Kolego nowy dom + śmieciuch =same kłopoty, a pisze ci to z własnego jak i z doświadczenia moich znajomych którzy na etapie budowy liczyli każdy grosz i kierowali się tym że na kotle co oszczędzisz i co nie kupisz to w domu będzie ciepło.fakt ciepło jest kosztem spędzenia 2 sezonów na probowanie, ustawianie i przeróbki kotła i co byś nie zrobił to i tak do końca będziesz niewolnikiem kotłowni,nie wspomnę już o opale którego najlepiej jest mieć przynajmniej 2-3 rodzaje słabszy i mocniejszy bo Górniak i mocne paliwo w miesiącach takich jak październik, listopad marzec i w połowie pozostałych zimowych to same kłopoty, sadza, kiszenie itp. Z mojego punktu widzenia do nowego dobrze ocieplonego domu (tu niema co oszczędzać) jak jest możliwość to tylko gaz jak niema to podajnik, ewentualnie tak jak piszesz masz dostęp do drewna to tylko dobry GS + Bufor, bo drzewo i kiszenie go na niskich temp to jedno wielkie nieporozumienie. Temat do przemyślenia poza tym nie wiem jak śmieciuch ma się do nowych przepisów dotyczących kotłowni w nowo budowanych domach i odbioru tychże budynków. Obecnie smog to modny temat więc pewnie nadzór budowlany będzie na to kładł nacisk. Przemyśl temat, pamiętaj że z problemem zostaniesz ty nie twój instalator czy my koledzy z forum. Osobiście ja nikomu nie polecę śmieciucha do nowego domu. Pozdrawiam