Skocz do zawartości

maronka

Stały forumowicz
  • Postów

    3 370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez maronka

  1. maronka

    Kocioł DS MPM

    Nigdy nie będziesz pewny puki nie sprawdzisz,zobacz jeszcze tu https://sklep.besttrans.pl/pl/p/Wegiel-Orzech-II-Wesola-kalorycznosc-min.29MJkg-1000-kg/13
  2. Staszic wg mnie najgorszy z tych niby mocnych ,najlepszy wujek ,później wesoła ,jeśli oczywiście nazwa jest odwzorowaniem węgla z danej kopalni a nie kombinacji ,że nie wiadomo co to za węgiel ,może i ruski być podobno,ale ceny prawie x2 dramat z tymi kosztami palenia sie zrobił,gaz w sklepie też 120% do góry ,jak żyć panowie
  3. Nie trzeba ale jest lepiej ,jak ustawisz na max dobre do rozpalania i grzania na bufor ,ale jak chcesz palić ciągle,może być go za dużo i może wychładzać wręcz wymiennik,ale to tylko wtedy jak chcesz być aptekarzem i spalać w miarę idealnie,jak nie to daj na maxa i sie nie przejmuj ,ale tylko z jednej strony
  4. maronka

    Kocioł DS MPM

    Są węgle którymi się nie da palić ciągle i ty masz pewnie taki ,prócz wesołej wujek u mnie sie dobrze sprawuje ,mógłbym palić ciągle tak z tydzień max ale lepiej na prawdę wychodzi przepalanie lub palenie na przekładkę z drewnem ,drewno fajnie dopala nie spalony węgiel,10-15kg węgla i na to drewno do pełna ,później na żar pół kotła drewna i resztę węgiel i jaksię pokarze żar drewno i znów węgiel i wten sposób można trochę dłużej palić ciągle ,ja mimo wszystko nawet przy paleniu ciągłym czekam do małego już żaru ,by wygarnąć wszystko z palnika i trochę z ruszt tuż przed palnikiem i na to drewno 20l i węgiel nawet do pełna ,choć jak kiepski to tyle by starczyło na pół doby i znów wygarniam z palnika i przed i na żar drewno i tak przy moim węglu mógłbym palić i z miesiąc,i tak palę ale w mrozy -10 średnia dobowa Skośną już miał w tej pierwszej wersji ale chwali bardziej wirowy ,ale coś za coś,trzeba nauczyć się wygarniać z palnika przy żarze i można palić ciągle ,u mnie mam tak fajny węgiel że nie ma ani kamieni ani spieków ani dużo popiołu zostaje tylko koks który do końca sam się nigdy nie spali ale drewno sobie z nim radzi bez problemu
  5. Jest to dla wygody ,reguluje się z jednej strony ,nie mniej można z dwóch ale aż tyle tego pw nie potrzeba ,z jednej wystarczy ,a po rozgrzaniu nawet nieraz trzeba przymykać ,przynajmniej u mnie bo jest go za dużo z jednej strony a przy rozpalaniu w sam raz na max z jednej strony
  6. No i już jest dobrze ,ile spala ci sie zasyp przy tych niby oszczędnych ustawieniach
  7. Wszystko jest jasne dzięki Ale przyznaj że regulacja obrotów wentylatora i wizjer na płomień by się przydało
  8. Piszesz że wentylator idzie do 94 czyli zawsze bo kocioł wyciąga 80 ,czy coś źle zrozumiałem,wentylator daj max 90 i miarkownik 90 z tą zapasową przerwą co pisałaś ale powinien wentylator iść do 80-85 max bo po co ma chodzić jak miarkownik prawie zamknięty,takie ciągnięcie jajka przez słomkę,choć jeśli kocioł ci nie osiąga więcej jak 80 nie ma to znaczenia ale jak dołożysz drugi wsad i baniak sie nabije to już ma znaczenie więc lepiej jest tak jak pisałem wentylator 80-85 miarkownik 90 Tak jest zwracam honor ,dojrzałem na zdjęciu,to faktycznie trochę zabawy jest by to fajnie dostroić,z jednym było szybciej,a ciekaw jestem czy to wtórne idzie z miarkownika czy oddzielnym kanałem,i szkoda że nie ma wizjera do komory dolnej by widzieć płomień i super sobie dostroić pp i pw Tu niech się inni wypowiedzą ,wg mnie wyłączyć bo po co ma chodzić jak już nic nie wnosi a przez krążenie przez kocioł wychładza sie woda, 4h to jest ok bo to około 80kw w tym czasie a drewna więcej nie włożysz niż 60litrów,a to że nie możesz załadować więcej to może to że już pobierasz ciepło z bufora w czasie jego ładowania,i kw -ty uciekają
  9. No i tu się producentowi dziwię że nie zrobił trzeciego pokrętła do regulacji obrotów ,było by to tanie rozwiązanie i na pewno bardzo dobre ,na pewno można by sobie tak ustawić obroty by spaliny były do 200 przy rozpalaniu ,wiadomo że nie miałby już takiej mocy ale pewnie by chodził dużo dłużej nie gorzej spalając drewno ,przecież blaze tak właśnie chodzi że dochodząc do zadanej zmniejsza obroty i przez to moc ,a w tym prostym atmosie można by to samemu zrobić ,jaką chcę moc takie daję obroty,fakt jest miarkownik ale na nim już potrzeba dobrego ciągu by chodził jak hg a nie jak śmieciuch
  10. @BeciaOMoże za dużo go wysunęłaś ,może wystarczy tylko 2mm,a to że buchnęło to faktycznie za dużo pp do potrzeb,więc wciśnij go z powrotem ale np o 1mm i zobacz czy będzie buchać i tak do skutku ,jak przestanie to wtedy będą dobra ustawienie dla danego opału i staraj sie po rozpaleniu jak najszybciej zamykać klapę górnego spalania by jak najmniej sie rozpalił cały zasyp,a dmuchawę do jakiej temperatury kotła masz włączoną? i czy dobrze miarkownik masz utawiony 5-10 stopni więcej od wyłączenia dmuchawy,przykładowo wyłączenie dmuchawy przy 80 to miarkownik zamyka się dopiero przy 90,te 10 stopni jest na pracę tylko na ciągu naturanym bez dmuchawy i jak jest dobry ciąg potrafi sobie tak spalać przez jakiś czas na mniejszej mocy i po spadku temp do poniżej 80 załącza się dmuchawa i dochodzi do 80 i sie wyłącza i znów idzie tylko na miarkowniku,ale tylko wtedy gdy miarkownik jest ustawiony na 90 i jest dobrze wyregulowany i tak w kółko do wypalenia opału W jaki sposób?,tam jest jeden pręt i umożliwia tylko zmianę stosunku pp do pw,przykładowo zwiększając pp zmniejszam tylko w proporcji pw do pp bo pw idzie zawsze tyle samo, w innych wersjach mocniejszych są dwa pręty i wtedy faktycznie oddzielnie dozujemy pp i pw
