Skocz do zawartości

maronka

Stały forumowicz
  • Postów

    3 371
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez maronka

  1. maronka

    Kocioł DS MPM

    Jak już to wyciągową jak w kotłach hg i załączanie jak temp spadnie np.poniżej 60 a wyłączanie przy 70 i na naturalnym cugu powyżej niech idzie ,i przy dokładaniu pstryczek na zawołanie wyciąga dymek ,chyba nawet idzie takie coś zamówić do nowego kotła
  2. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja jakbym miał kasę to ociepliłbym fest chałupę i wszedł w podczerwień ze względów zdrowotnych ale to plus minus 70 tysi potrzeba więc może nastepcy
  3. maronka

    Kocioł DS MPM

    Zgadzam się i muszę koledze SONY23 podziękować za jeden patent który wykorzystałem wczoraj podczas super wichru ,otóż nie posiadam rck a napalić chciałem więc napaliłem w tą wichurę i prawie zrywało płomień jak kiedyś raz ,przymykanie czopucha nie wiele dawało i zrobiłem szczelinę w wyczystce komina i pomogło ,wiadomo rck jest lepsze ale ten patent się sprawdził w super wicher ,i paliłem bez prądu i pięknie działa na grawitacji ,góra cała gorąca a na dole połowa grzejników (kocioł na poziomie dołu )tak że w razie w.... i bez prądu się ogrzeję , opał za płotem jak już wspomniałem ,teraz jeszcze jak w super mrozy da radę to uznam kociołek za prawie doskonały
  4. maronka

    Kocioł DS MPM

    No to jest jakiś pomysł ale w praktyce znów może się okazać że lipa jak w życiu ważne by umieć się dostosować do tego co się ma ,a przynajmniej próbować
  5. maronka

    Kocioł DS MPM

    No strasznie nieszablonowa była moja hajnówka spalała wszystko bez problemu w ilościach przekraczających zdrowy rozsądek ,paliłem w niej wszystkim oprócz miału ,dodatkowo fest dom ogrzewał komin w zeszłym sezonie pochłonęła 43 m/p drewna a jak paliłem węglem to 5 ton i 15m/p drewna jak trocinami to 7m/p na miesiąc nie super zimny a jak rozmawiam z ludźmi co mają retorty to jest też różnie od super zadowolenie po super narzekanie ,dla mnie alternatywą jest zgazowujący ale też ma swoje chimery i dymi czasami też zacnie i smoli nie mało ,kumplowi padł po 13 latach aTy kolego co kupiłbyś teraz po doświadczeniach ze swoim
  6. maronka

    Kocioł DS MPM

    Kolega ma rację to spalanie u mnie jest efektem co dziennego palenia ,obserwacji ,prób z podawaniem pp i pw ,wyłożenia szamotkami kanału nad palnikiem a i tak nieraz zadymi ale bardzo rzadko ,prawdopodobnie przez ułożenie drewna ,ewentualne chwilowe zawieszenie lub beznadziejnych warunków atmosferycznych,czopuch teraz mam cały czas otwarty ,jest odbiór i nie ma problemu z przeciąganiem,myślałem że będę wyciągał te szamotki na zimę ale jednak nie bo kociołek daje radę z nimi a spalanie jest jak widać dobre,nie można też pominąć tej mojej dodatkowej klapki dzięki której przy spalaniu drewna jest możliwość lepiej to wszystko poustawiać
  7. maronka

    Kocioł DS MPM

    Czasami na super suchej kostce sosnowej miałem bielutki płomień ale teraz palę tą kostką po opadach deszczu i taka super sucha nie jest i dodatkowo sosną pociętą i nie za suchą topolą i już taki biały nigdy nie był płomień ,za to skupiałem się na tym by nie dymić i to mi się udało w 100 procentach od rozpalania po wygaszenie
  8. maronka

    Kocioł DS MPM

    Wszystko się spala bezdymnie ,kwestia regulacji pp i pw u mnie na przykład oryginalne pw mam zamknięte a za nie robi klapka w dolnych drzwiach i jak się rozpala lub jak jest drobny opał otwieram więcej tą klapkę a jak już temperatura kotła rośnie i jest już dużo żaru przymykam ją tak na 0,8cm ,teraz już wystarczy że widzę jaki jest ogień w palniku i mniej więcej wiem czy pw jest za dużo ,w sam raz ,czy za mało ,nauczyłem się tego obserwując oczywiście komin a i regulacja pw tą klapką jest fajniejsze niż oryginalną zasuwą i nie wychładzam palnika wirowego, a co do bali to w ten sposób nie spalisz ich,gruby kawał dla mnie to max 15 cm i najlepiej by był przeupany
  9. maronka

