palnik częściej paliwo) nieco się nawet przykopci, jeśli nie był jeszcze odpowiednio gorący lub gdy wisiał za nisko czy za wysoko, to gdy złapie właściwą temperaturę, to płomień dopali wszystko i jest pokryty jasnym nalotem, w wymienniku również nie obserwuję wtedy żadnego dymu a kocioł zaczyna siwieć. U mnie palnik chodzi w modulacji mocy, w zależności od potrzeb, nie ma stałego płomienia. Normalnie chodzi też w strefach czasowych w temperaturze ekonomicznej, gdy nas nie ma w domu i nocą. Natomiast na czas testów chodził w modulacji na okrągło 24/dobę, bo raz, że chciałem, aby były porównywalne warunki pracy, a dwa, chciałem mieć też możność obserwacji, jak wpływa to na zużycie paliwa. Nie blokowałem mocy na określonym poziomie, bo normalnie u mnie tak kocioł nie pracuje. Chciałem mieć ogląd, jak to wygląda w normalnych warunkach pracy mojego kotła i wybrać jak najlepsze rozwiązanie. W tej chwili kocioł pracuje bez deflektora i staram się dobrać nieco inaczej napowietrzanie w stosunku do nawęglania palnika, bo bez deflektora wydaję się, że powinien dostać więcej powietrza, gdyż nie podoba mi się końcówka płomienia i ciemny kolor wnętrza kotła. W każdym razie - testy trwają ;) Jeszcze raz dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi.
  3. No ja też doszedłem do takiego wniosku, dlatego zakorbiłem małżonce patelnię o średnicy 20cm ;) a palenisko jest w kwadracie 21x21 na zewnątrz.
  4. Panowie, ja te wszystkie próby robię tylko po to, aby znaleźć taki kształt, średnicę, czy wysokość zawieszenia, która będzie najlepiej sprawować się w moim kotle. Zdaję sobie też sprawę, że to trudne dla mnie, osoby, która nie zna teorii spalania, więc może i błądzę po omacku i popełniam błędy, które od razu widać, gdy pojawi się czarny nalot w kotle ;) Trudne również ze względu na to, że w kotle nie ma stałego płomienia, lecz zmienny, zależny od wartości modulacji rozwijanej mocy, potrzebnej akurat w danym czasie w domu. Inny jest przecież płomień przy 20% mocy, a inny przy 70 czy 100% Niemniej mam już swoje obserwacje i swoje "typy" deflektora, który ma szansę zawisnąć w kotle i takie, które na pewno drugi raz już w moim kotle się nie znajdą. Nie chce mi się też specjalnie ciągle grzebać w gorącym kotle, ale skoro się zawziąłem, to mam nadzieję, że wybiorę najlepsze rozwiązanie przy Waszej pomocy właśnie. Bo po to zamieszczam swoje fotki, abyście Wy, ludzie, którzy znacie się na tego typu sprawach, objaśniali mi zjawiska tam zachodzące, wytykali błędy i podpowiadali w którym kierunku pójść z poszukiwaniami. Doświadczenia z patelnią, tą którą mam, nie będę teraz powtarzał, bo jak pisałem, patelnia jest aluminiowa i nie nadaje się na deflektor. Była tylko godzinę w kotle i było ją czuć, więc szybko ją z kotła usunąłem, ale kilka prób udało mi się przeprowadzić. Jednakże przy jej zastosowaniu i tej wysokości zawieszenia, w kotle nie było żadnego dymu, nad patelnią w mocnym świetle latarki dało się obserwować takie bezbarwne zawirowania powietrza. Dalsze próby z patelnią będą, ale żeliwną. Muszę tylko wydedukować, jak szerokość byłaby najodpowiedniejsza i taką kupić. Bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki i podpowiedzi.