  11. A możesz zmierzyć tylko głębokość na dole od ścianki przedniej do przegrody palnika wg mnie 28cm ale tak domyślnie bo nie mierzyłem i jeszcze wymiar otworu przegrody wg mnie domyślnie 9x9cm ale jak zmierzysz będzie wiadomo na pewno,i jeszcze jedno jaka jest ta stałopalność przy pełnym zasypie jakim drewnem ,ewentualnie w kg
  12. 1000l bufor twoim kotłem powinien się w 4h zagrzać do nawet 90
  13. Trochę się nie znam ,ale myślę że pierwszy może ładować drugi,ale zawsze to jes ze zwłoką lub dwa oddzielnie ładowane dwoma obiegami
  14. Są lepsze ale tak jak kolega napisał -droższe,bardziej skomplikowane,mające dużo innych problemów niż prawidłowy ciąg i poprawnie przygotowane drewno,w mpm masz prosty mechaniczny miarkownik lub stałą szczelinę robisz,bez żadnej elektroniki bez prądu,ładując bufor grawitacyjnie nie martwisz się brakiem prądu
  15. Kiedyś puszczałem tu ruski filmik jak rusek ładował bufor 1000l czterema wsadami drewna grubego w kotle 25kw i piecuch sie śmiał że do tego atmosa to las w kąplecie powinni dawać,ale pewnie miał coś skopane bo to na prawdę jaja był ,a bercusa,nie słuchaj bo przeczytał parę niepochlebnych opinii o mpm i je nieustannie powiela ,jak ktoś jest gamoń lub ma zrypany ciąg to może trochę denerwować ale i ja i na prawdę dużo innych kolegów jesteśmy zadowoleni z mpm-a ,i choć wiemy że nie jest to kocioł bez wad to jest to prosty trwały kociołek i przede wszystkim oszczędny,nie wspomnę że bez wentylatora też bardzo cichy choć przy rozpalaniu mały odrzutowiec się odzywa ale taki przyjemny,ja teraz bym kupił 14kw przy założeniu pół na pół drewno z węglem lub sam węgiel ,lub 18kw wood przy założeniu samo drewno lub bardzo mało węgla Ja bym zrobił ładowanie bufora grawitacyjne 2 cale i bajpas 1cal ze zwykłam zaworem kranowym by w razie czego go zdławić ,proste nigdy nic nie padnie i bez prądu sobie bufor naładujesz
  16. wsadzisz w firmię robią drugie drzwi środkowe przystosowane do palnika kipi Źle się pali - muszę zrobić małe wióry, bo wtedy nie chce się złapać (co prawda zapalniczka PEPO to nie problem, ale tej nie używam) Nagrzewanie się kotła do 80 stopni zajmuje strasznie dużo czasu - do 4 godzin. Mimo, że podgrzewam 600 litrów wody i mam grawitację, w ciągu godziny miałem 80 stopni ze starym bojlerem Popiół dużo wypada na zewnątrz popielniczki, jeśli go wyjmę, to też muszę zamieść przestrzeń wokół popielniczki, żeby popielniczkę oddać (inaczej nie wróci z powodu zaatakowanego popiołu) Łańcuszek do miarkownika ciągu z automatyczną regulacją mocy ma zbyt duże oczka, nie można go dopasować do ich wymagań - należy dokupić o mniejszych oczkach. Dostarczona wraz z kotłem instrukcja obsługi jest niewystarczająca. Sam musiałem znaleźć więcej szczegółów w sieci, może to być problem dla laika. Mam jeszcze bojler na 14 dni, więc piszę swoje pierwsze wrażenia. Jeszcze go nie posprzątałem, więc zobaczymy. Spełnił cel, ale w porównaniu do starego kotła mam wiele zastrzeżeń. Przy atmosie i tym potężnym wyciągu nic nie da,huczeć będzie nadal ,huczy potężny ciąg jaki wentylator wytwarza i wraz z ogniem przeciska się przez dość wąskie kanały,sam wentylator też cichy nie jest,głośność to wg mnie największa wada atmosa i trwałość ,kumplowi dwa padły w ciągu 2lat ,niby przez zły zawór ochrony powrotu i zbierające się powietrze w kotle,ale i niemcy wyliczyli średnią trwałość atmosa na 8lat co daje i 15lat i dwa właśnie,mpm wytrzyma długo dłużej bez problemu
  17. Ja to próbowałem liczyć z pojemności komory i tych dwóch wymiarów i wyszło mi 28cm ale po całości a wiadomo że na górze jest mniej niż na dole,więc szer 37 x wys 73 x głębokość 28 =75,6 litra,ale są tu pewnie tacy co 18 wood już kupili to niech pomierzą i podzielą się wiedzą I co zadowolony ze swego kociołka,ile litró ci wejdzie opału i jaką moc kotła masz
  18. Jeśli mnie pytałeś to puki jest węgiel brałbym 14kw,a jak by z węglem był problem 18kw wood,są to proste kotły,których nie trzeba przerabiać by się w miarę paliło ,nie wiem tylko jak z trwałością palnika w wood i paleniem bo mało wpisów na razie jest ,14kw jestem pewien ,nie słyszałem by ktoś na ten kocioł narzekał
  19. A co ty byś kupił na dzień dzisiejszy z zasypowych kolego @Gregoryy
  20. @BeciaO Wg mnie przy takim grubym drewnie trzeba by dać więcej powietrza pierwotnego, ten pręt do regulacji trochę wysunąć np 0,5-1cm,wentylator nastawić tak by wyłączał się dopiero przy 85-90,czyli prawie max,miarkownik nastawić tak by przy danej temp zamknął klapkę ale nie do końca tylko z 0,5cm uchylona by była ,przykładowo na kotle jest 70 ,nastawiam miarkownik na 70 i klapkę wtedy tak jak piszę ,a później przy paleniu na 90 czyli max i nie ma bata musi iść,może też tak być że właśnie ta klapa do pp(pow. pierwotne) zarosła smołą,wtedy trzeba ją przeczyścić przez taką klapkę z boku
  21. maronka