    Kocioł DS MPM

    w poprzek 24cm szerokość 29cm wysokość 80 cm ale im drobniejsze tym lepiej się spala ,duże kawały trzeba przełożyć mniejszymi i jest ok,spalam deski od 30 do 70 cm nie za ciasno by były by się nie zawiesiły
  10. maronka

    Kocioł DS MPM

    Tu się z tobą zgodzę ,jak ustawiałem miarkownik na 70 to paliło się tak se a jak na 80 i pompka na 1 biegu to szamotki i palnik czerwoniutkie a czas spalania nawet dłuższy i nawet grube kawały nie za suche wypalone do cna, i filmik dla rozluźnienia atmosfery ,biało nie jest ale przyciemniałem trochę ,mnie cieszy, po 2h palenia
  11. maronka

    Kocioł DS MPM

    Do carinus nie miałeś hajnówki nie wiesz co to ubytek opału ,do Mikesz62 jaka farelka teraz palę raz na dzień , później będzie dwa a w mrozy palenie ciągłe ,po to właśnie ds by palić czysto i dokładać kiedy się jest w kotłowni w gs nie dołożysz bez dymu w kominie a u nas tak,a retorty nie chcę z zasady i oszczędności
  12. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja jak wiecie jestem zwolennikiem przepalania chociaż poniekąd jestem zmuszony , ale właśnie teraz przy prawie pełnym odbiorze rzadko kiedy miarkownik się przymknie do końca, tak pod koniec 3 godziny palenia ale nie zawsze ,zależy od drewna ,jak grubsze to nie a jak drobniejsze to zamknie,ale u mnie i tak wtedy są szczeliny ,tak że nie kisi nigdy więc spalanie jest takie jak na ds-a przystało ,szamotki bielutkie, wymiennik dużo czyściejszy ,pewnie przy pełnym odbiorze w mrozy do 80 stopni będzie miał biedę dojść i wtedy będzie czas wypróbować palenie ciągłe, muszę nauczyć teściową i córkę bezdymnego dokładania ale jak kolega wspomniał to może z miesiąc na sezon takiego palenia wyjdzie i nie żałuję że nie mam większej mocy ale z mniejszym bym się umęczył pewnie a z tego jestem naprawdę zadowolony
  13. maronka

    Kocioł DS MPM

    Poczytałem i wyszło mi że teraz będę miał dużo wyższy komfort cieplny bo kiedyś paliło się 2h z temperaturą około 80 stopni i pół dnia wystudzanie przy 50% większym wsadzie a teraz 4h przy 70 stopniach na kotle , no toć to już ameryka,ale tak bez żartów to przy braku termostatów i 3d teraz spalam mocą nominalną bez kiszenia i dymienia prawie jak przy buforze ,a o to mi najbardziej chodziło i na powrocie po godzinie i następne 3h około 55stopni zgodnie z zaleceniami i na prawdę nie mam nic do palenia ciągłego, u mnie po prostu się nie sprawdza bo albo bym kisił na 50 stopniach czego bym nie przeżył mentalnie albo ugotował we własnym domu a jak już wspomniałem rozpalanie i praca przy kotle to dla mnie przyjemność a nie przykry obowiązek a pewnie przez jakieś 2 tygodnie w sezonie przy super mrozach będę palił bez przerwy tylko dorzucając i poczuję co znaczy palić ciągle a puki co przepalam raz na dzień 4h od 18 do 22 i o 22 mam 23 stopnie a rano 21,5 a o 18-tej 20,5 czyli prawie komfort termiczny z naciskiem na prawie i jeszcze 3 grzejniki (5kw razem) wyłączone
  14. maronka

    Kocioł DS MPM

    U mnie nie mam żadnej regulacji ,ani termostatów ,ani 3d i do zero stopni jak kończy się wsad mam 22-23 stopnie i temperatura powoli spada max do 21 a w mrozy jak nie dołożę na noc rano jest 20 czasami mniej ,raz czy dwa było 17,pewnie równa temperatura jest fajna ale ja wolę w nocy i rano mieć chłodniej a wieczorkiem cieplej dlatego też mam taki kociołek i palę przepalając bo mnie pasuje a jakbym chciał równo mieć to musiałbym przerobić wszystko i palić ciągle ale to są koszty na które mnie nie stać i nie mam takiej potrzeby,każdy robi jak mu pasuje ,dla mnie przeskok z hajnówki na mpm-a jest skokiem ogromnym a przy tym środowisko nie cierpi i parę groszy zostaje paląc tanim drewnem i mieszkam pod lasem więc w razie w.... opał za płotem
  15. maronka