  5. Masz nierównomiernie napowietrzone palenisko, już Ci to pisałem kilka razy. Od podajnika dmucha Ci mocniej niż ze strony przeciwnej. Jeśli nie wierzysz, to możesz łatwo to sprawdzić za pomocą anemometru, zobaczysz jakie to są różnice na poszczególnych otworach paleniska. Dodatkowo, prawdopodobnie masz ślimak z przeciwzwojem, który miele Ci groszek i wypycha ten zmielony od strony przeciwnej do podajnika, czyli od strony podajnika masz grubszą frakcję, która przy lepszym napowietrzeniu lepiej i szybciej się spala, a skoro Ci się szybciej spali, to potem masz spieki żuzlowe. Jeżeli obniżysz powietrze, żeby nie było spieków żużlowych, to od podajnika będzie palić się dobrze, a po przeciwnej będzie niedopalać lub spieki koksowe.... Trzeba doprowadzić do równomiernego napowietrzenia paleniska, czyli jak napisał Zbyszko125, palnik do modyfikacji. To taka moja ocena na odległość.
  6. Cegły 115x230x35mm A te 10cm to pisałeś o odległości wylotu od półki?
  7. Wylot rury o ile poniżej półki wymiennika? Mam 4 szamotowe cegły te 35mm grubości. Gdybym je postawił pionowo, to by wyszła taka kwadratowa rura... Mogę ewentualnie jutro potestować... ;)
  8. W którym miejscu powinna być, jakiej długości i średnicy?
  9. Ale jak to zrobić? Na dzisiaj mam już dosyć doświadczeń... :D A tak poważnie, no to który płomień jest lepszy?
  10. Zdjęcia nie oddają właściwego koloru końcówki płomienia i trudno zrobić przy tak gwałtownym płomieniu, bo fokus ciągle zmienia nastawy i jest duża różnica w jasności... W każdym razie końcówki płomienia są długie i ciemnoczerwone. Sam płomień jest również wąski, wysoki i długi. W wymienniku przy oświetleniu latarką, daje się zauważyć delikatny dym, a z deflektorem tego nie było. Przy deflektorze płomień jest szeroki
  11. Dobra, wywaliłem deflektor i jadę teraz bez niczego. Odległość od paleniska do półki wodnej 50cm. Już widzę, że bez deflektora znacząco obniżyła się temperatura komory spalania w okolicy paleniska. Co prawda nie mam termometru, ale czuję ręką po temperaturze drzwiczek. Największą temperaturę odczuwałem przy założonej tej największej tarczy hamulcowej, czyli wtedy, gdy w kotle było najczyściej. Bez deflektora, teraz na końcu płomienia jest kolor ciemniejszy i nie wygląda to obiecująco... Dam mu czas do jutra i zobaczę co i jak, jeśli wymiennik mi się zasyfi, to zakładam deflektor. Bo teoria teorią, a praktyka swoje... Tu nie chodzi o to, aby w teście trafić akurat na jakiś moment, w którym nie będzie kopciło bez deflektora. Swoje "testy" przeprowadzam w warunkach, w jakich normalnie pracuje kocioł, czyli przy różnych wartościach modulacji w zależności od aktualnego zapotrzebowania instalacji, czyli w normalnej pracy kotła. Jeśli widzę, że przy danej "konfiguracji testowej' jest w kotle czyściej i nie ma żadnego kopcenia, to taką konfigurację wybiorę i zostawię na stałe w kotle, bo po to właśnie te moje wszystkie "próby". Może i można byłoby przy każdej próbie zmieniać jeszcze nastawy palnika, aby wszystko lepiej dostroić, ale nie chciałem wprowadzać za dużo zmian jednocześnie, więc wszystkie próby były na tych samych ustawieniach, aby nie fałszować obrazu. No nic, zobaczymy, co jutro przyniesie. ;)
  12. Nie odpowiem Ci na to pytanie teraz niestety, bo nie testowałem bez deflektora, ale może jak znajdę chwilę czasu, to wywalę ten co teraz mam i opiszę, co zobaczę ;)
  13. Być może, nie znam się na tym i nie jestem specjalistą, w każdym razie płomień nie kopcił, opisuję tylko to co widzę. Traktuję to jako materiał do analiz dla osób znających się na procesach spalania. Zawsze człowiek może się coś sensownego dowiedzieć i ewentualnie poprawić coś u siebie w kotle.
  14. Coś Ty :o szkoda czasu na wygaszanie czas na testy potrzebny :D
  15. Dolna krawędź patelki zamontowana 25cm nad paleniskiem. Średnica 20cm Jaśniejszy kolor płomienia na górze sugeruje, jakby płomień się dopalał. Testowałem tylko godzinkę, bo patelnia aluminiowa, więc wyjąłem z kotła. Musiałbym kupić żeliwną i potestować na różnych wysokościach zawieszenia, to wtedy miałbym pełny obraz.
