Skocz do zawartości

maronka

Stały forumowicz
  • Postów

    3 370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez maronka

  1. maronka

    Kocioł DS MPM

    Sam otwór to tylko wspomaga palenie ale jest za mały by dać czadu ,u mnie na klapce śmiga aż miło ale przy otwartych drzwiach jeszcze bardziej i jak rozpalam palę właśnie na uchylonych drzwiach środkowych i dolnych tak długo aż dojdzie do 70 lub temp spalin do 250 ,później idzie na klapkach połączonych do miarkownika dwoma łańcuszkami a za wspomnianą blachę robi u mnie cegła szamotowa ,dodam że drewno spalam na maksa nastawiając miarkownik na 80 ,pełny wsad ciasno ułożonego 4-5h ,luźno 3-4h się spala,i teraz wymiennik już się prawie nie syfi a po kominiarzu po 4 m/cach palenia litr pyłku się nazbierał, górnymi drzwiami nie podaję w ogóle powietrza ,podawanie tam powietrza czy to uchylając drzwi czy tylko otworem skraca proces spalania o około 30% bez efektu mocniejszego grzania ,taka para w gwizdek wg mnie oczywiście,wezyry wywalone od początku,oryginalne p.wtórne zamknięte,dymu brak, ustawienia moje są efektem co dziennego poszukiwania jak najwyższej temperatury spalania i odbioru i jak najdłuższego spalania i czystego i tak po pół roku palenia co dzień od miesiąca nic nie zmieniam i śmiga to na każdym opale,do węgla wywalam tylko szamotkę i miarkownik nastawiam na 70 z racji dłuższego spalania węgla, muszę jeszcze dodać że kanał nad wymiennikiem cały czas mam wyłożony szmotkami do samej góry i na każdej ściance wg mnie dopalanie jest lepsze i nie podgotowywuje przy ostrym paleniu,no chyba to już wszystko co miałem do powiedzenia
  2. maronka

    Kocioł DS MPM

    Dokładnie bo jak jest tam blacha której ja świadomie nie kazałem wstawiać to po tygodniu ,dwóch może nie być przepływu jak już tu jeden kolega miał, u mnie dosyć szybko się tam nazbiera popiołu ale nawet po miesiącu nie jest wstanie mi zatkać przepływu ,mam 30 cm prześwitu
  3. maronka

    Kocioł DS MPM

    No no kolego a nie mówiłem że zapach to jest to co ciągnie najbardziej do drewienka
  4. maronka

    Kocioł DS MPM

    Moja też chwali ale co nie będzie palić to nie będzie, w sobotę jadę na narty o 14 i rano do pełna węglem i o 13 dosypka i zobaczymy ile pociągnie,grzałki nie będę włączał ,wracam wieczorem w niedzielę ,obstawiam 24 h od tej 13 potrzyma ,a chata będzie wygrzana to do 19 nie zmarzną,ale zobaczymy
  5. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja bym brał ,ten stary palnik się mniej zapychał popiołem niż wirowy ,tak że do węgla w sam raz a i drewienkiem można śmiało przepalić
  6. maronka

    Kocioł DS MPM

    Jak 2 letni to szkoda trochę , i pomyśleć że 17-19 w marcu za 3600 wychaczyłem jeszcze ,ewidętnie wykorzystują ostatni rok sprzedaży że poniżej 5 klasy jeszcze można sprzedawać ,chyba że stal zaś poszła do góry
  7. maronka

    Kocioł DS MPM

    W hajnówce 20 lat tak paliłem i nie padła a miała z 15 rur opłomek,pewnie wiesz o czym piszę,i druga sprawa na pompie się równo w miarę rozgrzewa cały, góra i dół a bez pompy to tylko góra i jak się pompa załączy i tak się cały wychłodzi i z 60 na 40 spada a tak równo do góry ciągnie i nie zamyka miarkownika,a jak padnie to padnie,choć idę o zakład że nic mu nie będzie
  8. maronka