    Kocioł DS MPM

    Plan jest taki do 0 na dworze dwa wsady,rano i o18 drugi ,do -10 rano w południe i o 18 a przy -20 jeszcze wsad na noc czyli prawie palenie ciągłe lub wspomniany brykiet pin kay ale kasy szkoda więc pewnie te cztery wizyty w kotłowni zaliczę ale dla mnie to przyjemność więc nie widzę problemu
  16. maronka

    Kocioł DS MPM

    Kilka dni temu ustawiłem szamotki na palniku wirowym te naprzeciw już stojących na palniku,tak że stoją na samym koniuszku palnika wirowego i jest jeszcze lepsze spalanie,Teraz ogień musi przelecieć prze część wirową prawie w całości i wraca z powrotem pod szamotki które są nagrzane do czerwoności do samego końca ,temperatura spalin 220 kompletnie zero dymu od rozpalania po wygaszenie.O to mnie chodziło ,jest pięknie ale fakt że jest odbiór bo zimniej na dworze
  17. maronka

    Kocioł DS MPM

    jak chcesz palić drewnem i będziesz miał na bank bufor to zamów 21-25kw
  18. maronka

    Kocioł DS MPM

    1.Mniej niż 2 cale ,1/1,2 lub 1/2/3 ja mam rury 2 cale i jest redukcja ,dałem ciała bo mogłem zamówić 2 cale 2.Z tyłu góra po prawej zasilanie ,dół po lewej powrót 3.Da się jak lewym bokiem to wszystkie wajchy i miarkownik po prawej .otwieranie drzwi prawe , a jak prawym bokiem to wajchy i drzwi odwrotnie 4. Wysokość do dolnej krawędzi czopucha 790mm 5.12-14 jest za mały do bufora 1000l a mniejszy bufor mija się z celem chyba że palone będzie węglem to ok, nagrzanie całości nastąpi po około 6h i tyle plus minus bufor będzie oddawał tak że w łagodną zimę 20kg węgla załatwi ci dobę ciepełka a w ostrą około 30 kg
  19. maronka

    Kocioł DS MPM

    Na pewno jest prostszy w opanowaniu i w miarę czysto by spalał przy paleniu od góry ale zawsze będzie cię kusić by dorzucić na żar by nie rozpalać od nowa i wtedy dymówa że hej,a co do blach na ruszta to do drewna wystarczy pp podawać środkowymi drzwiami a dolnymi tylko szczelina ,raz dla schładzania ruszt dwa dodatkowe powietrze działa jak pw w czasie normalnego spalania ,a po zamknięciu przez miarkownik pp w środkowych drzwiach jak pp w minimalnych ilościach podtrzymujące lekki ogień lub żar. Oczywiście klapkę w drzwiach środkowych trzeba zamówić dodatkowo,oryginalnie jest podobno otwór jak w drzwiach górnych ale to nie to samo i jeszcze szybko policzyłem że ten defro ma 36 litrów zasypu przy 15 kw mocy a mój 17 kw ma 65 litrów a 12kw 50 litrów a przy drewnie ma to znaczenie
  20. maronka

    Kocioł DS MPM

    do drewna w środkowych, do węgla w dolnych ,mi regulus otwiera bez problemu na oryginalnych klapkach
  21. maronka

    Kocioł DS MPM

    Jak większość zapewne wie mam górny zasyp ,posmarowałem nowe sznury smarem miedzianym i nigdy nie skleiło mi żadnych drzwi,tak że polecam również .
  22. maronka

    Kocioł DS MPM

    Pewnie z takim kotłem nie jest tak hop siup i polegli chłopaki na testach
  23. maronka

    Kocioł DS MPM

    rozum mówi 8-10 ale do drewna wg mnie się nie nadaje, jest zbyt płytki 18cm ,musi być bardzo drobne drewno,tak że 8-10 lub nawet ten mniejszy do węgla ,do drewna 12-14 i jakiś duży bojler na wodę ,będzie takim sprzęgłem bezpieczeństwa,chyba że bufor 1000l to i 17-19 lub nawet 21-25 będzie ok
  24. maronka

    Kocioł DS MPM

    Aż tak szybko nie jest w stanie spalać wg mnie 3h to max ale na zimę ostrą mam zamiar kupić brykiet drzewny pinkay a on już 3x dłużej się spala ale kosztuje 750 za tonę ,ale to w ostateczności jak zacznę przymarzać a jesień i wiosna to 5 miesięcy palenia a prawdziwej zimy może z 1 miesiąc jest, tak że jestem dobrej myśli ,a w ostateczności węgiel
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.