  16. Zaciekawił mnie ten temat bardzo, więc moje eksperymenty z deflektorami nadal trwają ;) Po ostatnim zasyfieniu kotła na czarno przez testowy deflektor założyłem coś innego. Kotła nie czyściłem, bo skoro próby trwają, to liczę się z kolejnymi czarnymi nalotami. Najpierw tarcza hamulcowa wentylowana o średnicy 260mm. Było lepiej niż poprzednio, ale bez żadnych rewelacji. Deflektor żeliwny o średnicy 170mm i do tego obręcz z tarczy hamulcowej. Efekt podobny do poprzedniego. Bardzo ważna jest wysokość zawieszenia. Jak było za nisko to strasznie kopciło. Następnie poszła na tapetę tarcza hamulcowa o średnicy 290mm z odsadzeniem 70mm. I jak na razie spisuje się lepiej niż fabryczny deflektor. Tutaj podobnie, jak było za nisko, to płomień kopcił. (Nie wiem czemu na tych zdjęciach płomień wyszedł taki czerwony, normalnie jest żółty) W tej chwili dolna obręcz wisi 12cm nad paleniskiem, a środek jest 19 cm ponad żarem. Dziś na tapetę pójdzie patelnia. :rolleyes:
  17. Skoro spieki masz od tej strony, to możesz zaślepić ten środkowy otwór. Na próbę nie trzeba go od razu zaklejać. Wystarczy włożyć śrubkę M6 o długości 2cm. W takim wypadku nie musisz nawet wygaszać kotła. Wystarczy wyłączyć palnik, chwilę poczekać, przegarnij żar na lewą stronę, rękę w rękawicę, śrubkę w kombinerki i wkładasz w otworek i już możesz próbować, czy przynosi to jakieś wymierne korzyści. Jeśli się nie poprawi, to w ten sam sposób wyjmiesz śrubkę i podejmiesz dalsze poszukiwania rozwiązania problemu. Ten akurat palnik ma kiepsko rozwiązany układ napowietrzania. Po stronie od podajnika są tylko 3 otwory, bo na tę ścianę wali powietrze bezpośrednio z wentylatora i mimo, że są tylko 3 otwory, to strumień powietrza z tej strony jest bardzo silny, duuuużo większy niż ze strony przeciwnej, więc łatwo po tej stronie o spieki żużlowe.
  18. Wg mnie, to w opisanym przypadku zwiększenie ciśnienia w palniku, było wynikiem podniesienia obrotów wentylatora o 3-4 oczka w górę i zaklejenia kilku otworów nawiewnych od strony wentylatora, a nie przymknięcie przesłony dmuchawy. To tyle teoria, a w praktyce u mnie jest tak, że gdy przymykam przysłonę, to idzie mniej powietrza na palnik i to jest widoczne na płomieniu. Zmniejszając czerpnię, zmniejszamy wydajność dmuchawy. Zaklejając otwory wylotowe palnika, zwiększamy ciśnienie na pozostałych otworach.
  19. Masz nierównomiernie napowietrzone palenisko, od strony podajnika bardziej dmucha.
  20. Ale to podnieś od początku kopiec (poprzez Dodaj Paliwo, a nie szufelką ;) ) i dopiero potem obserwuj, co się z nim dzieje, czy się jeszcze zapada.
  21. Na tym filmie, to jest za dużo wiatru, a za mało węgla
  22. Podajnik firmy Żeliwny czy Elgomax? Jeżeli jest przy nim standardowy motoreduktor to potencjał ok 15, natomiast jeśli jest z przekładnią hipoidalną i silnikiem 30W, to będzie ok 33kg/h
  23. Masz instrukcję od tej dmuchawy? Powinien być rysunek na którym jest pokazany sposób ustawienia tej dźwigienki. Jeśli nie masz, to sprawdź w necie
  24. Powiercić możesz, nic nie tracisz, ale nie ósemki. Nawierć sobie wiertłem 5 lub 4 i nie za wysoko. Jak się nie poprawi lub pogorszy, to zakleisz dziurki silikonem. Masz może zdjęcie tej koronki? Piszesz, że masz spieki koksowe, a jeszcze zmniejszyłeś powietrze?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.