    Kocioł DS MPM

    Puki co przepalam dwa razy na dobę i jak rozpalam to na otwartych drzwiach środkowych i dolnych ale tak by opał nie wyleciał,i tak rozgrzewam z pół godziny, i zamykam drzwi i zostawiam dwie równo otwarte klapki na jednym miarkowniku i dwóch łańcuszkach ,drewno nastawiam na 80,a węgiel na 70 ,oryginalne pw mam zamknięte,za pw robi u mnie pow.podawane pod ruszt i u mnie to działa ,nic nie dymi ,palnik po godzinie lub szybciej czerwoniutki ,dla mnie te ustawienia są najlepsze,osiągam najwyższą temp.najszybciej i spala się najdłużej z wszystkich innych ustawień i najważniejsze , otwór w górnych drzwiach szczelnie zamknięty cały czas
  9. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja palę teraz brykietem i pompa włącza się przy 35 i stopniowo rozgrzewa całość , a trochę tego jest bo stara instalacja ,jakieś 300-400 litrów i po godzinie mam 60-70 i po następnej 75-80 miarkownik na 80 nastawiony,nie mam 3d, i przy węglu też się szybko zagrzał tyle że do 70 bo tak nastawiałem,ale faktycznie jak coś nie teges jest z opałem,lub ciągiem to do 80 nie dojdę a nawet 70 bieda osiągnąć,myślę że załączanie pompy musicie szybciej zadać np.przy 30-40 bo wtedy miarkownik nie jest przymknięty i cały czas śmiga i zanim się to wszystko rozgrzeje do zadanej idzie na mocno otwartym miarkowniku ,a jak zadacie 60 na pompie a na miarkowniku 70 to sam kocioł się rozgrzewa szybciej przymyka się miarkownik ,włącza pompa a tu już nie ma z czego ruszyć przy przymkniętym miarkowniku i ciężko całość rozgrzać ,albo drugi sposób jest taki że pompa od 30 i palimy przy uchylonych drzwiach środkowych i dolnych ,tak dostawionych do zawiasu ,wtedy naparza ostro ,całość się dużo szybciej nagrzewa i wygrzewa i później już łatwiej ma utrzymać zadaną temperaturę na miarkowniku lub tak samo tylko pompa od 60 ale czekamy na rozgrzanie całości i dopiero miarkownik
  10. maronka

    Kocioł DS MPM

    I bardzo dobrze ale już słyszę głosy że to wydatek kilkunastu tyś zł i czy nie lepiej retortę lub pelet ,ale jak sama nazwa wskazuje kolega drewniak to drewienko przede wszystkim ,i z czasem inwestycja się zwróci bo tani opał i przy wystarczająco dużym kotle i buforze obsługa raz na dobę i czysto i ekologicznie bo drewienko ma zerową emisyjność dwutlenku węgla ,jestem za
  11. maronka

    Kocioł DS MPM

    Nie no ok ,tak tylko strzeliłem do czego sam doszedłem ale w moim kotle na oryginalnym palniku,a każdy swój kocioł zna najlepiej ,swoje przeróbki,takie właśnie dążenie do perfekcji jak kolega drewniak wspomniał ,a jeśli można ile ten żuberek ma już zimek za sobą kolego drewniak i jeśli będą zmiany to na co ,jak przyjdzie czas oczywiście
  12. maronka

    Kocioł DS MPM

    Myślę kolego że do spalenia drewna jakbyś podawał pp środkowymi drzwiami najmniejszą możliwą szczeliną uchylając lekko drzwi i dołem na miarkowniku ,a całkowicie zamknął dziurę w zasypowych, godzinkę dłużej byś palił na tej samej temp. na kotle ,dodam jeszcze, że dzięki jednemu koledze z forum ,od którego dostałem fajny skrobak do czyszczenia wymiennika ,wyczyściłem takowy wreszcie i parę procent sprawność się poprawiła bo spadła jeszcze temp spalin
  13. maronka

    Kocioł DS MPM

    Fakt że nie mam miejsca ale w sumie jak bym miał to taki 1500litrów zgromadził by około 90kwh energii a to przynajmniej 5h oddawania ciepła czyli palenie 5h+ 5h oddawanie=palenie raz na dzień,teraz mam tak samo tylko rozpalam o 8 i później o 18,ale przy tym kotle co mam to faktycznie bez sensu ,bo jednym wsadem drewna nagrzałbym całość może do 60 stopni a to trochę mało ,teraz jest w sumie idealnie ,wsad spala się 5h,dochodząc do 80stopni i później wychładza kilka godzin,bojler robi za mini bufor i teściowa nie marznie,jedyny minus dla niektórych to to że rozpalam 2x ale mnie pasuje jak już napisałem,pod koniec stycznia mam dostać dostawę klocków bukowych ,taki odpad poprodukcyjny mebli do ikei,suche ,4x4x10-35,myślę że będzie idealne paliwo w cenie 110m/p+30zł przywóz,dostępność cały rok
  14. maronka

    Kocioł DS MPM

    Coś ty małżeństwo też kwitnie,kociołek je tylko uzupełnia,i z innej beczki ,czytałem wczoraj o niby najlepszym kotle hg w 5 klasie polskiej produkcji i taki 20 kw ma komorę na opał 115 litrów a czas spalania wsadu na nominalnej podają 2-4 h mało jak na hg,tyle to lekko moim wyciągam na połowie tego wsadu,w danych technicznych jest napisane http://www.cichewicz.pl/kotly-c-o-sigma-20-30-kw-zgazowujace-drewno
  15. maronka