    Kocioł DS MPM

    Szczelina piecucha ,tak ją nazywamy od nicu pomysłodawcy,jest to szczelina pw od popielnika,tuż przy samej podłodze palnika,jej oryginalnie nie ma ,najprościej położyć blachę lub sazmotkę przy podłodze popielnika i odsunąć od niej na około 5mm,wtedy będzie tam szło dodatkowe powietrze w gardziel przegrody dawkowane miarkownikiem
  22. =24000kw/3(drewno)8ton drewna x2 =16m drewna plus minus oczywiście
  23. wtedy to atmos 32kw minimum
  24. W standardzie też jest nadzór,wg mnie nadzór przynajmniej 1h to dobry wybór ,ale większość twierdzi że to straty
  25. maronka

    Kocioł DS MPM

    To oczko się przydaje jak się kiepsko pali,ja mam tam taką samą klapkę jak w dolnych drzwiach podłączoną jako drugą pod miarkownik,bez tego czasami się kiepsko pali i lubia się wypalać dziury przed palnikiem ,z tą klapką zapala sie warstwa po całości i równiej spala Ja już ci chyba pisałem że groszek jest za drobny do tego kotła ,musisz go spalać mniejszymi porcjami mieszając z drewnem ,marcel nawet orzech ciężko rozpalić bez dymu czarnego,ale idzie bo go spalałem w zeszłym sezonie,a co dopiero marcel groszek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.