    Kocioł DS MPM

    Raz a porządnie,ale mnie pasuje dwa tak jak teraz ,a już pół zimy za nami i jeszcze trzy razy nie musiałem zaglądać co nie znaczy że nie zaglądałem ,tak dla przyjemności popatrzeć ,posłuchać,pogadać z kociołkiem ,nie no zboczony jestem
  16. maronka

    Kocioł DS MPM

    Tylko to wtedy jak się nie chce za często do kotłowni chodzić ,lub nie można ale jak ktoś lubi i ma czas to 3h jest akceptowalne ,niektórzy co godzinę latają z drewienkiem i też się cieszą że ciepło w domu,ale jak ja miałbym bufor to większy kocioł koniecznie,nawet ten 28-32 i raz na dobę palenie
  17. maronka

    Kocioł DS MPM

    U mnie było -5 ,ale umówmy się mrozy to są od -10 w dół ,wtedy trza hajcować fest u mnie ,chata nie ocieplona ,i powiem że czytałem o tych hg na węgiel i drewno i ewentualnie takie coś bym wziął ,ale większość ma na drewno i wtedy już lipa ,w razie zimy stulecia węgielkiem nie popalisz a ja tak
  18. maronka

    Kocioł DS MPM

    No i to jest właśnie główna zaleta tego kotła -łatwość przejścia na inne paliwo ,kupując na hg jesteśmy skazani na drewno ,kupując retorte bez dodatkowego rusztu skazani na groszek ,na pelet to....itp.a w tym spalimy prawie wszystko z dobrym skutkiem,sam nie wiem czy nie zacznę palić węglem w mrozy ,których na razie brak ,teraz 2 wsady drewna mi pasują ,jest ciepło w domu,ale w super mrozy kupię węgiel i bez żadnych kompletnie kombinacji spalę go tak jak teraz drewno czy brykiet na tych samych ustawieniach miarkownika,wywalę tylko szamotkę z rusztu,podobno w lutym trochę przymrozi to się popali węgielkiem ,tym bardziej że idzie zamówić w workach nawet orzech ,bach prosto do kotła woreczek i czysto i wygodnie, dlatego górny zasyp wygodniejszy jest wg. mnie
  19. maronka

    Kocioł DS MPM

    Mi kiedyś też przysłali dwa kubły z paletą ,ale koszt był coś koło 30zł przesyłki
  20. maronka

    Kocioł DS MPM

    Tak jak napisałeś jest najlepiej ,górna dziura zamknięta ,boczna otwarta i dołem pp,a pw jak najmniej tak by nie dymiło,ja zamknąłem całkiem i nie dymi i jest ok,ale komuś tu jak zamknął to dymiło i ustawił na 1mm i było ok ,tak że minimalnie z pw bo za mocno wychładza palnik ,w tym kotle przynajmniej
  21. maronka

    Kocioł DS MPM

    U mnie przy rozpalaniu i dochodzeniu do zadanej jest około 200 stopni i to przy temp. początkowej 30 kotła a później gdy jest 70-80 na kotle i też się fest pali temp spalin jest ok 150 stopni ,myślę że jest to spowodowane ilością gazów spalających się ,na początku jest ich dużo więcej a później już pomału stopniowo dopada kolejna porcja opału i jest tych gazów mniej,a dwa że miarkownik już jest mocno przymknięty i jest mniejszy przepływ ,ale nawet jak bym otworzył pp mocniej przy rozgrzanym kotle więcej jak 200 nie pójdzie osiągnąć temp. spalin,tak że teoretycznie im cieplejszy kocioł to powinny spaliny rosnąć ale u mnie w praktyce tak nie jest
  22. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja osobiście jak by miał tą 5 klasę na całość i temp spalin poniżej 100 to bym go nie kupił ze względu właśnie na 35 letni komin,teraz buduje się takie kominy że można sobie pozwolić i z 50 stopni temp. spalin,u mnie komin suchutki ale te 130-250 temp. spalin jest i w domu cieplej niż dawniej i połowa opału idzie ,no muszę przyznać że bardzo lubię ten kociołek, śmiga aż miło
  23. maronka

    Kocioł DS MPM

    Racja kolego sorki za zamącenie,ale też liczyłem że ten pelet będzie miał 6kwh
  24. maronka

    Kocioł DS MPM

    Raczej nie mylę ,moc to moc w danej chwili a energia to ilość mocy zgromadzona w jednostce czasu ale pewnie pochrzaniłem trochę
  25. maronka

    Kocioł DS MPM

    Idealnie ,12kg peletu to 70kw energii ,czyli tyle ile potrzeba by zagrzać twój bufor ,szampańskiej zabawy i wspaniałego nowego roku od maronki dla wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.